Wyprowadzili pana z działu Console Wars.

Gra dla dzieci czy gra dla prawdziwych graczy, no kurwa wybór będzie cieżki!

oczywiscie, ze gra dla prawdziwych mezczyzn, czyli astro bot

Methapor może tutaj rozkochać sie łokciami.

*Rozepchac 

The War Within i długo długo nic.

Ale sprzedawanie wirtualnego towaru i anulowane zamówienia zostają 

ja neonet szanuje, bo przez blad cenowy kupilem tv za 2k zamiast za 7 xd

Wyrwałem tam kiedyś Days Gone za 49.99, w czasie gdy śmigało po 100-120. Wpadam nakręcony z rana żeby mnie nikt nie uprzedził, a tam karteczka na szybie że 2h inwentaryzacji czy czegoś takiego 2h niepewności, wbijam, gra na półce z ceną 120, ale przy kasie dopytałem i poszło. Rzadko kupuje nowe gry to satysfakcja i radość była. A ten tu pisze ze tv za 2k zamiast 7k wyrwał

Żonę to mam przy wypłacie resztę żyję w celibacie 

Adolf Nigler 

Czarni nie są przedstawiani jako postacie pejoratywne więc nie

Zapomniałeś dopisać: używany, prawie zawsze czyta płyty.

Dam 4 xboxy bo za 3 to troche robienie cie w chuja

Ok tylko proszę nie każ mi na nich grać

Szkoda ze to nie naped do Pro tylko zwyklej PS5, powodzenia

Pamiętam jak na Targach Poznań Game Arena za szybą stał JP sztuka i leciało intro Ridge Racer. Wiedziałem że muszę mieć. 

Oprócz RR, to długo męczyłem Lumines i Tekkena. 

bateria mi spuchła i teraz psp robi za przycisk do papieru

Godziny wpompowane w Dissidia Duodecim

Moją ulubioną "grą" był firmware 3.00, a ulubionym bohaterem Dark_AleX.

W sumie to miałem wersję amerykańską z fw 1.50, po latach padła (tzn. najpierw uszkodził się analog, potem kiedyś ekran).

Dorwałem 3004 i 1001 leżała przez lata nieruszana. Jakiś rok temu dorwałem jakąś uszkodzoną PSP 1004, naprawiłem swoją pierwszą.

I jak odpaliłem, zobaczyłem tapetę z Darksiders, którą ustawiłem w okolicach 2010... wtedy wracają wspomnienia.

Ja niestety tylko marzyłem 

Mialem chyba z 10 lat temu. Swietny sprzet a przez maly ekranik nic nie kulo w oczy nawet sporo po premierze. Ogrywalo sie loco roco, god of wary czy tacticsa. 

Moja ulubiona konsola po PS2, druga kupiona za własne pieniądze w czasach, gdy inni grali na PS360. Oczywiście CFW był wgrany, bo to czas studiów i na oryginały trzeba było odkładać i dobierać tylko te co ciekawsze. Ale niemała biblioteczka stoi na półce do dziś, z której połowa to gry japońskie.

Dokupiłem niedawno model GO i w połączeniu z CFW jest to naprawdę boski sprzęt. Najlepszy ekran ze wszystkich. Żeby nie było, UMD sobie zgrywam na dwóch poprzednich modelach do ISO i tylko przerzucam na GO.

Fajne to były czasy.

Kupiłem w stanach wersje Slim Jak & Daxter oraz wgrałem M33, wsadziłem dużą karte pamięci i gralem w najlepsze. wipeout pulse i pure, ridge racers 1 i 2, syphon filter, mgs'y, ace combat. I duzo gier z psx'a dzieki emulacji. 

Wspaniała konsolka, ale z tych śmiesznych płytek nie korzystałem

Nie "atakuj" sztosów bo tak nie wolno i zaraz ktoś się zesra

Właśnie, nie pisz, że nowa Zelda to średniak

Zeldzia to lato w pełni 

AAAAA w ryj byś nie chciał   hehehe