Fakt, gra mocno nadrabia art-stylem, choć przez większość czasu również technicznie jest imponująco.
Standardowo - płaska woda i biedna geometria skał oraz ubogie (umowne wręcz) na nich tekstury to znak rozpoznawczy samurajskich opowieści od Sucker Punch.
Mimo to ciężko źle oceniać graficzkę w tytule, który daje nam tak epickie widoki.

Widoczkami gra robi robotę, zwłaszcza jak słońce się dobrze ustawi. Gram na tym RT i nie widzę potrzeby zmieniać.

U mnie też RT, a byłem przekonany, że od razu poleci Performance - zajebiście płynnie wszystko działa.

Na Pro jak coś jest też RT w 60, tak tylko informacyjnie:).

Skończyłem. Zajeło mi to 44h. Podtrzymuje zdanie, że GOT>GOY.

Wczoraj spotkałem chińczyka geja niby 2 zdania schowany w lesie ale jest pierwszy.

Na chwilę obecną to nie wiem co uznałbym za lepsze, dla mnie Yotei ma taką przewagę że faktycznie lethal jest wymagający oraz gra wydaje się mniejsza. W GoT 3 wyspa mnie zaczynała nudzić ale też robiłem wszystko, tutaj gram tak samo i jest fajnie a jestem po

przeprawie przez jezioro

i patrząc na zarys mapek to już więcej zrobiłem.

Zapraszam

"Dla czego"

Dla czego? Kuuuuurrrrwaaaaaaaa dlaczego?!

To ja już wole czytać recenzje z lewackiego IGN niż te pierdolenie ludologów.

Nie ma to jak słuchanie sprzedajnych jutuberów, którzy zmieniają zdanie za byle gówno podrzucone do "recenzji".

Godzinę temu, Bzduras napisał(a):

"Dla czego"

Edytowane czwartek o 09:084 dni przez shoegaze

Tydzień od premiery i jeszcze sie nie chwalą wynikami?

8 minut temu, Donatello1991 napisał(a):

Tydzień od premiery i jeszcze sie nie chwalą wynikami?

Spytaj Groka, on zna odpowiedź

14 minut temu, Donatello1991 napisał(a):

Tydzień od premiery i jeszcze sie nie chwalą wynikami?

A kiedy się Sony ostatnio chwaliło oficjalnymi wynikami sprzedaży? Sprzedaży gier, bo o ilości sprzętu mówią dość często.

U mnie w domostwie w GOY gra moja dziewczyna. Liże ściany to dość delikatne określenie - ma chyba 25h i ciągle siedzi w pierwszej lokacji. Mimo wszystko nie mogę być niezadowolony, bo ogarnia grę dobrze i przecina przeciwników dość sprawnie (chociaż wczoraj musiałem dać kilka rad nt. strzelania z łuku - nie była świadoma że headshot zabija na strzała).

Gierka na PlayStation Bieda ustawiona na 60FPS i wczoraj przełączyliśmy na 30FPS. Wytrzymała 3 sekundy z komentarzem "jak można tak grać" xD

Jestem dumny

Soul stał sie ludologiem?!

Co to znaczy ludolog?

Osoba będąca znawcą gier. Zajmuje się ich analizą i interpretacją. Ludolog jest w stanie wychwycić w danej produkcji mankamenty, których duża część społeczeństwa growego nie dostrzega.

Jakby ktoś nie wiedział.

Ku..wa nie wiedziałem

7 minut temu, Plugawy napisał(a):

Co to znaczy ludolog?

Osoba będąca znawcą gier. Zajmuje się ich analizą i interpretacją. Ludolog jest w stanie wychwycić w danej produkcji mankamenty, których duża część społeczeństwa growego nie dostrzega.

Jakby ktoś nie wiedział.

Ta definicja groznawcy. Ludolodzy to pety pierdolące do kamery beż jakiejkolwiek wiedzy.

Aha czyli Archonik -> ludolog Kiszak -> pet. Dzięki juz wszystko wiem.

10 minut temu, Plugawy napisał(a):

Aha czyli Archonik -> ludolog Kiszak -> pet. Dzięki juz wszystko wiem.

Raczej Archonik > pet > ludolog kiszak

Pobiegałem po mapie, pogadałem z npcami i nazbierało się trochę tych pobocznych zadań. Do szczęścia mi brakuje czarnego barwnika, ale z tego co wyczytałem trzeba robić fabułę żeby to odblokować. Im dalej, tym fajniejsze widoki.

Tych czarnych pasów podczas jazdy koniem się pewnie nie da wyłączyć?

R3 zmieniasz kamerę