Stray - Woof/10

Edytowane 25 lipca 20222 l przez piesek

Dzięki free 7-dniowemu trialowi Plusa Extra ukończyłem wczoraj tę kocią przygodę. Fajna gierka, ale moim zdaniem nie jest warta tych pieniędzy, które Sony sobie za nią śpiewa tj bodaj 160 zydli. Za połowę to już bym brał. Ukończenie jej zajęło mi trochę ponad 8 godzin. Pewnie zeszło by mi 2 h szybciej, ale uparłem się, że przejdę ją w stu procentach samodzielnie nie zerkając na jutuba. Zagadeczki nie są zbyt wymagające, ale kilka z nich ze względu na powyższe moje założenie trochę mnie spowolniło. Nie zrobiłem przy tym wszystkiego. Zabrakło jednej partytury i chyba trzech "wspomnień". 

Jeśli ktoś robi tournee po tym free trialu to powinien się koniecznie zaznajomić. Szpila idealnie pod to skrojona. Zaskakująco dobra grafika, a muzyka wręcz świetna.

Polecam.

Moja ocena: mocne 7,5/10

20 minut temu, Czezare napisał:

moim zdaniem nie jest warta tych pieniędzy, które Sony sobie za nią śpiewa tj bodaj 160 zydli. Za połowę to już bym brał.

129 stoi na PSN, no i to nie Sony.

Wiedziałem, że wcześniej czy później wrzucą Garfielda 

Edytowane 25 lipca 20222 l przez UberAdi

Ten mod jest spoko, swojski szaraczek, miałem takiego, od razu immersja wzrosła

 

 

Myślałem, że można zrobić swojego kota w grze a nie, że rudzielec na siłę jest dany. 

W dniu 25.07.2022 o 15:13, Czezare napisał:

Fajna gierka, ale moim zdaniem nie jest warta tych pieniędzy, które Sony sobie za nią śpiewa tj bodaj 160 zydli. Za połowę to już bym brał

 

Kuźwa, ja bym za to dał nawet trzy i pół bomby, no ale nie mogę

Jest jeszcze wersja na kąkuter, ale mój jeszcze za słaby i tego nie udźwignie w znośnej jakości

Edytowane 26 lipca 20222 l przez Michał102

4h 45 minut. 6/10

4h 48 min. Grałem 4 dni po godzinie. O ile początek był ciekawy to im dalej tym gorzej. Ta gra mnie usypiała jak żadna inna od dawna. Klimat post apo na plus, muzyka denna i nijaka jak i cała reszta, totalny średniak. Myślałem, że może finał zaskoczy, ale nic z tego - rozczarowanie. Gdybym za to zapłacił to bym był zły. Nigdy więcej gier o kotach.

 

5/10

 

Kolejny przykład dlaczego platforming psem byłby mniej precyzyjny. 

 

Pograłem 2 godziny, nie mam ochoty do tego wracać. Może to przez moją obojętność do kotów, ale zrzucanie doniczek, drapanie dywanu i miauczenie nie jest dla mnie zbyt angażujące.

 

Całe szczęście nie musiałem płacić pełnej ceny.

Edytowane 28 lipca 20222 l przez Bigby

Synalek gra i sie zachwyca to czasem chwilke popatrze na jego gre i tyle w sumie mi wystarczy. Symulatory zwierzat mnie nie interesuja. Na codzien widze je na zywo a z kilkoma to nawet zyje pod jednym dachem. Takze mam dosc mialczenia i szczekania. Gry maja relaksowac i dawac przyjemnosc a nie na odwrot. Wiec ja tez podziekuje 

 

Ale ciesze sie ze innym sie podoba. Moze nastepny projekt bedzie ambitniejszy.

2 godziny temu, Bigby napisał:

zrzucanie doniczek, drapanie dywanu i miauczenie

 

Czyli 10/10.

Wolałbym psem obszczać rogówkę, zostawić stolca na dywanie i szczekać jak poyebany na npców. 

1 minutę temu, Bigby napisał:

Wolałbym psem obszczać rogówkę, zostawić stolca na dywanie i szczekać jak poyebany na npców. 

myśle że na steamie w grach z kosza już jest coś podobnego

Na początku gra bardzo fajna, widoczki tych "miast" robią ogromne wrażenie, czasem jakbym patrzył na jakieś arty. Im dalej tym wpadała trochę nuda, a końcówka srogo mnie zawiodła. Fajne, ale bez większej rewelacji, takie 7/10

W dniu 28.07.2022 o 12:05, Bigby napisał:

Wolałbym psem obszczać rogówkę, zostawić stolca na dywanie i szczekać jak poyebany na npców. 

To była już taka gra na PS2.

 

Spoiler

 

Pamiętam jak za gówniarza grałem w demo z kumplem, było w jakimś OPSM2. Pies się wysrał, braliśmy gówno do pyska i rzucaliśmy do konia lub enpeców. xD Ubaw mieliśmy niesamowity.

Skończyłem, zapomniałem, jak dla mnie wiele hałasu o nic. Takie indie artsy-fartsy

No cos w tym jest. Bardzo ładny art style, tona detali w tych slumsach. Chodzę i oglądam każdy plakat, puszkę koło śmietnika, kałuże. Gra jest super do chłonięcia klimatu cyberpunk (czasem bardziej niż CP2077). Ale tak ogółem nudne to jak skurwysyn xD Symulator chodzenia i wciskania 'x' i uciekania przed bakteriami.

 

Ale jest miło i sympatycznie, mam 4h i juz chce kończyć. Za długie te gry robią xd

Mi się zaczynało nudzić z początku, jak spadłem już zaciekawiło do samego końca. Całościowo się podobało bardzo - muzyka, story, świat, graficzka i bohater spoko.

 

Ale jakby zamiast kotka dali jakiegoś ludzika czy innego stworka i tym samym gameplay zostałby obdarty z kocich ruchów i zachowań to ta gra niczym by przy sobie nie trzymała.  

Jak by nie było kota to by nie było Stray, proste.

 

Ja skończyłem trzeci raz i usunąłem z dysku. Świetny tytuł, ale za pełną cenę to bym raczej żałował.

25 minut temu, Square napisał:

Ja skończyłem trzeci raz

 

Jezu xD Tam nawet nie ma co robić po jednym przejściu, chce się wam oglądać drugi raz to samo? xd

Jak się gra drugi raz to kot ma chyba inny plecak 

A to przepraszam.