Skocz do zawartości

Shin Megami Tensei V


Gość ragus

Rekomendowane odpowiedzi

No jak to? Nie tylko "ha tfu psycho fani" mogą mieć jakieś zastrzeżenia do tej jakże idealnej i perfekcyjnej gry roku dostępnej w pudełku na Switcha? ;)

 

Na poważnie, grind na zwykłych demonach nie ma praktycznie sensu, nawet w ostatniej lokacji. Sugeruję zająć się side-questami (także w odwiedzonych już lokacjach - warto sprawdzać mapy) i przy ich okazji szukać Mitam. Grałem bez DLC zwiększającego ich ilość, ani jakoś specjalnie ich nie grindowałem, a i tak pod koniec pływałem w tych wszystkich itemach zwiększających poziom zarówno MC, jak i demonów. A jeśli ktoś chce grindować, to Mitamy pojawiają się zawsze w tych samych miejscach, nie losowo.

 

I tak jak pisałem, warto zająć się zdobyciem ostatniego slotu dla MC, na południu czwartego rejonu.

 

Na save bym nie narzekał. No nie jest on w dowolnym momencie, ale z insta-teleportem, ogólnym rozmieszczeniem punktów, i faktem, że przecież wszystkich przeciwników można łatwo uniknąć można powiedzieć równie dobrze, że nic gracza nie ogranicza. Tj. grę może zapisać w dowolnym momencie, a straci góra raptem parę minut na dotarcie do poprzedniego miejsca.

 

Mam nadal SMT5 w konsolce, bo jednak stwierdziłem, że zobaczę jeszcze inne zakończenie (pierwotnie miałem neutral), ale jakoś mi się z tym nie spieszy. Ale ogólnie jak już to zrobię, to gra ląduje w pudełku i mało prawdopodobne, żebym ją jeszcze ponownie odwiedził. Na PC, może. Na Switchu? Wątpliwe. No chyba, że jakieś naprawdę sensowne DLC wydadzą, inne niż kolejne demony, których i tak jest dosyć.

Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...

Stuknęła 40 godzina, nadal jestem zauroczony. Powiem szczerze, żadne jRPG, nie ważne z jak niesamowitą fabułą mnie tak nie wciągnęło. Gameplay loop tutaj jest szalenie wciągający, że pomimo zauważalnych schematów nie mam dosyć. Te pseudo otwarte mapy były świetnym pomysłem, eksploracja jest bardzo wciągająca.

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Troche ponad 70h i gierka w koncu skonczona. Najlepsza eksploracja w serii ale tez koncowka wymeczyla mnie jak malo co. Podobalo mi sie i daje takie 8/10. Czworka (podstawka) podobala mi sie odrobine bardziej ze wzgledu na to jak przedstawiony jest swiat. Jakos prosciej bylo uwierzyc ze to jednak miasto zamieszkane przez demony i ludzi. W piatce to tylko pustkowia a sama lokacja Tokyo Branch to najbardziej zmarnowany potencjal w historii serii gier SMT. Jak ktos ma Switcha i lubi JRPG to polecam. Tylko pamietajcie ze wszystkie dialogi z glownego watku zmieszcza sie na 3-4 stronach A4.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mi się fabuła bardzo podoba, nie przegadana, konkretna, bez zapchajdziur, żaden bohater nie irytuje.

 

Jedyną wadą SMT V jest moim zdaniem to, że Atlus bał się kompletnie pozbyć dungeonów, czego przejawem jest okropny Demon's King Castle - dungeon nudny jak się tylko da. Po jego skończeniu, gdy wyszedłem znowu na otwartą przestrzeń to jakbym stópki Jezuska wycałował. Zdaje sobie sprawę z tego, że te otwarte lokacje różnią się jedynie paletą barw, ale poczucie progresji podczas ich eksploracji jest nie do podrobienia.

 

Nie ma jrpg z lepszym gameplayem, a jak jest to słucham - z chęcią ogram.

 

 

Edytowane przez tlas
Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące później...

Ogrywam ostatnio i jaram się tą gierą

 

Jestem w Fairy Village i rozpracowuję

 

Spoiler

Bossa Lahmu i jego drugą fazę

 

Trochę pogrindowałem, połapałem potworków i porobiłem fuzję gdzie trzeba

 

Jeszcze wrzucę odpowiednie odporności na bossa, dobiorę ekipię pod niego i myślę, że operacja zakończy się sukcesem ;)

 

Odnośnik do komentarza
  • 1 rok później...

Wg opisu edycja kompletna plus dodatki. Zgaduję, że wersja PC, PS5 i XSX. To już lata od przecieku Nvidii.

 

60fps lub więcej to konieczność. Ale nie pogardziłbym jakimś trybem przyspieszenia walk/animacji. Przez pryzmat czasu stwierdzam, że to chyba największa bolączka gry przy dłuższej zabawie - wszystko tak wolno przebiega.

Odnośnik do komentarza

Piękna gra to była, kurde ile razy widzę wszystkie te promocje gier Atlusa na eShopie jak teraz, to sobie myślę, "meh, czemu ludzie chcą przechodzić sto razy Personę a nie SMT, ależ bym pograł w więcej SMT".

