Skocz do zawartości

PSX not dead!


Kimari

Rekomendowane odpowiedzi

Ja sobie bardzo mocno cenię tą konsole, bo miło ją wspominam przy takich grach jak:

- MediEvil

- Gran Turismo 1

- Spyro the Dragon

- Legacy of Kain: Soul Reaver

- Moto Racer 2

- V-Rally 2: Championship Edition

- Need for Speed: High Stakes

- Need for Speed: Porsche Unleashed

- Uprising X

- Crash Bandicoot 3: Warped

- Crash Bandicoot 2

- Crash Team Racing

 

Sporo tytułów i bym wymieniał jeszcze kilka bez końca, ale to był gry, w które grałem na PSXie przez 11 lat pracy bez szwanku, dopóty nie zjawiły się błyskawice i zasilacz w konsoli się spalił, a stało się to prawie 5 lat temu. Niestety konsola trafiła na śmietnik, bo nie liczyłem na wymianę zasilacza, a zastanawiam się nad kupnem PSXa.

 

W jedyną grę jaką gram nadal, ale na PC przez emulator i z czasów, gdy zaczynałem grać na konsoli była to gra Gran Turismo 1 :D od sierpnia 99 w demo,a od 1 października 2000 w pełną, czyli można by założyć, że gram już sporo czasu w tą część i powiem wam, że nie patrzę na to, jaki ja szybki jestem, czy to jak ja ogarniam tory, auta i ustawienia, bo ja to robię dla siebie, dla swojej satysfakcji, a nie dla cyferek i tabelek, gdzie już nie raz mi pisali, że przecież z takim stażem w GT1, to gdyby zrobili MŚ w tą grę, miałbyś tytuł, a jedziesz jak oferma :D może nie w tak dosłownym sensie, ale że wolniej od takich co śrubują do maximum czasy danym autem na wybranym torze. Ja nie muszę pokazywać to jaki ja jestem super, bo to tylko gra i nie rozdają za to medali, czy dyplomów za bycie najlepszym. Ja nie lubię na pokaz i na siłę wyduszać, bo to już jest prowokacja do tego, czy rzeczywiście moje kilkanaście lat spędzonych przy tej części będzie widoczna w stylu jazdy. Bardzo często miałem hejty i dziwne dyskusje na temat dowodu, czy faktycznie tyle lat gram. Mam owszem save'y zapisane na memorkach bo posiadam, ale niestety 60% z nich uległa uszkdzeniu i nie da się ich zloadingować -,- przez co moja wiarygodność na to, że gram tyle czasu idzie w świat fikcji i fantazji, bo na dobra sprawę, kto by grał w jedną grę aż 15 lat? To jest możliwe, ale musi być to coś magicznego co bardzo mocno przyciągnie innych ludzi. Mi na przykład w Gran Turismo 5 i 6 brakuje zakupu [R], czyli Racing Modification danego auta za 80,000, lub 85,000Cr, niestety tego tam nie ma, a w zamian macie już jakby gotowe auto. Bardzo mi tego brakuje w nowszych GT i chciałbym, żeby to wróciło, czy nawet mogłoby być tak jak w Shifcie, że malujecie auta na własny sposób i tyle. To już by był powód do zadowolenia z mojej strony.

 

Poza GT często grałem w serię Crasha tj. 2,3,CTR i CB [Crash Bash!] i też bardzo długo męczyłem CTR, ale już bardziej na statystyki, czyli właśnie jakieś epickie czasy, rekordy na forach, które nie raz, nie dwa padały z mojej strony, lub młodszego brata :D

 

MediEvil też zacna gierka o mrocznym klimacie, który bardzo mnie wciągnął i ostatnio zacząłem sobie pogrywać w tą część. Próbowałem w dwójkę, ale nie podeszła mi już tak fajnie jak jedynka.

