Treść opublikowana przez łom
-
Ghost of Yōtei
Po co zniszczalność? Chociażby po to aby wszelkie cięcia kosiły trawę czy mniejsze bambusy (przez które w GoT chamsko się przenikało) a przeciwnicy przykładowo podpalali połacie wysokiej trawy aby wykurzyć gracza jeśli widzieli że kryje się w pobliżu (lub leżą dookoła trupy).
-
Ghost of Yōtei
Grafika może być niewiele lepsza niż GoT tylko niech dadzą większą zniszczalność środowiska i poprawią sztuczną inteligencję szczególnie podczas skradania.
-
własnie ukonczyłem...
Star Ocean The Second Story R (PS5) - jeden z moich ulubionych jRPGów dostał konkretne odświeżenie. Wszystkie motywy z oryginału które dzisiaj mogły by irytować zostały poprawione. Przeciwnicy są widoczni na ekranie więc jak ktoś nie ma ochoty to może unikać walk, mało tego jest skill dzięki któremu potyczki z leszczami są wygrywane z automatu (podobnie jak np. w Personie 5) więc jak trzeba podpakować postacie to można to zrobić w parę minut. System walki jest też bardziej responsywny i wywalony został motyw gdzie dwa mocne czary łączyły się ze sobą (co powodowało tanie zgony bo dotyczyło to magii zarówno ekipy jak i przeciwników). Speciale zostały też lepiej zbalansowane, a z nowości mamy możliwość przywołania pomagiera do puszczenia ataku (jak asysta w bijatyce), uniku, zbierania orbów podbijających statystyki i dodatkowego pasku bariery u przeciwników (działa jak stagger w Finalach). Wszystko to sprawia że walki są dynamiczne, widowiskowe i krótkie. Jak dobrze nam idzie to rozwalamy bossów w minutę, a jak źle wyczujemy unik czy wpakujemy się na atak obszarowy to padamy w 10 sekund. Są też dodatkowe wyzwania z opcjonalnymi bossami jak by komuś było mało. Jedyny minus względem oryginału jeśli chodzi o walki to ich czytelność, przy pełnej ekipie robi się za duża sieka żeby np. zrobić dobrze unik, standardowy problem takich gierek. Eksploracja też została usprawniona. Fast travel, przyspieszanie cutscenek, minigierka z łowieniem ryb, czytelna mapa z oznaczeniami gdzie są misje/pogadanki z ekipą. Wszystko to sprawia że gra się przyjemniej i nie trzeba ganiać po wszystkich miastach parę razy tylko po to aby upewnić się czy nie minęliśmy miniquestu. Oprawa HD-2D czyli otoczenie i efekty specjalne jest w 3d a postacie to oryginalne sprite'y. Można by narzekać że lokacje nie wyglądają jakoś wybitnie tylko to pasuje do sprite'ów które nie mają masy detali. Na pewno ładniej to wygląda niż w oryginale, oryginalny Star Ocean 2 miał schludne i klimatyczne pre-renderowane tła tylko do topki (FFy, Tales of Eternia, Chrono Cross itd.) było daleko. A właściwie czym jest SO2? NIEklasycznym jRPGiem. Jedyne co jest tradycyjne to fabuła, (dobra) muzyka i archetypy postaci. Walka przebiega w czasie rzeczywistym (z aktywną pauzą) na płaszczyźnie 2d gdzie możemy ganiać w górę i dół ekranu (na modłę beat'em upów). Samemu sterujemy jedną postacią (reszta ekipy to AI) i trzaskamy ataki, speciale i czary. Jest masa bohaterów każdy, co chwila dostaje nowe umiejętności więc nie ma czasu na nudę. Rozwój postaci jest rozbudowany bo oprócz tradycyjnego pakowania speciali/czarów są też specjalności i tak możemy bawić się w płatnerza, alchemika, muzyka itd. Praktycznie wszystko jest przydatne a jeśli ktoś wie co robi to może na początku gry stworzyć sobie przepakowany ekwipunek. Czy psuje to balans? Trochę tak, z drugiej strony trzeba poświęcić czas na ogarnięcie systemu craftingu (podobnie jak np. w Vagrant Story). Konstrukcja historii też nie jest oczywista bo mamy dwie postacie do wybory. Nie jest to tylko wybór kosmetyczny, część cutscenek i postaci które rekrutujemy są dostępne tylko dla jednego bohatera więc aby zobaczyć wszystko co ma gra trzeba ukończyć ją 2 razy (mi to zajęło ~50h). Każde miasto można zwiedzić samemu po drodze spotykając ekipę lub NPCe w czasami śmiesznych innym razem poważnych sytuacjach co też determinuje zakończenie jakie zobaczymy. Bardzo dobra gra stała się jeszcze lepsza, jakość tego remastero-remake'a stawiam na równi z tym co zrobiło Capcom w przypadku REmake. Bolączki oryginału zostały naprawione, nic nie zostało skopane a w bonusie dostaliśmy lepszy system walki i eksplorację. Bawiłem się o wieeeele lepiej niż przy FF7 Remake bo tempo tej gry (jak większości starych jRPGów) jest kosmiczne, co 10 minut jesteśmy w innym miejscu, tłuczemy innych przeciwników i korzystamy z innych postaci/speciali/broni. 