Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 14.07.2021 o 10:19, u55r napisał:

U siebie tylko amortyzatory wysyłam na serwis raz do roku przed sezonem. Całą resztę warto zrobić samemu, na YT są Tutoriale, co jakim kluczem odkręcić co przesmarować jakim smarem. Nawet to który numer łożyska gdzie siedzi w rowerze i gdzie kupić. 

 

W Niedziele byłem na wyścigu w Mielniku, a Piątek dwa dni przed wyścigiem zrobiłem sobie czterogodzinny spacer, wyszło 27 km na piechotę. Nogi w Sobotę były załatwione na amen a ja w Niedzielę na wyścig miałem jechać. Ale całą sobotę odpoczywałem w łóżku :) grając w retro gierki więc trochę nogi odpoczęły. Ale dopiero na wyścigu poczułem jaką głupotę zrobiłem. Wyścig składał się z dwóch okrążeń po 18 km każde, więc przyjechałem wcześniej, wsiadałem na rower i zrobiłem jedno okrążenie zapoznawcze. Więc na wyścigu teoretycznie miałem lżej bo wiedziałem gdzie są podjazdy i kiedy się oszczędzać. Ale niewiele to mi pomogło bo przed drugim okrążeniem siadły mi nogi wiec dowlokłem się do mety. Wsiadłem w samochód, wróciłem do domu to mi żona powiedziała Brawo Misio ale ci dobrze poszło :good2: bo sprawdziła wyniki po wyścigu a ja zdziwiony :scratch_one-s_head:Wydawało mi się że pojechałem tak sobie ale miejsce w środku całej stawki jest bardzo zadowalające gdy wiem że gdyby nie ten głupi pomysł na 27 km spacer to pojechałbym jeszcze lepiej.

 

Teraz mam urlop i odpoczywam, siedzę w mieszkaniu, rano wychodzę na spacer z psem, wracam, gram, po 15 drugi spacer wracam gram, leczę te drobną kontuzję nogi przed wyścigiem w Janowie (Gmina Chełm). Znów trzeba będzie tam wrócić i jechać chore umysłowo podjazdy. Czuję w prawej stopie w kostce coś takiego jakbym ją skręcił ale to nie to bo ból byłby większy a boli zdecydowanie mniej i przechodzi mi to dziwne uczucie. Po spacerze w sobotę czułem mocno łydki, bo mięśnie parzyły po 4 godzinnym wysiłku a ból w kostce pojawił się dopiero po wyścigu w niedziele. Cholera wie, może w coś przywaliłem w trakcie jazdy ale w wyścigowym szale tego nie zauważyłem. Miałem jeden dziwny moment, mianowicie wchodząc w zakręt w lesie, w prawą stronę miałem prawą nogę opuszczoną w dół, i pedałem zahaczyłem o jakiś korzeń, to podbiło mi stopę wraz z pedałem trochę do góry i wybiło z rytmu. Ale nie czułem po tej akcji żadnych nieprzyjemności. Dopiero po wyścigu.

 

Po wyścigu wszyscy mocno na forum narzekali na start wszystkich sektorów, które się zakorkowały na podjeździe. Zaraz po starcie był taki stromy podjazd gdzie nie każdy dawał sobie radę i powstał zator, zamiast podjeżdżać musisz zejść z roweru podbiec, złapać przyczepność i starać się doganiać tych co odjechali. Sam podjazd był o tyle trudny bo usypany kamieniami i piaskiem wiec o przyczepność bardzo trudno. Trasa bardzo mi się podobała. Fajnie było tam wrócić po 4 letniej przerwie. To tyle na dziś z wyścigowego namiotu :hi:

 

 

 

Panie kolego, jak to ogarnąłeś że gopro dało radę tyle jednym ciągiem nagrać? 

 

Odnośnik do komentarza

Wszystko mam pochowane :) kable poprowadzone w szelce plecaka więc nic nie widać. Gdy podłączam powerbank do kamery to wydłuża mi się czas nagrania, Oczywiste bo bateria w kamerce wystarczy na 40 minut nagrania Max, więc nie będę w trakcie wyścigu zmieniać baterii. :Coolface: Gąbeczka pomaga wygłuszyć wiatr bo GoPro Hero 7 black ma z wiatrem problem, W ósemce już to poprawiono ale i tak gąbeczka pomaga utrzymać dźwięk w lepszej jakości ale i kamerę chroni przed zabrudzeniem, Kupiłem na aliexpresie kilka sztuk a póki co używam tej pierwszej już drugi sezon. :hi:

 

A po wyścigu już uporam się z kompresją video i uploadem na Youtube to wrzucam link na facebooka grupy Maratonów. Kto nie był akurat może podejrzeć jaka była trasa, a ja czasami sam podejrzę jak wyglądał wyścig rok wcześniej. 

