Stinkmeaner

Borderlands - aż mi wstyd, że dopiero tą gierkę "odkryłem" (co-op anyone?). CoD Black Ops - Veteran na przemian z multi. Kończę Bayonette.

Nie wiem czy temat dobry, ale poświęconego problemowi który napotkałem nie znalazłem. Mianowicie, kiedy próbuję kumpla z listy przyjaciół dodać do Xbox Live Party, wyskakuje mu komunikat, że nie można połączyć z grupą, i że to prawdopodobnie wynik problemów z siecią. Rzecz w tym, że żaden z nas z nią problemów nie ma. Kiedy on próbuję mnie dodać do grupy, otrzymuję dokładnie taki sam komunikat. Kiedy przyjmuję ode mnie invite widzę go przez chwilę na liście, po czym znika (następuje charakterystyczny dźwięk w headsetcie). Najzabawniejsze jest to, że podczas meczu w Black Ops na przykład, słyszymy się znakomicie (oczywiście bez party słyszą nas wszyscy uczestnicy gry), nie ma problemów z dołączaniem do gry itd. A już w takie Naruto Ultimate Ninja Storm nie idzie pograć, bo podbnie jak z Grupą, nie łączy nas (session could not be found - or something). Jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć o co biega? Obaj mamy konta PL.

Resident Evil 5 + PS Move i Uncharted 2.

Chętnie pogram, więc dodawać mnie jak coś (podstawka narazie tylko i wyłącznie).

Patrząc przez pryzmat Bad Company 2, nie jest to takie pewne...

Po cichu liczę na polska wersję, kinową przynajmniej. Nie wiem może to znak czasów, a może się starzeję... Ale angielski przy tak "treściwych" produkcjach, zaczyna mnie męczyć poprostu.

Eeee... No.. Za bezsensowną to ja uważam dyskusję na temat gier wyścigowych i tych "powtarzalnych konkurencji", w nich zawartych. Chyba rozumiesz o co mi chodzi. Źe Tobie się gra nie podoba jestem w stanie zrozumieć - przy takiej Forzie (3) zasypiałem, kiedy inni się gierką podniecali, a Burnout Paradise po początkowej zajawce zaczął mnie denerwować (głównie właśnie przez free-roam - Panowie z R* lepiej ten aspekt rozwiązali w Midnight Club: LA, imo). Zdaję sobie sprawę, że są różne gusta. Ale żebym zaraz jechał, że Forza jest słaba? Nie... Widać poprostu do mnie nie trafia. Jeśli chodzi o grafikę - nie wiem ja Ty, ale ja mniej więcej wiedziałem jak gra będzie wyglądać zanim wyszła. I nie spodziewałem się niczego ponadto. Brak miast faktycznie słaby, ale szczerze mówiąc dostrzegłem go dopiero kiedy go wymieniłeś w swoim poście - widać podczas gry nie było na to czasu : P Może jakieś DLC? Kto wie... Zależy jak duży priorytet Panowie z Criterion mają ustawiony na tą grę. Chciałbym, żeby było tak jak w przypadku Paradise'a, gdzie ją dopieszczali. Ale spodziewałbym się raczej HP2 w przyszłym roku, tym bardziej, że nowego Shifta zobaczymy już na wiosnę.

Powtarzalne konkurencje, huh? Polemizował nie będę, bo na starcie uważam dyskusję za bezsensowną. Ale słabą bym tej gierki napewno nie nazwał. Właśnie tego mi brakowało, w ostatnich NFSach - super furek i [ZA][PIER][DA][LA][NIA] na zbity pysk. Nie jakieś free-roam'y i pseudo symulatory. Tak dobrze się przy arcade'owym racerze nie bawiłem od czasów Burnouta 3. I to wlaśnie ta burnoutowość czyni ją tak grywalną. Niech jeszcze w następnej części Criterion doda wizualną customizację bryczek (tunning mi zawsze w tej serii zwisał - uważałem go raczej za zło konieczne), a zrobię sobie mały ołtarzyk w pokoju i będę się do nich modlił co wieczór. Zawiedziony to ja jestem, że po Most Wanted przyszło mi tyle czekać na konkretnego NFSa.

GT: Stinkmeaner141 XBL: Gold na rok licząc od dzisiaj ; ) HS: jest NET: Aster (nie jestem pewien co do prędkości) Gry: trochę tego będzie... W tej chwili największe ciśnienie mam na Hot Pursuit i CoD Black Ops.

Nowy NFS. Jeden wyścig wystarczył, żebym się zakochał w tej grze.

Singiel zaliczony i szczerze to mam mieszane uczucia. Jak początkowo byłem zachwycony, tak teraz po ochłonięciu dochodzę do wniosku, że chyba jednak MW2 na mnie pod tym względem większe wrażenie zrobiło. Nie wiem, może to za sprawą oprawy audio. Graficzną i gameplay pominę w tym miejscu, ze względów oczywistych. Natomiast jeśli chodzi o fabułę, napiszę tylko że wizja Rusków desantujących na Biały Dom (MW2), wydała mi się dość ciekawa. Jak na sci-fi, ofkoz. Wracając do oprawy dziękowej - niby BO ma Oldman'a i Worthington'a, ale MW2 ma Zimmera. Pamiętam jak potrafiłem sobie na dzień dobry odpalić Contingency w MW2, i przejść tylko po to żeby posłuchać muzy z tego levelu. Anyway, gra zjada w moim odczuciu nowego MoHa, który się kończy w momencie w którym człowiek odnosi wrażenie, że coś się w końcu zaczyna dziać. No i czy mi się wydaje, czy kampania z części na część robi się coraz krótsza?

