Skocz do zawartości

Fallout 4


luk_ash

Rekomendowane odpowiedzi

Nie no jak BoS wlecieli cali na biało to jakieś tam ciareczki były. Ale po za tym nic sobie nie przypominam.

 

DG>F4>HZD jeśli chodzi o ogólne wczucie w świat przedstawiony (chyba nawet jakoś w podobnym okresie ogrywałem Fallouta i Horizona i w swoich mini reckach zaznaczyłem, że byle wioska w Commonwealth miała często lepsze lore, niż pozornie ciekawy obszar który zwiedzamy Aloy), abstrahuję od gameplay'u. No i historyjka Deacona może i jest przyziemna i pełna klisz, ale przynajmniej są tam postacie, które można polubić (lub znielubić, ale przynajmniej wywołują jakieś odczucia).

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, standby napisał:

Gdzie te ciareczki w F4? Na bardzo trudnym kosze wszystko jak leci.

Emergent gameplay panie kolego. Czyli te wszystkie sytuacje i smaczki, które dam odkrywasz podczas eksploatacji świata. 

Oczywiście, jednych to kręci innych odrzuca, co właśnie widać w ocenie F4.

Odnośnik do komentarza

Chyba bedzie trzeba sie przeprosic z ta gierka, tym bardziej ze jest za darmo od pana chinczyka w PS Now, zaczalem grac na premiere ale poddalem sie jak tylko zaczalem misje z budowaniem czegos tam. W sumie to 3 tez przechodzilem na raty i po jakims roku przerwy wrocilem i wsiaklem. Czy ta gra moze byc gorsza gejplejowo od CP? Nie sadze.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 23.04.2021 o 20:33, Il Brutto napisał:

Chyba bedzie trzeba sie przeprosic z ta gierka, tym bardziej ze jest za darmo od pana chinczyka w PS Now, zaczalem grac na premiere ale poddalem sie jak tylko zaczalem misje z budowaniem czegos tam. W sumie to 3 tez przechodzilem na raty i po jakims roku przerwy wrocilem i wsiaklem. Czy ta gra moze byc gorsza gejplejowo od CP? Nie sadze.

Nie no ogolnie warto zagrac, wciagajacy ale pusty szpil zrobiony na odwal. Moglobyc duuuzoo lepiej. 

Odnośnik do komentarza

Mnie Fallout 3 oczarował swego czasu. Pamiętam jak grałem w niego jeszcze na PC, który nie dawał rady uciągnąć takiej grafiki. Przechodziłem grę po kilka razy na komputerze i na xboxie. F4 dla mnie tylko za pierwszym razem robił robotę. Pamietam, że byłem już blisko końca i z jakiś powodów zostawiłem grę. Próbowałem kilka razy do niej wracać ale za każdym razem szybko się odbijałem. Mimo wszystko warto spróbować i sprawdzić czy podejdzie.

Odnośnik do komentarza
  • 5 miesięcy temu...

Zaczynam F4 po raz trzeci. Dwa poprzednie były jakoś w 2017 i 2019 roku. Odbiłem się ogólnej tępoty tej gry i minutmanow z another setlement. W sobotę zakupiłem wersję goty za 40 parę zlociszy i próbuję znowu. Zobaczymy czy się odbije po raz trzeci. Przyznać trzeba, że eksploracja daje radoche. Gram na survivalu i... Gine jak szmata,ammo ciągle brakuje,ale małymi kroczkami brnę przed siebie. Z 20 h już nabiłem a do Diamond City nadal daleko mam.

Edytowane przez Szajka
Odnośnik do komentarza

W F4 calaka wbiłem dawno temu. Bardzo podpasował mi klimat i eksploracja. Co do tych zadań od Prestona lub Bractwa to nabiłem dzięki nim sporo leveli i materiałów do rozbudowy baz. Ale gdzieś ppd koniec dobijania gry na 100% zabugowały mi się te zadania od BoS i Minutemanów. Znaczniki wysyłały mnie do lokacji z dlc a tam... nic nie było do zrobienia/zebrania w wyznaczonej lokacji. 