9/10 Mass Effect 1 (PS5 Legendary Edition) - kiedyś pograłem chwilę na PC ale mnie odrzuciło, teraz zmusiłem się do ukończenia (wiedząc że później będzie lepiej). Krótko bo nie porwała mnie ta gra. Najpierw plusy: + Ciekawa konstrukcja świata/lore, czuć że dużo czasu spędzono na opisaniu całych galaktyk i ras chasających po kosmosie, nie są to tylko inne kolory ludzi tylko całe rozbudowane zwyczaje i religie. + Fabuła, odkrywanie tajemnic i wybory moralne. Gra się myśląc jak to wszystko się rozwinie i jak wybory których się dokonuje zmienią wydarzenia. + Podstawy walki. Cover shooter + moce telekinetyczne/bioniczne to dobre combo + Dialogi i voice acting są ok + Parę fajnych misji głównych I minusy: - Tragiczny level design. Wymarłe miasta, bazy stworzone na zasadzie kopiuj>>wklej, przeraźliwie puste lokacje bez krzty kunsztu artystycznego (dobrze że jest minimapka). Bardziej to wszystko przypominało jakąś beta wersję gdzie jeszcze klocki nie zostały podmienione na ostateczne assety niż gotowy produkt. - Koślawa walka. Tak jak napisałem wyżej, podstawy są ok tylko co z tego jeśli cała reszta leży. AI przeciwników i kompanów debilne, feeling strzelania słaby (kojarzyło mi się z Ghost Recon Advance Warfighter 1...), cover system i animacje drewniane. Bioshock który działał na podobnych zasadach (strzelanko+moce) wygląda przy tym jak gra z kolejnej generacji. - System lootu. Zbiera się kilogramy śmieci a wrzucanie 10 klas tej samej broni to maksymalne lenistwo. - Cała oprawa jest 'płaska'. Słabe oświetlenie, monotonne lokacje, udźwiękowienie bez kopa i usypiający soundtrack - Wszystkie misje poboczne. Gadam z pomagierem który chce odzyskać utracony pancerz spodziewając się przynajmniej minimalnego postaranka a tu zonk, po raz 10ty ta sama baza z identycznie rozmieszczonymi pomieszczeniami. Każda planeta która nie ma głównej misji jest jakimś nieśmiesznym żartem ze strony designerów, posterunki Ubisoftowe to przy tym szczyt game designu - Mako. Łączy się z powyższym. Jazda łazikiem nie dostarcza żadnej frajdy a że to najlepszy sposób na lvl-up to - System level upowania. Całkowicie skopane, na piechtę walczę 2 minuty żeby zatłuc 2 przeciwników, dostaję 200 expa, samochodzikiem w 2 minuty załatwiam ich 20 bez żadnego problem, gdzie tu jest sens i matematyka high risk>high reward? Ukończyłem dla fabuły i wyborów ale nie bawiłem się dobrze. Widać że zabrakło czasu/umiejętności/doświadczenia przy robieniu strzelanki w czasie rzeczywistym. 5/10 Mass Effect 2 (PS5) - przeskok jak między Tekkenem 2 a 3 albo RE1 a 2. Wszystkie minusy powyżej zostały naprawione. Walka jest już kompetentna, planety mają duszę i wyróżniający się design, wybory moralne jeszcze lepsze, poboczne misje są ciekawsze i bardziej epickie niż główne z poprzedniczki, a niektóre główne to jeszcze wyższy poziom. Drużyna którą się kompletuje nie dość że ciekawa to charakterystyczna, praktycznie nie ma 'zimnych kluch'. Z minusów, miałem parę bugów, jeden crash, czasami dialogi się nie odtwarzały lub robiły to z opóźnieniem, bo gadce Shepard ganiał ze skrzywioną głową no i walka mimo że o wieeeele lepsza to cover system czasami płatał figle. Jak ktoś nigdy nie grał lub odbił się od jedynki to niech zagra w kontynuację bo to jest praktycznie sequel idealny, lepszy pod każdym względem od poprzedniczki 9/10
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Polyphony i Japan Studio (a teraz Team Asobi).
