Opublikowano środa o 17:521 dzień Autor Ja mam tylko nadzieję, że do rimejku Sajlenta jedynki nie będą dopuszczać ludzi od Cronosa xDPo 3 godzinach jest lepiej. Początek robi dziwne wrażenie, ale im dalej tym fajniej.Na plus Audio, klimat, historyjka.Na minus strzelanie/walka, kojarzy się z RE8, broń na kapiszony i dziwne reakcje wrogów. Nie wiem jak można to zrobić tak prostacko po SH2R.Gra jest brzydka imo. Zapomnijcie o projektach lokacji z SH2, tu nie widziałem póki co nic szczególnego, wszystko takie samo.Dla zainteresowanych, czekałbym na promke. Jak za pełną cenę to lepiej kupić chyba MGS: Delta
Opublikowano środa o 17:571 dzień Tak żem czuł, że walce będzie bliżej do The Grzegorz Rasiak Simulator niż do Returnala, więc drewno bym zniósł, ale nie wiem jak mi się przyjmą pewne frustrujące i powtarzające się mechaniki na które tak narzekają w reckach. Na promce będzie pewniak
Opublikowano środa o 17:591 dzień Autor A i eksploracja jest całkiem spoko. Przeszukiwanie lokacji z poukrywanymi, pozamykanymi sekretnymi pomieszczeniami, poszukiwanie itemków itp
Opublikowano środa o 18:101 dzień Grał ktoś z forum w potężne Daymare od potężnego studia Invader? Jakbyście porównali strzelanko z tej serii do Cronosa? Na pewno nie jest aż tak źle :) Edytowane środa o 18:111 dzień przez Josh
Opublikowano środa o 18:411 dzień Nie powiedziałbym, że walka jest jakoś totalnie skopana. Bardzo podoba mi się mechanika łączenia się wrogów, bo faktycznie wymusza presję podczas starć, żeby obserwować otoczenie i w razie czego szybko dobiec do tego, który próbuje scalić się ze swoim martwym ziomkiem. Broń na pewno mogłaby mieć większego kopa, a ciała wrogów mogłyby być bardziej podatne na trafienia i lepiej na nie reagować. Rozgrywka wygląda tak, że w kółko się celuje albo w łeb, albo wali po nogach, żeby podbiec, zasadzić ze dwa stompy, potem odbiec i strzelić jeszcze raz tym mocniejszym, ładowanym strzałem. W ogóle ta mechanika ładowanych ataków jest o tyle głupia, że taki pocisk zadaje większe obrażenia jednocześnie zużywając tyle samo amunicji co zwykły strzał. Nieładowany atak nie ma żadnego sensu, poza sytuacją, w której przeciwnicy znajdują się przy butli z gazem i trzeba szybko strzelić, żeby wysadzić ich w powietrze.Do najlepszych sporo brakuje, jeśli chodzi o system walki, i jest na pewno gorzej niż w SH2R, ale też nie powiedziałbym, że to jakaś totalna lipa i nie idzie czerpać z niego satysfakcji. Po trzech godzinach rozgrywki uważam, że to po prostu średnia półka w tym gatunku. Dodatkowy arsenał w późniejszym etapie na pewno nieco pomoże (może jeszcze starcia z bossami dowiozą, jestem teraz przed tym pierwszym), ale na cuda nie ma co liczyć.Do Dead Space to są lata świetlne i tu nie ma co się oszukiwać. Za to eksploracja coraz bardziej wciąga, miejscówki są klimatyczne, chociaż Silent lepiej wypadał pod tym względem (nadal to początek gry, więc może gierka się wybroni jako całokształt) o fabule nie ma co pisać, bo