 

Z serii NFS to mogę uznać i chyba nie tylko ja, choć mogę się mylić najlepsze części to te co wymieniłem, czyli High Stakes, tzw. czwarta część NFSa i Porsche Unleashed, czy Porsche 2000. Obydwie te części też spędziłem dużo czasu, aby wszystko przejść na full i mieć wszystkie auta. W przypadku High Stakes to graliśmy całą rodziną :D Moja mama wybierała BMW M5 i potrafiła wygrać po ciemku bez włączonym reflektorów z takimi autami jak Corvette ZR1 i 550 Maranello xD, natomiast tata męczył medal, którego nie mógł wygrać, gdzie brały udział takie auta w Tournament jak Mercedes CLK-GTR i McLaren F1 GTR. Ulubiony tryb moich rodziców to był oczywiście Hot Pursuit XD także żałuję tylko jednego, że nie mieliśmy Multitapa do PSXa :D ale i tak mimo różnych trybów, aut i tras zabawa była przednia, bez wyzwisk tak jak teraz to widzę. Było inaczej wtedy i ludzie lepiej się zachowywali wobec drugiego człowieka, a teraz?? Ale to nie tutaj o tym będę pisał, bo szkoda liter i moich mięśni palców :) Do dziś mam save mojej mamy gdzie ma wszystkie 19 aut i ponad 13mln $.

 

PSX to były najlepsze czasy młodzieży i niehejtowali, niegardzili, każdy każdemu pomagał jak mógł i wszystko grało. Nie było super grafiki jak teraz i ludzie grali w to godzinami, a teraz? Brak słów to co się dzieje z graczem, jako taki obraz chociażby naszego polskiego gamer'a, który by najlepiej wszystkich cisnął na słowa, wyzywał od najgorszych i chwalił się co to nie on potrafi i jaki jest najlepszy, a gdy przychodzi do momentu starcia z rywalem, wielkie rozczarowanie i masa przekleństw w stronę rywala. To jest normalne?? Fakt, może kiedyś też były takie sytuacja, ale nie aż do tego stopnia ja teraz mamy.

 

Szczerze to troche tęsknię za tamtymi czasami, nie jako, że byłem dużo młodszy, ale chodzi o kulturę samego gracza.

Niestety nowsza technologia to wszystko zniszczyła, niszczy i będzie jeszcze bardziej niszczyć charakter ludzi.

 

Trochę tak wyszedłem z tematu nieśmiertelności PSXa, ale jakby też pokazałem jak to kiedyś było, a niestety jak to teraz jest.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Online trochę popsuło i zbyt podobny hardware do pc. W sumie teraz jak podłączyć pc ze steamem do tv i grać bezprzewodowo padem z 360stki, to prawie to samo, jakbyś podlaczyl konsole. A kiedyś w pleju wkladales płytę, zamykales pokrywę i grałeś. Bez instalacji, patchy, dlc, mikroplatnosci, aczików, online itp itd. Było walkowane milion razy.

---

Ostatnio grałem w smackdowna na psxie i myślę sobie..."gram, gram i żaden znajomy nie zobaczy gdzie jestem, bo nie ma trophy, ani tym bardziej listy znajomych." Poczułem się bardzo dyskretnie;)

Edytowane przez grzybiarz
Odnośnik do komentarza

Dokładnie.

 

 

Też prostota była taka, że nic nie pobierałeś, ja przykładowo dzisiaj wrzucam płytkę z Gran Turismo 5 Academy Version, i już pytanie . . "Czy chcesz zainstalować potrzebne składniki na dysk twardy, aby uruchomić grę? (2868MB)" Wybrałem tak i czekałem.

 

Brałeś kurde 2 pady czy więcej jak miałeś multitapa i graliście na lajcie we czterech :) bez kombinowania jak ja wczoraj z kolegami na emulatorze -,- szkoda gadać i stracone 3 godziny.

