grzybiarz

Ja mam tak z białą kiełbasą, jem tylko swojską. Ostatnią, kupioną w sklepie,l, białą kiełbache jadłem może z 10 lat temu. Podobnie mam z kaszanką - tej to chyba nigdy nie jadłem ze sklepu. Tylko swojskie produkty!

erix, jak blisko Ciebie Carrefour, to też tam mają gotowe ciasta, które rosną - za zeta.

Wiem Pajda, tak się tam właśnie czułem, jak jakiś totalny amator. Gość wyjął (w sumie to rozerwał) jakiś bliżej nieznany mi element spod podwozia. Nie sądzę, że to to było usterką, ale jak na razie wszystko jest ok. To moja druga wizyta tam, a szefem tych mechaników jest mój sąsiad, także mam nadzieję, że nie robią mnie w bambuko.

8 dyszek zapłaciłem, to mało jak za prawie 3 godziny fuchy. Światła, to zrobiłem przy okazji, z samymi pozycyjnymi nie chciało mi się wczesniej jechać, wiec przy okazji. Jeszcze cośtam mówił żebym filtr powietrza kupił i coś w sprayu na odgrzybianie klimy. 1,5 roku mam, z Niemiec sprowadzane, po przyjezdzie do kraju wszystkie płyny były wymieniane, tylko z klimą nie było nic robione. Ech, nie jara mnie to jak gierki i kąsole, ale wczoraj jak tam z nimi siedziałem, to poczułem taką więź z moim autkiem:)

ok ok, zmylilo mnie bo nie wiedział co tam wlać, a nagle stwierdził "aaaa, wleje borygo najwyżej". A jak wiemy, po borygo, to się rzygo.

Ale ja patrzyłem w google, czytałem coś o instalacji starszych sterów do portala, czy instalacji na nowo Stackinga/Coustume Quest. Tyle tylko, że w ciągu pół godziny, trzy gry mi nie działają, a jestem świeżo po przesiadce z konsol, gdzie tam nie ma czegoś takiego.

Już mnie wkur.wi kompa, a mam go dopiero ze 2 miechy. Stacking, czy Coustume Quest ze Steam nie działa - black screen. Portal 2 również ma problemy - po podniesieniu przedmiotu, wciśnięciu "E" - czasem łapie zwiechę. Reset kompa, wgranie sterów nie pomaga. Nie wiem, chyba gierka do kasacji, ale tak bardzo chciałem zobaczyć, co ludzie widzą w tym Portalu

Dobra, chyba zrobione. Byłem u mechanika to za 80 zł wymienił mi żarówki pozycyjnych, filtr oleju, olej, dolał borygo do płynu chłodniczego (to mi się nie spodobało akurat), cośtam pod kołem pogrzebał, hmm... to nie brak płynu wspomagania tak "piłowało" przy skęcaniu. Auto ma wspomaganie elektryczne i nie wymaga to żadnych płynów - a ja szukałem pod maską odpowiedniego wlewu... prawie 3 godziny dwóch gości grzebało w aucie, właśnie wróciłem i jestem padnięty. Portfel u nich nie ucierpiał, ale pojechałem z jednym do sklepu z częściami i tam zabuliłem 220 zł :confused: Aha, przejechałem się z gościem i jak zawsze ten dźwięk tarcia był wyraźny, tak przy gościu nic nie furczało, minimalnie przez parę sekund było słychać, wyszła nieco lipa:)

Jak masz fon z Andkiem, czy iOSem, to polecam appkę "Doradca Smaku". W ogóle część tych przepisów układał ten francuz z Masterchefa.

Niektóre zespoły powinny dać sobie spokój z nagrywaniem nowych albumów. Do takich bandów należy właśnie Metallica, która powinna przestać nagrywać jakieś 15 lat temu. Przynajmniej graliby koncerty z samymi klasykami. Dotyczy to wszystkich starych zespołów, począwszy od końca lat 60-tych.

Było swego czasu w promocji za piątaka. Niestety, gra z dużych konsol/kompów, nie sprawdza się na telefonie. Jest za skomplikowana:), sterowanie wkurza. Jedynym, dobrym, głośnym, "dużym" tytułem jest Dead Space. Nawet w GTA, gra się kiepsko na sprzetach mobilnych.

Kiedyś Loki (czy Star?) włożył memorkę do zamrażalki na kilka godzin. Pomogło.