na tym etapie to są ledwie jakieś skrawki informacji. Optymalizacja jest git na PC. Bałem się, że będą problemy, a póki co jest masełko. Raz czy dwa coś przycięło, ale poza tym bez problemów.Wydupczyłem na tego sztosa od Blooberów 280 zł i w tej cenie bym odradzał póki co. Sam nie żałuję zakupu, bo bawię się dobrze i myślę, że tak zostanie do końca, ale trzeba też zachować jakiś obiektywizm. Jak ktoś nie ma takiego parcia na ten tytuł, to lepiej wydać te 5 dych mniej na premierę, zaczekać na jakąś promkę albo polować na pudło na konsolę, bo tam widziałem, że i poniżej 200 zł można wyrwać.Swój wydatek uzasadniam tym, że horror sci-fi to mój ulubiony gatunek i po prostu byłem głodny kolejnej dobrej gierki po Dead Space Remake i takich grach, do których wracam cyklicznie, typu Alien Isolation. Cronos trochę tę pustkę wypełnił i stawiam go wyżej niż Callisto, ale do pierwszej ligi to jeszcze nie teraz, a przynajmniej nie z tytułem własnego autorstwa.Nadal jestem dobrej myśli, bo przede mną kilkanaście godzin rozgrywki. Jeszcze wierze w Blooberów, ale z tymi "potężnymi" to muszę wyhamować póki co : ( Edytowane środa o 18:451 dzień przez Czokosz
Opublikowano środa o 19:191 dzień Godzinę temu, Josh napisał(a):Grał ktoś z forum w potężne Daymare od potężnego studia Invader? Jakbyście porównali strzelanko z tej serii do Cronosa? Na pewno nie jest aż tak źle :)Proponuję zacząć porównywać system walki do Deadly Premonition, albo żeby była lepsza forumowa hiperbola do Quake 3 Arena.Fajnie, że duzo ludzi kupiło Deluxe i pewnie sporo (jak Ja) czeka na pudełka. Myślę, że dzięki nam 100k kopii zejdzie w tydzien.
Opublikowano środa o 19:361 dzień To ja jednak poczekam na promkę, mam w co jednak grać. Nie będę przepalał kasę jak z Mafią, ten sam casus :)
Opublikowano środa o 19:411 dzień Jakby co to gra jest na buildzie 5.5.4 a więc jednym z najnowszych UE 5.
Opublikowano środa o 19:421 dzień Autor To ciekawe na jakim jest Silent Hill f, bo wygląda jak z generacji wyżej od Cronosa xd
Opublikowano środa o 19:441 dzień 23 minuty temu, KrYcHu_89 napisał(a):Proponuję zacząć porównywać system walki do Deadly Premonition, albo żeby była lepsza forumowa hiperbola do Quake 3 Arena.Ale niby co z takim porównaniem jest nie tak? Przecież Daymare i CRONOS to ten sam gatunek, więc chyba OK
Opublikowano środa o 19:551 dzień 8 minut temu, Szermac napisał(a):To ciekawe na jakim jest Silent Hill f, bo wygląda jak z generacji wyżej od Cronosa xdObie gry są na UE 5, nowszy build zawiera poprawki dotyczące optymalizacji, gry, które są już stworzone na nowszych mają dużo bardziej ograniczony stuttering względem tych na starszych buildach. To są główne benefity wynikające z nowszego builda. To jak devi wykorzystają silnik pod względem samej oprawy to już inna kwestia. Ciekawi mnie to zawsze jak gry z nich korzystają i jak działają, bo to może dać jakiś pogląd na to jak będzie działał Wiedźmin 4, który jest tworzony ponoć na najnowszym.
