Skocz do zawartości

Crash Team Racing Nitro-Fueled


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

W tym, że:

  • w ogóle żadnych Wumpa Coins być nie powinno...
  • a skoro już są to nie powinien być wymagany internet aby je zdobywać
  • a skoro już są to nie powinien być wymagany internet aby działał Pit Stop
  • a skoro są, to takie limity dowalili, aby zniechęconym polecieć do PSS kupić je za prawdziwe pieniądze...

Czy wiesz, że w pseudo-offline za wyścig jest od 20 do w porywach 80 monet? Czy wiesz, że potrzeba na dzień dzisiejszy prawie 200000 by wszystko odblokować? Potrafisz przeliczyć to na... dni!? Zrobiłem platynę, wbiłem platynowe relikty, pograłem trochę pod odblokowanie skór (25 wygranych wyścigów per postać, oczywiście wszystkich nie mam) i nadal nie mam nawet 2/5 rzeczy? To jest chore... Nie mam i nawet szkoda mi czasu na to bo wymagałoby pewnie z pół roku intensywnego grania w jedną grę, w której wszystko powinno się dać odblokować po w porywach 40h...

Edytowane przez Berion
  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Dobra, najwyższa pora na moje odczucia co do tej gry.

 

Zacznę może od tego co mi się podoba.

Podoba mi się to co dla mnie najważniejsze, czyli mechanika, postaci i mapy. Robienie dobrych czasów jest na prawdę wymagające, ale tak samo satysfakcjonujące. Pierwszy zrobiony pełny wyścig na USF jest wielkim wyzwaniem i przyznam, że lekko dygnął. :reggie: Sterowanie jest responsywne i zdecydowanie nie przeszkadza w kręceniu dobrych czasów.  Cholernie to wciąga. Tym bardziej, że jestem fanem żyłowania czasów - przy Driveclub i Gran Turismo w taki sposób spędziłem mnóstwo czasu. No i świetnie, że jest online, bez tego gra pewnie by już leżała na półce, a tak to prawie codziennie po nią sięgam. 

 

Ogrom postaci oraz ich skórki mnie bardzo zaskoczyły. Pierwotnie byłem przeciwny customizacji (hurr durr tak nie było w oryginale), jednak po zagraniu zmieniłem zdanie. Skórki są świetne i pomysłowe. Najbardziej mi się podoba Balerina N. Gin (ten od promowania zboczeń, czy jakoś tak).

 

Mapy są bardzo fajnie zaprojektowane, różnorodne i ciekawe. Sam layout, oczywiście, jest prosto z poprzednich części, ale beenox postarał się przy ich odświeżeniu. Zachowali klimat pierwowzoru oraz dodali bardzo wiele fajnych detali i sprawili, że mapy żyją. Biegające zwierzęta na moście linowym w Tiger Temple czy imprezujące pingwiny w Polar Pass (albo Blizzard Buff, nie pamiętam) są super bonusem.

Martwiłem się o mapy z Crash Nitro Kart, ale niepotrzebnie, bo muszę przyznać, że również są znakomite. Na ten moment moją ulubioną jest Electron Avenue (która na samym początku była moją znienawidzoną). Tylko ten Deep Sea Driving...

A no i nowa mapa Twilight Tour po jakimś czasie zaczęła mi się podobać. Ale chyba nie miałem wyboru, skoro była grania średnio co trzeci mecz... 

 

Tryb adventure jest ciekawym wprowadzeniem, jednak nie jest to coś godnego zapamiętania, ale ciężko tutaj coś więcej oczekiwać, bo w końcu jest to kalka tego co było w oryginale. 

 

 

No ale nie wszystko zatrybiło. Po tym co poniżej napiszę wyjdzie, że oceniam tę grę na 1/10, ale nie niech Was to nie zmyli. To jest znakomita gra, godna oceny wg mnie między 8 a 9, jednak część rzeczy jest tak spie.rdolona, że szok.

 

Wspomniałem wcześniej w plusach o online. No to teraz zacznie się bombardowanie minusami tego trybu. Jedziemy:

1. brak meczy rankingowych,

2. połączenia P2P, zamiast dedykowanych serwerów. Powoduje to, że po wyjściu hosta trzeba od początku uruchamiać matchmaking. Przez co na 10 minut "grania" przypadają 2 minuty jeżdżenia.

