Hades

[Szymek 1 037]

Haha...a ja po 40 h skapnąłem się ze lustro ma jeszcze drugie opcje do odblokowania xD

[Shago 3 019]

Już mnie wkurwia ten chamski grind i totalna randomowosc umiejętności. Zginąłem prawie 30 razy, najdalej doszedłem do 3 poziomu. Mam odblokowane wszystkie bronie, z lustra za chwilę 3 odnowień życia i na maks doładowanie życia pomiędzy pomieszczeniami. No nie idzie mi strasznie ta gra :/. Nawet nie wiem czego mi brakuje, bo jest mega chaotyczne doładowanie tych umiejętności zdobywanych w trakcie przechodzenia : nie wiem które są wymienne, których mogę zebrać kilka i się łączą...

Dialogi? Najpierw były spoko, po 20 zginieciu pomijam, bo są tak nudne, że tylko czas marnują. 

Jutro dam jeszcze szansę z godzinę. Jak nie zobaczę postępu, to leci bez żalu z dysku.

[20inchDT 3 361]

3 minuty temu, Shago napisał:

jest mega chaotyczne doładowanie tych umiejętności zdobywanych w trakcie przechodzenia : nie wiem które są wymienne, których mogę zebrać kilka i się łączą...

Co masz na myśli? Chodzi ci o duo boony na koncu?

[Gość Rozi]

@ShagoNiestety (albo stety) tak wygląda gatunek rogue-like/lite. W Hadesie jest jeszcze fabularna otoczka przynajmniej. W inne gry tego typu grałeś?

[Shago 3 019]

@Rozi no właśnie nie grałem wcześniej. Skoro gra się pojawiła w XGP, to chciałem sprawdzić właśnie ze względu na mega pozytywne oceny.

 

@20inchDT Chodzi mi o to, że zdobywam np. umiejętność od Zeusa pod przycisk Y. No i później wpadają jakieś dodatki do nich i teraz nie wiem, czy mogę zebrać kilka ulepszeń i one się sumują, czy jakoś wybieram, która ma być aktywne.. No w żaden sposób gra tego nie tłumaczy i nie pomaga

 

No i ta randomosc.. Grasz 20 raz i dochodzisz do 3 poziomu, bo się trafiły fajne umiejętności, po czym giniesz, i po kolejnych 5 rajdach giniesz gdzieś na początku 2 poziomu, bo masz same gówno..

Edytowane 25 Sierpnia 2021 przez Shago

[vAHeR 31]

31 minut temu, Shago napisał:

Nawet nie wiem czego mi brakuje, bo jest mega chaotyczne doładowanie tych umiejętności zdobywanych w trakcie przechodzenia : nie wiem które są wymienne, których mogę zebrać kilka i się łączą...

 

Do każdej akcji Zagreusa ( atak zwykły, specjalny, dash, strzelanie oraz wsparcie bogów) możesz posiadać jednego boona np.: nie możesz w jednym zwykłym ataku nakładać zagłady Aresa i osłabienia Afrodyty.  Po lewej stronie interfejsu masz kolumnę - tam masz zaznaczone, do których akcji dostałeś już boona.  Jak będziesz miał jakiś niekompatybilny, to gra i tak przed wybraniem jego Cię powiadomi, że dany boon zastąpi inny.

 

ps: Masz Ori w awatarze, więc wnioskuję, że pewnie grałeś/ ukończyłeś przygody duszka lasu. A Ori jest trudne...Imho dużo trudniejsze od Hadesa ( w zręcznościówki jestem lamą ).

Sprawdź może jakieś poradniki w necie. Może poćwicz z tarczą, ponieważ ona dość dużo wybacza. Ewentualnie przetestuj ten God Mode, tylko później nie chwal się na tym forum, bo za korzystanie z niego bany się sypią xD

[Shago 3 019]

Ori to jest arcydzieło, gry kompletne, które zrobiłem na 100% na normalu. Szczególnie 2 część wgniata w ziemię wszystko inne. Ori jest trudne, ale w uczciwy sposób, nie masz poczucia losowości, liczy się skill. Do tego nie masz głupiego grindu, postać rozwijasz wraz z postępem. W Hadesie giniesz 30 raz i nie wiesz czego się spodziewać, bo zaczynasz od początku, zdobywasz kiepskie umiejętności, po czym wpadasz do pomieszczenia pełnego strzelających gówien i na koniec najlepiej się poddać, bo wiesz, że bossa nie ubijesz z taką ilością życia (swoją drogą, że na pierwszym poziomie jest kilka wariantów bossa).

