Boomcio

Ale podkręcacie atmosferę. Pykam na przeczekanie w snowrunnera i lookam do tematu co chwilę.

Trójka nieprędko. Ale faktycznie druga część jest bardzo fajna.

21 kwietnia za free ulepszają na wszystkich platformach do aktualn3j generacji, dodają też trochę miękkiego i darmowego stuffu.

Tez podziękuję za przedsmak mocno niesmaczny, ale jednak darmowy.

Klon CSa coś mi się wydaje.

O tej mówisz? https://dobreziele.pl/sklep/yerba-mate/klasyczna/ruvicha-silvestre-250g

Nocne czyszczenie gniazd pod nieobecność potworów? To będzie to. Etapy skradankowe, coś w ten deseń. Oj, będzie panika, bo tak jak nocne ucieczki przed tymi neckerami w jedynce ryły mi beret, tu będzie tylko mocniej.

Wiem, wiem żartuję sobie.

Szkoda, że nie mam komory hibernacyjnej, łatwiej by było przeczekać te 3 dni.

Właśnie na załączonym obrazku widać, jak

Raczej nic dla mnie. Znowu. Nawet Pigeon simulator jakoś tak...

O, tak. Ale problem jest taki, że ja się ich po prostu bałem.

To bywało trudne, zawsze trzeba mieć na oku jakiś dach do skitrania się i zmyłki pościgu. Wersja ps4 jak nadal wygląda Na screenie jest "left4bread"

Już na czwórce była żyleta, a teraz to pewnie miecz świetlny.

Heh, Wspomnienia wróciły. Ileż to godzin grana była Ziemia 2140. Czy maltretowane MDK, Max Payne, diablo, painkiller, Messiah. Wielu tytułów niestety nie kojarzę i waliłem na hybił trafił.

Ja mam przeczucie, że to jutro.

Na poziomie survival z tego co pamiętam masz lornetkę bez soczewek, więc ten fakt sam z siebie wyklucza oznaczanie wrogów. Sam grałem na normalu, więc.

No i tak i nie

Jprd wstaję po upojnej nocy, a tu dramy ciąg dalszy nic, idę wstawić rosół na sarninie, bo pół nocy latałem wokoło domu ze strzelbą.

A jak w 22' świętojobliwym roku, w dobie zniechęcenia do wychodzenia na ulice - czy ilość godzin z jakimś tytułem jest godna podzielenia się na forum?

Wredniaczku wrzuć coś, jak Ci wróci łącze, lubię oglądać screeny z dobrych gier. Kurde, te karykaturalne już 500 godzin - jeżeli chodzi o grę nie stricte online - to mocny śmiech. Nie powiem, bo jeżeli po skończeniu fabuły nadal będzie mi zależało na giercowaniu w ten tytuł, to twórcy odnieśli sukces. Jeżeli po zakończeniu wszystkich, wątków, misji pobocznych i innych dupereli licznik sięgnie kilkuset godzin, to są mistrzami. Nakłonić gracza w 2022r bez użycia przemocy do exploatowania gry przez 100+ godzin i nie być Bethesdą? Zobaczymy, czy jest możliwe.

U mnie Wardruna leciała całe wakacje 2021 zwłaszcza podczas rowerkowania. Ciekawostką jest ich twórczość w serialu Vikings, a już motyw w odcinku z pogrzebem pewnej pięknej blondynki naprawdę niszczy system.

Gra życia, a tu tylko 205 stron na forumixie pomimo wyjścia kolejnych update wersji; niedługo wątek girsUpa będzie miał więcej stron w innym temacie Gra z wieloma słabymi stronami, zayebistym gameplayem, klimatem i wisienką na torcie - original sound trackiem. Słucham często, nawet teraz sobie leci w tle i zastanawiam się, jak by to było gdyby bliskim friendem Kojimy był np gość z Arctic Monkey i to oni zrobili by muzykę do tej produkcji. Jak myślicie?

MINUS