Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    To jest naprawdę bardzo widoczne. Nawet przypadkowo to widzę, bo np. dla nauki technik czy oszczędności punktów czasem z ekwipunku jedna postać w ekipie ma dużo wyższą obronę niż inna, i w tej samej walce jedna padnie po jednym ciosie, a druga zbierze 5 na klatę bo się zapatrzyłem na kompa i dalej nie ma nawet 50% HP. Nie chodzi tylko o personalne atrybuty, o wszystko. Masz masę dodatkowych umiejętności defensywnych, ekwipunek itd. Łącznie, na pewno robić one mogą kolosalną różnicę.
  2. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Level 99 jak najbardziej wystarcza lol. Wrzuć wszystko w defensywę i zobacz, ile wtedy ci te nieuniknięte ataki wtedy zabierają. Różnica ogromna. Jeszcze ponakładaj sobie defensywnego ekwipunku, techniki leczące, masa przedmiotów leczących na jedną walkę itd. Ogólnie gra bardzo płynnie łączy różne czynniki. Ktoś może przepakować, ale i wtedy gra na 100% nie MUSI być banalna, bo to nie jest tylko klepanie jak w Dragon Queście - można nie zakładać danego ekwipunku, można założyć bardziej ofensywne rzeczy typu "podwaja ci atak, przepoławia ci obronę" i wiele innych poświęceń w imię ofensywy/stylu/bycia cienkim. Nie wyobrażam sobie być tak przepakowanym w tej grze, by na hardzie gra byla banalna. Ale z racji na wiele poziomów trudności i możliwość różnego ustawiania ekipy, MOŻE być banalna - i to w takim stopniu, jaki akurat graczowi pasi. Kurde, jak jak lubię, jak gra uchwytuje ten stan, na szczęście nie pierwszy to jRPG, który to osiąga, ale nadal jeden z dość małego grona. Czasem się męczę, ale... tylko dlatego, że chcę, nie ma innego powodu. Są takie walki, że człowiek chce, żeby były ciężkie, bo typ miota epickimi akrobacjami itp.
  3. NBA

    ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Już nieraz porównywałem LeBrona do innych i jakie to jest chore. Koleś dostaje głosy na pierwszą piątkę All-NBA, ma 40 lat, co tu dodawać. Już teraz ma za sobą najbogatszą karierę w historii NBA. To będzie jego DWUDZIESTY PIERWSZY wybór do All-NBA - przed nim, rekordziści mieli po 15. No ale widząc, że 95% ekspertów stawiało na awans Lakers, to się trudno mi nie cieszyć. Co roku jak te "supergwiazdy zawsze wygrywają" nie wygrywają jednak, to jedyne czemu kibicuję hehe.
  4. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    On robi tę długą animację, że sobie stawia ścianę, bo ta walka to pokaz, jak dziala break w tej grze. Generalnie jest to typowy mechanizm break/stagger z wielu gier. Jak go będziesz klepał atakami, które mało nakładają break, to będzie mu schodzić minimalna ilość HP. Jak mu zrobisz raz break, to ściana pada i od tego momentu zadajesz mu normalne obrażenia.
  5. NBA

    ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Jokić to jest jebany magik, jakiego nie widziałem. Nawet jak airballuje trójkę, to w taki sposób, że tak naprawdę jest to asysta dająca zwycięstwo w niesamowicie ważnym meczu. Ten koleś serio ma najwięcej niesamowitych akcji, jakie w życiu widziałem. Ta seria jest przemocna, rzadko widzimy taki poziom koszykówki. No i Lakers już prawie na odlocie, 1-3 pomimo SUPERGWIAZD i DOŚWIADCZENIA, które zawsze wygrywają w playoffach, nie zapeszam, ale będę się cieszył, gdy doświadczenie dostanie w papę. Nie żeby doświadczeni nie mieli swojego dnia, bo Warriors mocno się stawiają Rockets, mimo kontuzji Butlera. A na to to już chyba mało kto stawiał. Podziemski to bardzo kontrowersyjny zawodnik, zdaniem niektórych w sieci nie umie grać i nie jest szybki, ale kurde, ja co go widzę to widzę totalnego walczaka i wygrywa, jeden z najciekawszych nowych zawodników w NBA obecnie imo (poza oczywiście Chetem i Casonem, którzy są zdecydowanie bardziej chwaleni i ostro potrafią zgnieść w OKC).
