ProstyHeker

No trochę akcja niemiecka, bo nie zdążyłem się zalogować na konsolach

Trollowałem w ubiegłym roku ruskich na Instagramie. Sami młodzi ludzie - kobiety i mężczyźni, zarówno normalne szare Tatiany i Iwany, jak i bananowce w futerkach i fancy restauracjach. Nic do nich nie dociera. Przestałem też słuchać różnych wykonawców rosyjskich, bo też na swoich instagramach popierali inwazję. Tak samo młodzi ludzie, mają dostęp do internetu, mogą poznać drugą stronę barykady. Owszem, w ubiegłym miesiącu z żoną dorzuciliśmy się do zbiórki w pracy. Na początku wojny zawiozłem do lokalnego OSP cały bagażnik rzeczy pierwszej potrzeby. Puszczam przelewy na wojsko. Jeśli będzie potrzeba, to będę wspierał kolejne zbiórki pieniężne na cel konkretnej jednostki, bo teść mojego szwagra jest na froncie i mają braki w sprzęcie. Odebrałem rodzinę spod granicy ukraińsko-słowackiej, co wiązało się z kilkunastogodzinną jazdą non stop. Nie jest to może zbyt wiele, ale pomagam na tyle, na ile mogę. Co do studia, to być może nie wychylają się, bo im FSB zrobi seryjne samobójstwo. A być może wspierają agresję. Nie mam tej wiedzy, dlatego też wolę się nie dokładać do firmy, której część dochodów może trafić na kreml. Jeśli komuś to zwisa, to jego sprawa i niech sobie gra.

People Make Games - Wikipedia

Valve ignorowało śmierć George'a Floyda i ruch BLM. Firma stanowczo odmawiała poparcia | ITHardware

Może ktoś będzie wiedział, co zrobić, bo nie mam już pomysłu. Mam XSX i XSS. W Wieśka gram głównie na X, a S za cholerę nie potrafi zaciągnąć save'ów z chmury. Albo jęczy, że za długo to trwa, albo niby robi synchro, ale w okolicach 70% pasek postępu znika i mam tylko nieaktualne save sprzed paru tygodni - te, które zassał jak tylko kupiłem konsolę. S podłączona do sieci po wifi, odłączałem ją od prądu, wywalalem lokalne save, reinstallowalem grę, zmieniłem DNS - nadal nie mam save z wczoraj. I tylko w wiedźminie tak jest, inne gry czytają save bez problemów. Co jeszcze mogę zrobić? Odłączyć od prądu X, usunąć swoje konto z S i dodać na nowo, przenieść jakoś save na pendrive'a (da się w ogóle?), zrobić reset konsoli do fabrycznych ustawień?

Taka trochę Forza Horizon od Ubi https://www.gry-online.pl/newsroom/the-crew-3-w-drodze-ubisoft-dzis-odkryje-karty/z823f9d Stara generacja+nowa, wyjdzie w tym roku.

Hi Fi Rush po raz drugi i ostatni. Piękna gierka

Właśnie skończyłem - co mogę powiedzieć? Takie bitki to nie jest moja domena, niektórych bossów skląłem i dawałem retry, ale bawiłem się za je biś cie! Normalnie jakbym cofnął się w czasie do ery DC/PS2, czysty fun bez nasranego craftingu czy open worldu. Kwintesencja gamingu, skumulowane najlepsze rzeczy, z jakich nasze hobby słynie. Misje korytarzowe i dobrze, gra na ~10h i dobrze, fabuła prosta do bólu i DOBRZE. Hi Fi Rush się po prostu chłonie - tyle dobrej zabawy i mocnego tempa nie miałem od dawna Minusy? Nie wiem, chyba tylko to, że do gry trzeba usiąść wypoczętym, bo przy zamule gorzej trafić guzikami w tempo. Polecam każdemu!

FH4 byłaby idealna, gdyby nie trzeba było jeździć pod prąd. Ta część jest niby trochę bliższa naszym sercom, bo a to akcent british (a wielu naszych tam bywało i potem opowiadało!), a to jakieś wyzwania Top Gear, które kochamy bezgranicznie, a to pory roku supcio, a to jakoś tak wszystko bardziej. No po prostu bardziej ta część mi tarmosiła siusiaka. Niestety nie potrafię, kurwa, przełknąć tego, że pasażer prowadzi, więc w moim prywatnym rankingu FH5 > FH4. Nie czuję feelingu HOLA AMIGO i zasranego Vocho, no ale mimo tych niesnasek, mam b. dużo godzin najebane w FH5, więc ugułem jest to dobra gra, kolego @Sven Froost. Kære ven, prøv det ene og det andet - du vil i sidste ende vælge det, der passer bedst til dig. Gamle damer får elektrisk stød.

