Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

No obstawiam, że jeszcze o 1% się podniesie i potem cyklicznie będzie spadać małymi wartościami (po max 0,5). 

10 minut temu, Sedrak napisał:

Myślisz? Z tego co widzę "cały świat" podnosi

Myślisz, że Kaczyńskiego coś obchodzi „cały swiat”? Tym bardziej w roku wyborczym? 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Ja myślę, że na wakacje będą rosły kontrolnie o 300-500 zł / miesiąc (przy kredycie na 500 tysi). Na jesień dojebią ogniem piekielnym aż się ludzie zesrają i wtedy państwo wyjdzie z inicjatywą by kupować te kredyty i nieruchomości i rozpocząć operację "komuno wróć". :smutas: :lapka:

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Adam GlapJńskJ napisał:

Ja myślę, że na wakacje będą rosły kontrolnie o 300-500 zł / miesiąc (przy kredycie na 500 tysi). Na jesień dojebią ogniem piekielnym aż się ludzie zesrają i wtedy państwo wyjdzie z inicjatywą by kupować te kredyty i nieruchomości i rozpocząć operację "komuno wróć". :smutas: :lapka:

To nie komuna, a program 1000+ mieszkań, który obiecywali przed poprzednimi wyborami:)  Będzie się od Państwa wynajmować swoje własne mieszkania, które skarb państwa spłaci w banku, a ci da pierwszeństwo do wynajmu za trochę mniejszy kesz niż rata hipoteki :)

 

 

Odnośnik do komentarza

@_Red_ A co sądzisz o IKE-Obligacje? Jak na start z obligacjami mój kuzyn, który mocno siedzi w inwestycjach namawia mnie właśnie na to: założyć rachunek, wpłacić roczny limit (18k), na początku przyszłego roku ponownie wpłacić limit (chciałem przeznaczyć 40k na obligacje), a dopiero po tym ewentualnie zastanowić się nad normalnymi obligacjami (radził mi 10-letnie z racji tego, że chcę wpłacić i długoterminowo tego nie wyjmować).

 

Chodzi o to: https://www.bm.pkobp.pl/oferta/klient-indywidualny/rachunki-ike/ike-obligacje/

Edytowane przez Shago
Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Shago napisał:

@_Red_ A co sądzisz o IKE-Obligacje? Jak na start z obligacjami mój kuzyn, który mocno siedzi w inwestycjach namawia mnie właśnie na to: założyć rachunek, wpłacić roczny limit (18k), na początku przyszłego roku ponownie wpłacić limit (chciałem przeznaczyć 40k na obligacje), a dopiero po tym ewentualnie zastanowić się nad normalnymi obligacjami (radził mi 10-letnie z racji tego, że chcę wpłacić i długoterminowo tego nie wyjmować).

 

Chodzi o to: https://www.bm.pkobp.pl/oferta/klient-indywidualny/rachunki-ike/ike-obligacje/

 

Pisałem o tym od paru stron :D Mam od czerwca, będę pakował pod ten roczny limit regularnie, z myślą ze na 60. urodziny wyciągnę wszystko z odsetkami bez podatku belki. Do tego procent składany w przypadku EDO 10-letnich inflacyjnych tez dodaje boosta.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

No nawet stronę wcześniej sam pytałeś jakie brałem i pisałem, które na IKE xd

 

Ale fakt, ze chciałeś dodatkowo opinię. Jedyne co może być "słabe" w tej opcji to gdy inflacja zblizy się do minimum lub nawet nadejdzie deflacja. Wtedy gotówka będzie kiepsko pracowała, za to wtedy pewnie będzie warto kupić jakieś aktywa po taniości.

 

Odnośnik do komentarza

Teraz jak raz jeszcze nadrabiam, to wyłapuję to i owo o IKE. Byłem zainteresowany 4-letnimi obligacjami, IKE nie skupiałem uwagi żadnej. Dopiero wczoraj po rozmowie z kuzynem bardziej mi się otworzyły oczy na to i szukałem alternatywnego poparcia/zaprzeczenia, że IKE-Obligacje jest w porządku i bezpieczne w takim sensie, że wpłacę i nie zniknie na drugi dzień 50%, bo Musk puścił bąka.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że jest taki ryzyko, ale co masz zrobić? Krypto? to kasyno, akcje ? Spółki zawsze mogą upaść. ETF to podobnie do spółek. Złoto? Mogą ukraść tym bardziej, że to bardziej przechowanie wartości pieniądza niż inwestycja. I tak dalej i tak dalej. Niestety żyjemy w świecie, że jutro możemy się obudzić w innej rzeczywistości, ale ja wolę takie ryzyko niż wydawać wszystko co mam i żyć chwilą albo trzymać pod materacem 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Sedrak napisał:

