3 minutes ago, balon said:

Wam się naprawdę ta rejestracja podoba? Jeszcze bez tej litery?  
 

Nie mówię o aucie, bo auto przepiękne . 

Wyszło dobrze do tematyki. Normalne jest zjadanie samogłosek w rejestracjach żeby się mieściło, mnie to nie razi, każdy przeczyta KERMIT. Poza tym auta są dwa i w takim układzie naprawdę ma to sens.

 

Balon nie bądź

No ja wiem, przecież że to jest normalne i robi się tak jak nie ma miejsca, a nie jest że to literówka, tylko dla mnie auto jest tak zajebiste, że mi ta rejestracja nie pasi. W ogóle nie lubię tych personalizowanych blach. No ale ofc kwestia gustu. 

Niekiedy spersonalizowane blachy bardzo pasują.

Aż się pobawiłem niemieckim konfiguratorem, ja może bym sobie takie zamówił. Coś ma w sobie ten kolor felg jak kermita, do tego marzy mi się taki dyskretny fiolet jak ten violametallic.

D1 VIOLA

No te fele dla mnie to niee... są gusta wiadomo, ale bardziej do suva to to, niż do sports-automobila. 

1 godzinę temu, balon napisał:

Wam się naprawdę ta rejestracja podoba? Jeszcze bez tej litery?  
 

Nie mówię o aucie, bo auto przepiękne 

 

Panie Balon bez ironii teraz i zbędnego pierdolenia. Brak tej jednej litery niczego nie zmienia - każdy wie o co chodzi. Spersonalizowane tablice to oczywiście buractwo dla klasy średniej ale przy TAKIM aucie za TAKI HAJS? To tania zachcianka. Bogaci ludzie mają swoje kaprysy - można to rozumieć albo nie. Ja rozumiem.

.

Edytowane 21 kwietnia 20232 l przez Pajda

9 godzin temu, Adam GlapJńskJ napisał:

Spersonalizowane tablice to oczywiście buractwo dla klasy średniej ale przy TAKIM aucie za TAKI HAJS? To tania zachcianka. Bogaci ludzie mają swoje kaprysy - można to rozumieć albo nie. Ja rozumiem.

W kategorii tablic to numer jeden dla mnie było Audi R8 w Toruniu widziane z tablicą "C0-CAINA" ;oczywiście białe.

W Warszawie widziałem kiedyś cwaniaka z tablicami mieszającymi O i 0. Całkiem możliwe, że skonfunduje to jakieś fotoradary. 

17 godzin temu, second napisał:

Niekiedy spersonalizowane blachy bardzo pasują.

Wydać na blachy więcej niż na auto-kto bogatemu zabroni

9 godzin temu, second napisał:

 

Ekolego! Ja? Betą?? Na śniegu??? 

 

xddddds

 

U mnie co najwyżej napęd na przód i max 200 hpw sezonie bo rowy i drzewa moje. Ciężka noga. Jak depnę to z dupy dym. 

Lux zielona bestia gratulacje, ja bym dał D3 ZABA albo PEPE  . W przypadku takich aut w takich kolorach mnie tam widok indywidualnych tablic nie boli bo same fury w sobie i tak są głośne i mocno rzucające się w oczy to w takim razie taka tablica nic nie zmienia w jego odbiorze. Co innego 20letnie bmw E60 2.0d a tam S1 SEBA albo MATI i dziurawe progi bo kasy na blacharza zabrakło.

Edytowane 7 czerwca 20231 r przez Nightmare90

 

mmm, odebrane z regeneracji, teraz opony trzeba zamówić. Co prawda tylko 18'' ale bedzie i tak dobrze

Forza dopiero w październiku, to trzeba coś robić ze sobą. 

Przynajmniej masz lepsze ujęcia na replay'ach

3 hours ago, Pajda said:

Przynajmniej masz lepsze ujęcia na replay'ach

 

i Ray Tracing w 60 fps

Ja bym sobie dał PO CHUJU ale nie przejdzie. 

 

 

No i założone, opony 225/40 oraz 245/40 na tył.

 

Teraz sprężyny -30 mm, no nie?  

 

57 minutes ago, Banny said:

Teraz sprężyny -30 mm, no nie?  

 

Hmm, z drugiej strony tak przynajmniej masz komfortowy samochód. 
 

Nie wiem, nigdy nie byłem fanem obniżania aut nie na tor. 

widze, ze imperial bozy wjechal  uzywam ich w e46 do upalania i naprawde dobrze kleja jak na swoja cene.

21 godzin temu, Mustang napisał:

Hmm, z drugiej strony tak przynajmniej masz komfortowy samochód. 
 

Nie wiem, nigdy nie byłem fanem obniżania aut nie na tor. 

 

Obniżenie samochodu ma marginalny wpływ na komfort. Zmiana samych sprężyn może za to spowodować efekt dobijania. Dobrej jakości gwinty często są bardziej komfortowe od seryjnych sprężyn/amorów.

 

Największy wpływ na komfort mają opony, @Banny założył już profil 40 więc o komforcie można zapomnieć. Tam 45 by lepiej siadło moim zdaniem optycznie i odczuciowo.

Obniżenie samochodu ma ogromny wpływ na komfort, przerobiłem w życiu 4 różne komplety sprężyn obniżających (od najtańszych MTS, przez jakieś FK, po K.A.W i Eibachy) i 2 gwinty (niestety bez regulacji twardości) i w żadnym wypadku nie było tak, ze sama zmiana tego elementu zawieszenia nie wpływała na komfort jazdy. Zawsze minimalnie, ale jednak było sztywniej i tak jak mówisz mogło dobijać, zwłaszcza jak zmienisz tylko sprężyne, a amortyzator zostanie seryjny. 

 

Dobry gwint z regulacją oczywiście może być wygodniejszy niż seria, ale to mówimy o wydatkach w graniach 6-7k zł w tej chwili, a nie 800zł za sprężyny. Znajomy ma w Maździe 626 gwint D2 Racing i nawet po grubym obniżeniu dobrze wyregulowany jest całkiem komfortowy.