Farmer

Reedus? Prawie jak Kevin Costner na koniu Ten moment kiedy w kradzionej ciężarówce padnie akumulator, a paczkomat kilometry dalej. Wsi wesoła, wsi spokojna... Jak mówisz klientowi, że wojna, że kryzys, że drogi prąd, cukier to i stawki w górę idą... Ale jak trzeba to i przydzwonić można. Tryb foto w tej grze robi robotę

@Square gdzie moje rummikub na wykresie? A tak serio to kwestia wyczekiwanego tytułu ciekawie wygląda. Można by powiedzieć, że na bezrybiu i rak ryba. RE4 choć goty gierka w swoich czasach teraz jest kotletem. Może nie odgrzewanym ale nadal kotletem. A, że tylu na niego czeka (pomijając kwestię, że nie bardzo jest na co czekać) pokazuje, że nieprędko skończy się era remake'ów.

Aktualnie dotarłem do portowego (po drodze zostawiłem motorek utopcom do popilnowania ;_;) więc chyba zaraz druga mapka.

Dobra odpaliłem Pana Kuriera i szybkie pytania: Czy da się wejść do obozów MUŁów bez aktywowania tych ich obesranych wykrywaczy? Zanim znajdę jakąś kępkę trawy to już mnie tłuką. Poziom Hard przydaje się tylko do zleceń premium by zgarnąć ocenę SS? Bez infrastruktury lepiej się za nie nie zabierać ze względu na czasówki? Opady temporalne są randomowe czy tylko w konkretnych miejscach? Przy budowlach skupiać się na początek na tyrolkach, c'nie? Jeszcze jakieś poważne rady?

Jeżeli grasz na trudnym poziomie to nie zrobisz tego. Z jakiegoś powodu przejęci przeciwnicy są na hita [DKZ] nawet po wykupieniu pełnej marionetki z drzewka Aksji i wspomagania się sprzętem gryfa i mutagenami. Nie próbowałem jeszcze na najniższym poziomie więc może się okazać, że trofik w wersji 4.O jest eknięty. Spróbuj na potworach [nekkery np.], przejmij wojownika i powinien kosić ich na hita. Ogólnie staraj się przejmować najsilniejszego przeciwnika w grupie.

Jest coś na rzeczy. Niekiedy pasek życia się albo nie regenerował albo robił to bardzo powoli. Ogólnie to nie lubię walczyć Ciri bo te mignięcia lubią się blokować na przeciwnikach zamiast przenikać. Jeżeli w 4 będziemy grać Cirillą to muszą mocno przebudować postać ale wątpię bo z racji tego, że nie przeszła Próby Traw mutageny, odwary, eliksiry idą do kosza. Raczej obstawiam zupełnie nową postać [może do wyboru baba/chłop/babochłop] w czasach początku cechów. Najchętniej przyjąłbym młodego Vesemira na szlaku.

Zrobione ale okupione bólem. Nie wiem czy ja coś robie źle czy jakiś bug się wkradł, czy co... Różne rodzaje buildów, a i tak bity jak stara po robocie bo zupa zimna. Pan Magik i tak spamował golemami i kulkami pomimo petard ale ubity. Eredin męczył tym swoim teleportem z kopa bo siekał mi przeszło pół życia i musiałem się ratować alternatywnym Quen. Ale też jakoś się udało. Zadanie lvl. 60 ja lvl.68 Serio jak ogrywałem podstawkę te kilka lat temu to takich problemów nie miałem. Teraz chwila przerwy, potem czyszczenie pucharków [nieszczęsne headshoty z kuszy], dodatek SzK na secie pod crity, a KiW na mantikorze z alchemią.

Spieprzyłem. Pierwszy raz robię finał z buildem gryfa pod znaki na DKZ i obesrany łizard zabiera mi 2/3 życia jednym projectile'em i jeszcze się złamas teleportuje ciągle przez co Yrden jest bezużyteczny bo to ja muszę do niego doskakiwać. Alternatywny Quen pomaga ale jeden błąd i kilkuminutowa potańcówka idzie się chędożyć. Będę musiał poszukać innych setów wiedźmińskich i przemodelować build.

Bez spustów bo pomimo tych drobnych zmian to wciąż adaptacja niemal 1:1 więc wiadomo od początku co i jak. Odcinek spoko. Najlepsze sceny to opening i pierwsze "klikanie". Beka troszkę z pnączy i buziaka Tess. Bardziej logiczne są jednak zarodniki niż to co w serialu. Niby pierwotny pomysł z gierki ale skłaniałbym się raczej ku tezie, że ktoś tam przy produkcji serialu wystraszył się echa pandemii i skojarzeń jakie serial mógłby wywołać i stąd ta zmiana. Stąd też opening z Batiatusem wyjaśniający skąd grzyb, a pnącza z drugiego jak się roznosi. Zresztą horda i umysł kolektywny pachnie mi Days Gone. Niby serial nie chce być kojarzony jako kolejny zombie serial ale to trochę strzał w stopę bo przecież 90% zarażeń następuje w skutek ugryzienia. Czyli jednak klasyczny 'zombie concept'. Z kwestią Tess to oscylowałby bym raczej w stronę "wizji twórczej" drunkmana aniżeli eskalacji zakażenia. Oczywiście możemy w nieskończoność dywagować nt. tego co poeta miał na myśli ale beka byłaby ogromna gdyby się okazało, że openingi tworzą osobne story (jak komiksy Ellie w grze), a na końcu okaże się, że gdzieś tam pacjent zero, uber-grzyb, kontroluje całą populację grzybiarzy

