Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, _Red_ napisał:

Nie spotkałem się z tym, ale jakbym otworzył konto to zapewne wyrzuciłbym tam na raz większą kwotę w celu inwestycji, no tylko że jednorazowo, a nie co miesiąc kolejne 100k :f

 

No dokładnie taki miałem zamiar i konsultant mi podpowiedział, żebym zaznaczył przy tej kropce "TAK" (dla każdej kropki osobno to można deklarować), a później to sobie zmienił. Ale można to zrobić tylko w placówce. :D

No a do tego blokowanie sobie progu wypłat gotówkowych też jakoś tak na mnie działa zniechęcająco, bo co to za oferta, w której blokuję sobie dostęp do własnych pieniędzy. Różnie bywa, może chciałbym wypłacić więcej i co wtedy? :D A z drugiej strony może nie wypłacę nic, to wtedy jeśli zadeklaruję większe wypłaty, a ich nie zrealizuję, to co? :D Dziwne te oświadczenia. 

Odnośnik do komentarza

Teraz to w ogóle zacząłem się bać, że jak ci skądś wraca 100k po inwestycji to skarbówka zamrozi konto. Czytałem, że przelewy na ponad 15k euro są zgłaszane do US. Miałem ostatnio trochę podomykanych zwrotów kapitału z inwestycji i na wszystko mam papiery, ale co z tego jakby jednego dnia zablokowano dostęp do konta do czasu wyjaśnienia :f Warto być biednym chyba, wtedy nie ma zmartwień xD

Odnośnik do komentarza

To prawda, w Polsce to chyba nawet jest mniejsza kwota. Dlatego jak przelewasz kwote X to robisz dwa przelewy na Y + Z = X. Wtedy nie zglaszaja. Jak taka kwote ci ktos przeleje z prywatnego konta jeszcze nie podajac sensownego tytulu przelewu to moga sie przyczepic. 

Podobnie z kwotami depozytu, powyzej pewnej kwoty (u mnie 100k euro) nie sa chronione. Jak z jakiegos powodu bank sie zawinie a ty masz na takim koncie 1 milion, to z ubezpieczenia dostaniesz tylko 100k.

Odnośnik do komentarza
18 godzin temu, Il Brutto napisał:

To prawda, w Polsce to chyba nawet jest mniejsza kwota. Dlatego jak przelewasz kwote X to robisz dwa przelewy na Y + Z = X. Wtedy nie zglaszaja. Jak taka kwote ci ktos przeleje z prywatnego konta jeszcze nie podajac sensownego tytulu przelewu to moga sie przyczepic. 

Podobnie z kwotami depozytu, powyzej pewnej kwoty (u mnie 100k euro) nie sa chronione. Jak z jakiegos powodu bank sie zawinie a ty masz na takim koncie 1 milion, to z ubezpieczenia dostaniesz tylko 100k.

 

70500 zł to granica :)

Odnośnik do komentarza

Jak tam zakredytowani, humorki dopisują po ogłoszeniu nowego socjalu od PiSu? 

 

https://www.money.pl/gospodarka/pierwsze-mieszkanie-rzad-oglasza-nowy-program-mieszkaniowy-6845212811041504a.html

 

Zaledwie 2% stałego oprocentowania na kredycie hipotecznym zapłacą ubodzy, wszystko powyżej 2% zapłaci w ich imieniu bankom pis z naszych podatków xd Oczywiście ludzie którzy już kupili mieszkanie bez pomocy socjalu i teraz siedzą na oprocentowaniu powyzej 6% już sie nie łapią. Nie dla zaradnego to.

 

I jeszcze lokatki dla patologii oprocentowane inflacją xd

 

Tak to jest jak rządzi nami partia figaro:

 

Cytat

Wyszliśmy z zasady, która powinna być powszechnie przyjmowana, że mieszkanie to prawo, a nie towar - powiedział szef resortu.

 

:facepalm:

Edytowane przez Observer
  • beka z typa 1
  • WTF 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Observer napisał:

Jak tam zakredytowani, humorki dopisują po ogłoszeniu nowego socjalu od PiSu? 

