estel
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez estel
-
-
Nie lubie bohaterow, ktorzy przy kazdej nadarzajacej sie okazji wydaja z siebie dzwieki zazwyczaj zaslyszane w sypialni. OCH it's a treasure. ACH a trap. ICH open it. ACH ACH OCH OCH new sword. Padaka.
-
Z dniem dzisiejszym stalem sie dumnym posiadaczem nowej czarnulki ;] Bundle pack PS3 + GTA4. Wciaz pracuje nad podlaczeniem do neta.
-
Ja natomiast mam problem troche innego rodzaju. Mam internet z Astera (kablowka) rozdzielony na 2 kompy. Z tego co wiem, pan w centrali przypisal naszemu laczu 2 adresy ip tych kompow. Przez to nie moge podlaczyc innego kompa, na ktorym dzialalby internet. Wlasnie odebralem nowiutkie PS3 ze sklepu no i chcialem je podlaczyc do neta. Jak zapewne sie domyslacie, nie udalo sie. Czy jest jakis sposob, zeby obejsc ograniczenia milego pana z centrali, czy musze tam zadzwonic i sie z nimi jakos dogadac? Drugie pytanie, zastanawiam sie nad kupnem routera, zeby obejsc w/w problem. Jaki router polecacie?
-
Tu sie musze zgodzic. Gra glownie opiera sie na fabule, z tego co czytalem wszystkie umiejetnosci bedziemy mieli od poczatku, wiec cale replayability bedzie baardzo niziutkie ;]
-
Hihi, ludzie narzekaja, ale i tak ostro szpilaja ;] Jakies info odnosnie ilosci sprzedanych kopii w dzien premiery? Edit: I pytanie, przejscie glownego watku to ile +/- h gry?
-
-
Moje podejscie jest po prostu takie, ze wszystkie gry powinny byc na wszystkie platformy Ale to temat na osobna dyskusje.
-
Powinien byc multiplatformem co by nikt nie byl pokrzywdzony. Szkoda tylko, ze teraz multi sa czesto lepsze na jednej i gorsze na drugiej platformie. Nie powinno tak byc imo.
-
Caly nordycki klimat w konwencji futurystycznej to super pomysl i duzy plus. Martwi natomiast crapowatosc systemu walki.. Wiazalem z tym tytulem wielkie nadzieje, ktore z gameplaya na gameplay coraz bardziej maleja ;] Nie wiem jakim cudem oni chca z tego zrobic trylogie. Jezeli ta gra zwroci sie chociaz w 50% to IMO bedzie to duzy sukces.
-
Widze, ze NG2 bedzie jeszcze bardziej kiczowate niz NG1 ;] Przynajmniej walka zarzadzi.
-
Osobiscie nie rozumiem fenomenu WoWa. Sam wprawdzie spedzilam kilka bitych dni po kilka godzin dziennie grajac na prywatnych (x30 rate'y czy cos w ten desen) i mi sie podobalo.. do czasu. Gra jest nudna jak cholera. Questy IMO marne, wplyw na fabule rowniez marny, PvP/BG itd. w sumie fajniutkie, ale ile mozna? Caly gameplay w WoWie to zbieranie itemow, w sumie jak w kazdym (chyba?) MMO. Dla mnie WoW jest fajny przez pewien czas, ale potem nudzi.
-
IMO d3 to bedzie h&s ale jeszcze bardziej skoncentrowany na multi. Napewno duzo usprawnien do battle.neta, ktore Blizz sprawdzi przy okazji SC2 + wyciagniete wnioski z WoWa. To nie moze sie nie udac.
-
Mysle, ze o zabki nie ma co sie martwic. Jezeli nawet nie zostana usuniete, to IMO gra bedzie na tyle dynamiczna z lekkim blurem (screenshot z Orochimaru), ze i tak sie tego nie zauwazy A nawet jesli nie to ja plakac nie bede, bo dla mnie grafa nie jest najwazniejsza ;]
-
Pamietam, ze przy podstawowej wersji (wtedy jeszcze Blacka nie bylo ;] ) meczylem sie na normalu z pierwsza Alma jakies 10 godzin. Tylko, ze ja gram zazwyczaj bez itemow leczacych. Jednak najlepiej bawilem sie na hardzie w Blacku. Nowi przeciwnicy dawali rade ;]
-
-
Tales of the Abyss
-
-
Fajny pomysl, tylko ze Astral Maze Eternal Queen moze zabolec wtedy. Tak to zawsze mialem Rufusa z Mirage Robe (chyba tak to sie nazywa?) do ochrony. Moze byc ciezko ale sprobuje, dzieki za rade. Spoko, tylko zeby zmiescic Soulitary Struggle musze wylaczyc Toughness, a to jest bardzo duzy minus. Zakladam, ze First Aid i Psychosoma (szczegolnie, ze moja Freya ma wiecej MAG niz ATK) sa must-have'ami ;]
-
Ja mam z kolei troszke inny problem. Jestem gdzies tak na 5 czy 6 przejsciu SG. Moja Freya to maszyna do zabijania, ale reszta mojej druzyny to normalne postacie na 99 lvlu. No i tu jest problem, bo o ile Freya spokojnie przyjmuje na klate te mega ataki dopakowanych bossow, o tyle np. Rufus zwyczajnie kopie w kalendarz ;] I tez to olalem, z wkurzenia, nudow i w ogole ;]
-
Nie wykonalem jednego dodatkowego "joba" (zsyntezowanie odpowiedniego przedmiotu z odpowiednimi wlasciwosciami). Zaliczylem cala reszte, ale nie ruszylem dodatkowego (bardzo trudnego) dungeona. Wiec 50h to watek glowny, ale IMO potem juz nie ma za bardzo co robic. Gierka to typowy one-shot. Przechodzisz raz i nie wracasz
-
Assassin's Creed Rainbow Six Vegas 2 i troszke w Spellforce: Shadow of Phoenix
-
Skonczylem wczoraj. 50h na liczniku. Gralem praktycznie non-stop. Gra wciaga jak cholera Polecam.
-
K, pogralem troszke. Gra bardzo fajna. Grafika przypomina ta ze wszystkich taktycznych erpegow typu Disgea (chyba tak to sie pisze? ;p ) czyli mamy ladne 2d postacie-sprity na brzydkim tle w rzucie izometrycznym. Nie doszedlem zbyt daleko, wiec... Anyway, walki sa taktyczne, ale brakuje narazie efektow takze na poczatku zapomnijcie o takich akcjach jak na filmiku Zdobylem 2 party membersow, powalczylem troszke, zaliczylem tutorial z syntezowania przedmiotow. Ogolnie naprawde spoczko. Polecam. Jak macie jakies pytania to zadawajcie, w ramach mozliwosci odpowiem
-
Dziwi mnie, ze jeszcze nikt nie napisal o tej grze. Premiera byla 31 marca o ile dobrze pamietam, wiec gierka jest juz dostepna w USA. http://www.gametrailers.com/game/4935.html Polecam obczaic recenzje i walke z bossem -> http://www.gametrailers.com/player/usermovies/95556.html Z tego co czytalem to gra oferuje rowniez cos ala Persona 3 podobnego ;] W sensie mamy akademie, swoich ziomkow spod trzepaka no i nabijamy z nimi social linki. 7 czy 8 zakonczen do wyboru, ciekawy system walki i rozwoju postaci. Duzo efekciarstwa i dynamika. Ja to lyknalem i dzisiaj planuje troche potestowac. Zdam relacje wieczorkiem