2 minuty temu, Moldar napisał:

Póki co 7 godzin i ciągle jest fajnie, no ale fakt, to ciągle kursy w te i z powrotem. Ja coś takiego lubię, ale sporo osób nie da rady.

Wjechales juz chociaz do Meksyku, czy wciaz ta sama lokacja?

Edytowane 8 listopada 20195 l przez MEVEK

Ja ciągle w pierwszej lokacji.

10 minut temu, Moldar napisał:

Póki co 7 godzin i ciągle jest fajnie, no ale fakt, to ciągle kursy w te i z powrotem. Ja coś takiego lubię, ale sporo osób nie da rady.

Jestem w stanie zdzierżyć taki gameplay pod warunkiem mega miazgi w filmikach:)

Jestem ślepy czy nie widzę nigdzie opcji zmiany języka =/ Czyli albo wszystko po angielsku albo wszystko po polsku?

Klasyka w grach Sony, niestety.

Edytowane 8 listopada 20195 l przez Rozi

No to przecież napisałem, że albo full eng albo full pl ...

Szczerze mi jako biegaczowi w podsumowaniach brakuje troche ilosci wzniesien pokonanych na trasie, spalonych kalorii i sredniego tętna

2 minuty temu, Ins napisał:

Jestem ślepy czy nie widzę nigdzie opcji zmiany języka =/ Czyli albo wszystko po angielsku albo wszystko po polsku?

Jesteś ślepy - normalnie w opcjach masz osobno głosy, osobno napisy.

1 minutę temu, Ins napisał:

No to przecież napisałem, że albo full eng albo full pl ...

Jak mnie to wkur....

Przeciez w ekranie tytulowym w opcjach mozna sobie ustawiac jezyk napisow i dialogow

No i gitara. Nie wiem jakim cudem przeoczyłem inne opcje na ekranie tytułowym (wydawało mi się, że jest tylko "Nowa gra"). 

Ja perdole parosole, o wszystkim czyli o niczym.Korwa a te 260 czeka.

Pewnie to z podniecenia. Mi tez sie rece trzesly jak klikalem nowa gra

Pierwsze 30 minut, intro ze świetnymi widokami i muzyką, wygląda jak czołówka jakiegoś filmu, później pierwsza cutscenka i od razu widać, że to Kojima. Po filmiku... te krajobrazy i ta muzyka. 

 

No poczatek nie bójmy sie uzyc tego slowa niczym DZIEŁO

 

Ale mgs5 w sumie tez mial rozmach na poczatku takze ochlonmy ochlonmy

4 minuty temu, YETI napisał:

Pierwsze 30 minut, intro ze świetnymi widokami i muzyką, wygląda jak czołówka jakiegoś filmu, później pierwsza cutscenka i od razu widać, że to Kojima. Po filmiku... te krajobrazy i ta muzyka. 

 

A potem 5h nudy?;);)

Czasami człowiek czuje się sfrustrowany jak wtedy gdy w gta3  leciał chłopkiem 5 minut po jakiś teksturach skał myśląc że będzie tam paczka, a okazywało się że straciło się cały pasek energii i 20 minut czasu. Tutaj za to tekstury nawet na zadupiu są piękne, rzeźba przemyślana, i np. zostawiony przez innego dziwaka drabina do nieba lol. Musze mocno przemyśleć swoje postępowanie w tej grze, bo kończy się często na noszeniu 140 kg w deszczu gubiąc się.

Komiczna jest sytuacja gdy z ponad 100 kilo na plecach Sam zaczyna niekontrolowanie zbiegać 100 m w dół, dziwie się że nie ma animacji obsrywania majtasów.

instalowanko trwa prawie tyle co mgs4. Brakuje tylko Madsa palącego fajkę na czarnym tle  

1 godzinę temu, Wredny napisał:

To tak jakby w Dark Souls grać offline.

czyli jak prawdziwy kozak? 

kiepsciutkie porownanie.

1 minutę temu, Najtmer napisał:

czyli jak prawdziwy kozak? 

kiepsciutkie porownanie.

Offline w dark i kozak? 

 

Hehe. Kozaki graja online z nastawienien na najazdy przez innych graczy

4 misje - dziwna gra

to co widzieliśmy na trailerach wszystko jest w grze 1:1

grafika i soundtrack - high end
gameplay nie wiem jak to nazwać póki co, jest a może i go nie ma XD

ale na razie lepiej mi sie gra niż w MGS V, póki co

 

po paru misjach zaczyna się dość szybko wyjaśniać co się dzieje w świecie, dobrze opowiedziane jak mystery thriller.

 

Edytowane 8 listopada 20195 l przez Fanek

6 godzin temu, da$io napisał:

Jedno można napisać po tych kilku początkowych godzinach: Kojima musiał mieć trudne dzieciństwo albo udało mu  się uciec z transportu do Tworek bo podstawy funkcjonowania świata z gry na trzeźwo ciężko wymyślić.

Poza tym opinie dzieciarni od Fortnite i CoD’ów nikogo.

Druga, dłuższą cutscenka, po której zaczyna tak naprawdę się gra, weźcie to pokażcie osobie, która nie słyszała o DS. Siedzę i tylko się uśmiecham, co ten chińczyk musi żreć. 

Edytowane 8 listopada 20195 l przez YETI

Dobra 3 godziny i historia intryguje niesamowicie, głowa pęka trochę 

2 minuty temu, YETI napisał:

Druga, dłuższą cutscenka, po której zaczyna tak naprawdę się gra, weźcie to pokażcie osobie, która nie słyszała o DS. Siedzę i tylko się uśmiecham, co ten chińczyk musi żreć. 

Dokładnie.

Nowe IP, oryginalny pomysł na siebie, świetna obsada i obietnica, że dalej będzie równie kojimbowo. Podoba mi się te kilka godzin, które spedziłem z grą Jest trochę jak w RDR2 - wszystko toczy się wolnym tempem, jeśli ktoś chce zrushować fabułę to niech poczeka, aż gierka będzie po 5 dyszek, bo się mocno wkvrwi.

Edytowane 8 listopada 20195 l przez Bzduras

5 minut temu, Bzduras napisał:

Nowe IP, oryginalny pomysł na siebie, świetna obsada i obietnica, że dalej będzie równie kojimbowo. Podoba mi się te kilka godzin, które spedziłem z grą Jest trochę jak w RDR2 - wszystko toczy się wolnym tempem, jeśli ktoś chce zrushować fabułę to niech poczeka, aż gierka będzie po 5 dyszek, bo się mocno wkvrwi.

Po co w ogóle grać w grę nastawioną na fabułę żeby jak to nazwałeś ją rushować?:)