3. desync, który powoduje takie absurdy jak to, że wjeżdżam we fiolkę jadąc pierwszy na pierwszym zakręcie wyścigu. WTF. Na reddicie jest filmik jak gra wygląda u dwóch różnych graczy - obaj w pewnym momencie są równocześnie na pierwszym miejscu. Z tego samego powodu znacznik odległości rakiety lub kulki jest w obecnej formie do wyrzucenia. 

4. czelendżeeeee, które są po prostu głupie. Zamiast dawać jakieś bazujące na umiejętności jak np. czas utrzymania USF albo coś w ten deseń dostajemy takie bzdury jak przejechanie ostatniego okrążenia tyłem albo ukończenia crash cove na każdej możliwej pozycji. UGH. A szybkie i codzienne są zawsze takie same. Nie jestem pewien za to tygodniowych. 

5. postaci, skórki i karty wpływające na ilość otrzymywanych nitro pointsów. Powyżej wspominałem o mnogości postaci i ich skórek. No to super, że dali postaci, które dają bonus do nitro, co powoduje, że każdy gra tymi samymi postaciami (chyba dwoma, bo tylko one są speed lub acc) i 3 różnymi kartami. Tak łatwo spie.rdolić jeden z plusów tej gry. 

6. I kilka głupot jak np.

- głosowanie kończy się 32 sekundy przed końcem lobby. Więc jeżeli nie przyspieszy się animacji z podium to nie zdąży się zagłosować. 

- brak sprawdzenia progresy challenge w każdym momencie, tylko trzeba wracać do głównego menu

- mnóstwo loadingów i niepotrzebnych okien. Można więcej informacji zmieścić na jednej planszy zamiast rozbijać to na kilka ekranów, który każdy znika po kilku sekundach i nie ma czasu, żeby dobrze się przyjrzeć temu, co się odblokowało lub jaki challenge zaliczyło. 

- i ogólnie cały online wygląda jakby go robili na kolanie w ciągu 2 dni. Jest niedorobiony i nieprzetestowany. Czuć z niego taki powiew alfy. Ja po godzinie grania miałbym listę na kilkanaście pozycji z małymi poprawkami, który znacznie by uprzyjemniły online. 

7. no i w końcu wyszły mikrotransakcje, ale zobaczymy jak to się rozwinie, może nie będzie aż tak źle. 

 

Co do reszty nie mam większych zastrzeżeń. Pojawiają się błędy takie jak niewidzialne ściany czy blokowanie się na krawężnikach o wysokości 5cm (głównie w meteor gorge), które, owszem, wkurza ale nie zdarza się na tyle często, aby robić z tego wielkie zamieszanie. 

Narzekanie na Sewer Speedway wg mnie jest bezzasadne, bo jest to potężny skrót, więc powinien być on trudny. A, że w oryginale było łatwiej? Co z tego? Teraz jest trudniej. Tyle. 

 

O cholera, ale post wyszedł.

 

Tl;DR

Gra fajna, tylko online (pipi) 

8,5/10.

 

 

  • Plusik 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Cytat

bo jest to potężny skrót, więc powinien być on trudny. A, że w oryginale było łatwiej? Co z tego? Teraz jest trudniej.

 

To z tego, że on nie jest trudny, tylko jest zepsuta fizyka kantów... Poprzejeżdżaj sobie po krawędziach na tej trasie... Na PSX można było bez problemu jeździć to środkiem, to wjeżdżać na te rampy z boku - tutaj jest to co najmniej ryzykowne bo albo się zatrzymasz w miejscu, albo Cię odwróci w drugą stronę albo będziesz mieć szczęście. Wyskok do skrótu dostał po prostu rykoszetem.

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

Pięknie @Mirumoto opisał problemy z online w tej grze. Bazująca na połączeniu p2p infrastruktura to porażka konsolowych multiplayerów, ale tego nie zmienią bo utrzymanie serwerów zawsze będzie argumentowane generowaniem kosztów.

 

Osobiście dodałbym od siebie problemy z balansem powerupów w online. Zostały one żywcem przeniesione z pierwotnej wersji gry i o ile to spełniało swoje zadanie grając na kanapie z komputerowymi ludkami, to w kontekście gry z żywymi ludźmi powinni je zrewidować. Online jest zbyt duży random, wyścig praktycznie ustawiony jest w pierwszych 15-20 sekundach po pierwszej fali power upów, potem jeśli ktoś w miarę umie grać to leci sobie time triala na pierwszym miejscu bez jakiejkolwiek możliwości dogonienia go, a reszta peletonu kopie się wzajemnie po czołach.

