Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Cris

Rekomendowane odpowiedzi

z austrią będziemy grać przeciw 11stce piłkarzy i arbitrom

 

prorok co nie

 

sędzia dał nam, pewnie nieświadomie, bo liniowy się pomylił, prezencik ze spalonego, natomiast w miarę zbliżania się końca meczu sędziowanie pod fritzlów było coraz wyraźniejsze, o czym świadczy ponad dwa razy więcej fauli Polaków (w tym samych sytuacjach przy faulach austriaków edward z(pipi) się zapowietrzał), na deser kuriozalny karny po powtórzonym wolnym, gdzie powinien być wolny dla Polaków po faulu na Bąku

 

ale co by nie mówić, Polacy sami są sobie winni, pierwsze 30 minut to było coś niemożliwego, potem przez cały mecz indolencja w konstruowaniu akcji, można było strzelić drugą bramkę i byłby spokój

 

to, że ten mecz nie został prze(pipi)any jest zasługą indolencji fritzlów i przytomności i szczęściu Boruca, gdyby obronił karnego, zostałby beatyfikowany za życia albo łysy (pipi)ek kazałby powtórzyć karnego, bo piłka nie była idealnie w punkcie

 

z taką grą w tym meczu, wyłączając postawę bramkarza, polski zespół nie zasługiwał na awans z grupy, taka prawda

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 13,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Widzieliście jego wpis na wikipedii w całości? :D

 

Ciekawostki

 

Sędziował mecz Polska - Brazylia na Mistrzostwach Świata do lat 20, kiedy to w 27 minucie meczu wyrzucił z boiska Krzysztofa Króla. Mecz zakończył się zwycięstwem biało-czerwonych.

 

Z zawodu jest policjantem.

 

śmiem twierdzić, że ten koleś nas nie lubi xD

Odnośnik do komentarza
No i ja się pytam, skąd to oburzenie ? Czy ktoś jeszcze pamięta, że bramka dla nas padła ze spalonego ? Poza tym, kur/wa mać, grając z drużyną zamykająca pierwszą setkę rankingu fifa powinno się na luzaku strzelić jeszcze ze 3 bramki i byłby spokój. Sędziowie gwiżdżący pod gospodarzy to żadna sensacja.

100% racji.

 

Każdy kto twierdzi, że powinniśmy ten mecz wygrać, a nie wygraliśmy przez sędziego jest albo ślepcem, albo skończonym debilem. Ponieważ liczba ślepców na tym forum jest raczej niewielka, to sami wyciągnijcie wnioski.

 

Jesteśmy najsłabszą drużyną tych mistrzostw i wstydem jest, że w ogóle się tam pokazujemy. Fakt, że w drugiej połowie mieliśmy przewagę wynikał tylko i wyłącznie z tego, że Austriacy są mega ogórkami i nie potrafili wykorzystać tych sytuacji, które mieli. W końcu wpadli w totalną desperację i przestali grać swoje, co dało nam możliwość wyjścia ze swojej połowy i zagrożenia bramce przeciwnika.

 

Że zacytuję klasyka, aby opisać naszą grę: "To jest kur.wa skandal".

 

Dzięki Bogu, że odpadamy, skończy się to gadanie bzdur w mediach, przestanę słyszeć trąbki na ulicach i widzieć umalowane mordy ćwoków, którzy nigdy na meczu nie byli. Gdybyśmy wygrali, to nie chcę sobie wyobrażać tej euforii i snucia wizji jacy to zaje.biści jesteśmy.

Jedynym minusem jest fakt, że nasze patałachy i wraz z nimi 90% społeczeństwa znalazło sobie wytłumaczenie w postaci sędziego, który w oczywisty sposób wydrukował karnego. Nie może to jednak zaciemnić faktycznego obrazu tego "widowiska", które pokazało, że jesteśmy beznadziejni.

