Skocz do zawartości

Death Stranding


Fanek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,6 tys.
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

3 minuty temu, GSPdibbler napisał:

Sandboksy walą klocem. Nie mam czasu na zapier... (pipi) qestów po 2 godziny dziennie zeby zobaczyć 1 filmik kojima experiance. Dlatego pytam czy to wciąga, te noszenie paczek. Czy jest to na zasadzie "przynieś mi 10 kwiatów dwugrotu"?

 

Głównie to jest tak dobrze pomyślane i zrealizowane, że wciąga, a sandboxami gardzę. Tylko tutaj to jest troszkę co innego ;) To podróż z samym sobą.

Odnośnik do komentarza

Silnik Decima osiągnął najwyższy poziom. Ta gra momentami wygląda fotorealistyczne. Początek trochę zbyt szybki, tzn dużo informacji i przekazu natomiast sam gameplay to miód, to jest gra dla mnie. Nie wiem ile musiałbym z nią spędzić czasu żeby mnie wynudzila. Kojima w wielkiej formie, narracja, bohaterowie, fabuła to wszystko jak na razie komponuje się w iście Metal Gear’owym wydaniu. HDR, Oled, 4k ta gra prezentuje poziom jaki do tej pory w kwestii widoków nie widziałem nigdzie. Muzyka to już oddzielny temat ale tutaj jest nawet lepiej niż w MGS i to na samym początku jesteśmy bombardowani konkretnymi nadającymi klimat utworami. Będzie grane dalej!

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No obejrzałem kawałek początku na youtube i strasznie siada na banie ta otoczka i klimat. Tylko te kurierskie mnie martwią. Potrafie spędzić w ratach, w grze,  niemało godzin np. Days Gone. Tylko gra musi mieć to coś, w sumie Days gone miał słabe recenzje, a siadł mi niemiłosiernie. Gra Kojimy zbiera niezłe. Chyba jutro idzie wymianka, bo lokalny sklep/wypozyczalnia ma na stanie.

 

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Zwróciliście uwage na napis "Game Over" na ścianie przy pierwszym spotkaniu z Deadmanem? :D Przecież to czcionka z...

 

pierwszego MGSa <3

 

 

Ogólnie pachnie tutaj Metal Gearem niejednokrotnie. Skubaniec gra na nostalgii 

 

3 minuty temu, GSPdibbler napisał:

No obejrzałem kawałek początku na youtube i strasznie siada na banie ta otoczka i klimat. Tylko te kurierskie mnie martwią. Potrafie spędzić w ratach, w grze,  niemało godzin np. Days Gone. Tylko gra musi mieć to coś, w sumie Days gone miał słabe recenzje, a siadł mi niemiłosiernie. Gra Kojimy zbiera niezłe. Chyba jutro idzie wymianka, bo lokalny sklep/wypozyczalnia ma na stanie.

 

 

Eurogamer pisał, że jeśli ktoś ma inne preferencje czy zwyczajnie nie jest przygotowany na tą nowość to musi sobie dawkować posiedzenia bo inaczej odepchnie na koniec pokoju.

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, YETI napisał:

Rozumiem, że znalezione po drodze paczki zostawiamy wskrzynkach pocztowych, czy może jest możliwość zdobycia większej ilości lajków za ich dostarczenie np. w inne miejsce? 

W skrzynkach pocztowych możemy je "przekazać", czyli zostawić gdy nam nie po drodze, albo już osiągnęliśmy limit ciężaru, a inny kurier będzie mógł ją przejąć - my zgarniamy część lajków (jakiś przelicznik odległości i takie tam). Ogólnie najlepiej paczki "dostarczać", czyli zanieść je do punktu docelowego, co kończy jej podróż i o ile dobrze rozumiem zgarniemy większość lajków.

 

Ogólnie istotne jest rozróżnienie między przekazaniem a dostarczeniem.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Kron997 napisał:

Zwróciliście uwage na napis "Game Over" na ścianie przy pierwszym spotkaniu z Deadmanem? :D Przecież to czcionka z...

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

pierwszego MGSa <3

 

 

Ogólnie pachnie tutaj Metal Gearem niejednokrotnie. Skubaniec gra na nostalgii 

 

 

Eurogamer pisał, że jeśli ktoś ma inne preferencje czy zwyczajnie nie jest przygotowany na tą nowość to musi sobie dawkować posiedzenia bo inaczej odepchnie na koniec pokoju.

Tylko czym jest ta nowość :) Preferencje to mam, bo uwielbiam sci-fi i fantasy. Tylko chodzi mi o nudne misje podaj/przynies/pozamiataj, nie wiem czy podołam. The outher worlds po pierwszej planecie odrzuciło i wróciłem do Tormenta. Na początku spoko, a pozniej to scenariusz pisały chyba lesby z pomocą feministek. Nie rozumiem tak wysokich ocen, jeśli fabularnie jest to poziom 6to klasisty.

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, GSPdibbler napisał:

Tylko czym jest ta nowość :) Preferencje to mam, bo uwielbiam sci-fi i fantasy. Tylko chodzi mi o nudne misje podaj/przynies/pozamiataj, nie wiem czy podołam. The outher worlds po pierwszej planecie odrzuciło i wróciłem do Tormenta. Na początku spoko, a pozniej to scenariusz pisały chyba lesby z pomocą feministek. Nie rozumiem tak wysokich ocen, jeśli fabularnie jest to poziom 6to klasisty.