 

20210719-115024.jpg 20210719-115122.jpg

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Mordy ratujcie. Po co ja żem to ruszał to nie wiem. Po myciu i smarowaniu napędu na największych (3x7/8) i najmniejszych przełożeniach (1x1/2) przy mocniejszym pedałowaniu czuję i słyszę jak coś chrobocze na korbie. Do tego czuc to na pedałach. A było tak pięknie i rower chodził praktycznie bezszelestnie. Co to może być? Mogła gdzieś woda smar wypłukać np. z supportu albo pedałów? Czy można jak wyczyściłem porządnie brud z kasety i łańcucha to teraz są luzy i musi się "dogryźć"? Przejrzałem połowę internetu już chyba i wciąż nie wiem. Łańcuch wyciągnięty? Po 400km? Nie sprawdzałem przymiarem bo nawet nie myślałem żeby tak wcześnie sprawdzać.

Druga sprawa mam krzywą korbę i chciałbym ją wymienić. Nie wiem czy gdzieś przywaliłem czy była taka od nowości ale ma bicie na boki i góra dół czyli tak jakby była źle osadzona na kwadracie.

To mam w rowerze według katalogu Authora:
Mechanizm korbowy SUNTOUR NEX-T208 48-38-28 zębów 170 / 175 mm
Support SUNTOUR XCM cartridge
Łańcuch SHIMANO HG-50

Chciałem kupić coś do kompletu grupy Alivio bo takie mam klamki i przerzutkę z tyłu ale widzę, że nie ma korby Alivio 48/38/28 do 8 biegów. Są tylko dedykowane do 9 biegów.

https://www.centrumrowerowe.pl/mechanizm-korbowy-shimano-alivio-fc-t4060-pd1202/?v_Id=71262

Pomóżcie dobrać jakąś korbę i support do mojego Authora.

Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, WisnieR napisał:

Mordy ratujcie. Po co ja żem to ruszał to nie wiem. Po myciu i smarowaniu napędu na największych (3x7/8) i najmniejszych przełożeniach (1x1/2) przy mocniejszym pedałowaniu czuję i słyszę jak coś chrobocze na korbie. Do tego czuc to na pedałach. A było tak pięknie i rower chodził praktycznie bezszelestnie. Co to może być? Mogła gdzieś woda smar wypłukać np. z supportu albo pedałów? Czy można jak wyczyściłem porządnie brud z kasety i łańcucha to teraz są luzy i musi się "dogryźć"? Przejrzałem połowę internetu już chyba i wciąż nie wiem. Łańcuch wyciągnięty? Po 400km? Nie sprawdzałem przymiarem bo nawet nie myślałem żeby tak wcześnie sprawdzać.
 

Czy chrobocze w rytm pedałowania? Może jest to samo co u mnie, czyli uszkodzone łożysko w jednym z pedałów? Sprawdź jak się kręcą oba pedały, czy równomiernie, czy się zbyt szybko nie zatrzymują jak gwałtownie puścisz je w ruch ręką.

Odnośnik do komentarza
Czy chrobocze w rytm pedałowania? Może jest to samo co u mnie, czyli uszkodzone łożysko w jednym z pedałów? Sprawdź jak się kręcą oba pedały, czy równomiernie, czy się zbyt szybko nie zatrzymują jak gwałtownie puścisz je w ruch ręką.
Postaram się dziś wszystko rozebrać i przesmarować. Może też uda się poprawić osadzenie korby na kwadracie i nie będę musiał jej wymieniać. To jest takie strzelanie przy mocniejszym pedałowaniu/nacisku jak jadę.
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, WisnieR napisał:
9 godzin temu, Czezare napisał:
Czy chrobocze w rytm pedałowania? Może jest to samo co u mnie, czyli uszkodzone łożysko w jednym z pedałów? Sprawdź jak się kręcą oba pedały, czy równomiernie, czy się zbyt szybko nie zatrzymują jak gwałtownie puścisz je w ruch ręką.