Edytowane 25 Sierpnia 2021 przez Shago

[vAHeR 31]

Pięknie, czyli jak ogarniasz Ori, to refleks i umiejętność uczenia się na błędach masz . Po 30 śmierciach mniej więcej powinieneś już wiedzieć, czego się spodziewać, bo pokoje i przeciwnicy są ciągle Ci sami. Nawet te różne warianty Furii nie są aż tak odmienne od siebie.

Spoiler

Późniejsi bossowie mają standardowo po jednym wariancie.

 

W Hadesie wiele razy zdarzyło mi się, że build który wydawał mi beznadziejny, z czasem nabierał kształtu i finałowego bossa kładłem bez większych problemów . Ofc. były też odwrotne sytuacje - build "pewniak" nie zdawał egzaminu, bo poczułem się zbyt pewnie  

 

 

[łom 1 720]

@Shago Hades moim zdaniem jest całkiem sprawiedliwą gierką tylko że z 50% sukcesu (na początku) leży właśnie w poznaniu upgrade'ów które zdobywasz. Różnorodność przeciwników nie jest jakaś kosmiczna, jak irytują Cię projectile to staraj się najpierw wyeliminować przeciwników którzy nimi rzucają albo zainwestować w boony z dodatkiem deflect od Ateny. Wszyscy mają jakieś patterny do ogarnięcia, np. przy wszelkich 'stabach' bardzo łatwo można przejść za plecy przeciwnika dashując w jego stronę. No i jeszcze jedno, zamiast pakować wszystkie umiejętności po troche skup się na paru (2-3), o wiele lepiej jest mieć np. atak i dash robiący po 400 DPS (albo i więcej) niż atak, dash, special, cast, call każdy robiący po 200 DPS.

[kanabis 21 694]

Bez urazy ale jak ktos zginal 30 razy i doszedl do 3 poziomu tylko to nie jest gra dla niego.

 

Moim zdaniem wszystko jest czytelne i przejzyste. A jakie trzeba posiadac dary zeby zdobyc legendarny czy duety wszystko jest ladnie podane w kodeksie. A grajac np łukiem z boostem hery i ładujac w obrazenia od wystrzalu to juz wogole imo jest mocno op. Za kazdym razem jak sie trafiaja inne boosty to inaczej trzeba grac i dostosowac styl do tego. I to kest wlasnie zajebiste bo gdyby za kazdym razem bypo tak samo gra znudzila by sie za pierwszym przejsciem. No ale nie jest odkryciem ze trzeba sie skupiac przede wszystkim na waleniu wrogow z tyłu. Przeciez takie mobki to sa na strzala lub dwa

No i tak jak wyzej wspomnial kolega. Ladujesz albo w jedno albo w drugie. Zalezy co sie lepszego trafia z darow na poczatku. Ladowanie imo w atak i atak specjalny jednoczesnie jest bez sensu kompletnie. 

[messer88 5 894]

Ja bym tej gry nie nazwał trudną mimo że uciekłem 7 czy 8 razy na jakieś 50+ ucieczek. 

[kanabis 21 694]

Bo nie jest. Z poczatku jest wymagajaca ale na pewno to nie jakis poziom nioha czy cos. Bardziej polega na tym ze trzeba po prostu byc czujnym i na odpowiednich wyborach kiedy wybieramy komnate. Majac na mysli czujnosc chodzi mi o to ze przede wszystkim trzeba pilnowac zeby na pierwszych 3 poziomach nie stracic wskrzeszen i tyle. Atakow bossowie tez naprawde nie maja wiele. Po 30 ucieczkach to takiego minetaura ktorego mozna lac od tylu trzy razy pod rzad jak te swoje wyskoki robi powinno sie lac no damage z zamknietymi oczami. To samo megajre czy hydre. A jak mamy nie wiem 3-4 wskrzeszenia, 300 zycka no to trzeba byc fajtlapa zeby hadesa nie uwalic. Albo po prostu zlekcewazyc, bo jak sie mysli ze sam sie przejdzie to o szybkie tracenie hp tez nie trudno. Mialem tak raz z karabinkiem. Potrojny atak specjalny z jakimis darami zadajacymi hiperdamage. No szedlem jak na very easy. Ale myslalem ze hades sie sam przejdzie i ujebalem jak byl na strzala  

