Skocz do zawartości

The Last of Us Part II


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

:reggie:

 

zdrowyjehowy

 

Już pisałem, wierzę w Boga, a mimo to nie jestem wyznawcą żadnej religii. Da się? Da się!

 

4 minuty temu, Rozi napisał:

Chorypierdolnięty.

 

To już ja tak RDR nie broniłem nigdy.

 

Zjadę grę jak burą s.kę, jeśli się zawiodę, ale tu Cię zadziwię. Wiesz kiedy? Dopiero, gdy ją przejdę z padem w dłoni! Rozumiesz? :)

Edytowane przez zdrowywariat
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
17 minut temu, YETI napisał:

Też dostałem potwierdzenie, że w piątek odbiór. Od dłuższego czasu biorę z euro rtv, nigdy nie było problemów z odbiorem gry w dniu premiery.

U mnie tego było od groma. RE2, Sekiro, Horizon, Days Gone i pewnie coś byś się jeszcze znalazło. Zawsze zamiast maila z potwierdzeniem przychodził mail z przeprosinami :mad: No ale chooy aby do piątku i gram dzień w dzień do odcinki!

Edytowane przez Ryo-San
Odnośnik do komentarza

Ja podobnie jak Masorz cieszę się na tę kontrowersje, przy okazji wiedząc, że praktycznie wszystkie elementy gry stoją przynajmniej na dobrym poziomie (a znając ND na wybitnym). Branża od wielu lat nie prowokuje tak jak powinna, a przecież gry video świetnie się do tego nadają. To woda na młyn do ciekawych dyskusji i spojrzenia na pewne tematy inaczej. Ktoś wspominał MGS2 - i szczerze oprócz tego tytułu z paroma wyjątkami (COD2 i wiadoma misja), nie przypominam sobie jakiegoś szokera dla graczy. Twórcom gier brakuje jaj (tak, wiem, że tutaj możecie teraz zacytować i napisać tysiąc śmiesznych żartów), żeby pokazywać naprawdę dojrzałe historie, a ND już przy okazji TLoU pokazało, że się na tym zna jak mało kto. Cieszy więc ich ewolucja w tym względzie i każdym innym. Ehh nie mogę się doczekać piątku, a czwartek średnio mnie interesuje w perspektywie opinii innych graczy, a szczególnie tych, którzy mają klapki na oczach. Chociaż dyskusję będę oczywiście śledził.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Andżej napisał:

Mi sie wydawalo ze w gry gra sie dla funu. Ale moge sie mylic, widocznie nie doceniam jeszcze wplywu TLOU2  na branze. Od teraz beda klepac tylko produkcje, w ktorych czlowiek sie bedzie tylko wku rwial i beczal. 

 

Zauważyłem, że przy każdej większej grze z "głęboką" fabułą jest takie pyerdolenie. Nie trzeba nawet daleko szukać : Death Stranding. Szkoda, że czasem twórcy w pogoni za "emołszyns" zapominają o najważniejszym, czyli o dobrym gameplay'u, bo jestem zdania, że jednak wciąż wielu graczy głównie po to sięga po giereczki, a nie po to, żeby smarkać w chusteczki i podcierać sobie dupę jak zwieracze nie wytrzymają jakiejś przesadnie emocjonalnej cut-scenki. Oby Naughty Dog miało to na uwadze. 

Odnośnik do komentarza

Moim jednak zdaniem nie ma nic lepszego w doświadczeniu gracza jak uczucie po skończeniu gry, kiedy nie chce mi się w nic innego grać, ani nic innego oglądać. Czuje się pusty i rozmyślam o tym co przed chwila skończyłem. 

 

Wiele takich gier już było i nawet gra, która gameplayowo zbliża się do perfekcji (Destiny jako arcade fps) tego nie zrobi jeżeli nie będzie historii. 

