
Treść opublikowana przez Wredny
-
Resident Evil 2 Remake
Jak nie można odblokować normalnie w grze, to się Berion wk#rwi...
- Wolfenstein: Youngblood
-
W co teraz grasz?
Dokładnie tak WW lubię, Godsmack również, ale jednak pierwsza część trylogii była esencją tego, o czym myślę, gdy wymawiam Prince of Persia. Druga część poszła w te mroczno-rozpierduchowe klimaty, pejcze i gołe pośladki i jakoś tak mi to nie do końca pasowało - zdecydowanie wolałem baśniowo-eteryczny klimat Sands of Time.
-
Uncharted 4: A Thief's End
Dla mnie to co wymieniłem to wystarczające podobieństwa, no i nowy God of War też jest TLoUwy - jak najbardziej
-
najlepsza chwila z dc
Pamiętam,że kupiłem DC, bo mnie na PS2 wtedy nie było stać, a takie tytuły jak Soul Calibur, Resident Evil Code Veronica, czy Headhunter to były wystarczająco dobre powody, by mieć tę konsolkę Najlepsze chwile z DC? Rozpakowanie, podłączenie i pierwsze zobaczenie "makarona" na ekranie TV, a później ustawianie zegara i daty Oczywiście Soul Calibur w akcji - czegoś tak pięknego w życiu nie widziałem Nocne sesje z RECV i zakrywanie konsoli poduszką, żeby nie budzić domowników (napęd zgrzytał fest w nocnej ciszy). Przejażdżki motocyklem w świetnym Headhunter, karmienie kotka w Shenmue, czy hodowanie "pokemonów" w Sonic Adventure.
-
Destiny 2
No w sumie przy poprzedniej części po wszystkich update'ach tak się pozmieniało, że łatwiej było chyba wejść nowemu, niż gościowi ze starymi przyzwyczajeniami sprzed tych wszystkich nowinek, więc może i tutaj próg wejścia nie będzie taki zły...
-
Destiny 2
Kurde, trochę kusi zerwanie folii z D2, które kiedyś dorwałem w jakiejś promocji za 19zł Jedynka wciągnęła mnie na kilkaset godzin i właśnie z tego względu nie odpalałem nawet dwójki. A teraz, po tych wszystkich update'ach, gdy wszyscy znają gierkę na wylot, to chyba już trochę za późno na wejście od zera - tak mi się przynajmniej wydaje. Choć ostatnio mam gierkowy kryzys, w nic nie chce mi się szpilać, więc może taki powtarzalny looter-shooter byłby remedium na moje dolegliwości... A Crucible w jedynce uwielbiałem - moje ulubione multi przełomu generacji.
-
Wiedźmin - NETFLIX
Ku#wa, dziś to obejrzałem... Prowadząca to straszna żenada, non stop jakie te kobiety dzielne, piękne, utalentowane... Do tego jeszcze po jednym z klipów tak się pięknie zachłysnęła, że "diversity, inclusion and representation" - najważniejsza sprawa w dzisiejszym showbiznesie, kij z materiałem źródłowym, ważne żeby było dużo czarnych... No i te jej umizgi do Henryka (propsy za znajomość gier i nerdowską chęć zagrania Geralta) - jakby tak odwrócić role i posadzić piękną aktorkę, a męski prowadzący waliłby takie teksty to już by go krzyżowali na fali #metoo, oskarżali o przedmiotowe traktowanie kobiet itp... Fajne te podwójne standardy w USA... No i Yennefer - od samego początku widać, że nie ma pojęcia, w czym gra, zero sensownych odpowiedzi - śliczna bez wątpienia jest, ale na inteligentną, czy chociażby dobrze poinformowaną to nie wygląda.