I dobrze w sumie. Seriale cierpiały przez popularność "antihero" i próby zrobienia poważnego teen drama ale ileż można oglądać połamane umysły młodzieży w rajtuzach? 3 sezony to i tak za dużo. Miały potencjał ale rozwleczone wątki poboczne (każdy musi mieć swoje 5 minut) i źle napisane postacie dobijały wszystko.

Najlepsze juki to te zerikańskie bądź ofirskie (100), odwar z biesa plus perk na udźwig i można ponad dwieście pojemności wyciągnąć.

Nie da się sprzedać ani u kowala ani u płatnerza. Najlepsze ceny za miecze, topory, etc. ma Hattori w podstawce. Pancerze najlepiej chyba u płatnerza na rynku w Novigradzie. Hattori średnio ma 2k+ środków (na ng+, nie wiem jak w pierwszym przejściu) i odnawia je co ok. 6 dób także 6 pełnych medytacji i można dalej sprzedawać. Plus ma otwarte 24h. Najwygodniej czyścić obozy bandytów/zbierać oręż po trupach i heja do Hattoriego. I to jest najlepszy sposób na kase w Wieśku. Jak ktoś zagląda wszędzie to nie warto rozbierać unikatów tylko sprzedawać bo drogocenne kruszce i tak znaleźć można w świecie. Najgorzej z dwimerytem i jego wzbogaconą wersją oraz skórą drakonida. Kasa przydaje się na zaklinacza kamieni w dodatku SzK oraz rozbudowę Corvo Bianco i arcymistrzowskie komplety w KiW BTW, Wam też gra resetuje opcje? Za każdym razem jak odpalam grę opcje są w "ustawieniach fabrycznych" i tylko poziom trudności jest niezmieniony.

Gdzie na hita jak dostałeś minimum trzy szlagi w dodatku na własne życzenie bo władowałeś się na gangbang, a z konia to możesz co najwyżej z rozpędu szabelką machnąć pojedynczego typa.

W setach wiedźmińskich masz po dwie premie: za 3 elementy rynsztunku i za cały komplet czyli 6. Np. set Gryfa oferuje premię do znaków, Kota do walki mieczem, Niedźwiedzia do Quen, Wilka do krwawienia, a Mantikory do eliksirów jak mnie pamięć nie myli.

Ja tam po jedynce nie spodziewałem się niczego innego. Jak Chayton wpadł na salony to benis sam ładował się do łapy tylko, że kompletnie zmarnowali potencjał włączając mu tryb stand by. Jest bo jest. Oprócz wodza rozpoznałem chyba) jeszcze jednego fajnego aktora ale nie wiem czy to był Bokeem Woodbine czy Dave Chappelle. Zresztą mordki choć ładnie animowane to wyglądają jakby jakaś firma IT zrobiła sobie obóz cosplay'owy. Dobrze wiedzieć, że tak wyglądają twarze, które przez całe życie, dzień w dzień walczą z maszynami, środowiskiem i ciągłym brakiem żywności, itd.

Oba sezony Mando to chyba najlepsze co D+ wypuściło ostatnio (a nawet wcześniej). Proste, nieprzekombinowane dobrze wyreżyserowane. Plus za ograniczenie cgi do minimum. Skoro biorą nawet postacie z animacji to wyskoczenie Cala Kestisa jest pewnie kwestią czasu. W ramy czasowe się mieści no i aktora też mają. Czekając na sezon 3 zastanawiam się tylko co im strzeliło do głowy z Księgą Boby Fetta? Bezczelne odcinanie kuponów z nudną fabułą. Połowa odcinków niepotrzebna, a reszta nudna. Największa beka z bieda cyberpunku na Tatooine W sumie trzeba tylko zobaczyć ostatnie dwa odcinki z Mando jako post scriptum do drugiego sezonu Mandaloriana.