Oczywiście, że jest taki ryzyko, ale co masz zrobić? Krypto? to kasyno, akcje ? Spółki zawsze mogą upaść. ETF to podobnie do spółek. Złoto? Mogą ukraść tym bardziej, że to bardziej przechowanie wartości pieniądza niż inwestycja. I tak dalej i tak dalej. Niestety żyjemy w świecie, że jutro możemy się obudzić w innej rzeczywistości, ale ja wolę takie ryzyko niż wydawać wszystko co mam i żyć chwilą albo trzymać pod materacem 


Byłem w trakcie pisania tego samego :hi:. W obecnych czasach obligacje skarbowe osobiście uważam za najbezpieczniejszy sposób ochrony przed inflacją, bo wbrew kłamliwej opinii Polsce bardzo daleko do bankructwa.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, gtfan napisał:

serio ufacie że w przyszłości któryś rząd nie położy na tym łapy? 

 

No to tak samo mogą zrobić z depozytami bankowymi (vide: Cypr bodajże). I złotem (pod groźba kary posiadanie złota uczynić nielegalnym). I uznać, ze gotówka dziś nie istnieje. I dowalić 300% podatek katastralny od pierwszej nieruchomości.

 

itp itd.

 

No ale żyjemy w pewnym systemie i gramy wg reguł (finansowych), albo pozbywamy się dóbr, wybywamy do lasu żyć z uprawy jagód. Wtedy może nic nie zabiorą ;)

Odnośnik do komentarza

Ja trochę moje retro gierki traktuję (oprócz nieruchomości) jako inwestycję na emeryturę. Dzisiaj z ciekawości sprawdziłem jak wzrosła moja kolekcja gierek neo geo mvs. Ostatnie podsumowanie robiłem w 2018 roku była warta 12759 zł, dzisiaj 41677 zł. Wyceniałem na szybko według najniższej ceny ebay bez wysyłki, bez określania stanu.  Gierki na Switcha na dzień dzisiejszy 16320 zł, zobaczymy ile będą wartę za 4 lata :reggie:

Ze starszych danych mam jeszcze Famicoma, wycena na 2014 rok 4270 zł, w 2017 było to już 10714 zł. Ciekawe ile jest to warte dzisiaj, kiedyś jak będę miał czas sprawdzę. Na dzień dzisiejszy wiem ile wydałem na wszystkie gry (bez cyfry) i jest to blisko 80 000. A kupuję niewiele w porównaniu do pinga. 

 

W każdym razie na starość pobawię się w handlarza :lapka:

  • Plusik 1
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Zajebisty pomysł na ulokowanie pieniędzy obecnie, szanuję bardzo. Naprawdę wydaje mi się, że teraz najlepsze co można zrobić z luźnym kapitałem, to wrzucić go w jakieś... rzeczy. Wedle zainteresowań i portfela - Retro gierki, klocki Lego, samochody. Nie dość, że  można na tym zyskać więcej niż na lokacie czy obligacjach, to jeszcze to przypuszczam mega frajda. Jakąś fajną klasyczna furkę można kupić nawet za kilka dych (ostatnio mi się oczy zaświeciły do Porsche 924 za 40k). Tylko jest jeden szkopuł - trzeba mieć gdzie takie skarby bezpiecznie trzymać i mieć jakiś plan na ich ewakuację w razie czego... :) To mnie głównie hamuje jeszcze przed tego typu inwestycjami.