Hi-Fi Rush

@Szermacprzed odpaleniem gry, w menu, wejdź w opcje > dźwięk > test opóźnienia. Tam ustawiasz kompensację laga

Taka ciekawostka - nazwa kotka 808 to nie przypadek, a nawiązanie do maszyny perkusyjnej Roland TR-808. Klasyk, którego do dziś można usłyszeć w muzyce, np. trap leci ostro z 808, szczególnie z hihatami, werblami i stopami. Nawet niektóre dźwięki (np. gdy kupuje się powerupy) to sample z 808 https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Roland_TR-808

Na prezentacji MS pomyślałem - ok, mają moją uwagę, może coś z tego będzie. Odpaliłem i wow, to jest zajebiste. Jakby ktoś połączył JSR, Amplitude i Vievtiful Joe? Wiecie, ta Z Ł O T A era gamingu. W czasie walk jeszcze trochę czasem mashuję przyciski zamiast klikać w tempo, ale nie jest to póki co trudne (jest sporo ułatwień dla tych, którzy mają gorsze wyczucie rytmu), wlatują fajne zdolności, ciągle coś się dzieje. Przejścia między grą a animacją bardzo płynne, a całość wygląda świetnie. Movement dobry, audio super, no nie spodziewałem się czegoś takiego. Jeszcze bethesda dowiozła solidny dubbing, którego nie chce się zmieniać na ENG. Zobaczę, jak będzie dalej, ale póki co miazgun i jaram się!

Średni stan, Italia, no ale 10zł Druga sztuka na półce.

Ale indie to są inne emocje

Otwieram dyskusję - CDPR to siurki czy nie? Mimo wielu komentarzy wyjaśniających tę bardzo ciekawą sytuację, nie brak opinii, że CDPR chuj, bo to milionerzy: Od siebie dodam, że zapisałem się na listę i chętnie pojadę pograć za darmo

a w beneficie nie masz do zrealizowania kodu na całą ofertę allegro? Tam bardziej się opyla niż w empie

bomby zaczynają spadać

W ubiegłym roku była jebitna burza, ale naprawdę, kurwa, jebitna. Wiatr, deszcz, grzmoty. No i piorun uderzył w drzewo na moim osiedlu, pewnie że 200-300 metrów od domu. Jednocześnie z blyskiem grzmot, że aż domem zatrzęsło. Ogólnie armageddon. Żona nie obudziła się. Myślę, że kliku kliku nie zrobi na niej wrażenia

A kto jest taki tyci malusi i piękniusi? Forumowy cumpel @CoATInie chciał Xboxa, więc ja go z przyjemnością przygarnąłem od niego. Wyląduje w sypialni i będę se na leżąco leniuchował i grał

xD Jakiś czas temu przestawiłem na tryb eko - nadal się aktualizuje, zdalna instalacja gier z apki działa, żre mniej prądu i super jest.

Wiem, że forumkowy boom już minął, ale dam dwa grosze od siebie. Wcześniej jakoś z dystansem patrzyłem na VS - taka se popierdółka, raz odpaliłem i nara, nie dla mnie. No ale z tyłu głowy ciągle miałem zachwyty moich serdecznych cumpli @CoATI @Dantei istnego ambasadora marki Vampire Survivors na Discordzie w postaci @Bzduras Odpalilem wczoraj na telefonie w chmurce tak o, żeby poklikać, gdy w tle leci Kogel Mogel. No i nie wiem o której poszedłem spać, ale było chyba po 2:00 xD Jakie to jest dobre, cholerka jasna. Maxować pewnie nie będę, ale mam teraz taka chcicę żeby pograć naczosnkowanym dziadkiem, że szok. Tę grę stworzył szatan. On mi szepcze do ucha i każe znów włączyć. Dealer przyjemności, upadły anioł. A gierka super

1:43 to trochę mało, ciężko do środka zmieścić te kolekcjonerskie lalki z gier

Jest i ostatni, zieloniutki. Pozdrawiam serdecznie i cieplutko!

I co teraz