Mam dziwny problem, kiedy chcę wytworzyć wywary regenerujące, to pokazuje mi, że nie mam tłustego mięsa. Gdy zabije jakieś zwierze, to znów pokazuje mi, że mam full tłustego mięsa i więcej nie mogę zabrać. Ktoś miał podobnego buga?

Tak jak Kanabis napisał, miałem tak samo. Wywal coś czego masz dużo i zrobisz sobie dzięki temu slot na tłuste mięso. Będzie Ci się tam gromadzić do czasu aż go całego nie spozytkujesz i znów czymś innym nie zabierzesz miejsca ;-)

Edytowane 25 kwietnia 20177 l przez mlody23

Dowiedziałem się czym jest Nowy Świt i każą mi znowu zapierdalać na drugi koniec mapy. Dużo jeszcze do końca? 23 godziny z grą mi już wystarczą.

To masz 23 godziny i nie masz odblokowanych wiekszosci ognisk do szybkiej podrozy?

Kilka misji, a jak bieganie na drugi koniec mapy Cię wkurza to użyj szybkiej podróży.

Mam bardzo ogólne pytanie, ale nie chcę przeglądać poprzednich 60 stron i czytać wszystkich spojlerów, bo nie mam ochoty sobie zepsuć zabawy dlatego zapytam tutaj ;)

Chodzi konkretnie o bronie i ubiór - jakie polecacie jeżeli chodzi o ten etap gry - info poniżej:

 

 

Obecnie dostałem się do południka i staram się ubić maszyny do loży łowców - jakieś szczególne rady co do tego czego używać? Nie wiem czy celować już teraz w fiolety a jeżeli tak to jakieś konkretne? Ubicie niektórych stworów jest naprawdę nie lada wyzwaniem :(
Potrzebuję jakiejś porady :)

 

Z ktorymis konkretnymi zadaniami? Mi tak naprawde tylko 1 sprawilo wiekszy problem

 

z krabolazami

.

Cześć mapy, do której mam dotrzeć jest za chmurką, więc cannot into fast travel.

 

Jedno pytanko odnośnie fabuły:

 

Kiedy Alloy dowiaduje się jak i po co została stworzona (swoją drogą "zaprogramowałam Twoje dna tak, żeby tutaj trafiła" naciągane w (pipi)) to ten hologram Gai jest zapisem z przeszłości czy terazniejszym? Bo jeżeli z przeszłości to skąd była wizualizacja Alloy-dzikuski? Z kolei terazniejszym też nie może być bo Gaia poświęciła się żeby zneutralizowac Hades. Czy ja czegoś nie ogarnąłem?

 

http://i.imgur.com/XtU4LlL.gif

Z ktorymis konkretnymi zadaniami? Mi tak naprawde tylko 1 sprawilo wiekszy problem

 

z krabolazami

.

 

Mnie obecnie większość maszyn sprawia problem :P Biegam z niebieskim łukiem, purpurową hukprocą i niebieskim potykaczem :)

Strój też ten początkowy :)

 

Co do maszyn to chodzi o:

 

piłozęba, nękacza i coś jeszcze - nie ma mnie teraz przed konsolą niestety

 

Największy problem jak na razie sprawiają mi długonogi - france są szybkie i szybko Cię zauważają, a do tego alarmują wszystkie maszyny w koło :/

 

Krabołaz szczerze wygląda w miarę spoko - najpierw potykacz, a potem zakładam 3 strzały i naparzam w kilku podejściach - 2-3 próby i pada - jest względnie wilny, więc idzie mu łatwo uciec poza zasięg działek :)

 

Myslalem ze pisales o jakis konkretnych zadaniach dla lozy :)

 

Jak dopiero zaczynasz to wez sie za ogarniecie kotlow, i bedziesz mogl dominowac kolejne maszyny, w takim wypadku zdominujesz sobie jedna i pratycznie same soba beda sie zajmywac, na poczatku tak sobie radzilem jak mialem problemy, w trakcie rozwoju odblokuj sobie perka odpowiedzialnego za wypadanie wiecej rzeczy z pokonanych maszyn i szybko dopakujesz sobie bronie i to Ty zostaniesz lowca ;)

Na razie to częściej unikam walki i staram się to rozwiązywać maksymalnie taktycznie z użyciem wszelkich możliwości ucieczki a nie zwarcia :P

Co do kotła, to trochę sobie utrudniłem życie, bo najpierw wyemigrowałem na drugi koniec mapy, a teraz dopiero do niego wracam - inna sprawa, że dopakowałem postać na 22 lvl, więc chociaż tyle ;)

 

Jeszcze jedno pytanie odnośnie znajdziek:

 

 

Czy opłaca się od razu na początku kupować mapy do wszystkich przedmiotów pokroju zapisów/artefaktów czy zwał jak zwał? Czy dużo się tego mija podczas normalnej rozgrywki? Bo nie bawi mnie potem bieganie po całej mapie żeby to wszystko odnaleźć :D

 

Edytowane 26 kwietnia 20177 l przez Matriks_1111

To mojego punktu widzienia dominacja jeszcze bardziej sie przyda, czaisz sie w trawie, zwabiasz maszyne, dominujesz, ona zajmuje sie reszta towarzystwa a Ty smigasz dalej. Warto kupic mapki, ja podczas rozgrywki zdobylem w sumie polowe, na koniec reszte dobralem.