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
To liczba na kwartał więc średnio ~3.5 gry na rok na konsolę co jest niezłym wynikiem, pytanie ile z tych gier kupione zostały za ułamek ceny lub są mniejszymi, tańszymi tytułami.
-
ZgRedcasty
- Final Fantasy Tactics
To możesz wykreślić z minusów słabe zakończenie bo jest eleganckie.- Final Fantasy Tactics
Nie obejrzałeś zakończenia xd- Silent Hill f
Z horrorów to w Sirenie Blood Curse też tak było.- Silent Hill f
Toż to specjalnie jest zrobione tak samo jak w bijatykach 2d żeby lepiej było wyczuć moment uderzenia/uniku/parry.- Final Fantasy Tactics
Gra niby łatwa ale przy pierwszej walce gdzie trzeba było pomyśleć (w Dorter Trade City) to parę osób odpadło, a redaktor CD-Action płakał że największym minusem FFT jest wysoki poziom trudności (i wlepił 7/10) xd- Final Fantasy Tactics
@pawelgr5 jest tego trochę w internecie, trzeba szukać stat growth Definitive Final Fantasy Tactics Stat Growth Guide - Bright Rock Media A tak szczerze nawet jak grasz to widać w czym dana klasa się specjalizuje i nie trzeba do tego tabelek.- Nowa generacja, przyszłość gamingu
Zależy kiedy premiera, jak razem z PS6 lub po premierze PS6 to może nawet odpalać natywnie wszystkie gierki bo do ekranu 1080p 60 Hz przy korzystaniu z FSR4 (czy 5) nie będzie potrzeba mega mocnego sprzętu. Co innego jeśli premiera przenośnej konsoli wypadnie wcześniej, wtedy odpalanie gier z PS5 (i PS4) + chmura dla najnowszych gier jest do zrobienia patrząc że już teraz AMD Radeon 8060S śmiga całkiem żwawo.- Final Fantasy Tactics
Exp dostaje się za każdą udaną akcję w swojej turze czy to leczenie, podbicie statystyk, atak itd. bez względu na to w kogo trafiamy. Jedyne na co trzeba uważać to różnica leveli bo czym większa tym więcej expa się dostaje i można głupio nabić dużo leveli na słabej klasie i mieć lipne staty lub za wysoko nabić level Ramzy i trafić na ciężkie random encountery, bo losowe walki skalują się z najwyższym levelem w drużynie więc o wiele lepiej jest mieć w miarę równą ekipę.- Final Fantasy Tactics
Jest parę metod na tego pana a najłatwiejsza to Spoiler ustawienie Ramzy na Monka z umiejętnościami Squire (aby miał Yell i Accumulate) + coś odnawiające życie (jakiś auto potion), w pierwszej fazie (jak walczysz z Wiegrafem) robisz Yell aby zwiększyć speed, później Accumulate i startujesz drugą fazę z Ramzą który jest w stanie jednym strzałem sprzątnąć pomagierów a dwoma głównego bossa.- Boomer Horror - hidden gemy & niszowe horrory
- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Jesteś tego pewien? Paru znajomych przerzuciło się z PS4 na PC właśnie ze względu na exy które zaczęły wychodzić na PC olewając PS5, sam kupiłem PS5 dopiero w tym roku bo do starszych gier wystarczało PS4 Pro a nowsze ogrywałem na PC, na forumku pewnie też się znajdzie kilka osób które dały sobie spokój z PS5 (a wcześniej z Xboxem) na rzecz PC mimo że wcześniej mieli PS4 (XOne).- Resident Evil 2 Remake
Revelations 2 jest świetny, Rev 1 straszny średniak, taka bieda wersja RE5.- Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