Kiedyś miałem trochę edycji kolekcjonerskich różnych gierek, ale niestety właśnie z braku miejsca wszystko spieniezylem, a pewnie teraz byłoby znacznie więcej warte. Pierwszy Wiesiek poszedł mi jakoś za ponad 2k, a było to jeszcze sporo przed premierą trójki.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Ukukuki napisał:

Ja trochę moje retro gierki traktuję (oprócz nieruchomości) jako inwestycję na emeryturę. Dzisiaj z ciekawości sprawdziłem jak wzrosła moja kolekcja gierek neo geo mvs. Ostatnie podsumowanie robiłem w 2018 roku była warta 12759 zł, dzisiaj 41677 zł. Wyceniałem na szybko według najniższej ceny ebay bez wysyłki, bez określania stanu.  Gierki na Switcha na dzień dzisiejszy 16320 zł, zobaczymy ile będą wartę za 4 lata :reggie:

Ze starszych danych mam jeszcze Famicoma, wycena na 2014 rok 4270 zł, w 2017 było to już 10714 zł. Ciekawe ile jest to warte dzisiaj, kiedyś jak będę miał czas sprawdzę. Na dzień dzisiejszy wiem ile wydałem na wszystkie gry (bez cyfry) i jest to blisko 80 000. A kupuję niewiele w porównaniu do pinga. 

 

W każdym razie na starość pobawię się w handlarza :lapka:

Cyfrarze i abonamenciarze po przeczytaniu tego posta:

 

LikelyImpartialBetafish-max-1mb.gif

Odnośnik do komentarza
19 godzin temu, gtfan napisał:

U mnie wyrok za miesiąc, z 2200 wzrosło już do 3900, po nadpłatach spadło do 3400, za miesiąc uwzględnienie kolejnych podwyżek stóp to pewnie przekroczy 4k, ale wakacje kredytowe od vateusza trochę może złagodzą ból

 

O ile za chwile nie jebną widełek i trzeba będzie zarabiać najniższą krajową żeby skorzystać. ;/ Skurwysyny mają rozmach i przeginają a końca nie widać. Na koniec roku realna staje się wizja 6 k / miesiąc zamiast 2,2 k kiedy startowałem z krechą. :obama:

Odnośnik do komentarza
W dniu 17.06.2022 o 18:21, Ukukuki napisał:

Ja trochę moje retro gierki traktuję (oprócz nieruchomości) jako inwestycję na emeryturę. Dzisiaj z ciekawości sprawdziłem jak wzrosła moja kolekcja gierek neo geo mvs. Ostatnie podsumowanie robiłem w 2018 roku była warta 12759 zł, dzisiaj 41677 zł. Wyceniałem na szybko według najniższej ceny ebay bez wysyłki, bez określania stanu.  Gierki na Switcha na dzień dzisiejszy 16320 zł, zobaczymy ile będą wartę za 4 lata :reggie:

Ze starszych danych mam jeszcze Famicoma, wycena na 2014 rok 4270 zł, w 2017 było to już 10714 zł. Ciekawe ile jest to warte dzisiaj, kiedyś jak będę miał czas sprawdzę. Na dzień dzisiejszy wiem ile wydałem na wszystkie gry (bez cyfry) i jest to blisko 80 000. A kupuję niewiele w porównaniu do pinga. 

 

W każdym razie na starość pobawię się w handlarza :lapka:

 

Z tym jest wszystko super, dopóki nie chcesz wyjść 'z towaru' - zwłaszcza po cenach 'rynkowych'.

Plus jestem sceptykiem, obawiam się, że za te 30 lat nikt nie będzie chciał famicomów, mvsów, ani gier z plejuwy.

Ja to traktuję jako graty, które w pewnym momencie stracą całą wartość, zaś jak bym miał sobie policzyć 'wartość teoretyczną', to pewnie już bym brał roczny sabbatical i zaczynał sprzedawać.

Odnośnik do komentarza
36 minut temu, ping napisał:

Z tym jest wszystko super, dopóki nie chcesz wyjść 'z towaru' - zwłaszcza po cenach 'rynkowych'.

Plus jestem sceptykiem, obawiam się, że za te 30 lat nikt nie będzie chciał famicomów, mvsów, ani gier z plejuwy.

Ja to traktuję jako graty, które w pewnym momencie stracą całą wartość, zaś jak bym miał sobie policzyć 'wartość teoretyczną', to pewnie już bym brał roczny sabbatical i zaczynał sprzedawać.

 

a gdzie puszczasz swoje perełki? u mnie na Allegro wisi kilka gierek które nie są może białymi krukami, ale jakąś tam wartość kolekcjonerską maja (Project Zero 3 na PS2 czy Shattered Memories na PSP). Chciałbym to spieniężyć, bo wątpię żeby rosło w nieskończność jak Poczki. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...