Opublikowano piątek o 19:482 dni 2 godziny temu, Bzduras napisał(a):Z tym, że podejście do remaków w przypadku obu tych gier jest kompletnie na biegunach od siebie - MGS jest bezpieczny i odtwarza to, co kiedyś wywołało na nas takie wrażenie z założeniem "tak wiernie jak tylko się da plus kilka drobnych uprawnień". RE4 z kolei jest remakiem kompletnym i biorącym oryginał pod uwagę, ale pozwalającym sobie na więcej zmian tak w historii i lokacjach co w samej rozgrywce, rozszerzając i unowocześniając ją gdzie tylko się da. Dwie różne szkoły, dwie legendarne gierki, ale Capcom zrobił to lepiej i tu chyba nawet nikt kto grał w oba tytuły nie będzie się kłócić.O to to to. Capcom zrobił to zwyczajnie lepiej, bardziej współcześnie.
Opublikowano piątek o 20:582 dni Hamburgery pięknie wyruchane tą figurką, ostatni raz taki balas był chyba przy Kingdom Come 2
Opublikowano piątek o 21:082 dni Ciekawe, czy Konami ocenzuruje grę na ruski rynek czy całkiem usunęli tę scenę? "To zrobili Niemcy" wróciło do narracji Kremla i ich propagandy...https://www.youtube.com/watch?v=bG7lsiUDqqI&ab_channel=IfritAxel
Opublikowano sobota o 12:291 dzień Ja pindole. Od tej nowej Ewki to ja wzroku nie moge odpedzic. Kobiece sylwetki to oni umieja zachowac i to sie chwali. Giera zachowala swoja nature i urok. Motam sie tylko jeszcze ze sterowaniem bo zrobilem pod siebie niestandarowe przyciski. Poza tym jak narazie nie ma nieporzadanych bledow
Opublikowano sobota o 13:321 dzień Jest pewien ruch "narodowy" w Rosji, tak jak analogiczne w innych krajach, by przestać mówić o własnych zbrodniach, i skupić się na chwaleniu swoich i ganieniu innych, na pewno. Ale do stopnia "to zrobili Niemcy" na pewno jeszcze to nie doszło. Sprawa jest ciężka, bo odkryto przecież oficjalne dokumenty i już za Putina także potwierdzono. Więc może będą to dalej minimalizować i chować powoli, ale zaprzeczać raczej nie zaczną.Swoją drogą, to by był remake! Gdyby postaci mówiły po rosyjsku w grze. Z dużym budżetem można by zrobić coś tak "kojimowskiego" i przynajmniej dać opcję włączenia sobie dubbingu "realistycznego" jak w Prince of Persia, może mniej naturalnego niż angielski (tak jak francuski mniej się zgrywa z wizją w Clair Obscur), ale pasującego do tego co niby się dzieje w opowieści, w której przecież wszyscy mówią po rosyjsku, może za wyjątkiem rozmów przez codec z bazą. Byłaby to ciekawa atrakcja. Część rzeczy w scenariuszu nagle miałaby sens, postaci mogłyby mieć adekwatny akcent itp. (choć doszłyby inne dziwactwa dialogów, skoro dochodziły już w tłumaczeniu na angielski).Dziennikarz Olivier Jia napisał kiedyś na Twitterze, że Kojima faktycznie był entuzjastą zrobienia gry po rosyjsku i prowadził wstępne działania, acz nawet on musiał się poddać realiom rynku i produkcji. Pomysł był frapujący, bo oczywiście MGS3 był pisany i "grany" po japońsku, a międzynarodowa obsada była w tamtych czasach niemożliwym wyzwaniem, zresztą dla Japończyków nadal jest. Co więc chciał zrobić Kojima? Ano wziąć nadal aktorów japońskich, którzy by po prostu czytali fonetycznie zapisy rosyjskie. O Boże, ależ bym chciał TO zobaczyć w akcji hehe.Jak to wyszło w praktyce? Pomysł podobno wyszedł od Otsuki, który zaczął brać lekcje rosyjskiego i uważał, że żeby to zrobić PORZĄDNIE, musi tak być. Niektórzy aktorzy tacy są... Niemniej, pozostali aktorzy w obsadzie wcale nie byli entuzjastami idei uczenia się całego języka obcego po to, by nagrać kwestie do jednej giereczki video. Nawet jeśli chodzi tylko o czytanie fonetycznego zapisu. Podobno Otsuka ciągle wkurwiał innych podczas nagrań, popisując się swoim rosyjskim i wrzucając rosyjskie frazy do dialogów. Wskutek tego, całe sekcje miały być robione od początku, bo ludzie nie byli w stanie zdzierżyć tego podejścia.