  6. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Switch 2
    No, ja słyszałem insiderski przeciek 100% pewny, że firma od Clair Obscur wykupi Ubisoft Montpellier, i każą im zrobić Rayman Souls. Rayman zamiast konia będzie jeździł na kogucie nazwanym Coquette Gauloises. Michel Ancel podobno już został wysłany na kurs klepania assetów w UE5.
  7. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Tak to trochę brzmi, ale chyba nie ma innej. Jak to w soulsach, możesz głównie zabić go albo zostawić sytuację ogólnie smutną i nierozwiązaną
  8. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Na początku gry? To, co musisz mu dać, jest bardzo blisko dalej za nim, tak.
  9. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Coś tam ma, ale większość na razie to młodzieżowe hehe
  10. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Switch 2
    Ubisoft oficjalnie przyznał, że COŚ z Raymanem robią. Myślę, że musieli to powiedzieć, by załagodzić nieporozumienia w mediach rozpuszczane wtedy przez mistrzów mówiących, że dyskontynuacja Prince of Persia: Metroidówki była tym samym, co zwolnienie calej ekipy Montpellier na bezrobocie. Więc powiedzieli, że ci ludzie też w dużej mierze będą pracować nad kontynuacją serii Rayman, ze znaczącą rolą Ancela. Że jest to Remake i kiedy, to już niby nieoficjalne domysły, ale bardzo wiele było domysłów, że jest remake. Plotka że "będzie na rocznicę" to już klasyczny wymysł gier video, czy była jakakolwiek gra, o której ktoś nie wymyślał w necie, że "wyjdzie na rocznicę"... i ile z nich wyszło na rocznicę, więcej niż promil? Nie było takiego tematu serio. Cokolwiek wyjdzie, na pewno będzie na wszystkie platformy. I jestem dość pewien, że z grą na karcie hehe. Taka gra będzie bardzo liczyć na kupno na prezent. Jedyna wątpliwość imo, to czy będzie też na Switchu 1. Pomogłoby pewnie zdobyć więcej graczy.
  11. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Ogólne
    No kurde, gra taka, że chce się powiedzieć że dobra, ale serio, jest dla mnie przeciężka. Że nie umiem grać? Jasne, nie umiem grać, ale jednak przewaliłem wszystkie DMC i Bayonetty na tym poziomie co były dostępne, zrobiłem najtrudniejsze zakończenie w Sekiro bez przyzwań, nie wiem, coś tam grałem, więc jeśli gra sprawia mi problem, żebym przeszedł dosłownie minutę... To coś tam to mówi. No trialsy kurde, tylko że w trialsach tylko jeździsz, tutaj do ciebie strzelają lol, musisz myśleć o trickach żeby przeładować broń i tarczę, poza tym, żeby wylądować zawsze na kołach. Urgh, jeszcze powalczę, ale gra jest bardzo wymagająca.
  12. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Rzucanie wkurzają, wiadomo. Jak się zrozumie animację i hitbox naszego ataku, to wydaje się w końcu łatwe. Ale wspinaczka mnie rozjebała. Kurde, miałem uczucie jak z najgorszych/najlepszych (nigdy nie były po prostiu dobre) minigierek na PSX-ie - megaspocone łapy, stres że będę powtarzał od początku. Genialnie zrobili, żeby seria niby technicznie prostych skoków wyglądał TAK ciężko. Seria trollingów perpspektywą jest nieziemska, kiedy Europejczycy się nauczyli tak szmacić gracza lol. Teraz sobie wyobraźcie geniusz Square, że wsadzili poukrywany w FF XV cały dungeon przejebanej jeszcze dużo bardziej rozgrywki na jakieś 5 godzin bez możliwości save'a, Ruins of Patapiss czy jak to się nazywało.
