Skocz do zawartości

Platinum Club


Square

Rekomendowane odpowiedzi

57 minut temu, MEVEK napisał:

Jaki miales sposob na 50lvl - czysty grind, czy da sie to normalnie wbic? W RDR bylo to upierdliwy dzban :dafuq:

Trafiłem na Featured Series z trybami, gdzie była ciągle walka na dwie drużyny, przez co łatwiej wbijało się kille, a na dodatek wiadomo z której strony ten wróg nacierał. Dodatkowo używanie specjalnej amunicji, za co szedł większy exp, tak samo w przypadku headshotów lub zabójstw z biodra. Dwa/trzy levele dziennie i jakoś poszło, a nawet dawało przyjemność, bo nie był to powtarzalny grind, jeśli zdecydowałbym się na sposób z misją w Fort Mercer.

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

Platyna w Helldivers zajęła mi jakoś ok114h z czego większość to było farmienie mobków do 100k XD jak wróciłem do gierki to miałem ubite 29k, reszte zrobiłem podczas misji, ale przede wszystkim stojąc w miejscu z włączonym dronem, który ubijał robale na 1poziomie, więc w tym czasie mogłem pograć sobie na ps3 :D Pod samo koniec używałem upgradeowanego MAVa na maxa, który przy wyłączonym kontrolerze na ps3 jeździł w kołko przy zadaniu z przejęciem terenu i robote robił za mnie na 3poziomie. Od casu do czasu musiałem tylko sprawdzić czy go już nie rozwalili, prawie 4k ubitych w 1.5h wpadało. Gra jest swietna i docenia się ją jak się jej poświęci trochę więcej czasu, chętnie bym zagrał w kontynuację. GRA 8/10, Platyna 5/10, bo była bardzo czasochłonna i tyle. Jest to najrzadsze osiągnięcie w moim dorobku, a na PSN profiles też stoi wysoko. Polecam.

Edytowane przez Plugawy
  • Plusik 3
  • Lubię! 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Nawet jak się trafiał debil i dobrze znałeś mechanikę Helldivers, to byłeś w stanie sam wszystkich wykerować, jak dobrze ułożysz sprzęt. A w moim przypadku zawsze tak było, że jak wszyscy w czarnej dupie byli to w momencie byłem w stanie wszystkich wykerować. No to jest najlepszy twin stick shoter ze swoim friendly fire. Jezu, ile ja się nagrałem w tego sztosa to ciężko zliczyć czas. Kurde, fajnie jakby mogli zapowiedzieć drugą cześć, no ale to jednak nierealne, a szkoda. Korwa, no klimat z rodem Starship Troopers bije aż za nadto. 

Edytowane przez Faka
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Ten ich stormdivers to już wyszedł i zdechł czy jeszcze go robią? XD Odpicowaliby druga częśc i by było znakomicie.

 

Tak masz racje, sam to po sobie widziałem, jak trafiłem na cięższą planetę a tam dwóch gości po 50lvl i trzeba było trzymać się nich, żeby nie ginąć co chwilę. No i jest to gra gdzie stopień postaci coś znaczy, bo da się zauważyć, że reszta teamu robi to co narzuca ten z wyższym lvl i jego się słuchają. Sam tak tez potem robiłem, że jak wpadałem to lukałem kto ma najwyższą rangę i za nim latałem. Widać też, że czasem trafia się do gry gdzie ludzie są zdezorganizowani i potrzebują kogoś kto ich pokieruje.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Plugawy napisał:

Ten ich stormdivers to już wyszedł i zdechł czy jeszcze go robią? XD Odpicowaliby druga częśc i by było znakomicie.

Stormdivers nie ma nic wspólnego z Helldivers. Jest to battle-royale tworzone przez Housemarque, gra jest w fazie beta (chyba), nawet wczoraj był 12h test.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Platyna nr 105 :platinum:, 106 :platinum: i 107 :platinum: : Spyro Trilogy

Trudność:

Spyro The Dragon 3/10

Spyro Ripto's Rage 3/10

Spyro Year of the Dragon 2/10

 

O ile w trylogii Crasha musiałem robić sobie przerwę po splatynowaniu każdej z nich, tak trzy części Spyro łyknąłem za jednym zamachem. Miód cud i orzeszki.

