Ta jest ładniejsza od pierwszej okładki.

Mój najnowszy zakup

Cudowna okładka edycji 75th Anniversary mmmmm

 

 

 

 

Fajnie w sumie, ze wzieli Kareema a nie Jordana.

bez Doncicia nie ma plusa

43 minuty temu, Mejm napisał:

Fajnie w sumie, ze wzieli Kareema a nie Jordana.

Myślę, że Jordan sę „nie dał wziąć” , a nie że go nie wzięli.

Jordan jako Goat jest mocno kapryśny i raczej nie bierze udziału w żadnych promocjach nawet ligi, a co dopiero gierki. No i Jabar pewno nie rzyga kasą to zawsze coś wpadło extra za cover. 
 

Jordan nawet nie pojawił się w ostatniej mega zajawce 75 sezonu z legendami NBA  

No dobra był M. Jordan ale nie o tego chodziło XD 

 

46 minut temu, MYSZa7 napisał:

bez Doncicia nie ma plusa

Doncic jeszcze musi swoje pozapierdalać aby być na okładce edycji legendarnej  

Jordan był twarzą i całą otoczką NBA 2k11 i jeszcze jakiejś edycji Live z końcówki lat 90, ale teraz już nie pamiętan której.

 

Wolę nie sprawdzać, czy na XSX też była promka na tę legendarną edycję, bo w zeszłym tygodniu kupiłem zwykłą za 249 xd

18 minut temu, krupek napisał:

Jordan był twarzą i całą otoczką NBA 2k11

Nie tyle twarzą co cała ta edycja to była laurka i hołd dla niego. Był tam specjalny tryb odtwarzający najlepsze momenty z jego kariery. 
 

Obecnie wręcz unika wszelkich materiałów promocyjnych. Za niskie progi dla biznesmena miliardera;) Jak to sam kiedyś powiedział, że nie ma już MJa gracza, jest już tylko MJ biznesmen…

 

 

A no tak było, jakieś challenge z nim był do odegrania.

Co do Nba Live i okładki z nim, coś pomyliłem i była to okładka Nba Live 2000, ale chyba na region NTSC. Powrócił do gry w składzie 90s All Stars.

 

Ostatni okres zakupów to głównie długo wyczekiwane wydania limitowane.
Dwie części No More Heroes z miejsca stały się jednymi z moich ulubionych limitek - mają duże i ładne kartony, są bogate w zawartość oraz mają ukryte w bocznej ściance magnesy (tak zakładam) dzięki czemu postawione obok przyciągają się i tworzą jeden obrazek.
Opakowanie Bloodstained uważam za graficzne arcydzieło i jedną z najlepszych okładek jakie posiadam.
Monster Boy to przyjemne zaskoczenie bo przecież gierka miała premierę dość dawno temu. To wydanie zostanie na pewno w folii.
Metroida - kolosa - kilka osób już tu wrzucało, rozmiarem idealnie pasuje do kolekcjonerek Xeno 1/2 lub Astrala a zakupy uzupełniają Mass Effect i Ratchet od miłych użytkowników tego forum.

Patrzcie, co znalazłem spacerując w nocy po lesie. 

 

Nie sądziłem, że Analek wejdzie na PS4. 

w końcu adekwatne zdjęcie zakupu growego w terenie

Trochę brakuje ślimaków  

W zeszłym tygodniu wjechał oled z dolby vision, teraz wjeżdża dolby atmos w konfiguracji 5.1.4. Do tego Xbox i mamy prawdziwą nową generację.

 

Edytowane 12 października 20213 l przez creatinfreak

Dwa kolejne n(z)abytki do kolekcji z czasów, kiedy UBIsoft było fajną firmą, stawiającą na innowację i nowe IP, a nie taką bezwstydną francuską kurtyzaną, jaką jest dzisiaj 

 

Assassin's Creed z dwóch powodów - po pierwsze to darmowy remaster do 4K, a po drugie achievementy, których strasznie brakuje mi w wersji na PlayStation 

Far Cry Instincts/Predator to z kolei xboxowy exclusive i jak tylko uporam się z FC Classic to odpalam tę odsłonę przygód Jacka Carvera.

Wredny bo ty w miarę na bieżąco jesteś z AC XD Ten Rouge który jako ostatni wyszedł na PS360 i dostał remastera na pastgeny jest zjadliwy?

26 minut temu, Figuś napisał:

Wredny bo ty w miarę na bieżąco jesteś z AC XD Ten Rouge który jako ostatni wyszedł na PS360 i dostał remastera na pastgeny jest zjadliwy?

 

"W miarę" - dobrze napisane, bo wciąż leżę przysypany egipskim piachem i od trzech lat nie mogę się wygrzebać 

Ale tak, Rogue (a nie "róż", jak u Ciebie) jest spoczko, jak najbardziej.

To takie bardziej skondensowane Black Flag, tyle że z innej strony konfliktu i zdecydowanie mniej tropikalne.

No i fabularnie fajnie się łączy z Unity.

Dzięki jest na promce i chyba łyknę

Tylko jak masz uczulenie na żeglarstwo to nie polecam, bo byli tu już tacy, którzy besztali Black Flag za to.

To ostatni AC w starym stylu, na silniku AC3, więc wiesz, czego się spodziewać.

Kolejny pad tym razem czarny. W Ghosta i RE2 nie miałem jeszcze okazji grać. TLOU tym razem w normalnym wydaniu bez czerwonego grzbietu. I fajny steelbook do kolekcji. 
 

 

 

Wraz z dwoma innymi sztosami 

 

 

 

3 godziny temu, Wredny napisał:

Tylko jak masz uczulenie na żeglarstwo to nie polecam, bo byli tu już tacy, którzy besztali Black Flag za to.

To ostatni AC w starym stylu, na silniku AC3, więc wiesz, czego się spodziewać.

Akurat pływanko i szanty to jedno z lepszych co sie przytrafiło w AC

Trochę Nintendo. Wygodny ten pad, ale cena średnia za to. 
 

 

Jak coś w lubelskim Media Markt w Felincity została jeszcze jedna sztuka za 379 zł

Jako, że 1 listopada za pasem, to trzeba było nabyć niezbędne akcesoria. No a, że pewien portal "aukcyjny" robił ostatnio promocję na owe znicze, to była dodatkowa motywacja. Robię więc publiczny kaminałt i mam nadzieję, że nie zostanę od tego prawdziwym geję, bo żona może tego nie wytrzymieć.

Spoiler

Nie, no żartuję. Kupiłem w dużej mierze dzięki jej "naciskom", bo lubi wieczorem sobie w łóżku popykać, a przecież nie może tego robić jak zwierzę na jakimś telefoniku.

A zatem generacyjna rodzina jest teraz pełna, bo oto dołączył najmłodszy