mugen
UżytkownicyOdpowiedziano
Czy któryś z nich wysadził Pałac Kultury, albo chociaż kiosk Ruchu? Nie. Czyli miały rację.
Na początku tego roku
doznałem objawienia. Drugi stycznia, nowy rok, nic jeszcze nie kupiłem. Idealny czas, żeby coś zmienić. Postanowiłem zrobić całoroczny eksperyment. Nie kupię w tym roku ŻADNEJ gry na wyprzedaży na zapas. ŻADNEJ. W 2025 będę kupował gry na bieżąco jak będę chciał w nie zagrać, nawet jeżeli będą w pełnej cenie po 350 zł. Tak jak robiłem ponad 10 lat temu. Kończąc jedną grę sobie wybierałem kolejną i ją po prostu kupowałem. Do tego mam masę tytułów w bibliotece.
Zobaczę czy i jak się to przełoży na wydatki. Czy będzie drożej? Taniej? Bez różnicy?
Na razie nie kupiłem Jagged Alliance 3 z bazarku za 15 złotych.
Odpowiedziano
Czy któryś z nich wysadził Pałac Kultury, albo chociaż kiosk Ruchu? Nie. Czyli miały rację.
Nagrań, które zbieramy w The Division po 2019 słucha się z trochę innej perspektywy
Trylogia Władca Pierścieni (rozszerzona) istnieje lepszy film/y (oprócz Chłopców z Ferajny)?
Używanie kur jako lotni
Odpowiedziano
Przebijam, robienie z kota tlumika do M16 wkladajac mu w dupe lufe
Krzysztof93
UżytkownicyOdpowiedziano
świetna decyzja, niekupowanie gier to pierwsza najważniejsza rzecz jaką trzeba zrobić by poprawić swoje growe-zdrowie
BRY@N
UżytkownicyOdpowiedziano
Nie do końca takie samo ale mam podobne założenie. Czekam aż skończy mi się plus extra i kupię tylko normalnego do grania po sieci i ten rok przeznaczam na granie w to co jest na kupce wstydu.
SebaSan1981
UżytkownicyOdpowiedziano
Zeszły rok miałem taki że się okupiłem na zapas na conajmniej dwa kolejne lata grania. W tym roku pewnie tego nie uniknę ale postanowiłem ograniczyć szopping do dwóch, no może trzech gier: na bank HenrykaDeliverance2 i Metal Slug Tactics. Obecnie ogrywam backloga i nie zapowiada się abym miał zacząć coś zupełnie nowego.
Soban
Senior MemberOdpowiedziano
Muszę zrobić to samo, bo kupiłem w 2 miesiące z 50 pudełek na switcha. Ukończone 6/50 xd
Shen
PatroniOdpowiedziano
Kurwa ja już jedną gre kupiłem, miałem ją ograć później, ale wezme się teraz a pozniej backlog
GearsUp
UżytkownicyOdpowiedziano
Niekupowanie gier? Brzmi jak choroba
Grześ
UżytkownicyOdpowiedziano
W grudniu zainstalowałem gry, których jeszcze nie przeszedłem, tylko takie mam na dysku i dopóki wszystkich nie przejdę i nie usunę to nie kupuję nic nowego. No chyba, że po drodze trafi się MGS delta
killjoy
UżytkownicyOdpowiedziano
Z tego co widzę to na samym PC mam 922 gry, z czego 3/4 kolekcji nawet nie zaczęte. Niby dokupuję nowe tytuły, ale leżą i czekają aż się za nie zabiorę. Inna sprawa, że dopadł mnie tzw. kryzys gracza. Chciałbym czasem w coś pograć, ale niby nie mam w co. Ciągle na coś marudzę. Część gier z kolekcji to już nudny (dla mnie) gameplay na jedno kopyto (np. fps - COD), do innych potrzebuję nastroju (survival horror), a to znowu różne błędy w grach, przez które nie chce się grać.
DarkStar
UżytkownicyOdpowiedziano
@killjoy jak to mówią na Reddicie: "username checks out"
ogqozo
Senior MemberOdpowiedziano
Ja zagrałem w chyba wszystko, co w życiu kupiłem. Często to było 10 minut i "meh, nie dla mnie, mogłem się spodziewać, kosz", ale zawsze, posiadłem bezcenną wiedzę której mógłbym się inaczej tylko domyślać. Jak już kupię to się nie może zmarnować.
zdrowywariat
UżytkownicyOdpowiedziano
Nie mam presji na kończenie gier, czy tym bardziej zdobywanie pucharków. Mam też inne pasje, dlatego gram dopóki gra sprawia mi przyjemność, to może być 10min, jedno przejście, przerwanie gry przed ostatnim bossem, 2 i pół przejścia lub kilkanaście. Nie kupuję gier na zapas.
Wojtq
UżytkownicyOdpowiedziano
Budowanie dużej biblioteki gier do zagrania "kiedyś" tylko odejmuje radość z grania i zamienia to hobby w kolejne zadanie do wykonania i skreślenia z listy. W tym roku mam pomysły na to, w co zagram, ale nie będę trzymał się tego kurczowo i jeśli wyskoczy z czapy coś, co mnie zainteresuje to z miejsca to kupię i zagram.
Chewie
UżytkownicyOdpowiedziano
Ja nic nie kupuje przez najbliższe 10 lat.