Opublikowano sobota o 14:121 dzień Dbałość o detale na ciele Snejka na niesamowitym poziomie. Zawsze w Snake Eater te elementy survivalowe robiły, ale teraz to wszystko naprawdę jest widoczne na postaci. Zabawne, że ta gra mimo tych śmiesznych animacji jest przy tym taka realistyczna, a ilość małych mechanik przytłacza obecne produkcje.
Opublikowano sobota o 18:061 dzień Pewnie juz ukończyłeś story, co ? Ja tymczasem zaglądam w każdy kont na hardzie. Nie jest ciężko, ale nie umiem sobie odmówić eksploracji i czasem sam sie pakuje w tarapaty. Ta nostalgia i uczucia do bohatera sa silniejsze niz myślałem Nie sposób przejść obojętnie. Nie żałuje zakupu w żadnym razie
Opublikowano sobota o 19:011 dzień Nie wiem czy każdy wie, może komuś się przyda - natychmiastowe przeładowanie broni, 2x strzałka w prawo, czyli jak się ma dana broń to trzeba ją schować strzałka w prawo i potem znów wyjąć. Bo to normalne przeładowanie trwa wieki;)
Opublikowano sobota o 20:011 dzień Mialem o tym wspomniec. Zas zmiana kamuflazu to strzalka w gore aha, podczas rozmow przez codec mozemy zmieniac tez profil rozmowcy ( lewy, prawy itp).
Opublikowano sobota o 20:231 dzień Kurde ale jak mi głośnik zapuścił się w dualsensie podczas skradania to się wystraszyłem. Przez chwilę myślałem, że jakiś żubr chodzi po lesie ale po sekundzie zajarzyłem, że to Snake'owi burczy w brzuchu.
Opublikowano sobota o 21:081 dzień Dokladnie w polowie paska staminy. Ja sobie zabki teraz daruje. Lece dla przypomnienia sobie tej epickiej przygody. Irytuje mnie kamera troche. Moglaby byc deko dalej od snake. Pole widzenia jest zbyt ograniczone dlatego tez czesto sie przelaczam na fp.
Opublikowano sobota o 21:131 dzień A i dopiero zacząłem czytać tipsy i tam jest napisane, że skradanie jest pod L1 (new style). A ja z przyzwyczajenia powolutku na kucka się skradalem i pod sam koniec przeważnie się orientowali (nie ma tyle żeby alarm włączyć ale zawsze).
Opublikowano sobota o 21:431 dzień 3 godziny temu, MEVEK napisał(a):Pewnie juz ukończyłeś story, co ? Ja tymczasem zaglądam w każdy kont na hardzie. Nie jest ciężko, ale nie umiem sobie odmówić eksploracji i czasem sam sie pakuje w tarapaty. Ta nostalgia i uczucia do bohatera sa silniejsze niz myślałem Nie sposób przejść obojętnie. Nie żałuje zakupu w żadnym razie Jeszcze zostal mi finał, jutro wieczorem skończę przy niedzieli na galowo xD.31 minut temu, michu86- napisał(a):A i dopiero zacząłem czytać tipsy i tam jest napisane, że skradanie jest pod L1 (new style). A ja z przyzwyczajenia powolutku na kucka się skradalem i pod sam koniec przeważnie się orientowali (nie ma tyle żeby alarm włączyć ale zawsze).Ogólnie w nowym trybie wydaje mi się, że wrogowie jacyś bardziej czujni, ale może to tylko wrażenie.