BUMP?

Łeee... To słabo. Miałem nadzieję na jakiś bodziec, który mnie sprowokuje do ponownego przejścia tej gry

Te trofea to będą tylko w tej nowej wersji gry (czy raczej - nowym wydaniu), czy będzie jakiś update dla wersji podstawowych? Wiadomo coś na ten temat?

Mam ten sam problem. Podczas aktualizacji wyskakuje błąd, kiedy sprawdzam połączenie wszystko jest ok - konsola sama pyta czy chce aktualizować, niby idze i po chwili znowu informacja o błędzie.

Kampania spoko, wczuta fajna. Jedyne co razi to fakt, że czasami animacja potrafi spaść prawie do zera klatek na sekundę. No i grafa nie powala. Jak na Unreala to miernie rzekłbym. Poziom trudności to faktycznie pomyłka jakaś. Hard tutaj to taki normal z BF...

Ja to się najbardziej o ten gameplay boje... Jeśli według nich jego wygląd jest dla "cool", a DMC pierwsze ukazało się 12 lat temu (kiedy to PS2 jeszcze nie było), to się nie zdziwię jeśli zobaczymy takie "cool" nowości jak QTE w serii (please...). Pozatym DMC było za(pipi)iste IMO, bo było na maksa japońskie. Nie wiem też o co biega z odświeżaniem serii. Jestem z serią od początku, i nie tego się spodziewałem, a już na pewno nie to chciałem zobaczyć. Dość powiedzieć, że pierwszy trailer DMC4 sprawił, że chciałem więcej. Byłem nienasycony, oglądałem go co godzinę, żeby samej muzyki posłuchać. Nero mnie nie zniechęcił tak bardzo (swoją drogą ciekawe dlaczego ten nowy "cool" Dante, biega w jego ciuchach). Ten obejrzałem, raz/dwa i mi styknie do następnego...

o lol...

Widać żyje w innych czasach. Kiedyś było trzeba płacić 50 zł za taki kabelek. A to już jest coś dla kogoś kto ma na utrzymaniu, coś więcej niż konsola. Nie latałem też, za Elitkami i nie sprawdzałem zawartości pudełka każdej . Kupowałem Premiuma 3 lata temu miałem component, kumpel kupił Elite pół roku temu też miał. Gdybym, zdawał sobie sprawę z tego że późniejsze zestawy zostały z niego wykastrowane, raczej logiczne że bym tego nie pisał. PS. Dla jasności na pudełku od 250 GB są chinche - nie przyjrzałem się, może stąd moje rozczarowanie.

Ja mam mieszane odczucia. Po pierwsze brak kabla component w zestawie z 250 GB. Niby miało być "to samo, tylko że lepiej", a tu SCART w pudełku. Nieładnie MS. Dobrze, że miałem pod ręką ten który został mi z padniętego Premiuma. W innym wypadku musiałbym się męczyć w SD, póki nie uciułam na jakiś sensowny kabel. Kabla sieciowego też nie uświadczycie (wiem, że jest wbudowane wi-fi...). Wrażenia estetyczne, jak najbardziej pozytywne. Jednak wydaje mi się, że z czasem konsola nałyka się sporo kurzu, będąc w pozycji poziomej (kratka od wiatraka). No i napewno przydałby się pstryczek od zasiania z tyłu, bo tak musimy za każdym razem odłączyć od gniazdka, żeby się nie włączyła przy przecieraniu (dotykowe przyciski). Jeśli chodzi o hałas to, odnoszę wrażenie, że zasilacz robi więcej szumu niż sama konsola. Szczerze, to gdybym teraz wybierał, wziąłbym Elite. I to nie tylko z uwagi na cenę.

Mam zamiar kupić używane PSP, wraz z content'em zakupionym na PSS przez poprzedniego właściciela. Czy jest możliwość przełączania się miedzy kontami jak to ma miejsce na PS3? W przyszłości mam zamiar zainwestować w usługę PS+ (myślę o tytułach z PSone), na swoim koncie i zastanawiam się czy dobra które dostałem z konsolą na karcie pamięci nie przepadną : P

Ja chętnie pogram, ale dopiero jutro w godzinach popołudniowych, bo zaraz nockę w robocie idę odwalić. HS jest jak coś.

Full.

Ten nowy klocek to będzie miał premierę równocześnie z Natalem? Czy wcześniej do sklepów trafi. Nosiłem się z zamiarem kupna elitki, a do listopada nie chce mi się czekać.

Co prawda demo mnie nie powaliło, ale też jakoś specjalnie nie odrzuciło. Gra może sporo zyskać na splicie i głownie pod tym kątem na nią patrzę.