Skocz do zawartości

NETFLIX


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo dobry ten dokument o zaginionym locie MH370. Świetnie zrealizowane, bo choć to w sumie w większości po prostu gadające głowy, to intryga jest zarysowana jak w jakims filmie sensacyjnym. Zresztą cala historia jest tak ciekawa, że aż trudno uwierzyć że wydarzyła się naprawdę. Fajnie ze do głosu dochodzą i autorzy teorii spiskowych, i ludzie oceniający sytuacje bardziej na chłodno. Bez oceniania, obiektywnie.

 

Na ten film można też patrzeć szerzej, jak na studium przypadku powstawania i funkcjonowania teorii spiskowych, jak działają ich orędownicy i przeciwnicy, jakimi posługują się technikami żeby swoje tezy bronić. Warto obejrzeć.

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
58 minut temu, ginn napisał:

Wczoraj byłem bliski odpalenia, ale nie odważyłem się z uwagi na to, ze jeszcze nie oglądałem serialu, który chyba warto obejrzeć...?

Serial warto, film tak średnio bym powiedział, ale sam film w sumie nie wymaga specjalnie znajomości serialu i chyba niewiele spoileruje z niego.

Odnośnik do komentarza

Oglądałem taki dokument - Pogotowie Nowy Jork, co w sumie mogę polecić i takie pytanko do @Homelander - jak to w praktyce wygląda, że tam wszystkich pacjentów, co w karetkach wozili do szpitali, jakieś połamania, postrzały, co lekarze naprawiali pacjentów, to nie było żadnej wzmianki o kosztach takiego leczenia. Jak to w praktyce jest, dostają potem wyjebany w kosmos rachunek za to wszystko? Czy te wszystkie rodziny i pacjenci nie martwią się tym, że ogołocą z ich hajsu?

Odnośnik do komentarza
3 hours ago, Faka said:

Oglądałem taki dokument - Pogotowie Nowy Jork, co w sumie mogę polecić i takie pytanko do @Homelander - jak to w praktyce wygląda, że tam wszystkich pacjentów, co w karetkach wozili do szpitali, jakieś połamania, postrzały, co lekarze naprawiali pacjentów, to nie było żadnej wzmianki o kosztach takiego leczenia. Jak to w praktyce jest, dostają potem wyjebany w kosmos rachunek za to wszystko? Czy te wszystkie rodziny i pacjenci nie martwią się tym, że ogołocą z ich hajsu?

 

Ja nigdy nie miałem emergency, ale mogę opowiedzieć Ci jak wyglądają zwykłe wizyty i pobyt w szpitalu. Od praktycznie początku pobytu mam ubezpieczenie i to dosyć dobre. Każda wizyta u lekarza ma tzw. co-pay, który płacisz za każdym razem. Lekarz pierwszego kontaktu 35, specjalista 45$. Do tego masz tzw. deductible, czyli dopłatę do różnego rodzaju badań, operacji, zabiegów itp. Od tego jak masz dobre ubezpieczenie zależy ile będziesz dopłacał. Ja rachunek za pierwszą operację dostałem prawie 70.000$ z czego moja dopłata 720$. Za drugą 55000, dopłata 600$. Za anastezjologa rachunki po 15.000, dopłata po 140$. Czyli resztę z tych kosmicznych kwot pokryło ubezpieczenie. Ubezpieczenie nawiasem mówiąc mam z pracy i płacę za nie 80$ tygodniowo za całą rodzinę. Gdyby nie ubezpieczenie to dostałbym po prostu taką fakturę do zapłaty i chuj. Można się z nimi dogadać. Miałem serię tomografii i rezonansów za które przyszedł rachunek 300. Zadzwoniłem i spytałem czy mogą rozłożyć i płacę sobie 15$ miesięcznie. Podałem numer karty i samo schodzi, nie przejmuję się tym. Wiele razy pisałem o umorzenie i było ok (badanie wzroku córki było wykonane w klinice której ubezpieczenie nie honoruje, trzeba uważać, przyszedł rachunek 700$, zadzwoniłem i powiedziałem o tym, spytali czy mogę 100 zapłacić, więc zapłaciłem i po sprawie). Żeby kompletnie nie mieć ubezpieczenia to trzeba być menelem, bo ubezpieczenie za jakieś grosze możesz sobie wykupić od miasta, gdzie te ratujące życie sprawy masz pokryte. A jak olejesz? No to Cię ściągną wcześniej lub później. I zostaje ci do końca życia praca na czarno. Ale to raczej wtedy sam jesteś sobie winien, bo jak pisałem, opcji jest dużo

  • Plusik 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 31.03.2023 o 23:19, Rudiok napisał:

Zabójcze wesele - co za balas. Że też się dałem namówić. Wtórne, kiepsko zagrane, krindż wali z każdej sceny. Jedynie to na Aniston można oko zawiesić. 2/10 bo dwa razy wypuściłem powietrze nosem. 

Ja w sobotę obejrzałem pierwszą część, wcześniej nawet nie słyszałem. No taki przeciętniak, ale śmiechłem kilka razy. Do drugiej części nie zachęciło.

 

Za to obejrzałem Johnnego i jest to fajny pomnik dla Kaczkowskiego oraz przybliżenie jego osoby. Może film jest trochę ckliwy i momentami uproszczony, ale bardzo dobrze się go ogląda. Montaż momentami robi robotę, a Dawid Ogrodnik to jest top aktor, po raz kolejny sprostał trudnej roli, niesamowity to jest aktor.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...