Opublikowano środa o 20:081 dzień 42 minuty temu, Paolo de Vesir napisał(a):@Bzduras the GOAT podbił właśnie sprzedaż Cronosa na Xboxie o 100% Zastanawiałem się nad PC, ale Play Anywhere przypieczętowało sprawę
Opublikowano środa o 20:241 dzień Wyłączyłem na godzinę i zaczęło mnie z powrotem ciągnąć przed ekran, więc nie jest tak źle z tym Cronoskiem. Chyba im ten Silent zaszkodził, a raczej kolejność, w jakiej wyszły te gry, bo jakby Cronos wyszedł wcześniej, to by wyglądało jak naturalna ewolucja Blooberów od gry 7–8/10, ale w końcu coś innego niż walking sim do takiego mocarza jak remake SH2. A tak Silent wyżyłował oczekiwania względem Blooberów i człowiek oczekiwał czegoś na podobnym poziomie przynajmniej pod kątem rozgrywki, bo z fabułą to wiadomo, że do japońców im daleko.Póki co pierwszy boss ubity, następna lokacja napoczęta nieco i coś czuję, że to będzie mocne 8, co i tak jest progresem, patrząc na ich poprzednią twórczość, bo dwie gry, które najbardziej lubię od nich, czyli Medium i Layers of Fear, to dla mnie takie 6/10.Atmosfera się zrobiła jakby wyszedł jakiś crap i rozczarowanie pokroju Callisto, a tu oceny 80/100, więc tragedii nie ma. Jakby nie to nieszczęsne SH, to może byśmy się teraz podniecali, że Bloobery jednak coś potrafią i zrobili duży progres od The Medium. No i w sumie tak jest, jakby tak trzeźwo na to spojrzeć, bo sam podczas grania w Cronosa łapię się na tym, że momentami nie mogę uwierzyć, że to ci sami ludzie, którzy zrobili kiedyś symulator otwierania drzwi w Blair Witch.Cronos udowadnia, że jeśli chodzi o ich własne IP, to może wskoczyli półkę wyżej od swoich poprzednich produkcji, ale nadal muszą doszlifować wiele rzeczy, żeby następne gry przeskoczyły barierę 8/10 i dołączyły do tych najlepszych w gatunku. Także apeluję przy okazji do tych, co jeszcze nie nabyli swojego egzemplarza, żeby nie czekali na nie wiadomo, jak duże obniżki, bo to naprawdę nie jest zła gra i warto dać jej szansę. Niech Blooberki też coś zarobią, to może po nadchodzącym SH1R wysmażą jakiś własny tytuł, który w końcu przebije magiczną barierę 80 na meta. Edytowane środa o 20:281 dzień przez Czokosz
Opublikowano środa o 20:311 dzień Po prostu chyba za bardzo chcielismy , zeby wskoczyli do najwyższej ligi juz teraz.
Opublikowano środa o 21:121 dzień Trzeba też brać pod uwagę, że oni to na szybkości zrobili, rok po premierze silent hilla, dziwne mi się to wydawało, dlatego też nie spodziewałem się jakiegoś mega sztosa.
Opublikowano środa o 21:331 dzień 20 minut temu, Rotevil napisał(a):Trzeba też brać pod uwagę, że oni to na szybkości zrobili, rok po premierze silent hilla, dziwne mi się to wydawało, dlatego też nie spodziewałem się jakiegoś mega sztosa.Jak na szybko, przecież to inny zespół robił :p
Opublikowano środa o 21:451 dzień Pewnie równolegle mniej więcej, ale jest wrażenie jakby to był nieco niższy budżet od SH, albo słabsza ekipa, a może jedno i drugie.
Opublikowano środa o 22:071 dzień Bluber ma dwa zespoły first party, oba dość podobnej wielkości, po ok. 100 osób. Reszta pracowników firmy, jak mniemam, robi wydawnictwo itp. chyba. (Broken Mirror, które kończy teraz prace nad grą pt. I Hate This Place, to takie ich second party, dość blisko powiązane).No ale bądźmy poważni, remake Silent Hill 2 to jest jak być córką Lenny'ego Kravitza - no może fajnie że umiesz coś tam grać, ale też pewnie nie trzeba było aż tyle szczęścia i pracy, by zrobić karierę. Nie ta sama praca co przy nowej własnej grze.Cronos miał po pierwsze trafić do szerokiej publiki, a nie zbierać dziesiątki w prasie. Twórcy wręcz starali się zrobić grę tak, by było widać na rzut oka, że to nie jest jakiś chodzeniowy psychologiczny horror, ale akcyjka dla każdego. To ma zachęcać, nie odstraszać. Bluber zawsze miał ambicję zrobić grę typu Residenta, teraz uznał, że ma na to odpowiedni budżet. Like powiedział dosłownie w wywiadzie, że "ludzie myślą, że to była decyzja artystyczna, a my po prostu musielismy zbierać kasę na zrobienie gry akcji".