Postaram się dziś wszystko rozebrać i przesmarować. Może też uda się poprawić osadzenie korby na kwadracie i nie będę musiał jej wymieniać. To jest takie strzelanie przy mocniejszym pedałowaniu/nacisku jak jadę.

Jeśli tak to ja stawiam na łożysko w pedale. Mi w ostatniej fazie przed zupełnym rozsypaniem się stukało właśnie głównie podczas podjazdów, a więc mocniejszego pedałowania. 

Jeśli to jest to to ja bym się w smarowania nie bawił, bo i tak prędzej czy później walnie tylko wymienił pedały. Para moich kosztowała 55 zł.

 

Odnośnik do komentarza

Podmienie dziś na spd brata i zobaczę. Ogólnie będę próbował eliminować po kolei wszystko. Najgorzej z doborem korby i suportu mam bo rower z 2014 i grupa Alivio była na 8 biegów a teraz dostępne tylko 9-cio biegowe są. Muszę znaleźć alternatywę jeśli ponowne osądzenie korby i suportu nie pomoże na te przekoszenie.

Odnośnik do komentarza

Dobra byłem w serwisie i facet powiedział żeby takim biciem na korbie się jeszcze nie przejmować i nie ma sensu wstawiać nowej, a co do tego chrobotania to kazał zrobić jeszcze trochę km po smarowaniu i czyszczeniu, bo wypłukałem cały brud z napędu i teraz się musi dotrzeć.

 

Pytanie z innej beczki. Apka na telefon do planowania tras ale z taką funkcją, że ma już zapisane trasy użytkowników i mogę je sobie po prostu przejrzeć i jakąś odpalić. Uzywałem kiedyś Endomondo i tam była taka funkcja, ale wiadomo Endomondo już nie żyje.

 

Coś jak Traseo gdzie wpisałem Szczecin i mi pokazało różne trasy, nawet zdjęcia z tych tras itp.

https://www.traseo.pl/trasa/trasa-rowerowa-nr-3-czarna-laka-szczecin-dabie

Odnośnik do komentarza

Jak coś trzeszczy i zgrzyta to piach, więc tam gdzie podejrzewasz należy rozebrać i nasmarować. 

Sprawa z wymianą korby jest bardziej skomplikowana. Bo chodzi o szerokość łańcucha. Jeśli wsadzisz 9 rzędową korbę to musiałbyś zacząć używać 9 rzędowego łańcucha. Bez problemu zmieści się na 8 rzędowej kasecie bo jest szerszy i osiądzie na 9 rzędowej korbie. Ten 8 rzędowy może sprawiać problemy z korbą na 9rz ponieważ 

 

Szerokość zewnętrzna, czyli długość sworzni:

  • 5,9 - 6,2 mm dla 10-rzędowych kaset
  • 6,6 - 6,8 mm dla 9
  • 7,1 - 7,2 mm dla 8

Korba oczywiście musi być na kwadrat, gdybyś chciał zmienić na nowszą to musiałbyś razem z supportem.  Czy warto zmieniać? Jeśli nie możesz już znaleźć 8 rzędowej to można wstawić 9rz. Ale jeśli bicie nie przeszkadza to wyeliminuj to zgrzytanie. Możliwe że wypłukałeś smar bo w korbach na kwadrat oto jest bardzo łatwo, one nie są tak samo dobrze uszczelnione jak np. BSA

 

Druga sprawa to obok aplikacji Traseo trochę dobre jest Locus Map, ale nie mogę znaleźć takiej samej opcji co ma Traseo, to że wpisujesz miejscowość i ona pokazuje trasy, które umieścili inni użytkownicy w tej okolicy. Locus używam inaczej. Wpisuje nazwę miejscowości i apka pokazuje mi miejsca, klikam w ikonkę i apka prowadzi mnie jak google mapa. 

Wydaje mi się że obecnie aplikacja Traseo działa rewelacyjnie gdy chcę sprawdzić jakieś trasy w okolicy i pojechać czyimś śladem. 

Ewentualnie Strava tutaj możesz ściągnąć .gpx zapisanej trasy wgrać do traseo albo locus map i jazda. 

Odnośnik do komentarza

Wczoraj zrobiłem 15km i jest już lepiej. Teraz chrupie tylko na skrajnych przełożeniach z tyłu czyli 7/8 i 1/2. Po poprawia się, bo wcześniej chrupało już na 6/7/8 i 1/2/3 więc po prostu chrupie na mniej uzywanych - najczęściej wrzucone mam 4-6. Być może po niedzielnej trasie ustanie. Korba mi aż tak nie przeszkadza, natomiast serwisant powiedział, że  nie ma problemy spokojnie coś mi tam dopasuje gdybym się zdecuował, jak nie chce SunTour'a to 8-rzędowa jedynie najtańsza Acera wejdzie.