  13. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    To jest jakoś zaraz obok. Tam gdzie odwiedzasz żółwia w dość małej grocie, po drodze widać dość dobrze grzybki, na dole po boku głównej ścieżki, świecą się. Trudno zobaczyć, źe tam też jest przedmiot faktycznie do zebrania, ale pokręć się wokół nich i się podświetli X.
  14. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Ja w ogóle jestem zły że piękna pogoda i czekam na wieczór, bo w świetle słońca pół lokacji cienko widać hehe. Kurde, przepięknie te lokacje wyglądają. Jasne, nie postawili na to, by każda tekstura i każdy włos miał idealne piksele dla łowców pikseli. Ale po prostu to co widzimy - kurna, każdy kadr jak z obrazka. Soulsy mają takie momenty, ale w porównaniu do tego, tylko momenty. Jak już mamy ekipę, włączyć sobie ognisko... kurde, ale to wygląda. Puszczasz sobie z gramofonu jedną z tych zarąbistych muzyczek, gadasz o pierdołach z kompanami, wszystko wygląda zajebiście, to oświetlenie. Jeśli przez jakiś czas było intensywnie w opowieści, to całkiem sporo rzeczy przy takim ognisku się potem dzieje. Wiadomo, że podstawą dobrego RPG-a musi być dobra scena jak bohaterowie są wszyscy nocą przy ognisku.
  15. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    To jest następca jRPG-ów lat 90., oczywiście musi mieć:: gówniane minigierki na plażach (oddam, że jak się ogarnie sterowanie to lecą łatwo, no i nagrody są kosmetyczne, nie najlepsze bronie w grze...), niezręczne sekcje pseudozręcznościowe (też wkurwiają, ale jak się wyczai hitboxy to mało wymagają tak naprawdę...), niebieski mag którego dostajemy późno w grze i możemy spędzić tyle co przejście gry na zbieraniu mu czarów, czy też konieczność zmieniania cały czas potaci w party, by te poza nim "nie zostały w tyle" z poziomem. W sumie doceniam, że ekipę ludzi, którzy mieli często góra 5 lat w momencie, jak te gry wychodziły, dało się przekonać do wszystkich tych smaczków. Nie powiedziałbym, że lewo-prawo to bug. Wydaje się relatywnie łatwy do zauważenia. Wydaje mi się, że może to oddawać naturę uderzana z zasadzki: możesz sobie ustalić samemu kolejność niezawodnie. Właściwie jest to przewaga. First strike działa, oczywiście czasem walki zaczynają się bez jego możliwości, ale przeciwnik w nas wejdzie zanim się skończy slo-mo animacja ataku, ale jak działa to działa.
