Skocz do zawartości

DOOM: The Dark Ages

Featured Replies

Opublikowano

Chłopak się zdziwi jakie tam będzie skakanko-zapierdalanko platformingi. I dlaczego jest stękanie w temacie.

  • Odpowiedzi 497
  • Wyświetleń 41,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Czezare
    Czezare

    Dla mnie strzelanka arcade pozbawiona segmentu multiplayer nie powinna zasługiwać na ocenę wyższą niż 7/10. Zrozumiałbym, gdyby Multi chcieli stworzyć kolesie od Metro czy Stalkera, którzy nie potrafi

  • Ten Doom jest jedną z najbardziej oczekiwanych gier tego roku dla mnie. Uwielbiam szybki gameplay Eternala, dlatego troszkę się obawiam o spowolnienie rozgrywki i dodanie warstwy fabularnej w formie c

  • Jukka Sarasti
    Jukka Sarasti

    Zmian jest sporo, choć niekoniecznie jestem ich fanem - na pewno jednak gra się inaczej, niż w poprzednie dwa Doomy. Więcej napiszę, jak przejdę, niemniej to dobra gra, choć wolałem poprzedniczki. Po

Opublikowano

Chyba mam buga w misji Obrona Miasta. Rozwaliłem 4/5 portale juchy i AutoMapa prowadzi mnie już do wielkiego portalu, który jest zamknięty a nie wiem gdzie jest ostatni portal juchy. Wszystko na mapie już wyczyściłem, nie chciałbym zaczynać całej misji od nowa bo jest bardzo długa.

Edit: po restarcie checkpointu pojawiła się czaszka i wszystko jest w porządku.

Opublikowano
9 godzin temu, Figaro napisał(a):

najważniejsze że wrogowie już nie są aż tak chamsko przypisani do słabości danej broni, najgorszy ficzer ever

Figaro, chłopaku, co Ty pierdolisz? ;) wszystko zrozumiem, ale chwalenie spłycenia gameplayu? No zawiodłem się

Opublikowano

To odbiera potencjał większości pukawek. Przez to np. Dooma 2016 (wub) ukończyłem głównie przy kombinacji Superstrzelba + Automat.

Opublikowano

Ale też to, że przeciwnicy w Eternalu byli trochę za mocno przyspawani do jednego rodzaju pukawki to taki zarzut, z którym mógłbym się zgodzić. Coś za coś. W każdym razie TDA idzie swoją ścieżką, zupełnie odmienną od Eternala i można to lubić, można się na to zżymać, ale szanuję twórców za jaja i porzucenie formuły, która przyniosła im największe pochwały na rzecz czegoś innego.

Opublikowano

Mi się podoba ale dalej Doom 2016 niepokonany. Czy lepsze od Eternala? Ciężko mi powiedzieć. bardziej martwi mnie w sumie niewielki postęp względem wydania z sprzed prawie już 10 lat. Liczyłem na więcej zmian czy w to samej rozgrywce czy silniku gry. Fajne ale fanem nie będę.

Opublikowano
7 minutes ago, Ukukuki said:

Mi się podoba ale dalej Doom 2016 niepokonany. Czy lepsze od Eternala? Ciężko mi powiedzieć. bardziej martwi mnie w sumie niewielki postęp względem wydania z sprzed prawie już 10 lat. Liczyłem na więcej zmian czy w to samej rozgrywce czy silniku gry. Fajne ale fanem nie będę.

To da się wprowadzić więcej zmian w rozgrywce? Trudno mi to sobie wyobrazić, przecież w Dark Ages inne jest wszystko. Sama strategia walki i strzelanie to zupełnie coś nowego, mamy więcej niż jedno melee, do tego dochodzą etapy na smoku czy w robocie. Na jeszcze większe zmiany jak przeskok z Doom 1/2 do nowej formuły w typie Doom 3, a później nowej trylogii raczej nie ma co liczyc no bo i po co? Doom to obecnie peak fpsów.