Opublikowano sobota o 21:451 dzień Nie korzystam bo jest za wolne ale tak jak piszesz. Nie zlapiesz przeciwnika na "Freeze" bez skradania pod L1
Opublikowano wczoraj o 02:51 1 dzień 13 godzin temu, ogqozo napisał(a):Ale do stopnia "to zrobili Niemcy" na pewno jeszcze to nie doszło. Sprawa jest ciężka, bo odkryto przecież oficjalne dokumenty i już za Putina także potwierdzono. Więc może będą to dalej minimalizować i chować powoli, ale zaprzeczać raczej nie zaczną.No nie, w ogóle:https://memorial-polska.pl/news/niekonczace_sie_klamstwo_katynskiehttps://tass.ru/obschestvo/20515213W ogóle implikowanie, że jak w Rosji raz coś przyznano, to za parę lat nie są w stanie się z tego wycofać i udawać, że nigdy nie twierdzono inaczej xD Edytowane wczoraj o 02:53 1 dzień przez kotlet_schabowy
Opublikowano wczoraj o 09:05 1 dzień A mi to strasznie wolno idzie przechodzenie bo za punkt honoru przyjąłem sobie że sam znajdę wszystkie żaby i kaczki. Na razie większość mam ale są lokacje gdzie po 30min szukania odpuszczam. Mam 9h a dopiero jestem przed walka z the fear. Ale nawet takie szukanie ma swój urok, tylko czasami kaczka w tym swoim przebraniu tak strasznie zlewa się z otoczeniem, że jest na prawdę ciężko.
Opublikowano wczoraj o 09:30 1 dzień Najgorszy rodzaj znajdziek, czyli małe gówienka zlewające się z otoczeniem, czasem wpierdolone gdzieś na daleki plan że bez snajperki ich nie zauważysz. Będzie jechane z guidem. Za to nie mogę się doczekać granka na European Extreme, to jest prawdziwe emgieesowe experience chociaż jak dobrze pamiętam to i tak Snake Eater nie był tak grzegięty na tym poziomie jak MGS2.
Opublikowano wczoraj o 09:36 1 dzień 4 minuty temu, Josh napisał(a):Najgorszy rodzaj znajdziek, czyli małe gówienka zlewające się z otoczeniem, czasem wpierdolone gdzieś na daleki plan że bez snajperki ich nie zauważysz. Będzie jechane z guidem. Za to nie mogę się doczekać granka na European Extreme, to jest prawdziwe emgieesowe experience chociaż jak dobrze pamiętam to i tak Snake Eater nie był tak grzegięty na tym poziomie jak MGS2.Bo nie było duszenia i tortur :d
Opublikowano wczoraj o 09:59 1 dzień 22 minutes ago, michu86- said:Bo nie było duszenia i tortur :dDokładnie, w MGS3 musiałem zrezygnować z Extreme i EE bo nie dawałem rady mashować w sekwencji z Solidusem. Chore. W MGS3 HD na PS3 wbiłem platynę, była dość łatwa, ale MGS2 musiałem odpuścić właśnie przez to, a gra wymagała przejścia chyba na wszystkich poziomach trudności ze względu na Dog Tagi.
Opublikowano wczoraj o 10:09 1 dzień 54 minuty temu, michu86- napisał(a):A mi to strasznie wolno idzie przechodzenie bo za punkt honoru przyjąłem sobie że sam znajdę wszystkie żaby i kaczki.Ja odpuściłem już po pierwszych dwóch lokacjach, bo w nowym stylu graficznym jest mi zdecydowanie trudniej wypatrzyć żaby, nawet wiedząc, gdzie są.Poza tym dwa lata temu przeszedłem MGS3 HD z platyną i jednak gdy cofnę się do tego pamięcią, to było to bez sensu przejście. Pierdzielenie się z tymi znajdźkami, jak i zbieraniem całej fauny i flory... Plus jest kilka lokacji w grze, do których nie ma powrotu, a żaby są obecne. Szczególnie frustrujące pamiętam było ustrzelenie tych podczas sekwencji na motorze.No nie, Deltę przejdę sobie "po swojemu", a ewentualne pierdoły zostawię na ewentualną przyszłość. Ale też nie sądzę, żeby mi się chciało bawić w European Extreme.Ogólnie na tę chwilę nie mam do delty większych zastrzeżeń, oprócz optymalizacji. Gram na zwykłej PS5 w Performance, no i faktycznie gra wciąż potrafi chrupnąć, a cut-scenki mają locka 30fps. Ogólnie nie przeszkadza to jakoś znacząco, ale domyślam się, że najlepsze doświadczenie zaoferuje mocny PC.Cała reszta moim zdaniem rewelacja. Pod wrażeniem jestem ilości opcji i ustawień. No od tej strony wyszło naprawdę dobrze i każdy powinien znaleźć konfigurację stylu zabawy odpowiednią dla siebie. Nie oczekiwałem od tej gry więcej, jak właśnie przeróbki graficznej oryginału, a jednak jest sporo zmian i dodatków na plus.
