kanabis
Be fit or die tryin'
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kanabis
-
-
Kubus ale chudnac a zyc zdrowo to tez jest roznica, mozna jesc cukier i byc chudym z odpowiednim bilansem ale to nie bedzie zdrowe. Ja pije cole zero ale wiem ze nie jest zdrowa po prostu uwielbiam a z dwojga zlego lepsze to niz kola z cukrem. Co do cwiczen to jakies 8 na 10 jest niezdrowe dla stawow, wiele dobrych cwiczen na bary czy trica to nienaturalne ruchy ostro dajace po stawach. Wielu typow przeciez radzi juz dabac o stawy a nie po 10 latach targania zelastwa. To jest wliczone w to hobby
-
Tyle ze ja nie pisze w twoja strone takich komentarzy jak cos wrzucasz. Przeciez ty cos gadales nawet o tym ze osiagneles max genetyczny na sucho. Z tego tez sie nie smialem, serio troche szacunku dla czyjejs pracy bo zachowujesz sie jak je.bany buc a tutaj nie jestes inzynierkiem na swojej hali wiec zamknij morde i siedz cicho jak ci czyjas sylwetka nie odpowiada. Ciebie kreca paragony ktore i tak sa niedokladne w mierzeniu bf bo jak masz 8% to ja jestem lazar angelov, jak czezki wrzucil klate to tez zal ci dupe scisnal ze mial ja lepsza od ciebie. Serio jestes mega irytujacy, zachowujesz sie jakby twoje zdanie mialo mnie obchodzic. Ja np nie chcialbym wygladac jak yakubu(a on pewnie jak ja bo co innego nas kreci ) ale kolo ma taki bf ze ma u mnie szacun za robote a ty ani nie wrzuciles jakiejs dobrej masdy miesniowej a wyrzezbiony tez jestes jak wyposzczony robol takze triche samokrytyki i z mojej strony koniec tej dyskusji zamiast szczekac jak ratlerek wrzuc swoje foto i pokaz jaki jestes boski i jak wyglada prawdziwy spartakus nie taka nedzna imitacja jak ja. Wiesz kogo mi przypominasz? Takiego spartakusowego balona, co to sie chwalil pamietam swoim mieszkaniem, wrzuca paragony a tak naprawde jest zupelnie przecietny jak my wszyscy bo tak naprawde kazdy tutaj jako amator kulturystyki jest przecietny, no moze procz szarka i litwina. Pozdrawiam cieplo
Normalnie jakbys opisal swoja ostatnia fotke , jednakze bylem na tyle mily ze jej nie skomentowalem, w sumie nikt jej nie skomentowal , to musialo zabolec. Serio pisz sobie co chcesz ja sie tylko posmieje , musze isc wydrukowac paragon , zobaczylbym czy jednak mam miesnie czy moze nie mam Nie mam klaty , nie mam lapy nie mam niczego. Pewnie przez to ze nie robie treningow ktorych nie potrafie wymowic. No ale trudno co mam do roboty bede dalej probowal Stary wiecej tego ja mam braciaka ciotecznego co zaczyna przygode z paka i wyglada dwa razy lepiej niz ty. Ten sport jest niesprawiedliwy
Jak ja skonczylem na 1300 kcal cwiczac i biegajac 5km co dwa dni Jestem uposledzony metabolicznie przyjacielu Z tego -8kg. Nie interesuje mnie plaska klata, kratka i chodzenie na maszynke mierzaca poziom bf xD jak widac posiadanie miesni te znie Wystarczy ze nie jestem taki maly jak ty , pokaz moze cos swojego bo cos ostatnio bez echa twoja super fota przeszla haha
Skoro dajesz rade go cwiczyc no to logiczne ze nie jest zmeczony. A jak robisz go razem z bólem miesniowym to po pierwsze nie zrobisz porządnego treningu i tez logiczne ze nie dajesz mu sie zregenerowac zeby mogl sie odbudowac z nawiązką. Juz tłumacze jak sie trenuje lekko to mozna co dwa dni, jak sie zapier.dala i niszczy miesien zeby potem urósł no to nie da rady co dwa dni. mam nadzieje ze pomoglem To chyba po koksie najlepiej cwiczyc 48h przeciez po porzadnym treningu to po 48h jest kumulacja bólu miesniowego xD No chyba ze sie robi jakis amatorski fbw i sa 4 serie na klate 4 serie na nogi itd
Dzisiaj dzik sie wypuscil dalej, 12km. Wniosek taki ze jak sie biegnie ponad dyche to woda to koniecznosc w lato, jakas babka na 6km uratowala mnie buteleczka kranowy zaczepilem ja jak grzebala w rzodkiewkach. No ale (pipi)a, kilka lykow, polalem leb i czlowiek jak nowo narodzony. Ale pod koniec wiadomo troche w nogi weszlo ale zaczynaly mnie bolec... plecy. Wtf?