@ASX A kiedy to XSX był 200$ tańszy od PS5? Bo chyba nie porównujesz PS5 Digital do XSS?- Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Nie wiem czy pamiętasz ale obniżki za czasów PS2 to było dosłownie odbijanie piłeczki między Sony/MS/Nintendo, Xbox po paru miesiącach od premiery obniżył cenę to chwilę później zrobiło to Sony, GC spadł do 150$, dosłownie parę tygodni później MS i Sony też obniżyło ceny. Myślisz że gdyby MS z 2 lata temu (przed wydawaniem gier na PS) obniżył cenę XSX na stałe do 400 a XSS do 200$ to Sony by nie odpowiedziało? Przecież cena konsoli (i gry) to jeden z najważniejszych czynników. Nie wszyscy klienci to starzy gracze i teraz nawet jako prezent komunijny takie PS5 jest mało atrakcyjne ze względu na cenę bo "po co konsola jak za 1000zł więcej można PCta który odpali też praktycznie te same gry". Gdyby PS5 (czy Xbox) bardziej by się wyróżniały na rynku i były atrakcyjne cenowo to na 100% przyciągnęło by też nowych klientów.- Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Pod względem ilości sprzedanych konsol jest gorzej bo w przeciwieństwie do poprzednich generacji nie robią porządnych obniżek sprzętu bo wolą sprzedać ich mniej ale więcej zarobić na każdej sztuce, a co za tym idzie nie mają takiego samego kopa sprzedażowego jak przy PS4 Slim/Pro, PS3 Slim itd. Dodaj do tego mniejszą ilość exów i okaże się że posiadacz PS4 ma o wiele mniej powodów do przerzucenia się na PS5 niż analogicznie posiadacz PS3, a jak ma też PCta to już w ogóle. Gdyby Sony grało agresywnie i czuło oddech konkurencji na karku to całkiem inaczej by to wyglądało a tak każdy zadowolony jest ze swojej pozycji.- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Zysk który mieli z Days Gone 1 już został dawno przepalony. Days Gone 2 raczej szybko by nie powstał bo próbowali swoich sił z Decimą, a później z silnikiem Naughty Dog (nowy Uncharted był w planach?) a następnie znowu z Decimą przy tym GaaSie.- Mass Effect: Legendary Edition
Ja nie mam żadnego problemu że tam jest jakiś RPG pod spodem bo na normalu nawet tego nie czuć, rozwalam wszystko na luzie, tylko same strzelaniny są słabe. Przeciwnicy i kompani to przygłupy (notoryczne naparzanie w podłogę czy sufit jak ktoś jest na innym poziomie, włażenie pod lufę, "chowanie się" na widoku), strzały i skille (których oczywiście używam) nie mają żadnego kopa ani w udźwiękowieniu ani w animacjach. Walka zbyt dużych emocji nie dostarcza, jest strasznie płaska, Bioshock wydany w tym samym roku to jest z 5 poziomów wyżej pod względem feedbacku ze strzelanka/czarowanka.- Mass Effect: Legendary Edition
Też ogrywam Legendary Edition i ME1 ma o wiele więcej problemów niż tylko jeżdżenie Mako i powtarzalne jaskinie/bazy. Słaba i koślawa walka (strzelanie, animacje, AI, feedback z obrywania/trafiania), lipny level design z powtarzalnymi korytarzami bez ciekawych punktów orientacyjnych, 'mapa świata' zasrana dziesiątkami ikon z czego 80% niczego ciekawego nie przynosi i mało porywająca muzyka (tak kontrowersyjna opinia ale np. motyw muzyczny w Cytadeli dosłownie usypia). Na początku jeszcze robiłem trochę zadań pobocznych, teraz je olewam i lecę głównym wątkiem, bo sama historia i świat wciąga.- Fable
Często obsuwy spowodowane są zbyt rozrośniętymi projektami. Jest za dużo ambitnych osób decyzyjnych które chcą przepchać swoje pomysły na etapie późnego developmentu co może doprowadzić do posypania się innych systemów, dodaj do tego chęć wydania dopracowanego produktu na premierę (w przeciwieństwie do np. Bethesdy) i obsuwa w przypadku rozbudowanego RPGa jest łatwo wytłumaczalna. Na 99% procent nie jest to wina szeregowych developerów/grafików/testerów. - Final Fantasy Tactics