Skocz do zawartości

Saturn Extreme


Rekomendowane odpowiedzi

@Konsolite

Cześć!

Ja Saturna pamiętam z reklam w Polskich czasopismach, była nawet spora kampania reklamowa tej konsoli. Ja te reklamy widziałem pierwszy raz w piśmie Amiga, byłem szczylem uwielbiającym gry, więc mi się to mocno wryło w pamięć. Do tego powiązałem te reklamowane gierki z salonami arcade, gdzie wydawałem wszystkie pieniądze przeznaczone na pamiątki podczas wycieczek szkolnych czy wakacji. Miałem w tamtym okresie tylko Pegasusa i Sega Mega Drive. Później wiadomo, wleciał PC, w którym się rozkochałem, ale jednak brakowało trochę gier z automatów — szybkich i intensywnych. Dlatego za zaoszczędzone pieniądze kupiłem Dreamcasta, na którym grałem kilka lat. Wpływ na zakup Dreamcasta miało pismo Man!ak. Saturn zawsze był gdzieś tam z tyłu głowy, ale nigdy nie był priorytetem w budowaniu mojej kolekcji retro gierek. Jak już zacząłem w miarę zarabiać, to sporo kasy inwestowałem w budowanie kolekcji arcade, ale to bardziej pojedyncze PCB lub CPS1&2, a najwięcej w ukochane Neo Geo MVS. Saturna kupiłem dopiero jakieś 8 lat temu. Widząc jak liche są pudełka wydań USA i PAL stwierdziłem, że inwestuję w wydania japońskie tak samo, jak w przypadku NESa/Famicoma. Niektóre okładki wydań japońskich są cudowne, przykładowo Panzer Dragoon autorstwa Jean Giraud. Nie mam dużej kolekcji, ale też nie chce wielu gier na Saturna. Sporo gier pokrywa się z arcade/PC a są to platformy, które zdecydowanie bardziej preferuję. uwielbiam ten styl gier Segi lat 90. Ulubione gry na Saturna? Zdecydowanie obie części Panzer Dragoon, Vritua Fighter 1&2, Sega Rally, Nights oraz najlepszy Bomberman w historii — Saturn Bomberman!

Jeszcze raz dzięki za przygotowywanie specjalnego numeru o Saturnie! Liczę, że wyłapię kilka pozycji do wish listy. Mam też nadzieję na artykuł o Sega Titan Video, czyli Saturnie na kartridże. Czekam na specjalny numer o SNK i Dreamcast :)

Poniżej zdjęcie kolekcji. Co prawda sam Saturn się nie załapał, ale mam Japanese model 1 i Japanese model 2.

 

 

C8C7C03A-4818-4A91-88FF-1F81F08D7ABA.thumb.jpeg.5a61200456f54a9e940e60abf960d9b0.jpeg

  • Plusik 5
  • Lubię! 4
Odnośnik do komentarza

Jak bedzie numer o cd32 to i ja sie odezwe. Gdzies chyba mam zdjecie wywolane z kliszy jak ciupalem na niej w swoje z 4 gry. To chyba tez konsola niszowa choc pewnie w Polsce bardziej popularna niz saturn. Z amigi 500 przesiadlem sie wlasnie na cd32 liczac ze mama mi kupi kiedys przystawke ktora przemieni ja w a1200. Nigdy tak sie nie stalo. Raczej rozczarowala mnie ta konsola. Dopiero final fantasy tactics przekonal mnie do zakupu kolejnej konsoli czyli psxa.

Ps. Tez pamietam jak cisneli tego saturna w secret service. Cala kampanie i testy. Jakos te gry mnie nie przekonywaly. Mialem jakiegos peceta. Pewnie to byl jakis k6 czy jak on sie tam zwal. Taki dziadoski odpowiednik pentiuma intela od amd, ktory chodzil piec razy wolniej. Ale gralo sie w actua soccer, mdk, myth i inne takie.

Rodzice i tak by mi nie kupili saturna do "nauki". Juz z c64, amiga i pecetem sie nabrali.

