Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

37 minut temu, ASX napisał:

Zawsze znajda się narzekacze, nie ma studia które by wszystkich zadowoliło.

 

No to też nie do końca, bo jakby padło info, że franczyzę przejmuje Naughty Dogs albo Rockstar to fani SW i/lub tych ekip skakaliby z radości, a tak dostaje to Ubisoft który (delikatnie mówiąc) nie zaskarbił sobie sympatii branży ostatnimi poczynaniami.:reggie: 

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Kurde o co chodzi z tym ostatnim trendem AAA gierek na filmowej licencji? Wyrzuciło tego trochę ostatnio - Bond, Indiana Jones, kolejne Star Warsy. Do tego Sony ciągnące w drugą stronę - czyli filmy/seriale na podstawie ich gierek. Szykuje się chyba jeszcze mocniejsze spięcie światów gierkowych i filmowych. 

 

Niby spoko, ale mam nadzieję, że jednak nie będzie to jakaś grubsza sprawa na dłuższą metę. Mimo wszystko w pewnym momencie może pojawić się przesyt daną marką (patrz: Star Wars). 

 

 

Edytowane przez Cedric
Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Cedric napisał:

Kurde o co chodzi z tym ostatnim trendem AAA gierek na filmowej licencji? Wyrzuciło tego trochę ostatnio - Bond, Indiana Jones, kolejne Star Warsy. Do tego Sony ciągnące w drugą stronę - czyli filmy/seriale na podstawie ich gierek. Szykuje się chyba jeszcze mocniejsze spięcie światów gierkowych i filmowych. 

 

Nie chce im sie wymyslac/ryzykowac z nowymi IP

Odnośnik do komentarza

@teddyMożna by to tak uprościć, ale przecież nic nie stało na przeszkodzie, aby podejmować takie działania już wcześniej. Tutaj bardziej wydaje mi się, że skończyło się myślenie, że gra musi być na premierę filmu. Developerzy nie mieli ochoty na takie projekty (ograniczony czas), a studia filmowe traktowały to bardziej jako uzupełnienie kampanii filmowej niż główne danie. 

 

Teraz znane marki rozszerzają swoje licencje na prawo i lewo, widząc jednocześnie, że wcale nie trzeba mordy z premierowego filmu, aby sprzedać grę. Już nie mówiąc o tym, że gierki zarabiają podobnie albo więcej od filmowych hitów. 

Edytowane przez Cedric
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Ukukuki napisał:

 

No mam takie samo zdanie. Ubi ostatnio jedzie na jedno kopyto wszystkie gierki. 

Chyba ktoś tu nie grał w ostatnie gry od Ubi (Valhalla, Fenyx Rising) i powiela jakieś złote myśli od koneserów gejmingu?

No chyba, że chodzi tobie o widok z kamery TPP, że Ubi w tym się lubuje, bo jak nie to Valhalla jest dla wielu najlepszym Assassinem ever (polecam przejrzeć stosowny temat na forum), z wieloma nowościami jak na takiego tasiemca.
Natomiast  FR to jedna z perełek i największych niespodzianek ostatnich miesięcy. Bardzo ciekawa gierka, w stylu Zeldy.
Ciężko mi porównać w/w gry np. do Division czy innego Rainbow Six...

 

 

Odnośnik do komentarza
15 minut temu, Ukukuki napisał:

@balon Mam wszystkie platformy do grania, lubię testować nowe smaki :lapka: Odpaliłem najnowszego Assasyna z ich abonamentu no i dla mnie to jest ubigames jakie znam. W Fenyx nie grałem jeszcze ale kiedyś sprawdzę. 

A widzisz to jest znacznie zmieniony Asisyn. Całkiem przemodoelowana budowa questow pobocznych (od wskaźników na mapie, po samą zawartość), nie trzeba już grindować i robić pobocznych aktywności aby zrobić główny wątek, wprowadzono najazdy na pełnej epie bez ułomnego skradania (w ogóle prawie w ogóle ta cześć nie zachęca do tego ułomnego skradania - dzięki Bogu) itd itp.

No ale w sumie każdą grę z otwartym światem i wskaznikiami na mapie można zaszufladkować i nazwać Ubigames. 

Odnośnik do komentarza

 No dla mnie 2h to maks, jak nie zaskoczy to dowodzenia. Szkoda mi czasu na więcej, mało kiedy mam więcej czasu niż 2h dziennie na granie. Może dlatego tak mi podchodzą gierki od Nintendo a tak bardzo nie lubię gierek od ubi. W otwartych światach 2h to jest nic a w innych tytułach to zaliczę 2-3 poziomy i jestem nasycony. 

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Ukukuki napisał:

 No dla mnie 2h to maks, jak nie zaskoczy to dowodzenia. Szkoda mi czasu na więcej, mało kiedy mam więcej czasu niż 2h dziennie na granie. Może dlatego tak mi podchodzą gierki od Nintendo a tak bardzo nie lubię gierek od ubi. W otwartych światach 2h to jest nic a w innych tytułach to zaliczę 2-3 poziomy i jestem nasycony. 

No to już rozumiem, że ktoś może nie lubić ich gierek, ale nie grając w nie i równocześnie pisać, że ostatnie ich gierki są na jedno kopyto (a właśnie nie są:) ) to deko niesprawiedliwe imo:lapka:

Odnośnik do komentarza

@balon no nie moja wina ,że po 2h wygląda na reskin :lapka:

5 minut temu, messer88 napisał:

 

eh żeby teraz takie kiepskie gierki robili to by było super 

 

No ja już nie bardzo pamiętam bo to było z 13 lat temu ale jedynkę skończyłem ze smakiem a dwojeczka po 10h wyleciała z napędu. Mega się zawiodłem a wtedy byłem fanem SW i ogrywałem co było. Republic Commando to była perełka na pierwszego Xboxa. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...