Odnośnik do komentarza

Z tego właśnie powodu sprzedałem PS3, PS Vita i X 360 i wróciłem do PS2 (FAT:)), chociaż zastanawiam się nad PSXem, ale i na PS2 mogę szarpać w gry z szaraczka. Gry to dla mnie inny świat i synonim rozrywki. Włączam konsolę i skupiam się na grze, a nie ma aktualizacjach, poprawkach, czy internecie. Nowe podejście do rozrywki podpiętej do sieci kompletnie do mnie nie przemawia, a dodatkowo jest nużące (aktualizacje, poprawki). A w przypadku starszych konsol mamy jedynie pada (bez zakupu kolejnych baterii), grę (dopracowaną) i konsolę (bez konieczności jej aktualizowania). A gry, takie jak Spyro, MGS, Residenty, Crashe, Medievil, są ponadczasowe, nie starczają na 5 godzin, a na wiele dłużej (nawet nie pamiętam, ile w sumie razy przechodziłem te gry, a i tak ciągle mogę nie grać:))

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
Gość mastafaker

Też niedawno zakupiłem PS One, niestety gry strasznie się postarzały i boli archaiczność. Najlepszym wyborem jest PS2, na które do ogrania są tysiące gier. Można też uruchomić gry z PSX więc nie ma problemu. Do tego gry chodzą za bezcen. 10-20 zł za xxx h grania. 

Odnośnik do komentarza

Racja, boleśnie się o tym przekonałem wpinając psxa pod FHD po kablu RGB ;) ale, przysiadłem w Dino Crisis 2 na dłużej niż "tylko sprawdzę" :)

 

Dziwna sprawa grając na maszynce, która nie wydaje żadnego dźwięku poza czytnikiem, zero powiadomień, listy przyjaciół, osiągnięć, łatek i reszty badziewia. Masakra klimat.

Edytowane przez KoBik
Odnośnik do komentarza

Wymienione przez Ciebie gry można ściągnąć z PSN i grać na ps3.

Wiesz.. też tak myślałem, dlatego pozbyłem się PS2, potem kupiłem Ps3 (kupiłem również Ps Vita) i co z tego... mam konto PSN z większością klasyków z PSXa, a i tak dopiero niedawno kupiona PS2 z oryginalnymi FIZYCZNYMI grami z psxa i ps2 sprawiają mi radość, a te gry kosztują po 10 zł/sztuka i są cenniejsze niż ich elektroniczne odpowiedniki. Postęp nie zawsze idzie ku dobremu mój drogi

A co do HD, na PS2 gram na telewizorze 42 cale (component) i przyjemność dalej ta sama, a co najważniejsze ponadczasowość tych wielkich tytułów jest bezcenna, dlatego wolę to, niż PS4, a nawet PS3. Ale to jest moje zdanie i nie trzeba się z nim zgadzać. Dla mnie cenniejsza jest przyjemność (moja), niż pogoń za postępem i quasi-lepsiejszością:) nowych gier

Edytowane przez BundyR
Odnośnik do komentarza

Z tego właśnie powodu sprzedałem PS3, PS Vita i X 360 i wróciłem do PS2 (FAT:)), chociaż zastanawiam się nad PSXem, ale i na PS2 mogę szarpać w gry z szaraczka. Gry to dla mnie inny świat i synonim rozrywki. Włączam konsolę i skupiam się na grze, a nie ma aktualizacjach, poprawkach, czy internecie. Nowe podejście do rozrywki podpiętej do sieci kompletnie do mnie nie przemawia, a dodatkowo jest nużące (aktualizacje, poprawki). A w przypadku starszych konsol mamy jedynie pada (bez zakupu kolejnych baterii), grę (dopracowaną) i konsolę (bez konieczności jej aktualizowania). A gry, takie jak Spyro, MGS, Residenty, Crashe, Medievil, są ponadczasowe, nie starczają na 5 godzin, a na wiele dłużej (nawet nie pamiętam, ile w sumie razy przechodziłem te gry, a i tak ciągle mogę nie grać :))

Dlatego tak cenie sobie Nintendo, bo w przeciwieństwie do Słony i Msyfu jeszcze całkowicie się nie s(pipi)ili i ich produkcje oferują tą dawną magie, która jest prawie nietknięta tym całym dzisiejszym nowoczesnym szajsem. 