Edytowane przez Jontek80
  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Wczoraj po napisaniu swojego tekstu przypomniałem sobie, że w jednym numerze Kaczora Donalda (chyba) widziałem reklamę saturna. Wtedy kompletnie nie wiedziałem o co chodzi w tej reklamie, nie miałem pojęcia że to jest reklama konsoli. Dzisiaj mnie tknęło żeby pójść do piwnicy i poszukać, bo sporo tych gazet jeszcze mam. Przekartkowałem numery z roku 99 i wstecz, ale niestety nie znalazłem. Znalazłem za to swój stary zeszyt z moimi recenzjami gier :D

Edytowane przez Mari4n
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Mari4n napisał:

Wczoraj po napisaniu swojego tekstu przypomniałem sobie, że w jednym numerze Kaczora Donalda (chyba) widziałem reklamę saturna. Wtedy kompletnie nie wiedziałem o co chodzi w tej reklamie, nie miałem pojęcia że to jest reklama konsoli. Dzisiaj mnie tknęło żeby pójść do piwnicy i poszukać, bo sporo tych gazet jeszcze mam. Przekartkowałem numery z roku 99 i wstecz, ale niestety nie znalazłem. Znalazłem za to swój stary zeszyt z moimi recenzjami gier :D

 

Reklamy saturna w prasie to chyba 96 rok, później już BobMark zapalił znicz nad tą konsolą. 

Odnośnik do komentarza

Ta reklama którą widziałem chyba była inna, większa. A może moja pamięć zawodzi, widziałem ją ponad 20 lat temu.

@sph! Masz obie nerki, czy już tylko jedną? :D U mnie siedzi Pseudo Saturn Kai, ale dość nietypowy, bo bez żadnej pamięci. Nawet obudowy nie ma i nie da się zaktualizować, ale przez mały rozmiar mieści się pod klapką.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Konsolite napisał:

i jeszcze list do redakcji ;)

Co tu dużo mówić, jak wygląda Saturn każdy widzi.
Świadomość istnienia tej konsoli zawdzięczam Secret Service. Była, istniała, niewiele o niej wiedziałem, raczej często na nią nie trafiałem. Rządziło PlayStation.

Pierwszy pojawił się u mnie dopiero w 2018 wraz z N64 i SNESem. Jeden pad, wersja europejska. Przeleżał pierwsze 2 lata nieużywany (brak gier).
Przyszedł covid, trzeba było się czymś zająć, żeby nie zgłupieć. Stopniowo rozbudowywało się małą kolekcję sprzętów, wpadło co jakiś czas coś dla Saturna.
Kilka padów, multitap, chip, żeby można było zagrać w co się chce, potem Fenrir, drugi multitap, dodatkowe pady, gdzieś po drodze kontrolery do mordobić i te okrągłe do Nights'ów, pistolety, kierownica.
Z czasem zaczęły się pojawiać nawet gry nieverbatimowe, głównie japończyki, aczkolwiek zadowolony jestem z dorwania europejskiego Discworld'a.
Końcowy etap to było dołożenie chipa zmieniającego region konsoli i przełączającego PAL/NTSC.
Konsola wieczna nie będzie, stąd druga, jako rezerwa, wersja japońska (bo tańsza), dopasowana do tej pierwszej (ta sama ilość żył na kablu, żeby można było kiedyś ewentualnie przełożyć Fenrira).
Tak naprawdę to jeszcze odkrywam, co ta konsola miała do zaoferowania. Cieszy coraz większa liczba tłumaczonych gier. Uwielbiam czerwonego kapturka z UZI. ;)

 

31 minut temu, Mari4n napisał:

Masz obie nerki, czy już tylko jedną?

Tu dużo rzeczy jest okazyjnie kupione. Często bez wiedzy czy działa. Cześć ściągana z Japonii, bo tam jest często taniej niż u Januszexów u nas.
Pady normalne poniżej 50 zł, te okrągłe za około 300 zł, kierownica też chyba 250-300 od jakiegoś Niemca. Kontrolery do mordobić od jakiegoś Francuza, chyba okolice 200 zł (już nie pamiętam), drugi dorwany w Polsce (też pewnie okolice tej kwoty).

Aż tak dużo to wszystko nie kosztuje.

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Saturn, cytując klasyka, posiadał 3 najlepsze gry świata (1996). M.in. dlatego była to dla mnie konsola marzeń, ale wiadomo - z powodów finansowych rzecz wtedy absolutnie nieosiągalna. Na osłodę pozostawały screeny i recenzje w SS-ie. Dużo później, po PSX-ie, DC i PS2 nie bardzo było po co już wracać do Saturna. Oczywiście gdzieś tam po drodze nabyłem go wraz z action replayem 4MB i kablem s-video, ale to już nie było to. Dla mnie Saturn jest kultową konsolą, ale bardzo konkretnego i bardzo krótkiego okresu czasu, czyli lat 1996-1997. Dokładnie wtedy i tylko wtedy była dla mnie totalnie MEGA :).

