Skocz do zawartości

GTA V - co wam się nie podoba?


Rekomendowane odpowiedzi

Ten bulwers fanbojów lol. Za stary jestem żeby łykać każdą bzdurę pokazaną w grze, tym bardziej jeśli jest to produkcja tego rozmachu i rzeczy o których piszę to zwykłe niechlujstwo producentów.

Nie wiem czy wiesz, ale wciskając strzałkę w prawo na dpadzie można "zagadywac" do przechodniów co daje czasami gwiazdki wanted. Niekiedy wystarczy się zatrzymać metr od npc i nie dotykaćpada przez dosłownie 5 sekund i wjeżdża wanted level.

 

System policji jest identyczny jak w gta4 pod tym względem, że gliniarze doskonale wiedzą gdzie gracz jest nawet gdy chowamy się "w cieniu" - po prostu są zbyt tępi żeby znaleźć drogę do nas i wystarczy zastawić ciasną uliczke samochodem i stanać poza zasięgiem ich "widzenia". Podobny archaizm rodem z gta3 to nieskończone spawnowanie się gliniarzy w obszarze wokół bohatera bez żadnej logiki. Ten cały system chowania się poza polem widzenia to lukrowanie czerstwego pączka. Nawet nie wpominam o 99% celności z pukawek na kilometr i podczas pościgu.

 

Jeśli kogoś to bawi to spoko, dla mnie to żenujące niedoróbki. Za bardzo cenię swój czas żeby irytować się takim czymś, dlatego wyłączam konsolę gdy policja zaczyna mnie irytować.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Faktycznie, stanie koło przechodnia kilka sekund bezczynnie (nawet będąc michaelem w garniaku i patrząc w drugą stronę) jest ich "obrażaniem "i "chodzeniem za nimi długo". Po czym w ciągu kilku sekund spod ziemi wyrastają glinairze i otwierają ogień :D

 

System policji jest gówniany, archaiczny i na pewno gra tego kalibru zasługiwała na coś lepszego.

Odnośnik do komentarza

Mega wkurfia mnie wynik lądowania jednosladem po kilkudziesięcio metrowym skoku. W przypadku aut niczym to nie grozi. W przypadku motocykla - zgon. Skąd ta umowność? W Vice City i San Andreas nie było takich bzdur.

Irytujące jest także spadnie z jednośladów i rowerów, w SA im dłużej jeździliśmy, tym lepiej wytrzymywalismy stłuczki i trudniej było wypaść i zginąć.

Randomowe wypadniecia przez przednią szybę, zabijające w 99% przypadków na miejscu, i to nawet nie na pełnej prędkości. GTA IV zrobiło to jednak lepiej.

Odnośnik do komentarza

No mnie tylko irytuje to, że jedna buła na szczycie Chillad i zaraz ku.rwa przyjeżdząją ;/

Ale jakie to jest komiczne jak próbują się wbić

radiowozem wyżej i spadają ze szczytu :D

 

Tak samo polecam zebrać wyższy wanted level i pojechać na pole z wiatrakami, helikopter będzie ciągle rozwalał się o ich skrzydła. Debiloza.

Odnośnik do komentarza

Mam nieraz tak samo jak smoo i fakt, potrafi to zdenerwować. Staję sobie w jakimś miejscu, chcę się przyjrzeć miejscówce, posłuchać NPC czy coś, a oni za moment reagują jak poparzeni i albo zaczynają uciekać, albo dzwonią na psy, albo chcą się bić, lol. Zupełnie niepotrzebny patent.

 

No dobra, ale to tylko Trevorem bo on chyba samym wygladem prowokuje ludzi do dzwonienia na policje. Tez mi sie to nie podoba.

Edytowane przez saptis
Odnośnik do komentarza
  • 1 rok później...

Po 2,5 roku po skończeniu wersji na 360 wreszcie przysiadłem dłużej do wersji na PS4 i o ile gra mi się całkiem fajnie bo część rzeczy już mi wyleciało z głowy tak mam bardzo mieszane odczucia co do jakości tej gry.

