Skocz do zawartości

Dragon Age: Inquisition


Karas

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie robie je ale jakoś tak cienko, dopiero z 5 rzeczy odblokowałem :)

bo na tym chyba rzecz polega, że inkwizycja w mozolny sposób powiększa swoje wpływy. Zresztą, po jakimś 10 poziomie i tak nie ma tam już nic ciekawego do dobrania.

A jak bardzo ci zależy to obok kuźni, w jednym ze straganów sprzedawane są różnego rodzaju umowy, które zwiększają i to dość mocno tę wartość.

Odnośnik do komentarza

 

Jak gra wygląda na PS3? Czy różnica jest tylko w grafice. Po "wpadce" z Shadow of Mordor wolę zapytać zanim zakupię coś na past gena :)

Masz porównania na YouTube sporo także wpisz tylko :)

 

 

Nie pytam o porównanie graficzne tylko gampleyowe/mechaniki. Czy jest to ta sama gra tylko z nieco gorszą grafiką?

 

No i jeszcze raz zapytam o te aukcje z Allegro, na których można kupić wersję cyfrową za 90zł. Czy to jakiś babol?

Odnośnik do komentarza

 

Czy ktoś z forum posiada grę na PS4 kupioną w UK/IE? interesuje mnie czy ta wersja posiada polskie napisy.

 

Nie wiem czy to Ci pomoże, ale ja mam okładkę po angielsku ale już sama gra jest normalnie po polsku. Sęk w tym że to jest chyba wersja na europejski rynek a nie stricte Brytyjski.

 

Ja kupilem gre w Londynie i gra ma polskie napisy.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

 

Wygląda na to, że jedynie oprawa graficzna się różni względem generacji.

Przed zakupem nowej konsoli by mi to nie przeszkadzało, ale jak już pograłem w ładniejszą wersję to jakoś tak ta z poprzedniej generacji wygląda w najlepszym przypadku odpychająco.

 

Z innej beczki - jestem w zasadzie na samym początku gry w Zaziemiu przed Redclif - nie sądziłem, że tak mnie ta gra wyciągnie. Kawał porządnego RPG. W pewnych momentach wypadałoby zamienić miecze, łuk i laskę na blastery, granaty i biotykę i mamy Mass Efect. Z jednej strony jest to swego rodzaju odtwórczość ze strony Bioware, skoro elementy ME przenieśli do DA, ale z drugiej strony w grze to nie przeszkadza, a wręcz dodaje uroku i sprawia, że gracz czuję się jak w domu.

Mówię np. o budowaniu i rozszerzaniu Inkwizycji - w ME budowaliśmy sojusz wszystkich ras przeciwko wspólnemu wrogówi. Mechanizm w zasadzie ten sam, jedynie oprawa i fabuła inna. Mapa świata i działania jakie na niej wykonujemy to wypisz wymaluj mapa galaktyki z kilkoma dodatkami. Do tego mamy niebieskie tarcze na paskach życia postaci i przeciwków, a niektóre stwory ze szczelin wyglądają niczym banshe z ME3.

 

Nie żebym narzekał - nie mogę się oderwać od tej gry!

Odnośnik do komentarza

 

Mój filmik. Poziom trudności: hard. Levele postaci: główny bohater 23, reszta 22.

 

Najtrudniejszy smok ubity w około minutę. :)

 

 

BTW: Grę ukończyłem wczoraj. Zajęło mi to 98h. Nie zrobiłem wszystkiego na 100%. Powiedzmy że tak na 93%. :P

Edytowane przez ireniqs
Odnośnik do komentarza

Po ponad 125 godzinach skończyłem Dragon Age: Inkwizycja. Praktycznie wszystko wylizane, nie ma już nic do roboty, wszystkie obszary odkryte i gdyby nie puchary za poziom trudności, miałbym platynę. Gra, która na początku poraża ogromem, później zachwyca, na końcu zaczyna już lekko nużyć. Jednak dla fana cRPG, imho pozycja obowiązkowa, będąca miksem tego co dobre w pierwszej i drugiej odsłonie tego cyklu. Historia stworzona "na modłę" Bioware - od zera do bohatera, poprzez zbieranie przyjaciół i zawiązywanie sojuszy ratujemy świat przed niewyobrażalnym złem. Choć koniec zabawy (może już nawet końcówka od momentu wejścia do Dziczy Arbor (to nie jest spoiler)) wywołał u mnie lekki opad szczeny i pozwala liczyć na coś jeszcze a do tego wiem, że za jakiś czas zagram jeszcze raz.
W sumie myślałem, że przy tej grze mi więcej czasu zejdzie ale końcówka była z górki no i jednak na normalnym poziomie trudności, walki nie są żadnym wyzwaniem (oprócz początku na Zaziemiu, gdzie jednak możemy wpaść na obszar z wyżej poziomowymi przeciwnikami a do tego brakuje nam jeszcze wielu rzeczy), trzeba tylko wiedzieć, kiedy podejść do którego smoka. Mój bohater zakończył grę na 25 poziomie doświadczenia.

Bugów praktycznie nie doświadczyłem, ze dwa razy postać zawiesił mi się podczas dialogu (ale wystarczy nieraz wcisnąć kwadrat), chyba najbardziej wkurzający to ten, że musiałem do ostatniego smoka podejść dwa razy, bo za pierwszym nie dostałem pucharka za 10 smoczyc. Historia w sumie lekko infantylna, jednak pozwala się zżyć zarówno z własną postacią, jak i towarzyszami, którzy są bardzo różnorodną i nieraz mocno zabawną gromadą - ależ czy o to nie chodzi w RPG?

Moja ocena - no myślę, że 9 chyba można postawić (chciałem dać 8 ale wielkość świata, jego różnorodność i konstrukcja powinna zostać doceniona). Jakby nie było, naprawdę polecam ale zwracam uwagę - smaczków jest tyle, że nie ma sensu lecieć na pałę, by zaliczyć główny quest a tu i ówdzie pojawiające się zdarzenia, są jak wisienka na torcie.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Smoki nawet na koszmarze padną szybko, albowiem dziewic w królestwie za wiele nie ostanie się....Rzekł wieszcz.

fW4Wdau.jpg

Edytor jest strasznie nierówny. Z jednej strony mamy ogrom możliwości (wystarczy spojrzeć na to co z oczyma się da zrobić) z drugiej strony w kwestii fryzur, czy zarostu panuje posucha taka, ze PES4 ja wyprzedza o lata świetlne. Zawiodłem się.

Natomiast sama musi się rozkręcić, to w końcu RPG, choć początek pierwszego DA, bądź Suikoden II pokazuje dobitnie, że pierwsze kilkadziesiąt minut gry właściwej może ściąć z nóg. Nie ma lepiej wykonanej gry tego gatunku, ale należy pamiętać, że konkurencji zasadniczo brak. Kamera taktyczna jest w porządku. Na najwyższym poziomie się bez niej nie obejdzie, natomiast na najniższym gra jest uroczym RPG'iem akcji.

Odnośnik do komentarza

Skończyłem o 3 rano ;O Jezu jaka ta gra dobra. Chce już dodatki.

 

Teraz czas na drugie podejście, w pierwszym grałem female mage i starałem się zrobić wszystko co tylko się da, teraz czas na wojownika qunari który będzie "złym madafaką". Szkoda że nie ma żadnych statystyk pokroju zaufania towarzyszy. Przydałoby się to.

 

Teksty i śmiech Sery to małe mistrzostwo, szczególnie jak w teamie jest Sera i Solas, ich pogadanki wygrywają.

Edytowane przez wojnar
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...