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Ja co ciekawe pierwszy kontakt z Saturnem miałem gdy byłem w Hiszpanii. Nie wiem który to był rok 96 może 97? Pamiętam że w nadmorskiej miejscowości w centrum handlowym mieli stand z odpaloną Sega Rally. Dla tej gry zresztą kupiłem Saturna już dużo dużo później bo gdzieś w okolicach 2015. Konsola generalnie zawsze dla mnie była odrobinę tajemnicza, magiczna. 

IMG_20220106_134556.jpg

  • Plusik 5
  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, areka napisał:

Ja pamiętam Saturna doskonale z gazetek tamtych lat. Nawet byłem na niego bardziej napalony niż na PSX'a, ale po czasie wygrał pragmatyzm :wujaszek:

Chociaż początkowo biblioteka gier była jak dla mnie bardziej atrakcyjna - pomyśleć, że miałbym te wszystkie gry z arcadów u siebie na chacie robiło swoje. 

No ale potem wyszedł ISS na PSX i wybór był tylko jeden. 

Pamiętam jeszcze, że w Elblągu mieściła się siedziba chyba ostatniego oficjalnego polskiego dystrybutora Saturna - firmy Lanser. W tym samym budynku była "centrala" Elbląskiego Związku Piłki Nożnej (tak, kiedyś województwa wyglądały inaczej, przed reformą administracyjną) skąd jeździło się na mecze kadry wojewódzkiej. Czekając na wyjazd zaglądałem do nich popatrzeć i "powąchać" Saturna. 

Także wszystkie hity z konsoli Segi (Last Bronx <3 ) ogrywałem na automatach. 

 

A czy czasem Lanser nie byl dystrybutorem PSX-a, a Saturna Bobmark?

Odnośnik do komentarza

Lanser dystrybuował Dreamcasta i chyba jako pierwszy w Polsce Playstation.

 

Ja po "pojedynku" obu konsol w Secret Service wybrałem Playstation i jak się okazało był to najlepszy wybór :)

 

Ale zazdrościłem gier na Saturna i chociaż w części nadrabiałem te gry, kupując pudełkowe wersje niektórych gier Segi, które wydawała na blachy w serii Sega PC. Tak kupiłem m.in. Segę Rally (był w audio ileż ja razy odgrywalem ten soundtrack w Discmanie!!!) i Virtua Fighter. Te piecowe wersję kupowałem w takim świetnym sklepie w Gdyni, na ul. Portowej. Mieli tam wszystkie nowości, oryginały, prasę (w tym archiwalną). 

 

Zazdrościłem Sedze m.in. Nights, w którą to grę nigdy nie zagrałem, a mega się podjarałem reklamami, m.in. w tygodniku Kaczor Donald :) Szkoda, że Sega nie wytrzymała konkurencji. 

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, [InSaNe] napisał:

Zazdrościłem Sedze m.in. Nights, w którą to grę nigdy nie zagrałem, a mega się podjarałem reklamami, m.in. w tygodniku Kaczor Donald :) Szkoda, że Sega nie wytrzymała konkurencji. 

To akurat dobrze, też byłem strasznie napalony na tą grę. Kilka lat szukałem zestawu z 3D padem... i w końcu jak odpaliłem to się lekko rozczarowałem. Nie do końca czaję zasady tej gry. Latasz sobie w kółko coś zbierasz a na końcu dostajesz ocenę która nie wiem z czego wynika. Oczywiście żeby przejść dalej musisz mieć A chyba. Dla mnie jeden z większych zawodów niestety.

IMG_20190206_220300.jpg

Edytowane przez czapa
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, czapa napisał:

To akurat dobrze, też byłem strasznie napalony na tą grę. Kilka lat szukałem zestawu z 3D padem... i w końcu jak odpaliłem to się lekko rozczarowałem. Nie do końca czaję zasady tej gry. Latasz sobie w kółko coś zbierasz a na końcu dostajesz ocenę która nie wiem z czego wynika. Oczywiście żeby przejść dalej musisz mieć A chyba. Dla mnie jeden z większych zawodów niestety.

IMG_20190206_220300.jpg

Recenzja w Saturn Extreme oraz nowy odcinek podcastu Bez Dyskusji wszytsko wyjaśni ;)

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...