Skocz do zawartości

Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40


_Red_

Rekomendowane odpowiedzi

Skwery zieleni to mało powiedziane. U mnie na osiedlu budowanym w latach '60, jest amfiteatr, pełnowymiarowe boiska piłkarskie i do kosza, bieżnie, baseny, tory wrotkarskie i rowerowe z nauką o ruchu drogowym, kluby osiedlowe. Oczywiście, dziś już wszystko zapuszczone, ale kiedyś budowano te osiedla jako w pełni wystarczalne, bo i przychodnie, sklepy i wszelkie usługi są.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No stare osiedla to wypas. Jak wracam do rodziców na blokowicho z lat 80, a tam drzew i parkingów od cholery, dużo ścieżek do spacerowania, parki, place zabaw, szkoły wszędzie.

 

Obecny blok jest super pod kątem wykonania (izolacja cieplna, w miarę cicho, mimo że blisko ulicy, sąsiadów tez nie słychać), ale infrastruktura wokół i ogólny ścisk to tragedia. Wystarczy jednak pospacerować 10 min poza ten teren i juz są starohuciane zieleniaki, parki oraz przestrzeń do zabawy.

Odnośnik do komentarza
42 minuty temu, gtfan napisał:

I zero parkingu, co najwyżej kilka garaży na 10-cio piętrowy blok.

Na tych nowoczesnych osiedlach to tez nie jest rozowo. Ktos moze miec wykupione miesce w garazu albo naziemne kolo bloku ale problem pojawia sie gdy probuje go odwiedzic rodzina czy znajomi autem. Raz ze nie ma miejsc do parkowania "dla obcych", dwa zostaje parkowanie na uliczkach dojazdowych a te sa wymierzone tak, ze tylko dwie osobowki sie mina. Konczy sie to parkowaniem jednym kolem na chodniku/zieleni a z dojazdowki robi sie jeden pas i mijanka. Ale ktory patodeweloper poswieci czesc wykupionego gruntu na takie atrakcje. No zaden.

Odnośnik do komentarza

Za duze lobby mieszkaniowe zeby rzad cos chcial dzialac. Pewnie te normy co do odleglosci i nasadzen patykow (bo drzewami to ciezko nazwac) ustalone ze 30 lat temu, ale to moze niech krupek opowie.

 

No i dla mnie to nadal patologia zebym musial pytac po sasiadach czy bedzie wolne miejsce moze, bo ktos chcialby mnie odwiedzic. Jak zwykle w tym kraju probuje sie dostosowywac siebie do zje.banej sytuacji a nie robi cos w kierunku polepszenia czyli wymuszenia na rzadzacych wprowadzania konkretnych przepisow.

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Wydaje mi się, że dużo zalezy od dostępności kredytów. Jak przy wzroście stóp procentowych zdolność kredytowa spadła (+ doszedł element strachu przed dalszymi podwyżkami), to więcej ludzi weszło na rynek najmu i ceny na tym rynku podskoczyły drastycznie (i do tego jeszcze ludzie z UA). Dlatego w sumie zaskoczony jestem informacją, że gdzieś te ceny spadły. 

 

Też celuję w zakup mieszkania w przyszłym roku, jakoś w okolicach wiosny-lata, jak się zima skończy i sytuacja gospodarcza jakoś bardziej wyklaruje. Dość już mam najmu, chociaż szczęśliwie zawsze trafiałem na jakieś okazje po znajomościach albo na rozsądnych właścicieli, którzy nie zdzierają. Liczę na to, że dostęp do kredytów będzie teraz nadal przez kilka miesięcy słaby, więc sprzedający trochę zejdą z tych napompowanych obecnie cen albo będą chętni do negocjacji. 

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

No póki co w mieście wojewódzkim, w które celuję, nie wygląda to różowo. :D Mieszkania do wejścia z rynku wtórnego typu 2 pokoje w okolicach 40-45 metrów nie tanieją, a wręcz dalej drożeją, oscylując w okolicach pół bańki za coś sensownego (nie do remontu i w miarę nowocześnie). 