  16. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Oczywście od pierwszego dnia są video jak ktoś to robi od razu, mając dwie postaci na bazowym levelu. Za wiele niespodzianki tam nie znajdziesz, koleś po prostu przez pół godziny udanie paruje i kontruje dosłownie każdy cios. Z każdym levelem robi się oczywiście nieco łatwiej, bo i wyższy atak skraca walkę, i nawet jak jesteśmy na strzała, to jednak trochę tych wskrzeszeń dostajemy w ciągu gry, jest też czar wskrzeszający jak ktoś chce. Ukryta arena jest niedaleko, jest na mapie świata zaznaczona ikoną głowy gestrala. Mimo nazwy, trudno więc przegapić. (Dużo bardziej mnie konfudowało przez dziesiątki godzin, co robi druga ikona niedaleko, przy plaży. Kurde, przecież tam nic nie ma, łażę i łażę, wciskam A wszędzie znając logikę jRPG-ów z PSX-a. Spoiler alert: tam się da dotrzeć dopiero latając)
  17. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Ogólne
    Kampania do Black Ops 6 została tłumnie uznana za najlepszą w serii od lat. Ale nikt nie ma porównania do budżetu Call of Duty. To naprawdę jest "billion dollar franchise", co więcej każdy nowy COD przeskakuje tę poprzeczkę w ciągu kilku dni po premierze. A nowa część podobno pobiła rekordy, czy to ilu ludzi kupiło danego dnia game passa, czy również sprzedaży na PS5 i Steamie. Adekwatnie do tej wyjątkowej gwarancji powalających wpływów, budżety również zbliżają się do miliarda dolarów, a podejrzewam, że go w BO6 przekroczyły. Mówiło się o podejściu w okolice tej kwoty już dawno, a Black Ops 6 był tworzony przez aż cztery lata, czyli najdłużej w historii serii, i przez dwa główne studia - Treyarch głównie multi, Raven głównie singiel - z pomocą całego szeregu innych studiów związanych z Activision. I nie mówimy tu o typowym dla każdego dziś projektu outsource'ingu elementów, tylko licznych firmach mających czasem po 100-200 ludzi zajmujących się przez jakiś czas głównie tą grą, a nawet nie są wymienione w tabelkach jako dwaj developerzy tej gry. Z czego taki Treyarch to sam w sobie wielka firma, z biurami w Kalifornii, Teksasie i Kanadzie. Lekko mówiąc, nad grą pracowały tysiące ludzi w dziewięciu głównych studiach. Tak że tak, Call of Duty pewnie powinno mieć dobre multi. Ale nikt nie może się do nich porównywać.
  18. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Pod paroma względami każdy może wrzucać burn, bo np. gdzieś na samym początku dostajemy pictosa, że każdy strzał ma 20% na jego spowodowanie. Trudno oczywiście na tym oprzeć nawalanie jakiejś masy burnów, ale w połączeniu z innymi rzeczami takie coś może ustawić status. Potem jest kilka innych możliwości, bardziej niezawodnych. Albo postać może wykorzystywać burn na inne sposoby, albo w ogóle oddawać ruch innej, z czasem gra pozwala na dość zaawansowane manipulowanie AP i liczbą ruchów. Na pewno można zrobić taki team, że praktycznie każda akcja jakoś napędza machinę płomieni. To jedna z głównych mechanik, i mam wrażenie, że najlepsza, albo przynajmniej najłatwiejsza do obliczenia. Kojarzy mi się ze Slay the Spire hehe, i masą jRPG-ów gdzie się inwestowało w taki dochód pasywny, jak Chained Echoes. Upgrade broni po walce - wydawało mi się przez pewien czas, że tak sobie levelują randomowo, jakieś sparki, ot, miło że dostałem level. Ale po pewnym czasie, jestem praktycznie pewien, że to są ustalone walki. Zawsze w danym miejscu stoi dany potwór i dostaniemy level up tej konkretnej broni (czasem 2-3) na konkretny level. Jeśli wylewelujemy wcześniej broń, to po prostu nic nie dostaniemy po tej walce. Zapewne działa to tak samo jak w sklepach w dalszej części gry, gdzie jak nie mamy broni, to możemy kupić na levelu powiedzmy 10, a jak już ją mamy na niższym, to dalej opcja w sklepie jest, by ją za tę samą kwotę podnieść na level 10. Lewo-prawo to dziwna sprawa, bo to się dzieje chyba tylko wtedy, gdy mamy inicjatywę ("first strike"). Każdy kolejny ruch jest już według speeda, tak samo jak gdy nie mamy first strike. Ciekaw jestem, czy to było jakoś zamierzone przez twórców. Poza tym jednym dziwactwem, kolejność wydaje się lekko doprawiona RNG, ale nie wierzę, że tak, by w jednym ruchu 600 było od razu za 400. Może gdy inne statusy wchodzą w grę. Jutro się wstanie to się potestuje.