To mojego punktu widzienia dominacja jeszcze bardziej sie przyda, czaisz sie w trawie, zwabiasz maszyne, dominujesz, ona zajmuje sie reszta towarzystwa a Ty smigasz dalej. Warto kupic mapki, ja podczas rozgrywki zdobylem w sumie polowe, na koniec reszte dobralem.

 

Ja się zajawiłem tak naprawdę na sprzęt, bo z tego co wiem to najlepszy łuk otrzymujemy dopiero:

 

 

Po zdobyciu wszystkich żar-słońce za wyzwania łowieckie, których jest 15 i myślałem, że do tego czasu sobie oszczędzę kupowanie niektórych łuków, ale obawiam się, że ubicie niektórych maszyn na tym obecnym sprzęcie będzie graniczyć z cudem

 

Jesli chodzi o loze to:

 

 

tylko tak naprawde ostatnie 2 zadania wymagaja wiekszych walk, cala reszte zrobisz sposobem i dobrym ugryzieniem miejscowki gdzie ma miejsce zadanie, ja najwiecej sie meczylem z krabolazami mniej wiecej w polowie gdzie zadaniej bylo mocno ograniczone czasowo ;), oczywiscie perki do broni mocno ulatwiaja wiec bardziej tutaj bym szukal ulatwien niz na samym sprzecie

 

 

 

To mojego punktu widzienia dominacja jeszcze bardziej sie przyda, czaisz sie w trawie, zwabiasz maszyne, dominujesz, ona zajmuje sie reszta towarzystwa a Ty smigasz dalej. Warto kupic mapki, ja podczas rozgrywki zdobylem w sumie polowe, na koniec reszte dobralem.

 

Ja się zajawiłem tak naprawdę na sprzęt, bo z tego co wiem to najlepszy łuk otrzymujemy dopiero:

 

 

Po zdobyciu wszystkich żar-słońce za wyzwania łowieckie, których jest 15 i myślałem, że do tego czasu sobie oszczędzę kupowanie niektórych łuków, ale obawiam się, że ubicie niektórych maszyn na tym obecnym sprzęcie będzie graniczyć z cudem

 

 

 

Ten łuk to war bow do nakładania statusów, owszem jest najlepszy ale tylko w tej kategorii. Najlepszym do trzaskania zwykłego dmg jest fioletowy Shadow hunter bow, szczególnie przy korzystaniu z hardpoint arrows. 

Obecnie próbuję wbić lvl na tyle wysoki, żeby odblokować sobie możliwość wyciągania modyfikacji z broni - inna sprawa, że planowanie ataków zawsze było kluczowe i to nie podlega wątpliwości, gorzej tylko że czasami mimo planowania, kończy się na zaczepnej wojnie podjazdowej, uciekaniu na bezpieczną odległość i tak do bólu :)
Mam wrażenie, że strasznie męczę tą grę i zastanawiam się czy da się tak wyposażyć postać żeby kładła lekko większość maszyn ;)

Kup sobie szmatki na skradanie i dopakuj sprzęt dobrymi modami i będziesz miał easy mode. 

Da się, ale fioletowe bronie i odpowiednie skille są potrzebne. Ja od siebie mogę napisać, że nie ma sensu czekać specjalnie na nagrody z Loży, jak Cię stać to kupuj wersję Shadow broni i ciuchów.

Pofarm siedlisko Scrapperów z lokacji jak się biegało mała Aloy. Tam się dostaje gwarantowane fiolety.

I znowu przez te rozmowy zachciało mi się wrócić do gry :D Tak czy inaczej wielkie dzięki za pomoc ;)

Skończyłem główny wątek i nie chce mi się robić nic więcej. Kilka widokowek, kilka kwiatków i kilka misji pobocznych zrobionych i na razie mam dość. Odczekam 2-3 dni i zobaczymy, czy pocisne dalej czy pójdzie do żyda.

 

Jeszcze raz pytanko odnośnie fabuły:

 

 

Kiedy Aloy dowiaduje się jak i po co została stworzona (swoją drogą "zaprogramowałam Twoje dna tak, żebyś tutaj trafiła" co za słabizna. IMO już lepiej jakby została znaleziona z jakimś naszyjnikiem czy ki (pipi), który okazuje się być mapą i aktywował się jak skończy 18 lat) to ten hologram Gai jest zapisem z przeszłości czy terazniejszym? Bo jeżeli z przeszłości to skąd była wizualizacja Aloy-dzikuski? Z kolei terazniejszym też nie może być bo Gaia poświęciła się żeby zneutralizowac Hades. Czy ja czegoś nie ogarnąłem?

 

Edytowane 27 kwietnia 20177 l przez kiseki

Najbardziej razi w samym gameplayu jedna rzecz: BRAK MOŻLIWOŚCI BLOKOWANIA CIOSÓW.

No i brak możl. zalockowania na celu...

Trochę dziwnie by wyglądało blokowanie ciosów wielkich maszyn. Wg mnie walki nie są ani trochę chaotyczne więc brak lockowania jest zbędny.

Ale o walkę z ludźmi przecież chodzi.

Nie wynikało to z twojego wpisu :) walki z ludźmi to tylko dodatek, ale mogło by być. Ja i tak 95% takich walk robiłem po cichu.

Według mnie walki to akurat jeden z atutów Horizona (mam na myśli maszyny bo walki z ludźmi to nieudany dodatek). Można je rozegrać na kilka sposobów, stealth cieszy równie bardzo co 1v1 albo 1v2 z większymi od nas maszynami :) Na liczniku prawie 20 godzin a ja nie zdążyłem się pobawić całym zebranym arsenałem.

Póki co całkiem zacnie.