 

Ciekawe czy te nowe persony dwie będą też takie, że jednak chodzisz sobie normalnie po mapie szerokiej. Na razie o tym nie słychać, a następne SMT znając życie za co najmniej 5 lat.

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję, że tak będzie, bo o ile koncepcja jest do dopracowania (dać tym planszom więcej życia), tak już V pokazało jak wspaniała może być eksploracja na tych otwartych mapach.

 

No i bieganie po zakamarkach miało sens, bo dostawało się rzeczy które realnie przydawały się podczas gry. Świetnie wkomponowali otwarte lokacje w megatenowy gameloop.

 

Niby 4 czy tam 5 względnie pustych lokacji, a eksplorowało mi się je lepiej niż mapę w Xenoblejdach.

 

Jeszcze ta muzyka, jezu, jak jakiś sen. Grałem jakbym był w transie.

 

 

O ironio najsłabsze gameplayowo momenty w V to te, kiedy chodzimy po zwykłych dungeonach pod koniec.

 

Ogólnie to jestem fanbojem tej gry i nie lubię jak ktoś ją krytykuje, mimo że wiem, że V jest mocno kontrowersyjną odsłoną w odbiorze.

Edytowane przez tlas
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Pyoro twierdzi że w tym tygodniu partner direct, Nvidia leak dawno wskazywał smt5 na pc plus teraz ten koreański rating więc obstawiam ujawnienie gierki w tym tygodniu na directcie z premiera już nie jako switch ex

 

Ja ostatecznie gierkę odstawiłem i sprzedałem po 25h ale może na decku dam szansę bo to jeden z tych tytułów co trochę kuł w oczy na switchu

Edytowane przez Daffy
Odnośnik do komentarza

Jakby wszystkie gry, które zdaniem internautów "niedomagają" miały nie wychodzić, to niewiele by wychodziło.

 

Atlus nic nie "zostawia" na następne konsole m d r, przykładowo nadal nie wydał żadnej gry tylko na PS5 i nie ma żadnej takowej zapowiedzianej. W tym roku wyda pierwsze gry, które będą tylko na Xbox Series a nie na X One, zostawiając na pastwę losu obu kolesi grających na XbOne w Japonii. Ich pierwsza gra, która miała choćby wersję na PS5, a nie na PS4, wyszła dwa lata po premierze PS5, Nocturne i Strikers nie miały. 

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, tlas napisał:

Ogólnie to jestem fanbojem tej gry i nie lubię jak ktoś ją krytykuje, mimo że wiem, że V jest mocno kontrowersyjną odsłoną w odbiorze.

Bez złośliwostek i zaczepek, ciekaw jestem co powiesz nt. Nocturne, skoro nigdy nie grałeś. Albo gdybyś zagrał w czwórkę kiedyś, jakie miałbyś porównanie.

 

Ja po prostu mając za sobą niemałą ilość odsłon serii i spinoffów nie mogłem pozbyć się wrażenia, że pod wieloma względami SMT5 mocno uprościli. Nie byłem przy tym szczególnym fanem eksploracji, gdyż świat był mimo wszystko pusty. A najbardziej bolało powolne tempo walk, gdzie każda animacja, informacja o statusie, itp. mocno się dłużyły. Pokazywałem kiedyś porównanie z walkami w Nocturne, które są znacznie bardziej dynamiczne - np. jeszcze nawet nie zakończy się animacja ataku, albo wyświetlanie info o statusie, a gracz już może wybierać kolejne komendy w menu. W piątce na wszystko trzeba było czekać.

 

Ale mimo tego na PC na pewno grę kupię i kiedyś przejdę ponownie. Po prostu mam nadzieję, że jednak tempo walk trochę poprawią, albo zmodyfikują tryb Rush/Auto na coś w stylu tego z Soul Hackers 2 po patchu.

 

Zdziwię się, jeśli edycja zbiorcza nie wyjdzie na Switcha, przynajmniej cyfrowo, albo w formie samego DLC. Ale to Atlus, więc kto ich tam wie. Dla mnie najważniejszy PC/SD.

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Suavek napisał:

Bez złośliwostek i zaczepek, ciekaw jestem co powiesz nt. Nocturne, skoro nigdy nie grałeś. Albo gdybyś zagrał w czwórkę kiedyś, jakie miałbyś porównanie.

 

 

Mam w planach zarówno III jak i IV, a także Strange Journey także postaram się odnieść za 100 lat jak już skończę te gry. Nocturne planuję w tym roku, może nie bezpośrednio po P3, ale przegryzę jakimś akcyjniakiem i się pewnie za to wezmę.

Odnośnik do komentarza

Tak - ale mam nadzieję, że Nintendo jednak nie wypuści z rąk Bayonetty i AstralChain...


Lubię Wielkie N za to, że oprócz swoich sztandarowych gier na wyłączność ma kilka specyficznych, dzięki czemu biblioteka jest dość bogata i różnorodna.

Jedną z największych wad ery Switch jest właśnie pozbycie się kilku takich ekskluzywów (Megami Tensei, Monster Hunter, Fatal Frame/Project Zero, No More Heroes, Lego City, The Wonderful 101, etc).

Edytowane przez Damk
  • Plusik 1
  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.