To plus gra na ps3 plus oryginalny karton: Ile za to wołać? Sprowadzałem z Anglii, za jakieś 500zł :confused:

Nie będę pisał długiego posta, bo już jest za późno, żeby trafić na łamy Extrima Przypomniało mi się, że moja siostra podkochiwała się w Kalim i Shivie. To byli takie cwaniaczki z gwizdkami i białymi rękawiczkami, z żelem na włosach, a siora słuchała te wszelkie umc umc Manieczki itp. Zawsze zabierała mi Extrima i patrzyła na Hyde Park, co tam Kali/Shiva naskrobał. Kiedyś Kaliemu to napisałem na fejsie, chyba mi nawet coś odpisał. Po cichu marzę, by kiedyś do niej zagadał. Nie wiem, czy nie padnie na zawał czasem. Jako, że 200-tny numer tuż tuż, pozwolę sobie wkleić maila od Ściery, z kwietnia 2012 (mam nadzieję że Ściera się nie obrazi): "(...) Moj czas sie skonczyl. Swiat gier ktory tak b. kochalem, juz nie istnieje. Czar prysl. A ja chce pamietac go takim, jakim go zapamietalem. Dzis pozostaje mi juz tylko jaranie sie niskobudzetowymi pozycjami. Tylko one przypominaja mi tamte czasy. Czasy gdy wyobraznia byla nieodzwornym elementem zabawy. Moze nie wiesz o czym pisze, ale nie przejmuj sie. Czasy Sciery minely. Postanowilem. Bywaj. I moze - do przeczytaia. Gdzies i kiedys. sciera" I jak? Czytałem ten fragment dziesiątki razy i za każdym razem jest mi smutno :confused: -- Ach, wzięło mnie na wspominki , kiedyś zrobiłem filmik - historię PE: Dziś wydaje się to straszną biedą, w planach miałem zrobić remejka w Full HD, co by można było przeczytać treść ze skanów, niektóre rzeczy bym pozmieniał ale jakoś zabrać się nie mogę. Te 55 minut robiłem w dwa tygodnie (byłem wtedy bez pracy, więc godzinowo można porównać do jakiegoś Skyrima, czy innego).

Szarku, ja kupiłem na Allegro za 22 złote. Automat, za trzy minuty już się zasysało.

Sam mam to wymienić dolewajac, czy jechać poprostu do mechanika? Na necoe czytam to nie jest to niby tak hop siup.

Wydaje mi się w zalewie obecnych gier (Call of Duty, Minecraft, Battlefield, Assasyn...), trudno o dobrego platformera. Lepiej zrobić kolejna strzelanke FPP dla graczy, niż jakiś platformer dla dzieci. O dziwo większość graczy wyżej wymienionych, to dzieci. Zostałem zminusowany za minireckę Medal of Honour (ten z 2011 chyba), gdzie napisałem tam o krótkim czasie gry (4h!), NPC, którzy pomogą w 70%, czy te tunelowe plansze, jak w Crashu. Z tej generacji, z nowych marek to tylko LBP. Rachet był już na ps2, rayman jeszcze na psxie. A, no i Limbo, ale to, to indyk.

Przy skrecaniu, podczas jazdy, szumi takie jakby pilowanie. Koleś mi mówi że muszę uzupełnić płyn do wspomagania. Nie znam się w ogóle, starszemu nie chce zawracać głowy z takimi sprawami, mam z nim słaby kontakt:/

Kolega niedawno zadał pytanie na fejsie, jaki telefon wybrać, BlackBerry czy LG z Andkiem. Ludzie doradzili mu BlackBerry, bo niby Android dziurawy. Parę dni później pisał, że bawi się nowym telefonem BlackBerry. Ciekawe co on tam za aplikację, że się nim "bawi".

Teraz platformówki są domeną gierek indie. Nie wydaje mi się, by jakiś wydawca pchał się w platformera z budżetem obecnych "szczelanek". I tak siegając pamięcią wstecz nie kojarzę żadnego, nowego tytułu AAA z gatunku platformerów. Macie jakieś typy?

Z tym się nie da nic zrobić (po stronie forum ofcourse), ale na jednym z for widziałem w regulaminie warny za teksty tego typu. Nie żebym sugerował

Ja też i w dodatku nie wiem jakie mam dokładnie hasło, więc raz mam błąd że hasło nieprawidłowe, a czasem, że błąd z serwerem. Wszystko przez HumbleBundle i ich segowe* weekly sale. Strona Steama również nie działa. * - co to za segowa wyprzedaż bez Sonica?

Hello, jestem noobem, jeżeli chodzi o auta. Mam problem i wolę napisać tu, niż blaźnic się u mechanika. Przy skrecaniu auto wydaje dziwny dźwięk, jakby klocki hamulcowe? Co jest nie tak? Brak jakiegoś płynu?

Wszystko jest takie ugrzecznione - czekam na scenę seksu Daryla z tą małolatą, ale na bank się nie doczekam. Zmuszalem się do oglądania, wolałem grać w Bioshocka, czy robić inne, ciekawsze rzeczy. Nuuuuuuda, ale i tak ciekawiej od poprzedniego, aka "1/10", odcinka.

Za dużo pier.dół w odcinku, chociaż nie wiem co powinno być w vlogu, a co nie, ale np. ten miecz świetlny niepotrzebny. Te gameplaye gierek na kanale też, raczej bezsensu, chyba, że byłyby z komentarzem. A i chyba lepiej robić więcej, krótszych filmików, niż takie 20 minut o wszystkim.