 

Przy okazji, był to mecz, w którym sędziowie byli najsłabsi spośród wszystkich w tym turnieju. Puszczane spalone i w końcu ten karny, który miał chyba na celu przywrócenie sprawiedliwości, pokazały, że sędziowie tego dnia byli mniej więcej tak beznadziejni jak nasi piłkarze.

 

Podsumowując:

a) nasz reprezentacja jest beznadziejna, a jej większa część to idioci, którzy nie śpiewają własnego hymnu, albo puszczają oczka do kamery (szkoda, że któryś debil nie trzymał w ręce kartki z napisem "Mamo, pozdrawiam Cię <3" )

b) Austria zagrała lepiej od nas mimo, że są ogórkami, co udowodnili swoją nieskutecznością

c) w drugiej połowie zagraliśmy lepiej, bo Austria się "podpaliła", co wynika z b)

d) sędziowie byli słabi, a na koniec postanowili zniwelować swoje błedy innym błędem, wierząc chyba, że dwa minusy dają plus

e) niestety d) jest wytłumaczeniem dla naszych patałachów

f) na szczęście odpadamy i na jakiś czas będzie spokój

g) gdybyśmy grali dobrze, to życzyłbym naszej reprezentacji awansu, ale ponieważ są patałachami, to niech spadają, ino szybko, bo oglądać się tego nie da

Odnośnik do komentarza
Janol, cieszyłeś się wraz z Królikiem Rożerem z brameczki? Nie unikaj tego tematu. Co sądzisz o Rożeże?

Prawie lampę rozbiłem, bo aż mi się wierzyć nie chciało.

Szacunek dla niego, że mu się chciało. Nawet jeśli jego jedyną motywacją jest możliwość angażu w lepszym klubie, a więc lepsza kaska. Niektórych nawet to nie motywuje albo są po prostu słabi. Hurt im w detal, niech umrą.

Choć Roger oczywiście w kadrze grać nie powinien i tu zdania nie zmienię, choćby nam wygrał mistrzostwo wszechświata i zakamarków.

Odnośnik do komentarza

http://img261.imageshack.us/my.php?image=sfnmott28mf8rz0.jpg

 

Of korz powinniśmy to przegrywać po pierwszej połowie ale do (pipi)a o ile nie w(pipi)iłbym się tak gdyby ausdziwki (pipi)ły brame ze spalonego tak te 5-6 wolnych + karny w końcówce meczu spowodowały przerwę w działaniu mojego tv...

Edytowane przez masterlag
Odnośnik do komentarza
No i sprawiedliwości stało się za dość. Najpierw sędzia pomylił się w jedną stronę, później w drugą. Jedno jest pewne, tym występem polscy piłkarze wywalczyli sobie awans na paraolimpiadę w Pekinie. Free Tibet !!!!!!!!!!

 

 

No i ja się pytam, skąd to oburzenie ? Czy ktoś jeszcze pamięta, że bramka dla nas padła ze spalonego ? Poza tym, kur/wa mać, grając z drużyną zamykająca pierwszą setkę rankingu fifa powinno się na luzaku strzelić jeszcze ze 3 bramki i byłby spokój. Sędziowie gwiżdżący pod gospodarzy to żadna sensacja.

 

 

No stary coś nie rozumiesz o co chodzi w sędziowaniu. Nie chodzi o to, żeby dać każdemu po równo, żeby jeden błąd nadganiać drugim. Każda jedna decyzja sędziego powinna być odrębna i niezależna. Jeżeli sędzia popełni błąd w jedną stronę, to nie znaczy, że później ma to "odrobić' gwiżdżąc źle w przeciwną. Może i nie zasłużyliśmy na to zwycięstwo, może i jesteśmy jedną z najgorszych drużyn na tym turnieju, ale karnego NIE BYŁO w 92 minucie. Raczej był wcześniej, jak bodaj Golański kopał. Ehhh... srać na to...

Odnośnik do komentarza

Racja polska jest słaba strasznie, ja się tylko zastanawiam czy oni po prostu nie umieją dobrze grać czy mają tremę przed dużymi stadionami, jak by strzelili jeszcze jedną bramkę to było by bez gadania, co nie zmienia faktu że są lewi ....

