Skocz do zawartości

Xenoblade Chronicles 2


XM.

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, mushabelly napisał:

Orientuje się jak się ma fabularnie Xenoblade do Xenogears ( 1998r ), którego kontynuacją była niby Xenosaga?

 

Jeśli dobrze znasz fabułę i lore wszystkich części, to jest sporo powiązań, na czele z Zoharem. No ale z racji tego, że prawa do Xenogears ma Square Enix to nie ma opcji na bezpośrednie odwołania.

 

Xenosaga to prequel do Gears, nie kontynuacja.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Zupełnie na odwrót. 

W oryginale przezywalem orgazm za każdym razem gdy leciała nuta w Gormoth. W Tornie te cholerne trąbki i saksofony w remiksie niszczyły moje bębenki i tylko modliłem się kiedy zmieni się nuta np. na motyw walki lub specjalnie latałem do Torigoth.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Minęło pięć miesiecy od momentu odpalenia pierwszych Xenobladeow, ale w końcu sie udalo i dziś w nocy leciały creditsy. Zabawa trwala 83h,  z czego ostatnie 6h to walka z finalowym bossem, no skierwiel mną tak zamiatał że byłem już bliski obejrzenia zakończenia na jutubie, ale nie poddałem się  i dalej z uporem maniaka waliłem głową w mur. Generalnie bylem ok. 4 poziomy nizej od niego i z relacji innych graczy wychodzilo na to że powinienem sie wrócić i podlevelować. Pomysl z wczytaniem sejva mi sie nie podobal, wiec pobawilem sie skladem  druzyny, pozmienialem gemy i poobserwowalem co sie dzieje w roznych fazach walki i w koncu bydle padło.

 

Wiele razy bluznilem na Takahashiego pod nosem (a czasem bardzo głośno), za pojedynki z niektórymi bossami, ktorzy mnie rozsmarowywali po podlodze, no i za zaburzające flow akcji wizje Shulka, ale po prostu byłem ignoranckim bucem, ktory zamiast cieszyć sie grą, klimatem i każdą lokacją, rushowal często bezmyślnie, by tylko poznac fabule, nie wgłębiając się przy tym wystarczajaco w mechanike walki i stad przede wszystkim wynikaly moje frustracje.

 

Generalnie jestem pod wielkim wrażeniem i samej gry i tego dodatkowo spotęgowanego wiedzą z XC2 WOW jakie jest na samym koncu. Dzieki XC1 jeszcze bardziej doceniam XC2, ktore teraz ma duzo wiekszy sens i dopiero teraz wiem jak wysoko zawieszona byla poprzeczka dla kontynuacji. Chapoaus bas Panie Takahashi!

  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

Czas na małe spostrzeżenia (możecie mnie poprawić, jak coś źle napisałem lub źle zrozumiałem i stąd moje "hejty").

Ogólnie jest jest to naprawdę niezła gra, ale daleko jej zarówno do Xeno 1 jaki i Xenoblade X.

 

zkakheV.jpg

 

Sama historia według mnie jest prowadzona (o dziwo) dosyć zgrabnie, a przy tym potrafi zaintrygować. Postaci są nawet dobrze zarysowane, przedstawione w odpowiednich momentach fabularnych, ale ale... no właśnie dlaczego główna bohaterka ma takie wielkie bimbały? Po co... dlaczego nie mogli stworzyć czegoś na wzór szarej myszki z pierwszej części - tam bohaterowie wyglądali IDEALNIE.

 

Ogólnie to czasami jestem zażenowany poziomem humoru w tej grze i wieloma seksistowskim podtekstami - a to "blade służąca", a to czerwona panna z dupą na wierzchu i wielkimi cycami. Na tym się pewnie nie skończy i będzie tego jeszcze więcej...

 

Grałem ile z 7-10h? I naprawdę wprowadzenie w Xeno 1 bije to coś na głowę, ogólnie narracja jedynki zjada na śniadanie to xeno. Postaci też jakoś takie plastikowe, z ekipą w jedynce zżyłem się już od pierwszych chwil i ich losy mnie obchodziły. Kiedy któreś się coś stało było mi serio smutno. Tutaj? mam wyj...

 

wnWFDsP.jpg

 

 

Sama gra poza tym jest bardzo w porządku. Walka satysfakcjonująca, rozwój postaci i "pokemonów" również wypada nad wyraz interesująco i na bank będę sobie maksował wiele skili oraz atrybutów poszczególnych wojaków przeze mnie prowadzonych.

 

Boli tylko ilość tego wszystkiego! Tak, owszem są i tutoriale, ale raz, że naprawdę (pipi)owo przekazują informację. Dwa robią to często za późno, a trzy sama gra wprowadza bardzo dużo chaosu w tym wszystkim i mnie pewnie z 20h zanim załapie wszystkie zależności, tricki i inne pierdoły związane z samą walką, ulepszeniami etc.

