
Wredny
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: własnie ukonczyłem...
Treść opublikowana przez Wredny
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ja tam nawet nie wiem, czy to mam, bo zdjęcie od jakiegoś typka z facebooka, ale mam z tego bekę, bo Luty to ten ich "Black history month", co kogo ch#ja obchodzi w Polsce, ale i tak trzeba było wcisnąć - po prostu bawi mnie tzw "pandering", jaki te wielkie korporacje uskuteczniają.
-
Tomb Raider (UE5)
To se ne vrati. A tak w ogóle to dla mnie Underworld jest jedną z lepszych odsłon
-
Atomic Heart
Chyba nie rozumiesz, na czym polega hipokryzja Bojkot Rowling jest marginalny i debilny, bo lewaki srają się o to, że mówi jak jest - dla nas, normalnych, to tylko dodatkowy plusik i zachęta do wsparcia twórców (choć sama JKR nie ma z grą nic wspólnego tak btw). Tutaj natomiast mamy developerów z (tfu!) rosji, która najechała sąsiedni kraj, a oni sami są raczej pod butem reżimu, bo nigdzie nie widziałem ich wypowiedzi, świadczących inaczej (choć to też może oznaczać po prostu tyle, że boją się zamordyzmu, więc siedzą cicho i robią swoje). Nie twierdzę, że sam będę bojkotował, bo od pierwszych zapowiedzi bardzo jarała mnie ta gierka, ale jest pewna różnica, którą chyba celowo starasz się pomijać, żeby móc pisać głupie posty
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
-
Dead Space (Remake)
Ja tam z chęcią wrócę do Callisto, obejrzałem dziś filmik jakiegoś trophyhuntera i co chwila łapałem się na tym, że ten czy tamten motyw mi się podobał i chcę to znów przeżyć. (filmik w spoilerze) A skoro przy YouTube jesteśmy... Przed chwilą obejrzałem gameplay z dwóch pierwszych chapterów Dead Space remake, które koleś ogrywał w towarzystwie developera oryginału. Zajebisty materiał, podjarka gościa, jego reakcje, a także kilka ciekawostek, które chłop opowiada na temat developingu pierwowzoru - warto obejrzeć:
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
-
Dead Space (Remake)
Kasztaniorem to może nie, ale ładną wydmuszką na pewno. Callisto samo w sobie jest całkiem spoko, ale faktycznie, jak tak porównać do DSR to bieda straszna, pod wieloma względami, oprócz grafiki ewentualnie.
-
The Last of Us - HBO
Oj tak, na fb co chwilę jakieś podrzędne outlety na tym żerują, jak choćby to (i te komentarze jaśnie oświeconych): "Twórcy wyjaśniają w podcaście", to fajnie, że uznali tę informację za zbędną w serialu, bo przecież najważniejsze było kwitnące uczucie pomiędzy brodaczami.
-
The Last of Us - HBO
Rozwalają mnie też podwójne standardy. Jak napiszesz, że scena łóżkowa była zbędna to jesteś jechany od homofobów, bo "to bardzo ważny element budowania relacji" i teksty jak od figarszcza, że w grze wam się nie przeszkadzało, bo było przemycone i tak byście woleli. No jasne, że bym tak wolał, bo przecież można napisać scenariusz dla widza dorosłego, który pewne rzeczy sobie dopowie i nie wszystko trzeba pokazać wprost, dosadnie, prostacko. No ale geje to wtedy trzeba, bo to jest "stunning and brave". To w takim razie, gdzie Joel, zapinający czarną mamuśkę? Skądś ta córka chyba się wzięła? Albo igraszki z Tess - jak ja mam później za nią płakać, skoro nie widziałem, jak ciumka truskawkę Joelowi? Oczywiście, że nie chciałbym takich scen i gra też ich nie potrzebowała, bo tam ktoś napisał dorosły scenariusz, a nie to, co tu dostaliśmy. I jeszcze te spusty Eurogamerów itp, że HBO tym odcinkiem stworzyło swoje "magnum opus" Chuj z Soprano, macie tu Tajemnice Strawberry Valley.
-
Tomb Raider (UE5)
Oni chcą zrobić film, serial i serial animowany - trochę chyba przeceniają siłę tej marki
- Dying Light 2
-
Dead Space (Remake)
Z filmów wolę ALIENS, ale Dead Space jedyneczka Dwójkę i trójkę stawiam na równi - obydwie fajne gierki akcji w kosmosie.
