Josh

Nie odchodzi z branży filmowej, ale i tak ma się odjebać od Gwiezdnych Wojen. A tu plota zbyt piękna, żeby mogła być prawdziwa. Z drugiej strony od ziomków, którzy sypali przeciekami z Akolity i te przecieki faktycznie się sprawdziły https://thatparkplace.com/disney-sell-star-wars/

Podbijam: w chuja zrobili się gracze, kupując PROszrociwo.

https://www.ppe.pl/publicystyka/364423/ps-plus-vs-xbox-game-pass-luty-2025-kto-zaoferowal-lepsze-gry.html News sprzed dwóch godzin. Mogłoby być ciężko jej go napisać, gdyby nie żyła.

Ostatnio mocno mnie wzięło na kuchnię azjatycką, więc trochę się pobawiłem wyszło tak Fajne. Bardzo proste do zrobienia, bardzo szybkie (trzeba tylko pamiętać żeby wcześniej zamarynować mięso i na kilka godzin wrzucić do lodówki), a pasta gochujang to gamechanger w kuchni i na pewno będę po to pikantne skurwysyństwo często sięgał A tu klasyczny chińczyk z woka, też fajne i również nie ma dużo roboty.

Moja dziewczyna się zajada (jest biała jak papier btw), ja dostaję odruchu wymiotnego. Ale to pewnie dlatego, że nie lubię kwaśnych rzeczy.

Ja kupiłem jakiś czas temu kimchi jak był tydzień azjatycki w Lidlu i z ryjem jak krokodyl wróciłem złożyć reklamację, bo kto to widział żeby sprzedawali sfermentowane warzywa

Naczelny: "Słuchaj Igor, jest taka sprawa. Za chwilę premiera nowego Assassin's Creed i trzeba naklepać milion gównoartykułów pod kliki. Co? Jak to nie wiesz, co to Assassin's Creed? No nie ważne, w każdym razie tam występuje taki murzyn co 500 lat temu targał miecze swojemu panu i żonglował arbuzami i on tam jest głównym bohaterem. Twoje zadanie polega na tym żeby przekonać czytelników, że on niby był samurajem, zrobić przy okazji gierce reklamę, bo Ubisoft już zrobił przelew na moje kont... znaczy na konto redakcji, no i trzeba czymś zapchać stronę, bo jest sobota i mamy mało newsów. Że co? Tak, wiem że już zrobiłeś z siebie totalnego matoła ostatnim baitem o GTAVI i nikt cię tam nie traktuje poważnie, no i właśnie dlatego tobie daję to zadanie bojowe. Za 15 minut widzę tę srakę na stronie, inaczej będzie po premii."

Oczywiście że jest W Re4R potężny downgrade.

kocham indyki za takie smaczki

Nie ważne. Ważne, że twórcy elegancko wymasowali fanom DB prostatę, serwując najtańszą możliwą formę fanserwisu. Ja Daimę traktuję jako filler i nic więcej, taki typowy ochłap rzucony jako przekąskę przed kontynuacją Supera. Coś wiadomo kiedy ma to w ogóle wyjść?

To na pewno nie może chodzić o trzeciego Baldura. Przecież zapomniane serie reaktywowane po takim czasie nie mają szans na takie zainteresowanie. Prawda? Prawda??

Taka mała różnica, kiedy grę robią artyści, a kiedy aktywiści. Ciekawe do jakiej liczby finalnie dobije Monsterek

Największy strzał w pysk to był moment, kiedy palący się Nemek wpadł do wody i każdy z nas myślał, że zmutuje w wersję z mackami, ale nie okazało się, że zmutował w psa

Twórcy zapomnieli, że to już nie 2002 rok.

No to mogliby go zrobić mniej mobilnego? Albo dać możliwość ukrycia się przed nim? I przecież też nic nie stałoby na przeszkodzie, żeby przestał cię gonić po kilku pomieszczeniach, jak w OG. Mi by w zupełności wystarczyło, gdyby zabrali mu to idiotyczne przyciąganie Jill za pomocą macki jak jakieś kretyńskie lasso, na zwykłe ciosy wystarczy dodge.

15 tys łapek w górę, 12 tys w dół i wyłączone komentarze. Tak się kończy zatrudnianie Zendayi.

Ostatnio mnie wzięło na odświeżenie og RE3, ale z zabijaniem każdego Nemka po drodze. Myślałem, że będzie ciężko z amunicją, ale na końcu miałem taki zapas, że jeszcze sklepałem Nikolaia w helikopterze i pewnie by starczyło na kolejne przejście gry. Nagrody od Nemesisa dużo lepsze niż te śmieci z remake'a, M37 to jak dla mnie najlepsza strzelba z całej serii

Residenty i tak są mniej stresujące niż wyjaśnianie graczykooff w Konsolowej Tęczy zresztą, jak skończyłeś Siódemkę, to z każdą częścią sobie poradzisz, RE3R to przy tym prawie jak Fortnite.

Zagraj z modami, może będzie mniej strasznie

Kto pierwszy zagra: Wezyr w RE2R czy Pupcio w SH2??

Niby połowa gry, druga na kwiecień. To też mogło zniechęcić ludzi. Ale nie czarujmy się, tematyka dla przeciętnego gracza średnio atrakcyjna, a skoro nawet ostatnie Life is Strange wtopiło, to tym bardziej ciężko się dziwić że zupełnie nowe IP utrzymane w tym stylu nie wypaliło. Szkoda że studio zamiast wydawać kolejne gówniane walking-simy nie zrobi czegoś w rodzaju Vampyra albo Remember Me.

Brakuje klatek animacji i lipa, że Dante ma teraz głos Nero (skoro nie mogli obsadzić Reubena, to mogli dać chociaż kogoś innego), ale ogólnie podoba mi się to na ten moment o wiele bardziej niż poprzednie anime. Reżyseria jest zajebista, sceny akcji mogą naprawdę nieźle potarmosić siusiaka, Dante jest takim samym idiotą jak w DMC3, a to plus, no i MUZYKA. Czekam czekam.

Kolejny hit trafił do PS Plus i niestety średnio sobie radzi. Stare byki nie chcą już grać w tęczowe sraki z nastolatkami? Kurde, dziwne. Coś mi mówi że zaraz pożegnamy i Bioware i Don't Nod.

Marne pocieszenie, zważywszy że to tylko fragmenty, a Nemesis powinien być przecież gwiazdą całego rimejka. Przecież tak naprawdę RE3 = Nemesis, to jest pierwsza rzecz jaka przychodzi do głowy kiedy myśli się o tej grze. To przez niego całą przygodę ogrywało się jak na szpilkach, to on budował cały klimat i z nim były związane najlepsze mechaniki. Wywalenie prochu do craftingu czy wyborów jeszcze można przeboleć, ale brak spierdzielania na złamanie karku przez całe Raccoon i niepewności kiedy skubaniec znowu wyskoczy to grzech niewybaczalny. To tak jakby z RE4R usunęli Merchanta. I jeszcze ten design, zwykły Mr.X ubrany w worek na śmieci i z przetrąconym nosem... lubię tę grę i tak, ale zepsutego Nemka nigdy im nie wybaczę.