Trofea banalne, szczególnie trójka, gdzie nie trzeba przechodzić całości na 100%. Bajeczka.

Czekam teraz na CTR i Medievil'a. Czy myślicie, że jest szansa na remaster trylogii Jak & Daxter?

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Za te zwierzęta w mgs to bym kogoś chetnie przydusił w konami. 

Najlepsze jest to ze lokalizacje tych zwierzątek byly zapisane wyłącznie w książce dolaczanej do kolekcjonerki bodajże. 

 

Do tego nawet jak zbierzesz wszystkie zwierzątka i chciałbyś sobie je obejrzeć w swoim zoo, to nagle się okazuje że większość z nich nie ma modelu postaci :/

 

 

Odnośnik do komentarza

No z tym zoo to pojechali po bandzie. Nie wiem kto to wymyślił, ale kop w jaja gwarantowany. Na początku, nim w ogóle zacząłem myśleć o ich zbieraniu, myślałem, że każdy zwierzaczek gdzieś tam sobie biega i trzeba w niego strzelić usypiaczem, podnieść i zabrać ze sobą. Podobnie jak z owcami czy zebrami, które sobie hasały po pustkowiach.

Jak się dowiedziałem, że można je tylko złapać do klatki to jepłem na cyce i już tylko rozstawiałem te klatki tak jak na filmikach. Na szczęście poszło to w miarę szybko, ale i tak głupota.

Odnośnik do komentarza

:platinum: Days Gone - jak dla mnie za długi tytuł, zmęczyła mnie ta gra, powtarzalność i bugi, na motorze więcej fuckup niż na koniu w RDR.

Sporo problemu sprawił dzbanek drift z nitro 5 sekund, nie wiadomo było jak to robić na początku. Trudność 3/10

A sama gra jak dla mnie zawód niestety.

Edytowane przez Fanek
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

A Plague Tale Innocence

Platyna #114

3977813e872c5a84gen.jpg

 

Tytuł, który dość niespodziewanie pojawił się w moich zbiorach, bo choć byłem wstępnie zainteresowany, to nie myślałem, że będę miał na niego takie ciśnienie, by brać go praktycznie na premierę.

Zdecydowanie ciekawy i niecodzienny setting - Francja, rok 1348, epidemia dżumy w tle, aczkolwiek tytułowa plaga ma wymiar bardziej mistyczny.

 

Gra jest trzecioosobową skradanką, nastawioną na kooperację z AI, unikanie starć bezpośrednich, eksplorację, crafting i kombinowanie.
Sporo tu tzw. "symulatora chodzenia", z dużą dawką dialogów, stanowiących ekspozycję fabularną.
Sama historyjka spoko, ale bez rewelacji, postacie też szału nie robią, choć nasza główna para, rodzeństwo DeRune, to sympatyczne dzieciaki i fajnie śledzi się ich relacje.
Niby są jakieś twisty, momenty śmierci itp, ale jakoś brakuje w tym takich konkretnych emocji, jakie towarzyszyły nam np. w The Last of Us.
Całość jest poprawna, graficznie bardzo ładna, ze świetną muzyką, do przejścia w 12-15h, więc jak ktoś ma dość sandboxów to polecam, bo to całkiem miła odskocznia.

 

Trofea proste, część wpada po przejściu chaptera, większość rozdziałów ma też po jednym pucharku za zrobienie czegoś podczas jego trwania, do tego trzy rodzaje znajdziek (jest chapter select) i upgrade procy oraz ekwipunku (to będzie najtrudniejsze, bo na wszystko nie uzbieramy podczas jednego przejścia i trzeba powtórzyć kilka ostatnich rozdziałów, ulepszając coś innego, niż wcześniej).

 

Ocena gry 7/10
Trudność zdobycia platyny - naciągane 3/10

 
  • Plusik 8
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...