 

I dobrze, że gry rzucają sie by to osiągnąć. Jest tak duże zróżnicowanie w grach, że ludzi których to nie interesuje nie musza po taka grę sięgać. A ludzie, którzy szukają doznać - kupią.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Ja lubię uczucie, kiedy po skończeniu gry momentalnie chce mi się odpalić i ukończyć ją jeszcze raz, wtedy wiem że rozgrywka jest na bardzo wysokim poziomie, a moje pieniążki zostały dobrze wydane.

 

Teraz, zdrowywariat napisał:

Przecież zewsząd dla chodzą głosy, że gameplay to najmocniejsza strona gry.

 

Nie mówię, że tak nie jest. Jeżeli i story i gameplay są bardzo dobre, to tym lepiej. Mam tylko nadzieję, że to nie są te same głosy, które twierdzą, że gra jest tak dobra, że zmieni moje życie, a mleko w lodówce zacznie nagle lepiej smakować. 

Odnośnik do komentarza

Przecież to nie jest tak, że dawniej gry miały kiepską, prostu fabułę a teraz ohoho jakie to są mądre i wspaniałe. Może przemawia za mną nostalgia, ale wiele gier z psxa zapadło mi w pamięć często bardziej niż obecne sztosy. Chociażby moja ukochana seria Suikoden z 2, 3 i 5 na czele, Xenogears, MGS, Vagrant Story itp. Obecnie to sposób przedstawienia gier (grafika, aktorstwo, animacje, otoczka) sprawiają, że się wciągamy. Gry są bardziej kinowe, immersyjne.

 

Druga rzecz to jak z książkami, filmami - lubie sporo gatunków, ale nie każdy. Bo może być coś napisane świetnie, zagrane idealnie i wręcz w swoim gatunku (fabularnym) idealne, ale może mi nie pasować, bo hipotetycznie - np. nie lubię horrorów.

Do gier dochodzi piekna grafika (tu wieksza analogia do kina) i rozgrywka, ktora może czasem przełamywać niechęć do danej gry.

I tak mimo, że nie lubie Young adult, to chyba w koncu dam znowu szanse HZD.

Ale są rzeczy, których nie cierpię. I tak, rozwiązania fabularne z TLOU2 takie są. Mimo ze lubię bardzo 1. Nie wiem czy to nie była moja pierwsza gra na PS4. I to jest tak jak z ksiazka, filmem - jak w sequelu robia cos co ci się nie podoba to nie możesz udawać ze jesteś zadowolony. A że komuś, nawet wiekszości się podoba, ok.

 

Inna sprawa, że ND to genialne studio - jasne, ale studia sie zmieniają. Dochodzą, odchodzą ludzie, zmieniają się trendy itp.

Nie mowię że ND poszło w dół, ale to że gra fabularnie poszła bardzo nie tak jak chciałem. Czy to dobrze ogolnie, to nie wiem. Dla mnie nie.

Odnośnik do komentarza

Grafika i gameplay na pewno będą lepsze,  replayability jeśli to prawda że zawsze jest 4- 5 ścieżek, to smialo można 3 razy powtórzyć i będzie inaczej.

 

Mega mi się pomysł z tymi suwakami dotyczacymi poziomu trudnosci, bo Tlou na wyzszych pokazuje pazur, ale otwieranie zawsze pustych szafek nie jest fajne.

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, _D23 napisał:

I (pipi) (pipi)a mac... uległem i zamówiłem. Dziwne przeczucie mną targa, że jednak siądzie mi okrutnie a przeczucie mam zazwyczaj dobre, jedynkę kupiłem dopiero na PS5 bo czułem, że raczej nie przepadnę i tak też się stało. 

No i super, jak czytam te komentarze wyżej to się zastanawiam wtf. Ludzie jeszcze nie zagrali, przeczytali kilka spoilerów i już zawyrokowali. Ja również miałem nie brać, a jednak po recenzjach wziąłem pre-ordera i mam podobne przeczucie, że będzie sztos..

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...