Opublikowano wczoraj o 10:20 1 dzień 40 minut temu, Josh napisał(a):Najgorszy rodzaj znajdziek, czyli małe gówienka zlewające się z otoczeniem, czasem wpierdolone gdzieś na daleki plan że bez snajperki ich nie zauważysz. Będzie jechane z guidem. Za to nie mogę się doczekać granka na European Extreme, to jest prawdziwe emgieesowe experience chociaż jak dobrze pamiętam to i tak Snake Eater nie był tak grzegięty na tym poziomie jak MGS2.Czekaj, czekaj... Wieszales psy i koty na wszystkich co oznajmili ze mieli zamiar kupic gre, bo jakies glosowanie porfelem i tym podobne ceregiele, a tu sam sobie grzecznie siedzisz i zagrywas w najlepsze? Nieladnie
Opublikowano wczoraj o 10:21 1 dzień 13 minut temu, Czoperrr napisał(a):Dokładnie, w MGS3 musiałem zrezygnować z Extreme i EE bo nie dawałem rady mashować w sekwencji z Solidusem. Chore. W MGS3 HD na PS3 wbiłem platynę, była dość łatwa, ale MGS2 musiałem odpuścić właśnie przez to, a gra wymagała przejścia chyba na wszystkich poziomach trudności ze względu na Dog Tagi.Jestem na 99% pewny, że istniał jakiś trik, żeby zrobić to łatwiej. Siedziałem pół dnia na tym fragmencie, robiąc 30min przerwy żeby mi kciuk doszedł do siebie po mashowaniu i też już chciałem zrezygnować, ale poszło za pierwszym razem jak wycentrowałem kamerę na Snake'u. Nie wiem czy to był jakiś glitch (bo wcale nie mashowałem szybciej niż wcześniej) czy właśnie o to chodziło w tej sekwencji, może patrzenie na Sneja uspokajało Raidena czy ki chooj, ale serio zaczął wolniej tracić żyćko Zresztą, reszta gry wcale nie była łatwiejsza. Walki z bossami to czysty koszmar (Harrier...) i jedno z najtrudniejszych giereczkowych doznań w moim życiu, jazda windą razem ze Snakiem i odpieranie ataku żołnierzy tak samo. W porównaniu do EE z MGS3 nie chciałbym tego powtarzać. 1 minutę temu, MEVEK napisał(a):Czekaj, czekaj... Wieszales psy i koty na wszystkich co oznajmili ze mieli zamiar kupic gre, bo jakies glosowanie porfelem i tym podobne ceregiele, a tu sam sobie grzecznie siedzisz i zagrywas w najlepsze? Nieladnie Stary, ja to kupię dopiero jak będzie śmigać za stówkę ewentualnie kupię nawet za miesiąc używkę, przejdę i sprzedam tak że Konami nawet złotówki z tego nie zarobi.
Opublikowano wczoraj o 10:25 1 dzień 3 minutes ago, Josh said:Jestem na 99% pewny, że istniał jakiś trik, żeby zrobić to łatwiej. Siedziałem pół dnia na tym fragmencie, robiąc 30min przerwy żeby mi kciuk doszedł do siebie po mashowaniu i też już chciałem zrezygnować, ale poszło za pierwszym razem jak wycentrowałem kamerę na Snake'u. Nie wiem czy to był jakiś glitch (bo wcale nie mashowałem szybciej niż wcześniej) czy właśnie o to chodziło w tej sekwencji, może patrzenie na Sneja uspokajało Raidena czy ki chooj, ale serio zaczął wolniej tracić żyćko Zresztą, reszta gry wcale nie była łatwiejsza. Walki z bossami to czysty koszmar (Harrier...) i jedno z najtrudniejszych giereczkowych doznań w moim życiu, jazda windą razem ze Snakiem i odpieranie ataku żołnierzy tak samo. W porównaniu do EE z MGS3 nie chciałbym tego powtarzać.Stary, ja to kupię dopiero jak będzie śmigać za stówkę ewentualnie kupię nawet za miesiąc używkę, przejdę i sprzedam tak że Konami nawet złotówki z tego nie zarobi.Większe problemy sprawiało mi bycie duszonym przez Solidusa pod koniec gry, niż tortury. Tego momentu nie dałem rady zrobić na EE.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.