Albo by się zanudził na śmierć.  

W botw otwarty świat jest nudny jak flaki z olejem i to nawet nie stało koło tego RDR2.

Po 30-40h w BOTW mamy świadomość ,że świat to jest jedna wielka pustynia ale i tak fajnie się to przemierza. W mojej ocenie do światów rockstara to nie ma co nawet porównywać jeśli chodzi o zawartość. 

 

Może następca tej zeldy zapełni świat bo silnik już mają dopieszczony plus brak kuli u nogi w postaci WiiU. 

mimo tego ze swiat zeldy jest pusty to i tak bawilem sie tysiac razy lepiej niz w RDR2, sterowanie sztywnutkie i uczucie przygody przeogromne, czego chciec wiecej?

chodzenia 0,5km/h po obozie?

 

oh wait

1000 identycznych dungeonów+ martwy świat vs sandbox z ps6? No co kto woli

A link coś mówi w tej grze czy tylko chrumkają jak to w chińskich grach bywa? Czy Link jest tak samo charyzmatyczny jak Arthur i Dutch ze swoim planem?

Zagrałbym ale juz mialem romans z Wii, WiiU i nie da rady. Ta typowa japońszczyzna jest dla mnie jak ściana z azbestu. I mimo starań, nie przebije tego nawet mój betonowy łeb.

 

Ot nie moje klimaty i raczej sie to nie zmieni. 

nie no zbijam sie tylko, je.bac zeldziarzy stulejarzy  

u mnie rdr 2 mimo wszystko za wieśkiem 3 +dlc jeśli chodzi o tę generację

 

 

wspaniała to była przygoda, jednak lepiej się bawiłem i jeszcze większe feelsy miałem najpierw na koniec W3, a potem przy ostatniej scenie w Krew i Wino

Edytowane 26 stycznia 20205 l przez maciucha

Jaka to dokładnie scena w Krew i Pianino?

41 minut temu, II KoBik II napisał:

A link coś mówi w tej grze czy tylko chrumkają jak to w chińskich grach bywa? Czy Link jest tak samo charyzmatyczny jak Arthur i Dutch ze swoim planem?

Zagrałbym ale juz mialem romans z Wii, WiiU i nie da rady. Ta typowa japońszczyzna jest dla mnie jak ściana z azbestu. I mimo starań, nie przebije tego nawet mój betonowy łeb.

 

Ot nie moje klimaty i raczej sie to nie zmieni. 

 

Zelda ma w sobie tyle samo z japońszczyzny co Wiedźmin. To ogromna kraina pełna możliwości. Że nie na każdym rogu coś jest? No kurde to nie jest świat typu press A to do something awesome. Tu jest góra, wdrapujesz się na nią, i coś tam może być. Albo nie. Albo z góry coś zauważysz. To przeogromny plac zabaw, który da z siebie tyle ile chcesz wyciągnąć. Nikt tu nie prowadzi za rękę, nikt nie pokazuje gdzie masz iść, a jedyne znaczniki to te, które sobie sam ustawisz. Zobacz sobie recenzję Archona, albo filmik z tvgry. 

9 minut temu, SlimShady napisał:

Jaka to dokładnie scena w Krew i Pianino?

 

ta pedalska złota zbroja trochę psuje odbiór, ale reszta

Jezu te dialogi i spolszczenie  Jedna z giereczek życia. 

Ta jak się rozlała na kanapie na dworzu. Ja miałem tam Yenefer i lepiej się prezentowała

Ale ta zelda kusi mimo wszystko, na szczęście mam wyyebane na wszystkie pozostałe gierki na nintendo więc jednak chyba wrócę do plejstejszyn. 

4 godziny temu, Pupcio napisał:

1000 identycznych dungeonów+ martwy świat vs sandbox z ps6? No co kto woli

 

No gurwa najgorsze możliwe podejście do argumentowania za Czerwonym Martwym Odkupieniem Dwa, w którym 90% misji wygląda tak samo xd

Doznać porażenia cudownym światem w rdr2 to rozumiem, ale nie zauważać schematyczności misji rodem z 2010 roku to też trzeba mieć w głowie dobrze 

Chyba mamy pierwszy hit 2020 roku:

 

 

 

 

 

xdddddddddddd

Edytowane 27 stycznia 20205 l przez Rozi

 

W końcu premiera wszystkie epizody już dostępne  ile lat czekania pierwszy chyba z 8 lat temu xD 

18 godzin temu, Rozi napisał:

xdddddddddddd

Gierka chwalona przez całą recenzję, ocena "this is absolutely worth getting right away" i "xdddddddddddddd" (disclaimer: ilość "d" w "xd" może różnić się od oryginalnej)? Czekaj, łączę wątki...

it's just rozi

No właśnie też się zastanawiam o chuy roziemu chodzi w tym poście i nie potrafię znaleźć logicznego wytłumaczenia.  

Nie chcę bronić knurra, ale odsłoniłem jego posta i pewnie chodzi o drugi filmik z choojowymi heheszkami. Oglądałem to wczoraj i przypomina mi graficznie Outer Worlds + te czerstwe dow.ci.py.

No trochę jesteście opóźnieni w rozwoju, to ksd dolne odnosiło się do śmiesznego trailera poniżej recenzji. Czasami tak bywa.

Boki zrywać.  

12 minut temu, Rozi napisał:

No trochę jesteście opóźnieni w rozwoju, to ksd dolne odnosiło się do śmiesznego trailera poniżej recenzji. Czasami tak bywa.

Trzeba umieć ładnie opisać w poście, co do czego się odnosi, a nie rzucać iksde jak granat i uciekać