Opublikowano

Zmian jest sporo, choć niekoniecznie jestem ich fanem - na pewno jednak gra się inaczej, niż w poprzednie dwa Doomy. Więcej napiszę, jak przejdę, niemniej to dobra gra, choć wolałem poprzedniczki. Po "nowej" trylogii nie miałbym niczego przeciwko temu, żeby dać Doom Slayerowi trochę odpocząć i przywrócić Quake.

Opublikowano

Pograłem chwilę i jak powiem, że dupy nie urywa, to będzie łagodnie rzecz ujmując niedopowiedzenie :p

Opublikowano

Mi urywa, właśnie skończyłem sesję. Jestem w 12 misji i do czego mogę się przyczepić to trochę zbyt rozwleczone poziomy ale co za jatka czasem dzieje się na ekranie to notlikethis

Opublikowano

Ja skończyłem wczoraj. Nie ukrywam, że rushowałem końcówkę.

Co mi się podobało:

  • świetna oprawa graficzna i genialne wprost działanie gry (grałem na PC, ale konsolowe wersje pewnie to samo z tego co słyszałem) ten silnik jest po prostu topowy, niszczy 99% konkurencji, wyłączając pewnie Decimę, dobrze, że powoli wychodzi na niego coraz więcej gier i mam nadzieję, że Microsoft Wie co robić dalej z tym silnikiem, bo to już oszlifowany diament, któy po prostu trzeba zaimplementować w innych grach wideo

  • podobał mi się mroczny, gotycki setting

  • Etapy z tymi dużymi mechami, czy co to było - były ok, jako przerywniki

  • walki z bossami - najlepsze w serii

  • brak błędów na premierę

Co mi się nie podobało:

  • etapy ze smokiem i etapy otwarte to takie powtarzalne cringe, że hej, strasznie mi to przypominało nieudane Halo Infinite, po co było ich aż 5 czy 6 nie mam pojęcia, starczyło zrobić ewentualnie 1

  • trywializacja wszystkiego, co było dobre w Doom Eternal jeżeli chodzi o "moment to moment" gameplay, rotowanie broniami pod przeciwników, ogólnie pojęty skill, niepotrzebna zmiana tego, co ludzie pokochali w Eternalu

  • za długa kampania, a może po prostu punkt 1 tutaj zaważył, ewidentnie chcieli wydłużać na siłę czas rozgrywki, w szybkich FPSach single to nigdy nie jest żaden plus

8-/10 mimo wszystko dobry tytuł, ALE najgorszy z trylogii.

Czas na reboot Quake'a fakt.

Opublikowano

Ja tam bawię się wyśmienicie - dawno nie miałem tak, że krzyczę do telewizora „jeb”, „rozjebane”, „pizd pizd pizd”. kekw Po prostu radocha jakiej dostarcza granie tym czołgiem, wykorzystywanie tarczy aby rozcięła kilkunastu knypków, te parry aby naładować kulkę. banderas

Eternal jest bardziej techniczną grą, wymagającą większego skupienia i to też może się podobać. DTDA na Koszmarze jest łatwiejszy niż poziom niżej był Eternal i to w sumie zajebiście - bo skala rozpierdolu, mocy i ciężaru każdego z ciosów kulą po prostu sprawia, że chce się żyć.

Dla mnie trudny będzie to wybór, bo DE i DTDA idą łeb w łeb, ale D2k16 nie podskoczy do żadnego.

Opublikowano

Też ukończyłem i dla mnie najlepsza część z nowej trylogii. Jedyny zarzut to w sumie fabuła, która w sumie nikogo.

Jeszcze wymaksuję sobie na spokojnie i potem czekać na dlc.

9,5/10

Opublikowano

Graficznie to troche sraka na series x. Eternal duzo lepiej wygladal.

