-
Postów
5 684 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Aktualizacje statusu opublikowane przez Ludwes
-
Slay the Spire
-
Powiedzcie, że Nier Automata jest nudny tylko w pierwszym przejściu, a później się rozkręca.
-
ej, co się stało z użytkownikiem chmurka
-
Czy Ninja Gaiden Sigma jest dużo gorszy od Black, ale mimo wszystko jest okej, czy jednak dramat?
-
cholera jasna, Alan Wake to naprawdę dobra gra
-
Pierwsze Super Mario Galaxy było bardzo spoko, choć nie ukrywam, że spodziewałem się po nim troszkę więcej, ale dwójka
Geniusz.
-
Mass Effect 3
-
Jak dużą grową kompromitacją jest nie ogranie Dark Souls pomimo 10 lat (wtf?!) od jej premiery?
-
MGS V to top 5 minionej generacji - tak tylko przypominam.
-
Ale coś z tego Elden Ring to mogliby jutro pokazać.
-
Super Mario Galaxy to taki przehypowany tytuł, że Jezu Chryste
-
Okej, po dość średnim pierwszym wrażeniu, włączyłem Death Stranding po raz drugi, po raz trzeci, po raz czwarty...
No, no, no - muszę przyznać, że pomimo jej wad, jest to mocno wciągająca gra. Trochę taki MGS V w tym sensie, że niby ciągle robisz te same, wydawałoby się nudne rzeczy, a mimo to nie możesz się oderwać. I like it.
-
niby maradona nie zyje
-
Włączyłem Kolekcję Master Chiefa. Ta muzyka w menu głównym menu, te menusy
Kawał historii, legendarna seria.
-
Halo na myszce czy jednak tradycyjnie - na padzie?
-
Wracam sobie do Bloodborne po przerwie i o mój boże, ten framerate to jest... Ile to ma klatek, 15? Niekiedy się to w gra jak grę z chmury na słabym necie, lol
-
Kurde, jak już tak Sony raz na jakiś czas wydaje te rimejki, to czemu nie zrobią Ico
-
Kurde, God of War trójka to niezła gra.
-
Być może wyglupiam się w tym momencie, ale wydaje mi się, czy ta Castlevania jest z początku dość wymagająca, czy po prostu jestem upośledzony?
-
Czy Castlevania Symphony of the Night jest zjadliwa w 2020?
-
Najbardziej frustrująca gra, w jaką graliście?
- Pokaż poprzednie komentarze 6 więcej
-
W sumie zastanawiając się głębiej doszedłem do wniosku, że tak jak kocham metroidvanie to nie znoszę sytuacji w której podróżujesz z jednego końca mapy na drugi aby aby pokonywać kolejny z wielu małych kroczków aby pchnąć grę do przodu. Miałem coś podobnego w drugiej połowie The Messanger i szczerze mówiąc niejednokrotnie irytowałem się gdy musiałem pokonywać ogromne dystanse tylko po to aby na końcu okazywało się, że jednak to trzeba było zajść z drugiej strony.
No zaj,ebał,bym.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 7