-
Mafia III
No strasznie to spartolili, bo wielu graczy (tak jak @Rozi np.) odbije się od tej powtarzalności i nie pozna tych fajnych postaci i naprawdę niezłej historii. Ja się przemęczyłem, ale tak jak @Faka pisze - dawkowałem sobie dośc mocno. O platynie czasem myślę, ale drugie przejście obojętnie jakiego sandboxa to trochę ponad moje siły i możliwości czasowe.
-
Wolfenstein: Youngblood
120zł? Kuźwa, może mimo chęci Wojtka do dzielenia się z bliźnim jednak zaopatrzę się w swoją kopię? Muszę obczaić recki, bo mimo że The New Colossus oceniam dobrze, to jednak po praktycznie idealnym The New Order, poszło to w stronę, która dość mocno mnie zawiodła. Jestem ciekaw jak z proporcjami w YoungBlood - liczę na więcej akcji/niewymuszonej eksploracji, a mniej pyerdololo, wybijania z rytmu, sekcji łażonych po jakimś zyebanym HUBie i smęcenia głównego protagonisty nad swym beznadziejnym losem.
-
Uncharted 4: A Thief's End
No jak tacy wytrawni gracze nie zauważyli oczywistych podobieństw w prowadzeniu narracji, pacingu i dodaniu Drake'owi praktycznie na stałe przydupasa przez całą grę, to trochę beka Od razu widać, że duet Druckmann/Straley przejął stery - choćby przez przeładowanie U4 sekcjami łażono-gadanymi. Do tego stopnia, że w pewnym momencie autentycznie łapałem się na tym, że chciałbym wreszcie zobaczyć napisy końcowe. Jak już wielokrotnie pisałem - emocjonalny i świetnie wyreżyserowany epilog skutecznie zatarł czasem średnie wrażenia, ale problem jest realny. Po prostu kwestia, czego kto oczekiwał - ja od Uncharted niekoniecznie oczekiwałem klona przygód Joela i Ellie (czasami, bo przecież "normalne" Uncharted też tam było), bo to zupełnie nie ta ciężkość klimatu i głębia postaci. Tyle że akurat w TLoU mi to nie przeszkadza - powolne budowanie fabuły/klimatu, ekspozycja w postaci dialogów podczas łażenia i zwiedzania - tego wręcz od TLoU oczekuję.
- DayZ
- Days Gone
- Death Stranding
- Destiny 2
- Death Stranding
- Playerunknown's Battlegrounds
-
Dual Shock 4
Jeden z dwóch oryginalnych padów, które nabyłem wraz z konsolą, zaczął mi niedomagać ostatnio - objawy wyraźnie wskazują na zakłócenia bluetooth. Żyje własnym życiem, czasem "słucha", ale za chwilę postać leci w zupełnie innym kierunku, albo nie reaguje w ogóle, na wciskanie np kwadrata również. Przez tyle lat było dobrze i na starość zaczęło mu odpyerdalać? Bo konfiguracja urządzeń bluetooth/wi-fi w jego otoczeniu się nie zmieniła. Niedawno kupiłem jednego pada, bo starego utopiłem, a teraz wychodzi, że będę musiał dokupić kolejnego. EDIT: Wygląda na to, że problemem jest zewnętrzny dysk twardy, który niedawno kupiłem
- Death Stranding
- Destiny 2
-
Ace Combat 7
Po trailerze nowego Top Gun i mnie naszła ochota, chyba niedługo sobie sprawię swoją kopię
-
Resident Evil 2 Remake
Byłem Nie polecam, bo jeden pacjent lata tam luzem, zupełnie bez kaftana
-
Resident Evil 2 Remake
Nie zapominasz o czymś? Popraw się @Josh, yebany patolu
-
Resident Evil 2 Remake
To ja mam chyba wyższą tolerancję, bo grałem w to chwilkę i było spoczko, jak już przyzwyczaiłem się do małego ekranu Mini offtop to jest już od jakiegoś czasu, bo prędzej ta rozmowa pasowałaby do tematu o RECVX na PS3, niż w temacie o zupełnie innej odsłonie
- Playerunknown's Battlegrounds