 

Pół biedy, że te wygrane online są nic nie warte na dobrą sprawę bo monety dostaje się i tak w sporych ilościach za sam udział (zwłaszcza z bonusem weekendowym), ale w takim tempie gra umrze online bardzo szybko z uwagi na częsty w(pipi) bazujący na szczęściu.

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Berion napisał:

W tym, że:

  • w ogóle żadnych Wumpa Coins być nie powinno...
  • a skoro już są to nie powinien być wymagany internet aby je zdobywać
  • a skoro już są to nie powinien być wymagany internet aby działał Pit Stop
  • a skoro są, to takie limity dowalili, aby zniechęconym polecieć do PSS kupić je za prawdziwe pieniądze...

 

ale kto to ustala, ze nie powinno byc?

Bardzo fajny system, ktory zacheca do grania online. 

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

A z czym konkretnie masz problem, TT, Hard czy Relic? Przeciągnięcie USF do okolic rozwidlenia bardzo pomaga przy pokonaniu Oxide'a, oczywiście im dalej tym lepiej, ale nie jest wymagane. Korzystaj z u-turn po skoku, czyli puszczasz gaz -> wciskasz dół+kierunek i kwadrat -> przed lądowaniem puszczasz kwadrat i dajesz ponownie gaz.

Przydaje się to na każdej mapie.

 

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, BRY@N napisał:

jak tak trzeba zasuwać na czasówkach.

Nie trzeba, to po prostu przykład tego co opisałem. Jak wspomniałem wyżej, przeciągnięcie USF do rozwidlenia wystarcza na Oxide'a.

 

3 minuty temu, Popi napisał:

Tiny Temple mnie poniewiera.

Kwestia przyzwyczajenia, jak robiłem N.Tropy to była to ostatnia trasa, bo też nie ogarniałem. Potem już poszło przy kilku powtórzeniach.

Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, Square napisał:

A z czym konkretnie masz problem, TT, Hard czy Relic? Przeciągnięcie USF do okolic rozwidlenia bardzo pomaga przy pokonaniu Oxide'a, oczywiście im dalej tym lepiej, ale nie jest wymagane. Korzystaj z u-turn po skoku, czyli puszczasz gaz -> wciskasz dół+kierunek i kwadrat -> przed lądowaniem puszczasz kwadrat i dajesz ponownie gaz.

Przydaje się to na każdej mapie.

 

 

Całej trasy na Ultra to chyba nigdy mi się nie udało zrobić :we_need_to_go_deeper:

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Square napisał:

 

Kwestia przyzwyczajenia, jak robiłem N.Tropy to była to ostatnia trasa, bo też nie ogarniałem. Potem już poszło przy kilku powtórzeniach.

 

Szanuję. Ja wczoraj przez osiem godzin próbowałem i nic. Mój rekord to 1,5 okrążenia. Im dalej tym szybciej ekran zapierdala i nie umiem ogarnąć tego chaosu.

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Popi napisał:

 

Szanuję. Ja wczoraj przez osiem godzin próbowałem i nic. Mój rekord to 1,5 okrążenia. Im dalej tym szybciej ekran zapierdala i nie umiem ogarnąć tego chaosu.

 

Mi najwięcej problemów sprawiła trasa Oxide (chyba pół dnia tam spędziłem na Time trialu).

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Square napisał:

To nowe malowanie dla Championa to mam odblokowane, a niby jest jako nagroda za 5% w aktualnym GP.

 

Ewidentny bug, ale nie dostaliśmy tego tylko było odblokowane, więc możliwe że w kolejnym patchu zablokują.

 

No i teorie co do tego 5% z wcześniejszych postów wzięły w łeb. Online nigdy nie grałem, nie zrobiłem nawet całego paska bo zdobyłem dokładnie tylko 34696 żelu. Odpalam dziś grę i pyk, wpadł.

 

201908030_qseqqhe.jpg

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Berion napisał:

No i teorie co do tego 5% z wcześniejszych postów wzięły w łeb.

Jakie znowu teorie? Po prostu się załapałeś na te 5%. Ktoś wcześniej pisał, że potrzeba do tego ok 30k punktów. Na finalnej liście było prawie 1,4M graczy co dawało prawie 70k miejsc.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...