Skocz do zawartości

Wrzuć screena


Gość mate5

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 28.12.2017 o 08:41, stoodio napisał:

cYgtb4Q.jpg

 

Po tylu latach nadal wygląda i gra się rewelacyjnie - klasyka się nie starzeje.

Silent, jak sie patrzy i placze, ze marka umarla

;(

 

 

W dniu 27.12.2017 o 10:09, kermit napisał:

DSCn8wRVwAE44XX.jpg

 

<333

 Fajny kilmat. Zelda? 

Edytowane przez MEVEK
Odnośnik do komentarza

85a1c62f-9d09-48b1-b194-9e2fa3a50160.PNG

Ponad 1200 meczy, 10 000 headshotów i ponad 10 dni przegrane w Halo 5. Zdaję sobie sprawę że dla wymiataczy w Halo nie jest to wynik szczególnie imponujący, ale ja jestem usatysfakcjonowany :cool:

 

Cel/wyzwanie na najbliższy rok? Dobić do 2000 rozegranych meczy, przed (chcę wierzyć) jesienną premierą Halo 6 :lapka: Wspaniały multiplayer 

  • Plusik 2
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

1zf0lmr.jpg

 

Nie ma to jak gruba pęga wylatująca z bossa. No jarają mnie te klikane hack'n'slashe jak głupie, muszę się ograniczać by nie napier,dalać tylko w to. Dostałem tego Book of Demons i mimo pewnych problemów jakie ta gra ma, to nie mogę się oderwać i zaraz 10h pyknie w ciągu ja wiem, trzech, czterech dni? Jak na mnie to obłędne wyniki :)

 

 

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

OK. Zawsze tylko się zastanawiam jak podchodzić do pisania o takich grach, których ewentualny temat miałby ze 3 posty. Jak ogrywałem sobie Clustertruck to temat założyłem, a on właściwie od razu umarł. Patrząc na popularność i niszowość gierki nie dziwi mnie to. Ale przynajmniej teraz w razie jakby ktoś szukał w google albo w forumowej szukajce, to znajdzie.

A jak tak się napisze posta w zbiorczym temacie jak Steam czy tutaj właśnie to gdzieś te opinie takie rozrzucone są. Sam się zastanawiałem nad kupnem ciut wcześniej i pamiętam, że gdzieś czytałem wypowiedź bodajże Orzeszka a nigdzie nie mogłem tego znaleźć. W każdym razie, do rzeczy.

 

Nie będę się o gierce rozpisywał bo każdy kto chce, to sam może demo pobrać i szybko zobaczyć z czym to się je. Problem zacząłem zauważać tak po 5-6h gry, kiedy zaczyna się robić gorąco i pewne potyczki są naprawdę tłoczne. Na początku to wiesz, są szkieleciki i jest ich tyle co kot napłakał, później mechaniki się mnożą a przeciwników też jest dużo. Są magowie, którzy strzelają na odległość, teleportują się, przyzywają miniony i leczą. Są strzelający z daleka włócznicy czy kusznicy. Są pająki strzelające pajęczyną. Są mobki robiące różne specjalne skille jak np. szarżę. Ma to różne efekty na postać jak spowolnienie. Trzeba pełno rzeczy klikać na ekranie, bo a to karty wypadają, a to truciznę trzeba zdjąć z kuli życia, a to trzeba przerywać zaklęcia. Mnóstwo się dzieje i na dobrą sprawę bestiariusz jest jak ze zwykłego RPG, a my... cały czas na szynach. Jak można unikać strzał z kuszy jeśli jedyne co możemy zrobić, to iść do przodu i do tyłu? Zajdzie cię coś z obu stron i nie możesz właściwie w ogóle się ruszyć. Jakieśtam karty na AoE są, jakiś crowd control niby występuje, ale to wszystko jest słabe i nie raz, nie dwa po prostu wszedłem w grupę przeciwników i byłem gwałcony aż do śmierci. Zamrozi Cię włócznik, którego nawet nie widziałeś, zajdą Cię od dwóch stron przeciwnicy z tarczami i zaczną w ciebie napierdalać magowie i pająki, a ty całkowicie jesteś pozbawiony kontroli nad tym, co się dzieje. No tak sobie.

