Skocz do zawartości

Featured Replies

  • Odpowiedzi 2,7 tys.
  • Wyświetleń 299,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No i zrobiłem to. Objechałem całe Tatry. 240 km, 3000 m przewyższeń, dwa dni. Rekord dniówki pobity i to w górach, mogę być z siebie dumny. Aż sam nie wierzę, że to zrobiłem i jeszcze wróciłem au

  • No i za mną pierwszy backpacking, w pobliżu Połczyn-Zdrój.   Dziesiątki popełnionych błędów, ale było dobrze. W dwa dni pykło 130 km. Śpiwór niby na chłodne noce, ale było zimno na hamaczku.

  • Mam takie hobby że uczestniczę w lokalnych maratonach MTB na Podlasiu. W co którąś tam niedzielę wrzucam rower do auta i jadę na miejsce startu. Nie jestem profesjonalistą, nawet amatorem nie jestem,

Opublikowano
W dniu 11.05.2025 o 19:03, iluck85 napisał(a):

Mi kiedyś jeden koleś w sklepie powiedział tak:

Zabezpieczenie? Jest tylko jedne słuszne. Jedziesz to jedziesz, nie wchodzisz do sklepu itp nie zostawiasz ani nie zapinasz niczym.

Wyjście na rower to wyjście na rower.

I trzymam sie tej zasady od kilkunastu lat. Nie jadę rowerem do sklepu po coś itp itd. Koledze ukradli tak rower w centrum miasta pod galerią także…. Wychodzę to jadę i tyle.

Oświetlenia nie mam, bo nie jeżdżę po zmroku.

A co jak ktoś jeździ duże dystanse? Koniec końców trzeba czasem wejść do żabki na 5 minut.

@maciucha polecam to:

https://allegro.pl/oferta/abus-combiflex-rest-105-zapiecie-linka-zwijana-kodowe-szyfrowe-17189683127

Opublikowano
1 minutę temu, Figaro napisał(a):

A co jak ktoś jeździ duże dystanse? Koniec końców trzeba czasem wejść do żabki na 5 minut.

@maciucha polecam to:

https://allegro.pl/oferta/abus-combiflex-rest-105-zapiecie-linka-zwijana-kodowe-szyfrowe-17189683127

Takie coś nie wyskakuję w głowie chwile przed. Dłuższe wyjazdy się planuję.

Ale jakbym już musiał do żabki wejść, to wchodzę z rowerem czy innego sklepu na wsi. Jak jadę z kimś, to problemu nie ma. Ale nie ma opcji żebym zostawił przypięty rower i sobie poszedł np. oglądać TV do media czy innego euro.

A ta linka z allegro sprawia wrażenie że dobre kombinerki starczą do przecięcia.

Opublikowano
22 minuty temu, iluck85 napisał(a):

Takie coś nie wyskakuję w głowie chwile przed. Dłuższe wyjazdy się planuję.

Okej, to chyba nie każdy jest tak idealny :P Mi się wydaje, że nawet przy idealnie zaplanowanej wyprawie, czasem trzeba zostawić na sekundę gdzieś rower. Różne rzeczy się dzieją.

23 minuty temu, iluck85 napisał(a):

A ta linka z allegro sprawia wrażenie że dobre kombinerki starczą do przecięcia.

Jest bardzo lekka i mała, co jest mega ważne. Wbrew pozorom jest dosyć wytrzymała i popularna wśród bikepackingowców nie bez powodu.

Opublikowano

Kumam, ja pisałem o sobie. Ja roweru nie zostawiam bez opieki i nie spuszczam z oka. Ja się tego trzymam od lat i żadne zabezpieczenie mi tego nie zagwarantuje :)

Opublikowano
11 godzin temu, Figaro napisał(a):

Również polecę tego abusa, użytkuję już ze 3 lata. Jest leciutkie, wytrzymałe i niezawodne. Linka cieńka, ale nożyczkami czy kombinerkami tego nie przetniesz. No i tu jest cały sens takiego zabezpieczenia. Prawda jest taka, że jest to zabezpieczenie (jak każde inne) które ma zniechęcić do przypadkowej kradzieży, właśnie pod sklepem czy na innym szybkim przystanku.

Jeżeli złodziej będzie chciał ukraść rower to i tak będzie musiał podejść do tego przygotowany z jakimś "specjalistycznym" sprzętem a wtedy nie ma znaczenia jakiej grubości masz linkę, bo przetnie wszystko.

Opublikowano

Poleci ktoś fajne słuchawki na rower? Jeżdżę późnym wieczorem (bo za dnia się nie da z tym durnym społeczeństwem chodzącym jak lunatycy) okrążając moje miasto wzdłuż nowych obwodnic i ogólnie śmigam sobie teraz bez kasku w słuchawkach nausznych bo takie najbardziej lubię ale sobie pomyślałem, że jeśli mi się coś stanie o 22:00 na pustej ścieżce rowerowej w lesie to przecież nikt mi nie pomoże a ja tam mogę zdychać z rozwaloną głową dlatego chciałbym jednak ten kask zakładać). Nie muszą wygłuszać wszystkiego, nie muszą być najlepsze ale fajnie jakby się trzymały w uchu podczas jazdy rowerem żebym nie musiał po ciemku ich szukać.

Opublikowano
43 minuty temu, Krzysztof93 napisał(a):

Poleci ktoś fajne słuchawki na rower?

polecam nie zakładać ;)

a odnośnie linek - to ja używam CROPS SPIDER, równie chujowa jak wszystkie inne tego typu awaryjne zapięcia, ale na przypadkową osobę bez kombinerek wystarczy, a jest jeszcze mniejsza niż ABUS (w sensie bardziej płaska, i dzięki temu mieści się bez problemu w torbie w ramie w tej części "płaskiej" torby przewidzianej na telefon)

Zrzut ekranu 2025-05-13 o 10.03.39.png

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.