-
Dead Space (Remake)
Ja właśnie po tym, no i jak będę bronić sekcji "wieżyczkowej" w oryginale, tak tutaj uważam, że zrobili zajebistą zmianę (choć gameplayowo zrobiło się ułomnie i bez wyzwania w tym momencie), w każdym razie kolejny fajny twist w znanym fragmencie. Odnośnie ułomności jeszcze... znerfili brute'a strasznie. Wiedząc z oryginału, że zaraz stoczę z nim pierwszą walkę, cofnąłem się do sklepiku, uzupełniłem zapasy ammo, stazę, apteczki, a tu jedno mrożonko i po rączkach Na HARD Ogólnie mam bekę, jak oglądałem wczoraj streama jakiegoś typka, co achievementy wbija, niby zna i calakował oryginał, a tu kostnica i typ panicznie szuka czegoś do rzucania, bo się z ammo wypstrykał... na Normalu Więc pewnie dlatego takie ułatwienia poszły w niektórych elementach, skoro gracze to ameby. Ale żeby nie było, podoba mi się bardzo randomowość niektórych ataków, wyskakiwanie umarlaków z losowych kratek, albo takie zagadki rodem z PREY - dziurawa szyba, za nią pomieszczenie, do którego drzwi zamknięte, ale jak kinezą odsuniemy skrzynki to możemy strzelić w bezpiecznik i się obłowić.
-
Star Wars Jedi Survivor
Powinni przełożyć na 4. maja - miałoby to więcej sensu
- Dying Light 2
-
Resident Evil 4 Remake
Oby chodziło jak gówno, to może wreszcie przesiądziesz się na obecną generację
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Skala 1:1
-
The Last of Us - HBO
Oj, ktoś tu nie czyta wszystkich postów To też mnie rozjebało, bo sobie myślę "no jasne, masz fhooy czasu na takie akcje, przecież zaraz przyjdą i was zayebią", ale jednak nie... Okazało się, że wszyscy napastnicy poginęli w niewyjaśnionych okolicznościach. Najwyraźniej domowej roboty miotacze ognia i ledwo stojący płotek pod prądem sklecony na bezmózgich zarażonych wystarczył, ale akcja dzieje się w USA, więc poziom IQ żywych osobników może być podobny
-
The Last of Us - HBO
A Neil na pewno bardzo stanowczo protestował
-
Dead Space (Remake)
Ja na XSX pewnie jeszcze kupię, jak wymaksuję na PS5
-
The Last of Us - HBO
Już zostały, a ten odcinek to zwiastun tych zmian. No i podwaliny pod adaptację drugiej części gry - tam to się dopiero będzie działo
-
The Last of Us - HBO
O to to - 9 odcinków, już teraz odczuwam, że wiele rzeczy robione jest "po łebkach", a co będzie po tym, skoro cały odcinek zmarnowali na cukierkowe backstory rodem z Brokeback Mountain? Na tym etapie powinniśmy mieć już kilka epickich starć zarówno z zarażonymi, jak i ludźmi, a tu tylko dwa clickery w muzeum i nara.
-
The Last of Us - HBO
A Ty sobie wyobrażasz, że obca dziewczyna po godzinie od wpadnięcia w pułapkę, kąpieli, kolacji i plumkaniu na pianinku od razu leci w ślinę ze swoim dobroczyńcą i za chwilę czeka na niego w łóżku? Kto to k#rwa pisał? No chyba, że tak jest z gejami to wtedy jak ja mam brać ich poważnie? Dokładnie tak - raz, że w grze historia Billa była lepiej i dojrzalej napisana, a dwa, że przez to straciliśmy naprawdę wiele fajnych scen i akcji, bo Druckmann zerwał się ze smyczy Straleya i teraz może poszaleć ze zmianami, które pewnie od zawsze chciał wprowadzić. Wzruszająca historia? Jasne, tego nie neguję, ale tak cukierkowa i zupełnie nie pasująca do klimatu nakreślonego w grze, że nie to nic wspólnego z dojrzałością i inteligentnym scenariuszem The Last of Us - łopatologiczne nawalanie młotkiem po głowie tak typowe dla dzisiejszego scenopisarstwa. A to to już w ogóle beka - banda jakichś przygłupów wchodząca jak lemingi na te miotacze ognia i Bill stojący na środku pięknie oświetlonej ulicy Ten odcinek byłby spoko, gdyby wywalić scenę łóżkową, a przynajmniej nie dawać jej chwilę po tym, jak się poznali, a wątek ich miłości zakończyć na tej kłótni 3 lata później - wtedy można było resztę jak w gierce poprowadzić:
-
Dead Space (Remake)
Te śmieszne 237MB, co mi się w sekundę ściągnęło? Trzeba będzie przetestować, bo jeszcze dziś nie grału
-
Dead Space (Remake)
Nie do końca w ten sposób... Przeszedłem i wbiłem prawie wszystkie acziki jeszcze w zeszłym roku i zacząłem Impossible. Później jednak wyszło Callisto, Ragnarok i tak DS poszedł w odstawkę gdzieś w połowie kolejnego przejścia. Zacząłem remake na PS5, ale któregoś wieczora grałem z ziomkiem w PUBG na XSX i jak skończyliśmy to zwyczajnie z lenistwa zostałem na "klocuchu". Odpaliłem więc og Dead Space i stwierdziłem, że doprowadzę sprawy do końca - teraz mogę już na dobre zanurzyć się w remake'u.