 

 

Pamiętacie ten trailer? Trochę mi to wszystko pachnie bullshitem, te zatłoczone ulice to niezla ściema na obu konsolach. Ale to co najbardziej mi się rzuca w oczy to biedny draw distance, wszystko jest jakieś takie spowite mgłą i o ile na 360 to jest kompletnie dla mnie zrozumiałe tak PS4 wersja mnie tym bardzo rozczarowała

 

Jak na dłoni widać to na tym screenie

 

GTA-5-PS4-26.jpg

 

dla porównania wersja PC która idealna też nie jest ale jednak

 

GTA-5-PC-26.jpg

 

Strasznie odbiera mi to frajde z smigania w otwartym terenie w dzień bo w nocy i w miescie to jest wszystko do przeżycia. Do tego tryb FPP nie urywa, ale jest ok. Trochę mierzą ruchy warg totalnie z du,py podczas dialogów.

 

Ehh i jeszcze te 30 fpsów :frog:

Odnośnik do komentarza

Ja na PS3 miałem grę od wrześniowej premiery, ale ukończyłem dopiero, kiedy parę miesięcy póżniej policja zabrała mi komputer i nie miałem co robić. Raziła niska rozdzielczość - krawędzie, 20-30 klatek, draw distance. Teraz drugi raz przechodzę na PC na GTX970 i7 4770 i 16GB RAMu i... dalej nie jest zalecane ustawienie wszystkiego na maxa i to w rozdzielczości full hd. Ja nie wiem, jakie trza mieć karty, by GTA V, chodziła z ustawieniem na maxa, w rozdziałce 4K, chyba jeszcze nie ma takiej konfiguracji. 

Odnośnik do komentarza

Na autostradach jest dość tłocznie ale w centrum miasta dopiero jak postoisz chwile to zrespią się auta i ludzie i chyba tym najbardziej się zawiodłem. W gta 4 mimo że 90% aut to taksówki ale było czuć jakoś lepiej to zatłoczone miasto.

To normalne w NY. xd

Odnośnik do komentarza

Co masz na myśli? Mi mimo wszystko gra się bardzo przyzwoicie, trzeba brać poprawkę na to, że to gra z 2013 roku tworzona przez 5 lat. Branża poszła dość mocno do przodu, ale i tak nikt nie zrobił chociaż w połowie tak dobrego sandboxa jak GTA V. Czy to Sleeping Dogs czy nowe Saint Rowy to suche pierdy przy tej grze.

Odnośnik do komentarza

No, GTA V to taka gra na raz. Grało się wyje.biście aż do napisów końcowych, później nie chce się do niej wracać.

 

Takie odczucia mam wobec The Last of Us heh. GTA to co innego, samo bujanie się po świecie przy dobrym soundtracku robi.

Odnośnik do komentarza

Ja po ograniu raz linii fabularnej w 2013, pograniu online i kupieniu remastera na premierę - wiadomo Hype, nie mogę się przemóc aby ukończyć kolejny raz grę.

No, GTA V to taka gra na raz. Grało się wyje.biście aż do napisów końcowych, później nie chce się do niej wracać.

Mam to samo, jeszcze Trevora nie odblokowałem, jak gram od paru miesięcy po raz drugi. Niby fajnie się jeździ po mieście, ale... "trójka" była rewolucyjna, po prostu zaje.bista. Pamiętam jak u kuzyna się grało: bez misji, tylko samo jeżdżenie po mieście do skucia. Robienie jak największych zadym, podpalanie, ucieczka przed pałami, kod "giveusatank" i wielki rozpierdziel.

Jaka będzie szóstka? Wszystkiego więcej lepiej..., ale to wszystko już jest od części trzeciej. Skoro już zacznie mnie nudzić seria GTA, to chyba czas na dorosłe życie i odejście od gierek.

Odnośnik do komentarza

Generalnie, ja na PS3 kilka razy byłem świadkiem naprawdę gęstego ruchu na ulicach. Animacja wtedy ścinała, konsola wyła i sprawiała wrażenie jakby zaraz miała podskoczyć.

 

Heh, w porównaniu do tego co Rockstar odwaliło z GTA 4 na PS3 to czułem się jakbym grał w 300 fpsach :dog:

 

Naprawdę, narzekanie na jakiekolwiek lekkie ściny czy spadki płynności animacji w grach Rockstara mija się z celem, to nieodłączny element u nich, na szczęście nadrabiają niedoróbki techniczne samą zawartością gry.

Odnośnik do komentarza

No, GTA V to taka gra na raz. Grało się wyje.biście aż do napisów końcowych, później nie chce się do niej wracać.

Hm...chyba gry na raz nie widziałeś. Masa ludzi młóci kolejne razy misje, które można na milion sposobów przechodzić.

Na raz to jest korytarzowy the order 1886, albo inny call of dupy.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...