 

Co do ulepszeń to jestem miło nimi zaskoczony - pomijając tę mini grę, w której musimy zbierać "kryształy" do ulepszania umiejek "blade służącej" jakiegoś grubasa Tora, który wygląda jak skrzyżowany buldog z kurczakiem.

 

tPwehzK.jpg

 

 

Co do samego świata cóż niby wszystko jest ok, niby klika od pierwszych minut, tylko cóż. Cóż jedynka, a przede wszystkim Xeno X robiły o WIELE, WIELE większe wrażenie. Tutaj tego nie czuć, ogólnie projekt świata jest o jeden jak i nie o dwie klasy niżej niż u poprzedniczek. To boli, bo Xeno zawsze stało wielkością świata, poczuciem się jak jakiś robak pełzający po lokacjach i byciem takim maluczkim herosem. Tutaj wszystko jest takie zbyt dosadne.

 

W Xeno 1 podobało mi się właśnie odkrywanie całej tajemnicy, świata, poszczególnych jego regionu, fauny i flory. W Xeno X miałem podobnie, a doszły do tego jeszcze mech i latanie, LATANIE (pipi)A MECHEM, WALKA MECHEM, PORUSZANIE SIĘ MECHEM - orgazm! Tutaj? No chodzę z punktu a do b i jakoś tak nudnawo trochę.

 

Zresztą dochodzi do tego aspekt samej eksploracji świata - jest cóż taki jakiś pozbawiony większej głębi, jakiegokolwiek sensu. Questy roz(pipi)ane po całej lokacji, jakieś gówna nie wiadomo gdzie do zbierania, zaniesienia. Ogólnie jeden wielki chaos.

 

3NLy3Ka.jpg

 

 

Teraz o największej wadzie gry :frog:

 

Side questy są tutaj gorsze i to o wiele gorzej napisane jak i przeprowadzone niż w takim World of Warcraft czy innym MMO np. TERA online. Nie wiem kto je projektował, ale mówiąc niczym pewien Łodzianin powinien zapierdalać na galerze! No (pipi)a... te questy nic nie wnoszą do fabuły, nic nie wnoszą do świata gry, są zwykłymi zapychaczami czasu, które gracz powinien olać (nie wiem czy może, bo pewnie gra bazuje na grindzie... więc side questy to zapewne mus i tak). W takim Xeno 1 czy X mimo tego, że były na podobnym poziomie to chciało się je robić, bo wszystkie inne elementy gameplayu wynagradzały ich drewnianość. Tutaj?

 

No zrobiłem parę i :pawel: Nawet nie będę się o nich rozpisywać - szkoda mojego czasu.

 

Reasumując Xeno 2 po tych 7-10h to taka giereczka na 8 max 8+

- Za(pipi)ista muzyka, naprawdę topowy soundtrack

- Fajna główna historia

- Mimo wszystko satysfakcjonująca walka, w którą idzie się mocno wkręcić

- Niektórych bohaterów da się polubić

- Rozwój postaci, Blejdów i wszystkiego z tym związane

- Niektóre miejscówki są klimatyczne

- Dobrze zrealizowane przerywniki fabularne

 

Na minus

- Side questy.... mogłoby ich nie być

- To jak ta gra działa (spadki fpsów, ciągle poszarpane krawędzie + w docku to jest istny horror xD)

- Chaos na początku gry, (pipi)owy tutotrial.

- Gra IMO gorsza od Xeno 1 i X.

 

 

obrazki dodatkowe z dupy

VnztJZW.jpg

5VsLRmi.jpg

UPg2L3M.jpg

Edytowane przez Starh
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Rayos napisał:

recka xeno 2 po 7h gdzie mówić, że nic nie widziałeś to jak mówić, że ... no nie wiem, brak mi nawet porównania do tego co tu się odjaniepawliło xD @Kinoji @Velius
 wiecie co z nim zrobić 

Przecież to nie jest żadna recka, tylko moje odczucia wstępne do gierki. 

I faktem niezaprzeczalnym jest iż xeno 1/X>to coś (na ten moment).

Edytowane przez Starh
Odnośnik do komentarza
Teraz, Kinoji napisał:

 

To jest jakoś koniec 1go/początek 2go rozdziału? 

 

Nie no jest kilka bomb ale co tu komentować? Jak ktoś próbuje oceniać świat, postaci czy narrację będąc w prologu gry na 150h to :yao:.

7-15h w pierwszym xeno już mnie rzucało emocjonalnie, a grać chciało się dalej. Tutaj tego nie ma, tak trudno zrozumieć, ze odnoszę się do konkretnych rzeczy i podaje konkretnie opisane argumenty.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.