Skocz do zawartości

Ratchet and Clank: A Crack in Time


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Gram od wczoraj i muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się tak DOBREJ gry. Technicznie jak i gameplayowo przebija poprzednie części.Humor został bez zmian. Qwark to mistrz nad mistrze ;p Wstepnie 9/10 mocne 9/10.

 

Każdego Ratcheta (poza wersją dla PSP, która odstaje jakością od serii) przeszłam 3-5 razy i nie powiedziałabym że CiT przebija którąkolwiek część gameplayowo. Jest świetną grą ale kilka rzeczy mnie wkurzyło. Najbardziej dwie rzeczy.

 

Ryno V to słabiutka broń, dawniej to była broń z mega-wykopem, od czasu PS3 to zwykła pukawa jak inne.

Niektórych sekwencji przerywnikowych nie da się przewijać, a niektóre można, nie ma żadnej logiki w tym - bardzo mnie to wkurza już przy przechodzeniu po raz drugi.

Chciałabym, żeby tak jak w Girsach 2 dało się w każdym momencie wcisnąć start, Ratchet powiedziałby "blablabla" i koniec sekwencji.

 

Poza tym granie sekwencji w zegarze czasu, czy jak to się tam nazywa, przy drugim przechodzeniu jest nudną męką. W poprzedniej części jego sekwencje były znacznie lepsze. Dobrze, że chociaż kombinacje z zapisem śladu da się przewinąć...

 

Arena - śmiech na sali. Co to ma być arena-wersja-demo? Nawet w ToD było znacznie znacznie lepiej. W CiT przejście wszystkich konkurencji to banał.

 

Ogółem - kolejna scasualowiona gra - nie licząc bossa pobocznego, który jest w miarę niezłym madafaką.

 

Pod względem grafiki ta gra miecie. Humor całej serii zachowany. Plusem też jest Dr Neferious, który był jednym z zabawniejszych bossów całej serii.

Spodziewałam się jednak więcej. Do dwójki lub trójki z PS2 nie ma ta gra startu pod względem gameplaya.

 

 

Jeśli wystawiać ocenę przy uwzględnieniu poprzednich części to dałabym 7/10. A tak normalnie to 8/10. Czyli warto kupić i przejść nawet jeśli się fanem serii nie jest.

 

EDIT: zapomniałam dodać, że ilość przeciwników również nie powala. Te kilka rodzajów robotów z piłą i mechów nie ma porównania do starych części, gdzie każda wizyta na jakiejś planecie to poznanie kilku nowych rodzajów przeciwników.

Edytowane przez Wieslawa
Odnośnik do komentarza

Gra skończona, było ciężko, może dlatego, że przez przypadek włączyłem poziom hard, a myślałem, że grałem na medium :]

 

To ciesz się, że przez przypadek włączyłeś na hard. Naprawdę granie na normal w tą grę mija się z celem, a tak to czasami naprawdę trzeba się przyłożyć.

Odnośnik do komentarza

Panowie, jak tam z patchem 1.20? Dostępny jest zaraz po logowaniu na polskie konto? Bo wiem, że patch ukazał się w US. Chciałbym zacząć przygodę z Ratchetem, ale bez problemów, które rzekomo eliminuje ta łatka.

 

Jest patch ale i tak może Ci się przytrafić kilka niespodzianek, w tym jedna przykra.

Przeszłam kilka razy już grę i za jednym razem przy pewnym bossie pod koniec gry zepsuła się podłoga na jego planszy i nie dało się już przeprowadzić tej walki bo ratchet wpadał po prostu pod nią i ginął, po respawnie czy odczycie ostatniego save dalej podłoga przezroczysta.

Godzina straty przez cofnięcie.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Pierwsze co mi się nasunęło po ukończeniu gry to myśl, że gierka mogłaby być z ćwierć raza dłuższa. Przez te misje poboczne w kosmosie czas gry jest sztucznie wydłużony, a takie zabiegi są nie fair. Druga rzecz - dlaczego tak mało jest zagadek dla Clanka? Kombinowanie (szczególnie przy ostatnich dwóch śrubkach) to super zabawa. Bestiariusz nie powala...kila robotów na krzyż, jakieś grzybki...mało. Turnieje, do których seria nas przyzwyczaiła to może i są trudne na HC, ale na poziomach poniżej to jakaś kpina.

 

Plusy:

- bardzo podobają mi się bronie, świetnie się sprawdzają w danych sytuacjach i są dość dobrze zbalansowane,

- ślicznie ta gierka wygląda,

- Copernicus L. Cwark :laugh:,

- Hardcore Mode

- kombinowanie czasem.

 

Bardzo fajna odsłona, ale paru szczególików nie uwzględniono. Szkoda...

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Właśnie dorwałem tego Ratchet'a. Gra jest naprawdę świetna. W oczy rzuciły mi się liczne inspiracje serią Star Fox i Super Mario galaxy. Oprawa jest wyśmienita. Ciągle coś się dzieje, na ekranie porusza się sporo obiektów, stały framerate. Gra warta zakupu. Podoba mi się, że tym razem mamy otwartą eksplorację galaktyk, w tym sporo misji pobocznych i planet. Żałuję tylko, że wcześniej tej gry nie kupiłem.

Edytowane przez NEMESIS US
Odnośnik do komentarza

Ile zajelo wam przejscie challange mode, tylko ten pucharek brakuje mi do platynki i nie wiem czy przysiadac do niego wieczorkiem czy zostawic sobie na pozniej i przejsc na spokojnie jeszcze raz cala gre

no jeżeli się nie zatniesz przy jakiejś zagadce z zabawą z czasem (a są tam trudniejsze) i nastawisz niski poziom trudności to z tego co pamiętam jakieś 6 h ? więc polecam na dwa wieczorki aby się ie zmęczyć za bardzo.

Zależy czy będziesz przechodził wszystkie misje poboczne czy nie. Ja miałem coś chyba ok 5-6 godzin na HC. Ogólnie platynka zajmuje ok 20h (jeżeli zaczniemy od harda).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...