  19. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Jeden z głównych mechanizmów gry, i cały czas dochodzą nowe możliwości by go wykorzystywać, właściwie dla każdej postaci. Część rzeczy zdaje mi się donikąd nie zmierzać i nie współgrać wystarczająco z niczym innym, tak naprawdę - przykładowo, status "slow" wydaje mi się mało warty, może i dobrze, pamiętając jak delay miażdżył w Chained Echoes; wzmacnianie postaci o 20% jest jakieś słabe dość w porównaniu do innych możliwych taktyk; motywy główne niektórych postaci miałyby więcej sensu, gdybyśmy grali jedną postacią, a nie trzema, po prostu bez napędzania przez inne za wolno się rozkręcają w 99% walk. Ale "burn" taki nie jest, można chyba od początku do końca gry zawsze na tym oprzeć całą taktykę właściwie. Ogólnie gra cały czas otwiera nowe możliwości i zmusza do synergizowania, by faktycznie osiągnąć sporą moc, w dużej mierze poprzez dodanie nowych potężnych umiejętności z picto. Z burnem można robić nowe rzeczy, ale zawsze jakiś jest.
  20. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Jak ktoś chce grać w grę naprawdę w ciemno, to kurde mam niesamowity pomysł co do wchodzenia do tematu polegającego dosłownie na rozmawianiu o danej grze.
  21. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Ogólne
    Niedosłowny cytat, ale bardzo blisko. Nie chcieli zrobić sympatycznej ok porządnej gierki, tylko wytarmosić ci siusiaka rozgrywką, smokiem i Altanem.
  22. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Spoiler alert, jest też efekt niemordowania tych stworków. Na razie nie wiem, czy ostatecznie jakiś wielki, powiedziałbym, że tak czy siak wpływ na grę jest podobny i mały. No, poza uczuciem przyzwoitości, że nie zabiłeś typka co sobie tylko stał grzecznie, bydlaku.
  23. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Nie, wraz z levelem ta walka jest do przeżycia. Zresztą, gra jeszcze daje okazję przekonać się i nawet popróbować tej walki, ogólnie mówiąc, raczej sam zobaczysz w trakcie gry, jeśli będziesz zainteresowany.
  24. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Dla Gustawa jest chyba pierwszy. W sensie chyba dosłownie w pierwsze "otwartej" lokacji od razu po wejściu możesz iść do przodu i do tyłu, i jak pójdziesz do tyłu to jest tam pierwszy mim ze strojem bagiety dla Gustawa. W każdym razie był to chyba pierwszy strój.
  25. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Finał się odbędzie! - ogłaszają media. Podobno Real miał rozważać "zbojkotowanie finału", kontyuując swoją trumpistyczną kampanię terroru w Hiszpanii. O co poszło? Jak zwykle, Real w swoim mediach puszczał materiały mające piętnować każdą niepoprawną decyzję sędziego. Sędzia przed meczem wypowiedział się mocno, ze łzami, o tym, jak to ciśnienie w mediach uderza w niego. "Kiedy syn wraca ze szkoły i mówi, że jego ojciec jest złodziejem... to jest pojebane [muy jodido]". Sędziowie ogólnie ogłosili raczej wsparcie dla niego, i że muszą coś zrobić z zachowaniem Realu. Real odpowiedział na to, jak zawsze - oburzeniem, że sędziowie są mu "wrodzy". Odmówiono treningu w Sewilli przed meczem, wyjścia na konferencję prasową, i tak dalej. Zastanawiano się, czy wyjdą na mecz, ale Real ogłosił, że mimo niesamowicie nienawistnej przeciwko nim atmosfery, łaskawie jednak wyjdą i zagrają. Napięcie i polaryzacja rosną, ale szczerze, myślę, że efekt pewnie jest, i sędziowie będą to mieli w głowie, że każda decyzja przeciwko Realowi będzie piętnowana. Inne kluby być może dostosują się do tego, albo będą żyć z tym, że na Real trzeba uważać, a na nich nie.