Wygląda na to, że dobry selekcjoner to nie wszystko bo jak mówią "z pustego to i salomon nie naleje" a w naszej grze brakuje .... wszystkiego, wiec powiem co jest ... mamy polaka nie polaka który gra najlepiej z naszych bo nie urodził się w Polsce.

1. brak "dobrej" polskiej ligi

2. brak szkoleń młodych zawodników

3. brak możliwość rozwijania swoich umiejętności w Polsce, stąd każdy chce się pokazać i wyjechać, a w kraju zostają tylko patałachy

 

Nasza piłka jest (pipi)owa bo Polska to (pipi)owy kraj, sam swego czasu grałem w młodzieżówce mojego zespołu z miasta Kszo Ostrowiec do czasu gdy stwierdziłem, że w tym kraju nie zarobie piłką na życie i poszedłem na studia ... morał z tego taki, że ku.rwa dobrze zrobiłem, a polska piłka jest 100 lat za murzynami.

Odnośnik do komentarza

Nie mam żadnych, powtarzam, żadnych pretensji do sędziego. Był sprawiedliwy, co za tym idzie wynik również sprawiedliwy. My strzelamy gola ze spalonego, Austriacy po niesłusznym karnym. Jedyne, jakiekolwiek pretensje mogę mieć do naszych piłkarzy, że nie podwyższyli wyniku na 2:0 i byłby święty spokój. Tak jak zrobili to Chorwaci w meczu z Niemcami. Nawet przy strzelonym golu, nie mieliby co zbierać. Niestety panowie, ale nasza polska piłka stadiony/gra/piłkarze są adekwatne do wkładanych w to pieniędzy. Oligarchowie, firmy (...) nikt nie kwapi się z wywalaniem ogromnych pieniędzy na piłkę kopaną, nie ma sponsoringu, więc poziom mamy jaki mamy. Jest mocno przeciętnie, żeby nie powiedzieć gorzej niż przeciętnie. Kluby szybko odpadają z rozgrywek europejskich i grają sobie w tej naszej śmiesznej lidze między sobą, w zupełnie innym świecie. Szkoda słów, turniej się skończył, chorągiewki z samochodu mogę zdjąć, i może nadzieja powróci, przy następnym turnieju. ;\

Edytowane przez sir_ryszard
Odnośnik do komentarza

To że sędzia nas oszukał jest jasne jak słońce, ale to, że ta drużyna to cień zespołu z kwalifikacji mistrzostw europy to druga sprawa. Zeby nie wygrać z cieniutką Austrią? Pierwsze 30min. to katastrofa, druga połowa całkiem dobrze. Poza tym wielkie rozczarowanie, chłopaki są kompletnie bez formy (z kilkoma wyjątkami).

Odnośnik do komentarza
No i ja się pytam, skąd to oburzenie ? Czy ktoś jeszcze pamięta, że bramka dla nas padła ze spalonego ? Poza tym, kur/wa mać, grając z drużyną zamykająca pierwszą setkę rankingu fifa powinno się na luzaku strzelić jeszcze ze 3 bramki i byłby spokój. Sędziowie gwiżdżący pod gospodarzy to żadna sensacja.

100% racji.

 

Każdy kto twierdzi, że powinniśmy ten mecz wygrać, a nie wygraliśmy przez sędziego jest albo ślepcem, albo skończonym debilem. Ponieważ liczba ślepców na tym forum jest raczej niewielka, to sami wyciągnijcie wnioski.

 

 

a ja sądzę że np. ty jesteś debilem. Bez urazy, żadna napinka, jestem trochę wcięty. No właśnie, zauważ że pewnie większość jest trochę naje.banych (powiedz to kibicom na ulicach że są debilami, a nie na forum konsolomaniaków, powodzenia). Ch.uj mnie obchodzi obiektywizm i równość, karnego nie powinno być, sytuacja jak w Korei i Japonii.