Dupy ten doom nie urywa. Spoko strzelanka nadal, ale nie lezy mi troche ten "uziemiony" gameplay i juz rzygam mechanika parowania w grach.
Te gigantyczne mapy to tez pasuja do dooma jak piesc do dupy i momentami to jest potwornie nudno przez to.
Jesten w 17/22 etapie i sie ciesze, ze gdzies od 3 rozdzialow nie mialem jebanych cut scenek, bo ta fabula to jest tu absolutnie zbedna. Poczatek byl tragiczny pod tym wzgledem, bo co chwila scenka i gadanie nudnych npc.

Mech fajny, bo to szybki 5min etap i po prostu przyjemnie sie biega przez te budynki i leje demony z buły. Smok jest nierówny, bo lata sie całkiem przyjemnie, ale walka na nim z tym lockowaniem to absolutna katastrofa.

Muzyka [*] nic tu nie zapada w pamiec i brzmi jak metal zrobiony przez AI.

Dalbym chyba z 7.5, bo nie jest to bron boze zla gra, ale no liczylem na cos duzo lepszego po mesjaszu strzelanek eternalu,a tak to dostalismy cos co bym postawil tylko odrobine wyzej niz doom 2016.

Opublikowano

Ja pierdolę, co ja czytam. Panowie, szanuję opinie, ale dostajemy AAA FPS od ojców gatunku, w który nie tylko gra się inaczej niż w cokolwiek na rynku, a dodatkowo inaczej niż w gry z tej samej serii. Odjęto tu z makabry poprzez zabranie glory kill, ale masakrą i skałą nadrabia potężne. banderas Jeszcze te zarzuty, że gra źle wygląda - no ja jebie. Napewno macie włączone 4K w opcjach TVka?

Opublikowano

Ja wczoraj skończyłem, podoba mi się ale czy stawiam wyżej od Eternala czy nie to ciężko mi powiedzieć. W Eternalu to DLCki mnie zmęczyły już. Zgadzam się z opinią ,że graficznie ta gierka kompletnie nie robi. Do tego ta fabuła xd jednak sama rozgrywka podoba mi się i to bardzo. Parowania świetnie się sprawdza, szkoda ,że nie zostawiono podwójnego skoku. Muzyka świetna, nie huczy tak jak w Eternalu. Dla mnie mocne 8/10. Chętnie przejdę drugi raz.

Otwarte plansze kompletnie mi nie leżą down

Jednak Doom z 2016 niepokonany wub

Opublikowano

Ograne, zajebisty Doomik. Tarcza to był strzał w dziesiątkę.

Opublikowano

Doomik zajebisty, ale trochę przydługawy. Jestem w ostatnim etapie i zaczynam już odczuwać lekkie znużenie i podobają mi się poziomy ze smokiem albo robotem bo to zawsze jakiś przerywnik od standardowego zabijania. Raczej nie będę często wracał do tej odsłony w przeciwieństwie do Dooma 2016.

Opublikowano

Tak, ze 3 etapy za dużo jest, ale koncówka już jest bardziej konkretna i finał też dostarcza. Poziomy na smoku bardzo fajne, robot trochę gorzej mi siadł - ot zwykłe mashowanie jednego ataku jak cepem jakimś.

Opublikowano

Mi zostało jedno zgliczowane trofeum odnośnie upgrade’u wszystkiego, czekam na Patcha bo nie tylko ja mam ten problem. Grało mi się mega przyjemnie i uważam że jest to świetna odsłona, nieco inna niż poprzednie ale mega miodna i bardziej chciało mi się brać udział w tych starciach z baletem zmiany broni niż w Eternalu.

Edytowane przez Whisker

Opublikowano
W dniu 6.06.2025 o 13:32, Whisker napisał(a):

Mi zostało jedno zgliczowane trofeum odnośnie upgrade’u wszystkiego, czekam na Patcha bo nie tylko ja mam ten problem. Grało mi się mega przyjemnie i uważam że jest to świetna odsłona, nieco inna niż poprzednie ale mega miodna i bardziej chciało mi się brać udział w tych starciach z baletem zmiany broni niż w Eternalu.

te trofeum naprawili właśnie parę dni temu, mi wpadł calak już.