Aktualizacje, patche, łatki, trofea, pucharki, plusy, goldy i inne takie ścierwka robiące z graczy debili,  to jest (pipi) obesrane, które niema nic wspólnego ze świetną rozgrywką. Tępawe produkcje nastawione głownie na multi (singiel w dzisiejszych czasach coraz częściej traktowany jest po macoszemu) sprawiają, że ludzie zamiast rozwijać mózgownice i w ten sposób iść do przodu w swojej egzystencji, to niestety cofają się wstecz, a grając w rimejki starszych produkcji bez youtuba nie uradzą i płaczą jakie trudne.

Za taki stan rzeczy możemy podziękować inwestorom i developerom łasym na coraz większą siekę, bo lepiej zrobić grę dla debili  (wiadomo, tępy motłoch zawsze więcej kupi) na szybko wprowadzając milion poprawek na premierę, niż dla wymagających hardkorów.

Także kierunek w jakim zmierza ta branża, jest smutny  w ch..uj.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jaki masz ten kabel komponent do ps2? Podlaczylismy pod LEDa PS2 i obraz straszny, lepszy byl na zwyklych "czinczach". To dlatego, ze kabel jakis tani?

Posiadam kabel kupiony na Allegro za 8 złotych. Siedzę od telewizora w odległości 2 metrów i nie narzekam. Oczywiście nic nie podbije rozdziałki, ale nie widzę w tym problemu, bo gra mi się komfortowo. Przykładowo jeśli chodzi o Jak and Daxter: grałem na PS3 w wersję HD, a teraz gram w wersję z ps2. Jakoś ta druga mimo niższejrozdzielczości posiada bardziej plastyczną oprawę. Ogólnie spodziewałem sie gorszych wrażeń, ale nie jest źle, a gry z psxa i ps2 dają mi ogromną frajdę, co jest najważniejsze.

Tak jak pisze kazuyoshi, mam również Wii, a gdyby nie ten ekranowy kontroller WIIu, z pewnoscią kupiłbym i tą konsolę, bo to są właśnie konsole, sprzęty do grania, a nie instalwoania aktualizacji, chatowania, surfowania po necie i innych pctowych działaniach. Mam wrócić do domu, siąść na kanapie i grać, a nie czekać, aż konsola ściągnie mi kolejne łatki....

 
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

podobnie jak większość z Was mam sentyment do starszych gier. ostatnio zagrywam się tylko w gry z psx-a. szczerze mówiąc piksele mi nie przeszkadzają ( gram na ps3 pod lcd, w fizyczne gry na płycie jak i te z psstore) klimat i co by tu nie mówić wspomnienia z dawnych czasów, to dodatkowy element do oceny gry( na plus oczywiście) mimo że momentami bardzo archaiczne to i tak sprawiają mi tyle samo radości, jeśli nie więcej, co parę ładnych lat temu. na bierząco przeglądam allegro co by powiększyc kolekcje ;) ( człowiek stary a gupi :) ) no ale trzeba wychować syna na świadomego gracza, zaczniemy od klasyków najwyższej próby :)

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Zostały z dawnych lat. Jak odwiedzę kiedyś dom rodzinny, to wyjmę kartony z piwnicy i postaram się coś pstryknąć. Mam też gdzieś jeszcze stare numery PlayStation Plus/PlayerStation Plus, PSX Fan, Man!ak, Neo, Neo Plus, komplet Extreme, Gamestation... I Animegaido. Kupowałem kiedyś wszystko co było :)

 

PS. Bodzio, genialna strona! Szkoda, że tak późno na nią trafiłem. Czytam od wczoraj wszystkie artykuły. Jako posiadacz wszystkich konsol SONY, stwierdzam, że Szarak jest najlepszy :)

 

PS2. Co trzeba zrobić by dostać taką paczkę? :D

Edytowane przez Emtebe
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...