Właściwie co cięższe potyczki to przeżywam tylko dlatego, że mam całkiem sporo życia w porównaniu do tego jaki damage zadają mobki. Dopóki nie zbiorą się na mnie w przynajmniej 6-8, to nie są w stanie mnie za szybko zdjąć. Myślę, że autorzy też sobie zdawali z tego sprawę, że tak rozgrywka będzie wyglądać, bo na każdym poziomie jest studnia lecząca, która się po chwili regeneruje. Potionki też gęsto lecą z przeciwników i walczysz w sumie biorąc na klatę pełno obrażeń, zamiast jakoś jednak lawirować między tymi mobkami (no bo jak to zrobić).

 

No i sterowanie. Nie wiem jak, ale udało im się skomplikować coś, co w każdym h'n's działało od zawsze bez problemów. Tutaj postać ma jakieś tryby chodzenia jak nie ma przeciwnika w pobliżu i jak jest, czasami idzie sama, czasami sama się zatrzymuje, czasami musisz trzymać przycisk czasami wystarczy kliknąć. Jak tylko zaczyna robić się gorąco, to wiem, że nie raz, nie dwa muszę kliknąć po parę razy, żeby wreszcie ruszyć tam gdzie bym chciał. Przy już i tak ograniczonym polu ruchu staje się to nad wyraz upierdliwe.

 

Sam loot jest i nie jest fajny, pomysł z kartami bardzo dobry, ale mam wrażenie, że za mało tego wszystkiego jest. Jestem już na 25 poziomie i nie widzę jakiejś większej różnicy w walce w porównaniu z poziomem 1. Jest szybciej i więcej, czasami rzuci się bombę. Jest parę rodzajów mikstur i kilka skilli jak mocniejsze je,bnięcie czy je,bnięcie obszarowe, ale wiem jak szalone potrafią być rozwinięte postacie w grach jak Path of Exile, Titan Quest czy nawet Diablo 3. Dobre to i niedobre, ja mimo wszystko jestem n00bkiem w tych grach jeszcze i nie przeszkadza mi to tak bardzo, ale właśnie nawet ja dostrzegam też brak czasami jakiejś większej różnorodności możliwości.

 

No i co z tego, jeśli to wszystko i tak zaje,biście wciąga? Pomysł z dobieraniem rozmiaru planszy do ilości czasu jaki mamy na grę jest super. Ikonki symbolizujące czy wszystko mamy z danej planszy są wspaniałe, wreszcie wiem, że spokojnie mogę opuścić poziom, bo wylizałem go do czysta. Samo levelowanie i lootowanie bawi jak zawsze - wyśmienicie. Mimo tych wszystkich narzekań przynajmniej raz ubiję tego Diablo na końcu, a i na tym gry raczej nie skończę. Artstyle jest super, a to chodzenie po torach mimo, że ogranicza, to też wprowadza trochę inny smak do rozgrywki sprawiając, że jest to w jakiś sposób świeże doświadczenie.

Edytowane przez raven_raven
  • Plusik 2
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

@kubson Co ciekawe, sama gra ma w sobie już zaimplementowane eksperymentalne sterowanie padem. Nie próbowałem, bo nie czuję takiej potrzeby, ale to raczej jasno sygnalizuje, że konsolowe wersje są opcją. Zawsze masz Path of Exile i Torchlight we wstecznej który bodajże był dany w Games with Gold, Xbox w zeszłym roku pod względem h'n's nie miał tak źle ;).

Odnośnik do komentarza

Torchlight dawno ogarny w sumie moze do niego wroce:)  Path of Exile gram od czasu do czasu ale czuje sie troche przytloczony i ponoc nie ma sensu grac jak nie robisz buildu postaci wedlug poradnikow, a ogolnie poradniki mnie odrzucaja

 

jak tylko pojawi sie Book of Demons na xboxie to biore z miejsca, tak samo jak odliczam dni do premiery Titan Quest na konsole

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...