Jak dobrze pamiętam masz (w miarę) nowe mieszkanie? Tapetę musisz zdrapać (szpachelką) najlepiej zmoczyć tapetę przed drapaniem. Są też jakieś kleiki, płyny do smarowania przy zrywaniu ale ja już wieki nie zrywałem tapet więc nie wiem na ile to jest dobre. Stara szkoła to szczota i woda. Wszystko zależy jak "świeża" jest ta tapeta. Pamiętaj, że tapeta musi nasiąknąć i nie zawsze druga warstwa schodzi za pierwszym razem i trzeba moczyć raz jeszcze. Ściana potem wiadomo: oczyścić z brudu, pyłu, resztek kleju, a ubytki wypełnić gipsem i przed malowaniem zagruntować i przegładzić najlepiej. Podstawa to ściana przed malowaniem nie może być brudna, zatłuszczona, zapylona.

Redzi robią świetne story ale do kodu to powinni oddać klawiaturę pani Jadzi ze sklepiku. Myślę, że lepiej by sobie poradziła. Wraz z paczem naleciały nowe bugi. Na bagnach to mi nawet truchło biesa spierdoliło z pola walki po przegranej, a bluescreen'ów miałem ze dwa przy wczytywaniu auto save'ów. Pomagało wczytanie manuala. W Novigradzie jest znacząco zauważalny wzrost zaludnienia, zaelfienia i zakrasnoludzenia. I ulicznic jakby więcej

Jest lepiej niż zakładałem Jak Batiatus i Szwed tłumaczą ludziom jak mocno będą mieli przejebane to już wiesz, że jest dobrze. Zmiany? Raczej przebudowane sceny (wiadomo serial ma inne tępo, mechanikę niż gra i inaczej trzeba było podejść do pewnych scen) ale jak na razie wiernie trzyma się scenariusza z gry. Z tego co mi się obiło o uszy to względem gry rozbudowany jest na pewno wątek Billa i podobno kogoś tam jeszcze. Jedyną znaczącą zmianą w pierwszym epie jest kwestia motywacji [Joela] i podjęcie się eskorty "towaru".

Mój nauczyciel historii/wos-u z czasów podstawówki zawsze powtarzał, że kto nie głosuje ten nie ma prawa potem narzekać. Cóż... chciałbym wiedzieć co powie jesienią przy wyborach gdzie nie ma z czego wybierać. Nie ma nawet mniejszego zła. Z branżą gierkową nieco lepiej ale też bida, Grzesiu cwana bestia. Od razu ubił kategorię next-gen patchy bo wiedział, że podium zdetronizuje Płotka na Dachu Trzy GOTY - Ciężko wybrać coś jak ograne są tylko dwie pozycje z 2022 roku, a obie też podpadają w pewnych elementach do 'rozczarowania'. Niech więc będzie Pan Kratos na podium choć to tytuł mega bezpieczny Runner up - i co tu wcisnąć? Horizon? No chyba nie Rozczarowanie roku - Zarówno GoW jak i Horizon pasują do tej kategorii. Oba bezpieczne i oba rozczarowały fabułą. GoW ma przynajmniej dobrze rozpisane postacie, a u pani Aloy to tylko przy misjach pobocznych jest progres (a poprzeczka nie była wysoko po jedynce) co nie znaczy, że są na poziomie patelni Średniak roku - jak wyżej? Najbardziej wyczekiwany tytuł -nie mam nawet pojęcia co wychodzi. Remake'i remasterów? No to chyba RE4 jak będzie w plusie. Przygody Solidnego Węża na Alasce? Taa... powodzenia. Frakcje z TLoU2? Jeżeli w ogóle to wyjdzie (najpewniej jako dlc do remastera 2 po roku za 300+pln) Na czym grasz? Sony solo albo rummicub z rodziną

Hattori i babka ze Skelige we Wrońcach potrzebni są tylko do wykonania mistrzowskiego setu [po wykonaniu dla nich questu]. Podstawowe i ulepszone wersje można u dowolnego kowala [miecze]/płatnerza [zbroje] wykonać.

Zobacz czy nie masz podobnie jak kolega wyżej i ci się filtry na mapce nie poprzestawiały. Ustaw na 'wszystko' albo 'misje' w opcjach na mapce. Nie pamiętam już tego zadania ale czasem w questach musisz użyć zmysłu i wejść w interakcję by scenka się odpaliła. Zobacz czy punkt na mapie ma strzałkę 'góra', 'dół' bo może to oznaczać, że jesteś na złym piętrze.

Nosz kurwa, te ceny to chyba za bajery z których i tak się nie korzysta Mam problem bo te liche obudowy nie wytrzymają w robocie [i tak na szychcie pewnie przeleży w aucie]. Zdjęć, filmów robić na tym nie będę. Dobra, a coś powyżej tego pułapu?

Po chyba dekadzie już muszę zmienić cegłę więc szybkie pytanko: smartfon do tak 499-599? - najlepiej budowlany albo jakiś wytrzymały, - duża żywotność baterii, - żeby nie zamulał, - aparat to marginalny czynnik, - przekątna czy rozdzielczość ekranu nie jest priorytetem, Ogólnie to się nie znam na nowinkach bo latałem dotychczas na starym LG.

Słabo. Serial z kate bishop wyszedł fajnie i w sumie czekam na drugi sezon.