 

Na niedzielę jak nie będzie padać jestem ustawiony z kolegą na 40km wzdłuż jeziora Dąbie po tej trasie na wale:

 

 

BAJKA!

Edytowane przez WisnieR
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@WisnieR tydzień temu pojechałem z Dąbia na Lubczynę i niestety w porównaniu z tym co było dwa lata temu to chujówka teraz. Pozarastała ta ścieżka chwastami w wielu miejscach i jest wąsko przez co warto mieć długie skarpety, bo ja sobie piszczele poharatałem :pawel: W każdym razie w czerwcu ogarnęli nowego wykonawcę, więc mam nadzieję, że prócz dokończenia trasy to zajmą się jeszcze tą "zrobioną". Za Lubczyną na trasie jeszcze nie byłem, więc daj znać jak będziesz mógł jak tam wygląda.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Bartolinsky napisał:

@WisnieR tydzień temu pojechałem z Dąbia na Lubczynę i niestety w porównaniu z tym co było dwa lata temu to chujówka teraz. Pozarastała ta ścieżka chwastami w wielu miejscach i jest wąsko przez co warto mieć długie skarpety, bo ja sobie piszczele poharatałem :pawel: W każdym razie w czerwcu ogarnęli nowego wykonawcę, więc mam nadzieję, że prócz dokończenia trasy to zajmą się jeszcze tą "zrobioną". Za Lubczyną na trasie jeszcze nie byłem, więc daj znać jak będziesz mógł jak tam wygląda.

 

To mnie teraz zmartwiłeś. Pamiętam jeszcze czasy gdy było tam jak na tym filmie - czysto i ogarnięte. Za lubczyne się nie wybieram - celowałem w trasę Słonecze - Lubczyna - Słoneczne ale teraz mam wątpliwości czy chce się tam wybrać jak jest taka lipa. Coś innego w okolicy prawego polecasz poza nową otwartą drogą do płoni?

Odnośnik do komentarza

@WisnieR Nie jest, aż tak tragicznie, by sobie jej odmówić co nie. Posiedzieć sobie na Czarnych Łąkach i w Lubczynie bardzo spoko i wykąpać się też można. Są niedogodności na trasie, ale ogólnie wypad uważam za udany. Z takich tras z prawego to polecałbym jeszcze wypad nad Miedwie. Co prawda dokładnej trasy nie podam, ale znalazłem coś takiego na necie - https://www.noclegowo.pl/trasy-rowerowe/11104/szczecin-jezioro-miedwie-inaczej można byłoby ją chyba połączyć z tą nową ścieżką do Płoni. 

Odnośnik do komentarza
38 minut temu, Bartolinsky napisał:

@WisnieR Nie jest, aż tak tragicznie, by sobie jej odmówić co nie. Posiedzieć sobie na Czarnych Łąkach i w Lubczynie bardzo spoko i wykąpać się też można. Są niedogodności na trasie, ale ogólnie wypad uważam za udany. Z takich tras z prawego to polecałbym jeszcze wypad nad Miedwie. Co prawda dokładnej trasy nie podam, ale znalazłem coś takiego na necie - https://www.noclegowo.pl/trasy-rowerowe/11104/szczecin-jezioro-miedwie-inaczej można byłoby ją chyba połączyć z tą nową ścieżką do Płoni. 

Trasa na miedwie to klasyk.

 

A ta droga Dąbie-Lubczyna to przejezdna tylko na MTB czy trekkingiem też dam radę? Chodzi o opony ;)

Odnośnik do komentarza

Wlasnie ostatnie 10km szosy na olimpiadzie. Cos pieknego te poscigi, ataki. Predkosc stala 55kmh . Ile to musi byc mocy w tych szczuplych nozkach. Niesamowite.

Jak caly wyscig to troche flaki z olejem ogladac tak ostatnie 10-20km to jest cos wspanialego zawsze. A koncowka to po prostu fenomen.

Szczegolnie jak jada we dwoch , trzech i te ogladanie sie na ostatnim killometrzy jeden na drugiego kiedy ktorys ruszy i ulamki sekund na reakcje :banderas:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...