Pod koniec gry mając 145lvl biegałem sobie solo ze snajperką i gauss rifle po Morzu Blasku na poziomie legendarnym farmiąc expa z radscorpionów, deathclawów i zmutowanych komarów bo nic więcej w grze do zrobienia nie zostało :D

Odnośnik do komentarza

Chyba oleje tego minutmana. Mam od niego teraz zadanie by odbić zamek,a pamiętam,że ostatnimi czasy właśnie po tej misji wzięło mnie znudzenie i odpuściłem F4. Świat wciąga na tyle,że wracam do domu popołudniu z pracy i błąkam się po pustkowiach do godz 20. Narzeczona już brwi marszczy,ale przekupuje ja jak tylko mogę. Myślę,że do końca tyg jakoś wytrzyma,a potem? A potem chyba już mi się tyle godzin nie będzie chciało grać w tego ujowego Fallouta :yakubu:

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, _Red_ napisał:

Płynniej? Hm, odpalałem kilka miechów temu na PS5 i było bolesne dla oczu ~30fps, tak samo jak na PS4. Wyszedł jakiś patch usprawniajacy płynność (tak jak dla God of Wara czy Vampyra)?

Dziwne, mi się wydaje płynniejsze na Ps5. Z kolei Snowrunner kiepsko,tzn w najlepszym przypadku tak jak na PS4 chodzi,w przeglądarce modów nie wczytują się obrazki od nich. 

Wracając do F4,jak się człowiek nie pierdzieli z bazami i duperelami z nimi związanymi to jest całkiem elo granie :gayos:. Kompana wygoniłem hen i sobie samotnie eksploruje. Perk +50 do udźwigu gdy samotnie wędruje daje radę. Tak farmie trochę lvl pod charyzmę(startowałem z 1 pkt) by perk Burmistrz wychaczyc,by z kolei moc w sanktuarium sobie sprzedawców zrobić(dużo sprzętu już mam poupychane po szafkach). Zaczyna mi brakować ammo i stimpakow, nadal jeden przeciwnik z gwiazdką potrafi mnie na de facto hita ściągnąć. Bronie póki co pomodowane,ale bez większego wygaru :shotgun:. Ale pomału się to zmieni, lockpicki i hakery mam do poziomu trudny,ulepszenia broni na randze 2. Lvl 17 więc szału nie ma jeszcze. Ale jak wjedzie Burmistrz to potem idę w bojowe perki. Będzie cacy. 

Edytowane przez Szajka
Odnośnik do komentarza

Nie chcę właśnie być zbyt op. Wolę wyzwanie i kombinowanie z minami,granatami itp. Ale jak znajdę to będę używał :ragus:.Laser riffle od BoS sprawdza się nadal. Poza nią konwencjonalna klasyka, hunting riffle, combat shogun no i pistolet 10mm z tłumikiem. Burmistrz wpadł,ale widzę jeszcze jeden lvl muszę mu dowalić,żeby sklepiki stawiać. Zrobiłem questa z tym detektywem,ogólnie dotarłem do Diamond City. Lista questów jest już spora,ale systematycznie ja realizuje. No kurcze pany,podniecam się jak bym nie grał w Fallouta. Jak wspominałem jest to moje trzecie podejście do tej i gry i chyba teraz dopiero "siadło". Olewam osady i minutmanow i się świetnie bawię. 

Tym czasem zbieram dupę do teściów na obiad,potem na piwko do szwagra. Ale jak wrócę to wbijam na pustkowia :shotgun:.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
39 minut temu, Boomcio napisał:

Tak piszesz o tej grze, że sam zastanawiam się czy nie wrócić na pustkowia. Ale z drugiej strony po epizodzie z po F76...

Wiesz,ja wychowałem się na F2 którego na setki sposobów kończyłem. Potem był czas F3 i lekki zawód,ale bawiłem się dobrze. później F:NV które w trybie herdcore było spoko z lekkimi minusami wynikającymi z silnika ale też dobre było. Potem nadszedł 2017 i się skusiłem na F4,zauroczenie szybko minęło gdy załapałem jaka to wydmuszka przy F3 chociażby. W 2019 spróbowałem ponownie,znowu odbicie przez "another setlement need your help" i zabawy w osady. Mamy 2021 i chyba oswoiłem się z wydmuszkowatoscia tej części,omijam to co złe w mojej ocenie i bawię się świetnie. Dużo robi poziom Bardzo Trudny-trzeba kombinować. Przetrwania nie chce bo zakładam,że to poziom Bardzo Trudny plus sejw tylko przy spaniu. Niedorzeczne dla mnie gdy często padam na hita. Mimo jestem dobrej myśli,mam wersję Goty,więc zakładam,że max lvl cap mnie szybko nie dopadnie,przez co zapał do włóczenia się po wspólnocie prędko nie minie. 

Edytowane przez Szajka
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...