Po paru dniach może opiszę swoje wrażenia. Przyznam że podszedłem bez jakiś konkretnych oczekiwań do tej gry, mając jedynie w pamięci fakt że Doom i Doom Eternal to jedne z najlepszych FPSów poprzedniej generacji i oba mnie wyjebały z kapci - pierwszy był zaskoczeniem że nie wyszedł z tego jakiś crap, drugi powalił swoją mechaniką i tego co można wyciągnąć w tej chwili z FPSów. Spodziewałem się więc dobrego szpila i tym razem, aczkolwiek bardziej oczekiwałem sequela do Eternala (nie tyle pod względem mechanik co designu), aniżeli prequela do pierwszej części.

Wyszedł z tego kolejny zajebisty Doom, ale chyba jednak najsłabszy z całej nowej trylogii. Od razu jednak zaznaczę, że nadal to doskonały shooter, po prostu poprzednie części (szczególnie Eternal) uważam za wybitne. Podoba mi się bardzo że znowu spróbowali czegoś innego, bo chyba coś w stylu Eternal 2 by mnie zamulił. Tarcza to oczywiście top pomysł, który całkowicie zmienił gameplay względem poprzednich części. Ktoś już mówił że teraz Slayer nie jest myśliwcem, ale czołgiem i to w sumie dobre określenie. W Eternalu jak tylko pojawiał się jakiś boss lub mini boss to trochę miałem pot na dupie, tutaj wręcz przeciwnie, mając taki arsenał czyli tarcza + melee to gra co chwile mnie zachęcała żebym podchodził bliżej i walczył. W ten sposób gra stała się łatwiejsza niż Eternal (grałem na najwyższym Nightmare), który był piekielnie trudny. Tutaj miałem może 2-3 sytuacje kiedy musiałem posiedzieć nad jakimś starciem dłużej i pomyśleć nad mechaniką.

Mimo wszystko troszkę szkoda że zrezygnowali z glory killi. Rozumiem argument, że to mogło się nudzić po jakimś czasie i niszczyć flow gry, ale jednak rozczłonkowywanie wrogów za pomocą tarczy nie jest aż tak satysfakcjonujące. To chyba jedyne co mogę zarzucić pod względem tzw "gameplay flow" który bardzo mi się spodobał i przez dobre dawkowanie mechanik i broni, nie wynudził w trakcie chyba prawie 20h gry.

Co mi się nie spodobało? Poza fabułą, która, znowu, jest bo jest to uważam że o ile gameplay loop nie jest ani lepszy/gorszy od Eternala (po prostu inny, ale równie fajny) o tyle level design jest mniej wyrafinowany niż w poprzedniej części. W Eternal poziomy były wybitne, łamigłówki i sekrety były ciekawsze. Tutaj, przez to że chcieli umieścić duża liczbę przeciwników i pozwolić działać tarczy to musieli powiększyć levele, które są często zbyt otwarte i dość puste, szczególnie to widać tak gdzieś pod koniec gry w etapie Cosmic Realm.

Muzyka też lekko zawiodła. Niektóre kawałki są naprawdę dobre, ale lepiej brzmią odpalając je na Spotify aniżeli w samej grze, gdzie mam wrażenie są umiejscowione się trochę randomowo, podczas gdy pamiętam jak w pierwszym Doomie muzyka zajebiście podbijała starcia.

Etapy ze smokiem i robotem w stylu Pacific Rim - zbyt prostacka mechanika, ale IMO dobrze zadziałało jako przerywnik od kill roomów.

Podsumowując - nadal świetna giera i zajebiście dobrze się bawiłem, ale pare rzeczy nie zagrało tak jak myślałem. Tak czy inaczej, czekam na DLC.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.