Kij wie, czy CI to podejdzie, bo jest w ch#j specyficznie. Piszesz, że wróciłeś do Tormenta, więc jak widać nie masz uczulenia na gry przeładowane tekstem do czytania, w których nie za wiele się dzieje w temacie widowiskowości... Jednak Death Stranding jest... inne :)

Osobiście mi się kojarzy z... ELITE Dangerous - to całe znajdowanie paczek w terenie i chęć ich doręczenia, a w drodze powrotnej natknięcie się na kolejny zestaw, tyle że do adresata w miejscu, z którego przyszliśmy - od razu przypominają mi się szlaki handlowe z ED :)
 

6 minut temu, Mejm napisał:

Zbieranie lajkow zeby naprawic swiat? xD 


No faktycznie tak to wygląda, ale jest mega wciągające póki co - zbieram te największe zbiorniki paliwa, trzy sztuki na plecy i Samem "miota jak szatan", ale po 220 lajków każdy, więc ładnie level leci :)

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy Kojima ma zamiar czymś w tej materii zaskoczyć, ale póki co nie przypisuję tym lajkom jakiegoś dosłownego znaczenia. Ot, takie określenie waluty, punktów reputacji bądź doświadczenia, obecnych w takiej czy innej formie w większości gier.

Jak ocena za wykonanie misji w MGSV, nota za styl walki w dowolnym slasherze, albo exp. w każdym RPG.

No, ale może Hideo ma coś dla mnie w zanadrzu.

 

 

Odnośnik do komentarza
31 minut temu, Kmiot napisał:

W skrzynkach pocztowych możemy je "przekazać", czyli zostawić gdy nam nie po drodze, albo już osiągnęliśmy limit ciężaru, a inny kurier będzie mógł ją przejąć - my zgarniamy część lajków (jakiś przelicznik odległości i takie tam). Ogólnie najlepiej paczki "dostarczać", czyli zanieść je do punktu docelowego, co kończy jej podróż i o ile dobrze rozumiem zgarniemy większość lajków.

 

Ogólnie istotne jest rozróżnienie między przekazaniem a dostarczeniem.

Dzięki. 

Jest jeszcze coś takiego, jak wspólna szafka, gdzie gracze wrzucają różne paczki. Można tam wejść i odebrać ładunek, a później zrealizować dostawę w tym samym miejscu, nawet nie wychodzimy z menu. Wydaje się to trochę dziwne, bo w sumie kilka kliknięć i lajki wpadaj. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, YETI napisał:

Rozumiem, że znalezione po drodze paczki zostawiamy wskrzynkach pocztowych, czy może jest możliwość zdobycia większej ilości lajków za ich dostarczenie np. w inne miejsce? 

Paczki mają miejsce przeznaczenia, za doręczenie ich do odbiorcy dostaniesz więcej szacunu. Możesz zostawić je w skrzynce, wtedy szacun będzie tym mniejszy, im dalej od miejsca przeznaczenia pakunku znajduje się skrzynka.

Odnośnik do komentarza

Toż to ambrozja i nektar dla starego kierowcy Western Star z Mudrunnera!

Tylko, że zamiast pociskać pedał'a i słuchać warjkota starego dizla, ja biegna se do przoda, czasem wywala i rozsypia towar.

Utwory, to perełki i skojarzenie z rdr2 z nagle wchodzącymi klimatycznymi bitami nieprzypadkowe.

Te futurystyczne  mixy i psychodeliczne pobrzękiwania...

Przerywniki filmowe - brak słów, by chwalić ich twórcę.

Po 5 godzinach jestem kupiony...

 

Odnośnik do komentarza

Porzucenie doręczania na nóżkach to był strzał w 10ke. Po zmianie regionu dostaje sie pomocne zabawki i wszystko jest mega sycące. Fabularnie robi się z filmiku na filmik coraz ciekawiej, a rozbudowanie systemu chyba zamierza pobić peace walkera, już zaczyna się zlecanie innym doręczania paczek i budowa baz. Teraz już jest idealnie, nic nie nudzi i nie frustruje.

Odnośnik do komentarza

Wczoraj 4h non stop, grałem juz niemal śpiąc co mi się nie zdarza. Zakup to był jednak strzał w dziesiątkę. Warstwa audio-wizualna to jest absolutny top tej generacji. Gra ma przedziwny, psychodeliczny , trochę smutny klimat i właśnie to wciąga jak bagno. Po tych kilku godzinach wiem niewiele więcej niż po 5 minutach i to mega napędza do dalszego grania. Cutscenki - wydają się najlepsze w historii gamingu. To noszenie paczek trochę mi przypomina pierwszego Silent Hilla, gdzie biegało się od punktu a do punktu b i niby powinno to być nudne ale gęsty klimat i maestria fabularna powodowała, że chciało się grać dalej. Tutaj jest podobnie, podejrzewam, że nawet jak będzie chwila znużenia to chęć poznania warstwy fabularnej oraz tego jak ten gameplay się jeszcze dalej rozkręci spowoduje, że grę z pewnością przejdę do końca. Na pewno  nie popełnię błędu, który zrobiłem w wielu open worldach, gdzie na fali początkowego zachwytu produkcją robiłem wszystkie możliwe pierdoły, misje poboczne itd. aż gra na tyle mnie nużyła, że później nie mogłem jej skończyć (kłania się RDR 2). Tutaj mam zamiar chłonąć świat i fabułę, a pierdoły zostawiam na koniec o ile będzie chciało mi się je robić..

 

Jedyne, co to muszę się jeszcze trochę pobawić w ustawieniach HDR, obraz jest tutaj ostry jak żyleta i powiedziałbym, że aż za ostry bo jasne sceny wypalają mi gały. Gra na OLEDZIE, w 4K to jest prawie fotorealizm, nie mówię, że cały czas i wszędzie ale naprawdę jest grubo:)

Edytowane przez izon
  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.