Opublikowano środa o 22:141 dzień Przypominam, ze Tormented Souls - jeden z najlepszych survival horrorow tej generacji - na meta ma 71/10. Mroczny klimat, lokacje wzorowane na architekturze krakowskiej dzielnicy Nowa Huta, assetty w grze wyciagniete z Polski lat 80-tych, zwiedzanie roznych zakamarkow - mi to wystarczy. W weekend gra trafia w moje rece bez wzgledu na recki. Oczywiscie jako fan horrorow mam inne spojrzenie (moze mniej obiektywne), a ktos, kto oczkuje plynnej walki i ogromnego budzetu moze czuc sie zawiedzony. Edytowane środa o 22:151 dzień przez Lukas_AT
Opublikowano wczoraj o 05:25 1 dzień Autor No i właśnie widać, że to nie Ci sami ludzie co pracowali przy SH2. I w sumie dobrze, Ci niech pichcą rimejk jedynki, mam nadzieję, że z Mateuszem Lenartem jako directorem.
Opublikowano wczoraj o 05:47 1 dzień 25 minut temu, Qbon napisał(a):Obie gry są na UE 5, nowszy build zawiera poprawki dotyczące optymalizacji, gry, które są już stworzone na nowszych mają dużo bardziej ograniczony stuttering względem tych na starszych buildach. To są główne benefity wynikające z nowszego builda. To jak devi wykorzystają silnik pod względem samej oprawy to już inna kwestia. Ciekawi mnie to zawsze jak gry z nich korzystają i jak działają, bo to może dać jakiś pogląd na to jak będzie działał Wiedźmin 4, który jest tworzony ponoć na najnowszym.Priorytetem każdego deva teraz powinno być przeniesienie swojej gry na 5.5.4 wzwyż, bo na PC to praktycznie eliminuje stutter, na konsolach też lepiej, aczkolwiek tam były mniejsze problemy. Zarówno MGS Delta, jak i Cronos działają zauważalnie lepiej, niż np. Silent Hill 2.Stalker dwa też ma dostać upgrade do 5.5.4, SH f sądząc po filmie DF też działa w porządku i to na słabszych PC i podstawowych konsolach.Ale do czasu, aż wszyscy się przeniosą to jebną pewnie 6.0 i znowu to samo przez kilka lat :).7 godzin temu, Lukas_AT napisał(a):Przypominam, ze Tormented Souls - jeden z najlepszych survival horrorow tej generacji - na meta ma 71/10. Mroczny klimat, lokacje wzorowane na architekturze krakowskiej dzielnicy Nowa Huta, assetty w grze wyciagniete z Polski lat 80-tych, zwiedzanie roznych zakamarkow - mi to wystarczy. W weekend gra trafia w moje rece bez wzgledu na recki. Oczywiscie jako fan horrorow mam inne spojrzenie (moze mniej obiektywne), a ktos, kto oczkuje plynnej walki i ogromnego budzetu moze czuc sie zawiedzony.Budzet tej gry był stosunkowo wysoki, jak na polski team, 100 mln złotych.Przy SH2 natomiast nie podali, ale mieli też kasę od Sony i Konami oraz dodatkowy rok na poprawki po pierwszych preview, inny case.Dla forumkowych wielbicieli Konami: widać troche teraz, że ich powrót jest widoczny w branży i jednym słowem ich projekty to nie jest jakaś lipa i przepalanie hajsu, bo te wszystkie detale, które były w SH2 i w Delcie to ich zasługa, podobnie będzie w SH f.
Opublikowano wczoraj o 05:54 1 dzień 5 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):Budzet tej gry był stosunkowo wysoki, jak na polski team, 100 mln złotychZałóżmy, że mają 100zł zysku z kopii (to realne?) to im się przy milionie zwróci. Jakoś średnio to widzę. Ja swoją cegiełkę dorzuciłem :D
Opublikowano wczoraj o 05:56 1 dzień Teraz, Basior napisał(a):Załóżmy, że mają 100zł zysku z kopii (to realne?) to im się przy milionie zwróci. Jakoś średnio to widzę. Ja swoją cegiełkę dorzuciłem :DSzczerze wątpie, by milion sprzedali blisko day1, bliżej 500k po tych reckach. Może był lekki zwrot po latach + oni też dostali rzeczy z Unii na mechaniki i to potem reużyją w innych grach z poprawkami, tak działa Bloober.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.