A widziałem gdzieś jakieś nagłówki, że niby powoli następuje chłodzenie rynku, ale to chyba wśród tych większych mieszkań, których ceny już dawno przebiły pół bańki i zaczęły frunąć dalej. Niby człowiek się spodziewał, że w dużych miastach jakiejś istotnej korekty raczej nie będzie, ale jednak trochę się łudził. :D No chyba, że to jeszcze przed nami, ale jeśli w lipcu miałby wejść ten program z kredytami na 2% przez 10 lat, to sajonara, sky is the limit. :reggie:

Edytowane przez LeifErikson
Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, gtfan napisał:

a co do samych mieszkań to idź negocjuj ostro, zobaczysz że będą schodzić z ceny, przynajmniej na rynku wtórnym. sam to przerabiałem, musiałem prawie tysiaka na metrze zejść żeby wogóle sprzedać temu jednemu co przez 5 miesiący przyszedł 

 

Niedawno oglądałem mieszkanie 43 metry za ok. 11k za metr i chciałem urwać cokolwiek, żeby chociaż tych 450k nie przekraczać, to w ogóle nie było tematu, bo podobno prócz mnie byli już chętni do wzięcia tego za cenę ofertowa.  :reggie: A żadne luksusy, zwykle mieszkanie mające jakieś 10 lat i proszące się powoli o odnowienie. Pół bańki na 2 pokoje trzeba mieć, chyba że jakaś wielka płyta po czyjejś babci z  meblościanką, to może kolo 400 się uda. Mówię o Polsce A oczywiście. ;)

  • WTF 1
Odnośnik do komentarza

Pozapinalem sobie alerty na olx i otodom i sledze temat, ale poniżej pół bani rzadko w ogóle coś ciekawego powyżej 40 metrów wpada. :D Jak już to najczęściej jakieś prlowskie budownictwo do mniejszego lub większego remontu. Bardzo mi się nie pali, ale chciałbym do tego lipca zamknąć temat raczej, bo obawiam się że jeśli ten program kredytowy wejdzie w życie to ceny znowu wystrzela.

 

A miasto Twoje. :) Chciałbym coś znaleźć w Krk, ale Kato zaczynam też coraz poważniej brać pod uwagę jak w Krk nic nie siądzie.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Niestety ale masz dramatycznie zamontowane okno tarasowe. Powinno być pod nim poszerzenie systemowe (od systemu okiennego) lub podwalina np z purenitu na całej szerokości, od chudziaka do ramy okiennej. Taki montaż może spowodować odkształcenie (ba pewno to się zadzieje) i jest to jeden wielki most termiczny.
Powiedz tym co ci montowali aby poczytali o montażu. W tych czasach nie wypada już tak instalować stolarki. Na twoim miejscu kazał bym to przemontować,  chociaż tego HST. Ta konstrukcja jest najbardziej wymagająca do montażu i nie wybacza błędów.   



Tutaj mniej więcej masz jak to powinno wyglądać

https://amar-okna.pl/montaz/amar-montaz-drzwi-balkonowych-hst-na-niesystemowych-podporach-stalowych/

 

 od 5:30

 

 

No i pamiętaj, też że sam montaż na pianę nie jest montażem szczelnym. Piana nie jest w pełni odporna na wiatr, wodę. Więc z energooszczędnością nie będzie miał on wiele wspólnego. 

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Nie ma za co ziom.
Dach, elewacje i instalacje, to nie można na tym oszczędzać i trzeba brać fachowców, bo każda naprawa to mniejszy/większy remont, a do tego są to najdroższe rzeczy przy budowieZ 


A jak z punktami mocowań? Masz je w hst co 50 cm? Nie może być rzadziej, ponadto powinny być z dwóch stron, bo jest to głęboka rama na ok 20cm.


Aaaaa no i zdejmij koniecznie te folie zewnętrzne z ram i skrzydeł bo ci się zwulkanizują jak trochę mocnej słońce poświeci. To nie jest ochrona przed tynkowaniem itp tylko zabezpieczenie do transportu i produkcji. To także powinni zrobić montażyści albo napisać na protokole, że zostawiłeś to na własne życzenie i zostałeś poinformowany o skutkach… 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...