Skocz do zawartości

The Ascent


Daddy

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie po zrobieniu wszystkich zadań, zdobyciu wszystkich broni 19h na liczniku.

Mechanika gry, czyli rdzeń samego strzelania jest kozak. Też liczę na możliwość pobawienia się tym systemem.

Narazie niech załatają bugi.

Bugi, mało przejrzysty system nawigacji i mapa to największe bolączki tej gry. Zwłaszcza dla współczesnych graczy i recenzentów którym nawet poruszanie się w fps na konsoli sprawia problem.

Ja jestem starym graczem i mi nie przeszkadzało że się trochę nałaże i naszukam na wielopoziomowej mapie.

 

Wersja gry z gamepassa to jakaś beta. Steamowa ma mniej bugów i np opcje zmiany poziomu trudności w trakcie gry. Czyli w razie ktoś utknie na ostatnim bossie to może obniżyć lvl. Na konsoli i pc gamepassie się nie da.

Edytowane przez devilbot
Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 498
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Akurat z nawigacją nie mam w grze większych problemów - kto grał w XC2 ten mapy w The Ascent się nie boi. Zamiast korzystać z pełnowymiarowej mapki posiłkuję się znacznikiem na ekranie, zadziwiająco sprawnie radzi sobie z prowadzeniem po tym świecie. Instynktownie wiem, czy mam iść schodami w górę, w dół, czy może lecieć prosto uliczką między nimi.

 

Do połatania trochę bugów, do poprawy na już-teraz to nieszczęsne tłumaczenie, bo wygląda to jakby Sasin je robił po godzinach. Poza tym cudeńko, grałem wczoraj prawie cały dzień i ani przez moment nie czułem znużenia, banan na japie przez cały czas. O takie indory nic nie robiłem.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Fajna gierka na lato, kiedy mózg paruje i nie chce się zbytnio wysilać. Ma w sobie dużo retro i to wielki plus, nie mówiąc już o muzyce, która do cyberpunkowych klimatów o wiele bardziej pasuje niż nu-metal/rave rap ze sławetnej gry CD Projektu. Daleki jestem od opinii wielu youtuberów, że niby Ascent zaorał CP2077, aczkolwiek dla sympatyków konwencji tak naprawdę ta gra może być o wiele bardziej "w temacie". Momentami to przecież przypomina automat.

Odnośnik do komentarza

Trochę tak, a trochę nie. Robale owszem, są. Tłumaczenie jest skopane, to prawda. Jednak te bugi, na które natknąłem się ja były na tyle błahe (znikające skórki broni po restarcie gry, jeden opis misji wyświetlał napis "placeholder" i raz zniknął mi znacznik celu misji, którą miałem zaraz za rogiem i w jednej sesji zgliczował się dźwięk rozwalanych boxów z lootem), że przez 15h granka ani trochę nie wpłynęły na moje postrzeganie tej gry. Kilka niedociągnięć jest, patch się przyda, jednak można śmiało grać i przejść gierkę już teraz. A że generuje ogromne pokłady miodu to tak też żem uczynił i dzisiaj ostatnia misja pęknie (c00rwa, co tam się dzieje :obama: ). Jeśli ktoś chce poczekać na łaty to spoko, bo z nimi pewnie gra nabierze jeszcze większych rumieńców i rozumiem chęć grania w skończony, dopracowany tytuł. Za to pierdolenia, że "miał być hit słaba gra uuu żółte na meta" bez choćby liźnięcia tematu nie rozumiem i w mojej bajce zakrawa to o kretynizm.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Odpaliłem na chwilę na premierę by zobaczyć jak to wygląda, a wczoraj do gry wróciłem i kurde, wciągnęło mnie, niestety trzeba było iść spać. Niedoróbki są - najbardziej w oczy rzucają się nieprzetłumaczone części UI, , ale nie jest to nic co by przeszkadzało w graniu. Klimat wylewa się z ekranu, poziom trudności dość wysoki, a tempo rozgrywki jest odpowiednie. Na to czekałem, aż chce się zwiedzać ten ponury świat i zaliczać questy, mimo tego, że większość polega na chodzeniu za znacznikiem na mapie (póki co).

Odnośnik do komentarza

A właśnie te skiny broniek to gdzie się zmienia? Bo często jakieś wpadają a nie widziałem takiej opcji. Chociaż pewnie poza menu to i tak tego zbyt nie będzie widać. 

 

Ja mam około 14h i chyba 17lvl, najbardziej mnie wkurwia znacznik misji, nie mówię już o błędnym prowadzeniu do sidequestów których nie można zrobić przed fabułą tylko bardzo często mi się to psuło, nie pokazywało w ogóle. Raz to nawet restart nie pomógł odmuliło się dopiero po zmianie misji na inną w questlogu. 

 

Aha i kupiłem sobie dasha zamiast rolki i się fajniej grało ostatnio. 

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, messer88 napisał:

A właśnie te skiny broniek to gdzie się zmienia? Bo często jakieś wpadają a nie widziałem takiej opcji. Chociaż pewnie poza menu to i tak tego zbyt nie będzie widać. 

U rusznikarza, wchodzisz w skróki i wybierasz. Musisz mieć wyekwipowaną broń, dla której skiny są dostępne, żeby ją zmienić.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Te skórki to mały problem. Zastanawiam się nad... Aby się dostać na najwyższe piętro miasta pomagamy jednemu żuczkowi. W dialogu, po zakończeniu misji informuje nas, że będzie miał inne zadanie dla nas. Znalazłem go w świecie gry (brak znacznika), można go zagadać, ale za każdym razem każe przyjść później.

Błąd? DLC? 

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Aleks napisał:

Aby się dostać na najwyższe piętro miasta pomagamy jednemu żuczkowi. W dialogu, po zakończeniu misji informuje nas, że będzie miał inne zadanie dla nas. Znalazłem go w świecie gry (brak znacznika), można go zagadać, ale za każdym razem każe przyjść później.

Błąd? DLC?


Pewnie grasz po polsku? :reggie:
Bo w angielskiej wersji po prostu wspomniał, że będziemy się musieli spotkać kiedyś przy drinku i tyle - przed chwilą właśnie to przerabiałem.
 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

K#rwa, a tak chciałem być łaskawy dla tej gry i wystawić cos powyżej 7, no ale zwyczajnie się nie da :dunno:
Ilość błędów i to takich z gatunku psujących, czy wręcz uniemożliwiających rozgrywkę, jest tu potwornie duża.
Ostatni hicior, coraz częściej się aktywujący, to BRAK STRZELANIA - postać po prostu dopada niemoc i wciskanie cyngla nic nie daje :reggie:
Aktualnie zmagam się chyba z ostatnią walką (a może przed) i tutaj nawet bez bugów wydaje się to niemożliwe, a co dopiero, kiedy gra postanowi się zjebać...
No i dwa acziki są aktualnie nie do wbicia (cały codex i wszyscy wrogowie).

Odnośnik do komentarza

Ja gram po angielsku i raptem raz mnie z gry wyrzuciło na 12H grania. Gra nie jest jakimś szczytem gamingu ale to chyba najlepsze cyberpunkowej granie jakie do tej pory spotkałem, Lepsze od CP2077, pomimo wielu organiczne jakie ma The Ascent( min: praca kamer no ale przy tego typu grach to chyba normalne). To i tak z jakiegoś powodu chce się do niej wracać  i wciąga okrutnie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...