Opublikowano 28 marca28 mar 9 godzin temu, Wojtas1986 napisał(a): Obaj wyglądacie ujowo jak na wasze mędrkowanie . pozdrawiam Weź tak nie mów o kabi, wiesz ile on ma jednostek treningowych? Dużo.
Opublikowano 28 marca28 mar Wyjebane mam czy w twoje zdanie czy kulturysty wojtasa 90% moich jednostek to trening wytrzymalosci wiec naprawde splywaja po mnie takie teksty. Mimo ze i tak wygladam lepiej od was Jak sobie przypomne ten twoj triceps to az mi sie teraz smiac chce
Opublikowano 28 marca28 mar Ależ dostarczacie panowie xD, a gdybyście tak stworzyli do tego osobny wątek? Coś w stylu: pociśnij mięśniaka?
Opublikowano 29 marca29 mar 20 godzin temu, kanabis napisał(a): Wyjebane mam czy w twoje zdanie czy kulturysty wojtasa 90% moich jednostek to trening wytrzymalosci wiec naprawde splywaja po mnie takie teksty. Mimo ze i tak wygladam lepiej od was Jak sobie przypomne ten twoj triceps to az mi sie teraz smiac chce No wyglądasz zajebiscie, zwłaszcza brzuch XD I właśnie widać jak po toboe to spływa.
Opublikowano 29 marca29 mar Proponuję niech spór rozstrzygnie niezawisla masa forumkowa. 3 zdjęcia w podstawowych pozach tak żeby każdy z ocenianych ukazał swoje atuty nastepnie glosowanie forumka i możemy zakończyć tą bezproduktywna kłótnie. No i jeszcze jak Wojas wyskoczył że on niszczy naszych hegemonow kulturystyczno sylwetkowych to dołączamy go do rywalizacji. ktoś jeszcze chętny żeby zmierzyć się w rywalizacji?
Opublikowano 16 czerwca16 cze No i dopadło mnie jakieś gówno. Wczoraj podczas biegu, po jakichś 30 minutach złapał mnie ból stopu od góry (śródstopie?), nagle podczas szybszej partii biegu. Na tyle że od razu musiałem się zatrzymać i wróciłem spacerem lekko utykając. Przez moment liczyłem, że to zbyt mocno zawiązane buty bo faktycznie trochę przesadziłem ze sznurówkami, ale dzisiaj wstaję a ból dalej trzyma, chodzę lekko utykając.Znowu trzeba do jakiegoś fizjo kolejkę rezerwować.
Opublikowano 16 czerwca16 cze Może rozcięgno podeszwowe ale to byś czuł w sumie bardziej od dołu. Z przeciążenia też mogą być takie rzeczy.
Opublikowano 16 godzin temu16 godz. Panowie miał ktoś kiedyś operacje i rozbijał samemu później bliznę? Po tym jak nie potrafiono mnie zoperować w Holandii postanowiłem olać fizjoterapeutę w Holandii i działać samemu będąc kierowanym przez Polskiego fizjoterapeutę( co wizytę u lekarze 2-4 tygodnie biorę godzinkę fizjoterapii w Polsce i dostaje wskazówki co robić itp.). Problem jest pozycja bo trochę miejsce ciężkie do ogarnięcia samemu ale uważam że jedną ręką ogarnę, obecnie według zaleceń masuje wokół blizny plus rozmasowuje mięsień bo jest zbity jak z gliny przez co ruch mam od 0 do 45 stopni w łapie ale z dnia na dzień lepiej, do tego robię wszystko co da radę by powstrzymać atrofię i jak najszybciej wrócić do treningów czyli : Dieta dość bogata w białko, cardio obecnie 20 minut dziennie, trening prawej ręki( i tak zawsze była mniejsza od lewej więc może nawet się wyrówna a czytałem o cross-education effect i warto) plus obecnie bpc 157+kreatyna a za 3-4 tygodnie TB500 by nie kłóć się za dużo insulinówką. Wrzucam zdjęcie jak to wyglądało przed zdjęciem i z chęcią przyjmę każdą radę w kwestii szybszego powrotu do zdrowia.
Opublikowano 5 godzin temu5 godz. Na drugi dzień w szpitalu przychodzi do ciebie fizio i uczy jak rozciągać bliznę i ja bym według tego planu jechał. Przez cały pobyt przychodził do nas na salę i ćwiczyliśmy 3 razy dziennie i zalecał żeby ćwiczyć też jak go nie ma. Same ćwiczenia później kontynuowałem przez 3 miesiące w domu. Wiem ,że nie w każdym szpitalu jest to standard ale w każdym w pierwszy dzień po operacji przychodzi fizjo i pokazuje co i jak.
Opublikowano 4 godziny temu4 godz. 1 minutę temu, Ukukuki napisał(a):Na drugi dzień w szpitalu przychodzi do ciebie fizio i uczy jak rozciągać bliznę i ja bym według tego planu jechał. Przez cały pobyt przychodził do nas na salę i ćwiczyliśmy 3 razy dziennie i zalecał żeby ćwiczyć też jak go nie ma. Same ćwiczenia później kontynuowałem przez 3 miesiące w domu. Wiem ,że nie w każdym szpitalu jest to standard ale w każdym w pierwszy dzień po operacji przychodzi fizjo i pokazuje co i jak.U mnie problem jest taki jak pisałem fizjo w polsce no i nakierowuje co robić do kolejnej wizyty a nie mam zamiaru chodzić do Holenderskiego tym bardziej że był tylko jeden lekarz na całą Holandie który potrafił wykonać operację to zakładam że ani jednej fizjoterapeuta nie miał do czynienia z podobnym urazem. No obecnie mam masować+delikatnie rozciągać ale myślałem że są jakieś extra metody, widziałem że ponoć pomaga zimna/ciepła kąpiel na zmianę (2 miski i po prostu przekładanie ramienia) ale nie próbowałem.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Ogólnie to dziwne ,że w szpitalu cię nie poinstruowali co robić. Wiem tyle ,że to jest mega ważne aby to miejsce rozciągać aby blizna była mobilna i nie pozrastała się z sąsiednimi warstwami. Dostałem masę ćwiczeń i informację ile powtórzeń, serii i ile razy dziennie oraz jak długo. Tylko ja miałem między żebrami cięte więc tych ćwiczeń było sporo + oddechowe.Od strony wizualnej się nie interesowałem ale są specjalne maści.Sam uraz fizjo aż tak nie interesuje jak gdzie było cięte i jak głęboko. Chyba ,że problem ze stawami albo ścięgnami to może być problem.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.