Pierwsza połowa przed bramką to była żenada, ja sam mówiłem to co ty, że Polska oszczędzić sobie wstydu i jak najszybciej odpaść. Ale potem graliśmy zdecydowanie lepiej, atakowaliśmy, przejęliśmy inicjatywę, było w miarę dobrze.

 

Karnego niestety przewidziałem, już po Akcji z Bąkiem i tym blondasem w polu karnym. Za minutę był karny. Kumpel mnie z(pipi).ał za to że wykrakałem.

 

 

Jedno stwierdzę obiektywnie. Powinniśmy strzelić jeszcze jednego gola, dla pewności. No i gra Rogera - nawet jak tracił piłkę to imponuje mi fantazją i tym, że robi na boisku rzeczy, których rodowity Polak nigdy nie byłby w stanie zrobić.

 

 

 

Rozwalają mnie te przeróbki sędziego w necie, ledwo co wróciłem do siebie i już pełno tego ;]

Odnośnik do komentarza

Naprawdę męczy mnie ten hałas odnośnie występów naszej reprezentacji na Euro 2008 - jak zwykle oczekiwania większe od rzekomych 'możliwości' piłkarzy. Podgrzewanie atmosfery kolejnymi promocjami TV i marketingowym bełkotem wraz z wywieszonymi 'flagami' wiodącej marki piwowarskiej. Oczekujemy cudu - media huczą od informacji, a Polacy jak zwykle grają pod wielką presją - zastanawiam się nad znaczeniem napisu na reprezentacyjnym autokarze - "bo liczy się sport i dobra zabawa..." - paradoks.

 

Poświadczeniem są wszelakie rankingi, gdzie przykładowo Eurosport po pierwszej kolejce ME umieścił Polskę, jako ostatnią drużynę, która może zdobyć tytuł... Czas w końcu zmierzyć się z prawdziwym obliczem polskiej piłki, ze skorumpowaną ligą oraz modnym problemem stadionów...

 

Po raz kolejny będzie się szukać przyczyn porażki - byleby nie wśród samej drużyny - cieszmy się, bo za 4 lata Euro na rodzimych ziemiach i przychylnych Nam sędziach, którzy są gotowi podyktować karne... -.-'

Odnośnik do komentarza
Gość Słoik

Austria po prostu Nas mocno przycisnela w 1 polowie i tyle. Zagrali to samo, co przeciwko Nim Chorwaci. Predzej czy pozniej gra z ich strony by siadła, bo nie da sie tak biegac przez cale 90 minut. Mielismy szczescie, to prawda. Ale bez jaj, nie opowiadajcie bzdur. W koncu, tak czy siak sie okazalo, ze mimo wszystko Austriacy nie sa tak tragiczni - a to, czego nie potrafia, nadrabiaja przygotowaniem fizycznym. Jak wygladal mecz z Chorwacja? 25 minut dobrej gry Modricia i spolki, a potem dominacja Austrii na calej dlugosci i szerokosci boiska. Jestem bardzo ciekawy ich potyczki z Niemcami. Zeby sie czasem nie okazalo, ze z grupy wyjdzie wlasnie Austria i Chorwacja.

 

Prawda, ze Nasi rywale mieli dzisiaj, co najmniej 3 setki (jedna - definitywny i TOTALNY spalony, druga sprowokowana przez Jopa), prawda, ze Boruc obronił wszystko cudem. Ale druga połowa, kilka akcji Rogera i spolki, wygladaly juz duzo, duzo lepiej. Karny wydrukowany - wszyscy sie zgadzaja. Gol ze spalonego - wiadomo. Roznica jest taka, ze jedenastka zostala podyktowana z premedytacja, a gol Rogera zostal uznany przypadkowo. A przy starciu Golanski - Ivanschitz, raczej ciezko dopatrywac sie faulu. No chyba, ze ktos chcialby podyktowac druga taka sama jedenastke, jak przy sytuacji z Lewandowskim.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...