Jak mamy jakis dobry odskok zadajacy dmg , wystrzal np ateny odbijajacy , jakas dobra zemste za obrazenia i wsparcie artemidy albo afrodyty zadjacy konkretny dmg no to naprawde idzie gladko

[Shago 3 019]

300 życia? Panie, ja podczas swojego najdalszego runu (z tego co się orientowałem, to 3/4 3 poziomu) miałem 170 życia i 2 wskrzeszenia, oba wykorzystane na Hydrę na drugim poziomie 

[łom 1 720]

To na pocieszenie tylko powiem że Hydra to najprostszy boss, cały jeden zgon miałem na niej : )

[Bielik 709]

Ja ostatnio mam serię 4 przejść pod rząd, z czego jedno na 2 poziomie ciepła, a pozostałe na 1 poziomie. Kolejny run według studni będzie 41.
Generalnie gra zrobiła się już w tym momencie dość prosta, trzeba mieć duży niefart żeby losować mało darów.

[Shago 3 019]

Z jakiej broni korzystacie? Najdalej doszedłem korzystając z tego karabinu i ciągle strzelając umiejętnością specjalną.

[Gość Rozi]

Moją ulubioną bronią jest włócznia, potem łuk. Przy moim pierwszym przejściu miałem boony na obrażenia krytyczne przy rzucaniu włócznią, nie było chuja na to.

[łom 1 720]

Dla mnie: Rękawice>Miecz>Włócznia>Łuk>Karabin>Tarcza.

[messer88 5 894]

Ja mam najszybsze runy rękawiczkami. Ten karabin z ulepszeniami i jak się trafi x3 że można specjala ładować to się trzeba postarać już żeby zginąć. 

[Ludwes 1 674]

Łuk jest dla mnie zdecydowanie najfajniejszy i ma też najfajniejsze aspekty. 

[20inchDT 3 361]

2 godziny temu, Shago napisał:

Z jakiej broni korzystacie? Najdalej doszedłem korzystając z tego karabinu i ciągle strzelając umiejętnością specjalną.

Chyba znalazłem problem. Nie zartuj, ze uzywasz tego granatnika caly czas. Ty nie masz jeszcze zadnych aspektów odblokowanych, co nie? One chyba pojawiaja sie po rozwaleniu hadesa po raz pierwszy. Te podstawowe wersje broni sa niezby dobre. Karabin, luk i rekawice najlepsze bez zadnych ulepszen. Dajesz bogom nektar? Powinienes juz miec itemy, ktore sprawiaja, ze nastepny bog bedzie ten, ktorego item masz na sobie. Wez karabin/rekawice i item od zeusa i szukaj pioruna na zwykly atak. Potem jak sie przyfarci to tez od zeusa boona na status jolted + x2 uderzenie piorunem, ale to i tak opcjonalne. Tak naprawde to duzo w tej grze nie trzeba, zeby wygrac. Nie wiem czy wiesz, ale po wyborze 4 pierwszych bogow w runie pozostali sie juz nie pojawiaja. 

[kanabis 21 694]

3 godziny temu, Shago napisał:

300 życia? Panie, ja podczas swojego najdalszego runu (z tego co się orientowałem, to 3/4 3 poziomu) miałem 170 życia i 2 wskrzeszenia, oba wykorzystane na Hydrę na drugim poziomie 

No to jak masz wybor zycia jako nagroda to to wybieraj. Duza ilosc zycia jest wazna nawet w perspektywie wskrzeszania bo chyba 50% pelnego zycia sie wtedy dostaje. No i moze sprobuj isc w dary od ateny ktore odbijaja ataki wroga. Np tarcza falangi to dla mnie overkill. Dodasz jeszcze odbijajacy odskok i w sumie taka hydra sama sie zabija

[20inchDT 3 361]

@Shago i zmien sobie przyciski jak tego jeszcze nie zrobiłes. Ja mam dash na rt i przeladowanie na lb.

[Shago 3 019]

Odblokowalem 3 wskrzeszenie, doszedłem lokację za minotaura. Chyba 40 runów. Jak czytam, że macie tutaj 8 przejść na 50, to oznacza tak jak kanabis wspomniał, że gra nie dla mnie . Spróbuję jeszcze kilka razy, do 50 z włócznią i sobie odpuszczę jak dalej będzie lipa.

[Bielik 709]

Żeby Cię bardziej podłamać