 

https://www.money.pl/gospodarka/pierwsze-mieszkanie-rzad-oglasza-nowy-program-mieszkaniowy-6845212811041504a.html

 

Zaledwie 2% stałego oprocentowania na kredycie hipotecznym zapłacą ubodzy, wszystko powyżej 2% zapłaci w ich imieniu bankom pis z naszych podatków xd Oczywiście ludzie którzy już kupili mieszkanie bez pomocy socjalu i teraz siedzą na oprocentowaniu powyzej 6% już sie nie łapią. Nie dla zaradnego to.

 

I jeszcze lokatki dla patologii oprocentowane inflacją xd

 

Tak to jest jak rządzi nami partia figaro:

 

 

:facepalm:

 

Ja wiem, że za chwilę jeden z drugim zaczną mnie wyzywać od Pisiorów, ale mimo wszystko spróbujmy..

Lata tutaj po forum grafika pokazująca, że mamy najdroższe kredyty hipoteczne w Europie i każdy ma z tego bekę, ale jak ktoś proponuje jakąś alternatywę, to też beka?

Po drugie: oprocentowanie 2% to jednak nie darmowy kredyt, który ma limity: jest do 600k + na okres pierwszych 10 lat.

Po trzecie: jest tutaj na forum kilka ludzi, którzy swego czasu skorzystali z programu MDM, więc już słusznie wcześniejsze rządy próbowały coś z tym zrobić.

 

Bo nie wiem czy wiesz, ale między innymi polityka mieszkalna przekłada się na politykę rodzinną i demografię, a ta w naszym kraju jest KATASTROFALNA i ratuje nas już chyba tylko napływ Ukraińców. Jak Ty sobie wyobrażasz zakładanie rodzin przez młode pokolenie, kiedy przez brak taniego kredytu są skazani na najem mieszkania od Janusza po kilka tysięcy za mały metraż, gdzie żeby zrobić dziurę w ścianie by dziecku powiesić obrazek trzeba się prosić? A i tak nie wiesz, czy za miesiąc nie wręczy Ci wypowiedzenia, bo ma chętnego co da więcej, albo córka skończyła 18l i chce gdzieś mieszkać.

 

Tak tylko zostawię jako ciekawostkę:

Są tematy, gdzie naprawdę warto zajrzeć poza czubek własnego nosa, polityka mieszkalna jest jedną nich.

 

Edt:

Już Twitter ćwierka, że to wcale nie jest tak różowe, bo 2% + do tego doliczyć trzeba marżę banku. 

Edytowane przez Shago
Odnośnik do komentarza

Tak też to przedstawili trochę mętnie, że "2%" a faktycznie drobnym drukiem, że to plus marża banków. Pewno jak 3/4 społeczeństwa nie rozumieją co się składa na koszt kredytu :cool2:

 

Hmmm... Ciekawe do zrobią banki. 

 

Sytuacja teraz: marża 1,8%, WIBOR 7%.

Sytuacja po zmianie: marża 5%, PiSda 2% :potter:

Odnośnik do komentarza

MDM dołożył mi ok 22.000 zł rabatu na całe mieszkanie warte ok 350k i to chyba już był korek (zarówno pod kątem metrażu jak i średniej ceny w województwie - było dużo obostrzeń w tym zakresie, aż modliłem się by pomiar chaty po oddaniu nie wyszedł nawet 0.1m2 poza limit).

2% stała stopa to też oszczędność tej kwoty, ale rocznie na odsetkach (liczę ok 500k za chatę, różnicę między oprocentowaniem rynkowym np. z 7% a rządowym 2%), więc ten program wydaje się dużo bardziej kosztowny. Ciekawe czy zacznie się kupowanie kolejnych mieszkań na kolegów czy członków rodziny (żeby liczyło się jako pierwsze).

10 lat kredytu na 2% przy stopach bliskich 7%, toż to perpetuum mobile finansowe :red:

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, BRY@N napisał:

Wszystko by było fajnie jakby to było faktycznie 2%+2,5% marży banku ale to jest kredyt na warunkach ogólnie dostępnych tylko PiS z kasy państwa dokłada Ci połowę. 
zajebisty lek na inflacje :gayos:

 

A to jakaś różnica niby? :we_need_to_go_deeper:

I naprawdę to ma być proinflacyjne? Ciekawe w jaki sposób. Mam wrażenie, że osoby kupujące mieszkanie na kredyt to największe zło, bo to przez nich jest inflacja i to oni odpowiadają za cały bajzel.  Jak kiedyś na potęgę schodziły mieszkania w ramach MDM, to było gites, ale teraz jak ktoś dostanie jakiś cień szansy na kupno mieszkania, to przez niego wywali inflacja znowu :)

Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, Shago napisał:

 

A to jakaś różnica niby? :we_need_to_go_deeper:

I naprawdę to ma być proinflacyjne? Ciekawe w jaki sposób. Mam wrażenie, że osoby kupujące mieszkanie na kredyt to największe zło, bo to przez nich jest inflacja i to oni odpowiadają za cały bajzel.  Jak kiedyś na potęgę schodziły mieszkania w ramach MDM, to było gites, ale teraz jak ktoś dostanie jakiś cień szansy na kupno mieszkania, to przez niego wywali inflacja znowu :)

 

Jak to jak? Przecież sky is the limit w kształtowaniu oferty przez banki i skoro i tak PiSda to jaki problem wyjebać marżę w kosmos? Wtedy dopłata od PiSdy już będzie liczona w grubych dziesiątkach tysięcy na osobę. A skąd te pieniądze niby mają rządzący wziąć? 

 

Ja jestem bardzo za tym żeby w końcu w tym kraju z dykty ludzi było stać na mieszkania i kredyty na nie, ale jest tyle różnych rozwiązań na rynku światowym a wybiera się takie, które sprowadza się do pompowania kasy i transferu od jednej grupy do drugiej. 

 

Taka Szwecja, w której funkcjonuje przecież świetny system państwowych mieszkań na wynajem z niskimi czynszami, z dopłatami zależnymi od dochodu. Ale to wymagało przeznaczania kasy z budżetu właśnie na budowę mieszkań a nie na telewizję rządową. A u nas? Czekanie na mieszkanie latami, mieszkania zarządzane przez skostniałe TBSy i konieczność wyłożenia części środków na budowę. 

 

Taki pomysł książeczki mieszkaniowej nie jest sam w sobie zły, ale będąc Niemcem (u nich jest podobny system) to bym się nie bał, a będąc Polakiem i pamiętając co się stało ze starymi książeczkami to bym się dwa razy zastanowił. 

  • This 1
Odnośnik do komentarza

Mam nadzieje, ze ten program skonczy sie na pier.doleniu tak samo jak ten poprzedni pisu o mieszkaniach+.

 

A Shago nadal nie kuma bazy, ze co do idei to jest sluszne, ze rzad sie pochyla nad takim problemem, ale ku.rwa to jest pis i to co robia, z definicji nie ma prawa dzialac bo to banda je.banych partaczy.

Odnośnik do komentarza
56 minut temu, gtfan napisał:

 

Przecież to sztucznie napędzi konsumpcję w sytuacji gdy NBP w teorii chce ją ograniczać, przecież to oczywiste ze to działanie proinflacyjne.

 

Kupowanie mieszkania na kredyt jest pro inflacyjne, ale wynajmowanie mieszkania, gdzie kilka tys trzeba komuś płacić, które potem ktoś przeznaczy na kupno kolejnego mieszkania pro inflacyjne nie jest. Tak, rzeczywiście ma to sens.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, krupek napisał:

Jak chcą zadbać o lekarzy i pielęgniarki to polecam zacząć od tego, żeby tym pierwszym nie kazać wypierdalać z kraju, a drugim zacząć godnie płacić.

 

Jak ten pomysł z kredytami przejdzie to ceny mieszkań w przyszłym roku dalej będą pojebane. Odechciewa się trochę pracować.

 

wejdź do jakiegokolwiek postu na FB dot. podwyżek dla lekarzy, pielęgniarek czy też lekarzy 

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Shago napisał:

 

A to jakaś różnica niby? :we_need_to_go_deeper:

I naprawdę to ma być proinflacyjne? Ciekawe w jaki sposób. Mam wrażenie, że osoby kupujące mieszkanie na kredyt to największe zło, bo to przez nich jest inflacja i to oni odpowiadają za cały bajzel.  Jak kiedyś na potęgę schodziły mieszkania w ramach MDM, to było gites, ale teraz jak ktoś dostanie jakiś cień szansy na kupno mieszkania, to przez niego wywali inflacja znowu :)

Myśle, że mógłbyś śmiało zastąpić Gaplińskiego :thumbsup:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...