Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, _Red_ napisał:

 

Od dowolnej, a dokładnie minimum 100 zł. Procent jest niezależny od kwoty więc to od ciebie zależy jakiego oczekujesz zwrotu z inwestycji. Ja ogólnie pakuje wszystko co nie jest potrzebne na życie i rozrywki.

 

BTW aktualnie czekam na transfer IKZE z instytucji typowo funduszowych do Obligacji PKO. Dobrze, że na funduszach akurat mam górkę a nie spadki, bo umorzenie nie wygeneruje strat. I też EDO 10-letnie pod korek + za rok 32% gwarantowana stopa zwrotu na zaoszczędzonym podatku no i te ok 6.9% bazowe :banderas: Jak nasze państwo nie jebnie to po 65 r.ż. będzie można jeździć na nartach w skarbcu jak sknerus.

 

Nie siedzę w temacie, czy to jest ten produkt?

https://www.obligacjeskarbowe.pl/oferta-obligacji/obligacje-4-letnie-coi/coi0128/

 

Jak wygląda te indeksowanie inflacją w praktyce? Jest pod to jakiś kalkulator?

 

edit: dobra, dwie sekundy w google

https://marciniwuc.com/obligacje-indeksowane-inflacja-kalkulator/

 

Trzeba będzie zacząć ładować co miesiąc.

Odnośnik do komentarza

Te czteroletnie też mam, ale do parasola IKE & IKZE biorę 10letnie. Te co podałeś się nie kumulują tylko odsetki odcinane są co roku, a podstawowy kapitał pracuje od nowa. Procent składany lepszy o ile nie zależy ci na otrzymywaniu odsetek.

 

W praktyce wygląda tak, że w pierwszym roku kasa pracuje na stawce jak w ofercie czyli te np. 6.65%, a po roku zmienia się na wskaźnik inflacji + 1.25%. Co w wysokiej inflacji dawało w ostatnich latach nawet 18% :cebula: Ale przy zdrowej inflacji typu 3% to będzie tyle co jakaś lokatka.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Tylko przypominam ze jakakolwiek likwidacja podatku od zyskow kapitalowych spowoduje ze bogatsi beda jeszcze bardziej bogaci, bo to wlasnie bogaci zyja z zyskow kapitalowych a biedaki jak zwykle koncza z chujem w dupie. Mowimy nie tylko o jakichs smiesznych lokatach ale o wszystkich inwestycjach i dywidendach spolek. W sumie ten artykul nie przedstawia zadnej rozsadnej propozycji. 

Odnośnik do komentarza

 

49 minut temu, ping napisał:

Czuje się jak debil ale są jakieś np. czterolatki z regularną kapitalizacją odsetek? Bo na otrzymywaniu odciętych mi nie zależy.

 

 

 

Nope, czteroletnie są tylko z kuponami wypłacanymi co roku, także odsetki puchną, a po roku są wypłacane na konto i goły kapitał pracuje od nowa przez kolejny rok. Tutaj musisz przeczytać warunki, np.  https://www.obligacjeskarbowe.pl/oferta-obligacji/obligacje-4-letnie-coi/coi0128/

image.png.7fe6238e6155d1086f7e1161476ad70a.png

 

 

w przeciwieństwie do składanej kapitalizacji jak np. w stałoprocentowych trzylatkach TOS (bardzo fajna opcja, lepsza od lokat) czy EDO (dziesięciolatki indeksowane co roku aktualną inflacją)
 

image.png.2eaf3e689651648e798104f859ada952.png


Magia procentu składanego jest najlepsza, bo co roku realnie pracuje większa kapucha na kolejny rok, a przy IKZE & IKE dodatkowo na starość nie ma podatku od zysków (Belki).

 

 

5 minut temu, Il Brutto napisał:

Tylko przypominam ze jakakolwiek likwidacja podatku od zyskow kapitalowych spowoduje ze bogatsi beda jeszcze bardziej bogaci, bo to wlasnie bogaci zyja z zyskow kapitalowych a biedaki jak zwykle koncza z chujem w dupie.


To prawda - jak zlikwidują Belkę to cała idea odkładania emerytalnego przez IKE leci wpizdu (bo tu jedyna zaleta to brak Belki po 60 r.ż.). IKZE nadal będzie sensowne bo daje co roku ulgę od podatku (do 32% od 9300 zł rocznie na etacie, do 32% od 14000 zł rocznie dla działalności a te limity rosną co roku).

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza

Ano, prosty przykład. Dajmy dla łatwego liczenia wpłatę 10.000 zł na stałe 6% na cztery lata (belkę zignorujmy dla ułatwienia) z kapitalizacją kumulującą się:

Po roku 1: 10 600 zł

Po roku 2: 11 236 zł

Po roku 3: 11 910,16 zł

Po roku 4: 12 624,77 zł

W przypadku odcinania kuponów co roku, dostajemy na konto co rok sztywne 600 zł, więc łączny zysk 2400 zł vs 2624,77 zł także "gratis" ponad 9% więcej.
Oczywiście te odsetki wypłacane co roku można wkładać na coś innego by pracowały, ale to mniej wygodne, ponadto co roku mogą być już gorsze oferty. Ja te coroczne wypłacone kupony z COI traktuję jako premię (dużo lepszą niż mogę liczyć w pracy) na wydatki, trochę nagrody musi być, a reszta sobie puchnie na starość xd

Wada tego produktu jest taka, że obligacje zwykle były czymś bardzo mało dochodowym, w ostatnich latach poszły w górę wraz ze stopami procentowymi i inflacją. Plus taki, że gwarantowany jest zawsze jakiś skromny wzrost ponad inflację, więc kapucha sobie zwiększa wartość do emerytury w przypadku np. IKE (i finalnie bez podatku od zysków na końcu - zobaczymy jednak jaki benefit dodadzą jeśli Belka będzie kiedyś zniesiony).

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

@_Red_ te obligacje które masz, jest jakaś prowizja/opłata za ich umorzenie? co wtedy z naliczonymi odsetkami?

 

Ja póki co od dłuższego czasu przerzucam kasę miedzy Toyotą, ING i VeloBankiem, póki oferują te 6-7%, ale zastanawiam się nad alternatywami. Tęsknie za trzymaniem kasy w funduszach xD ale rozważam też obligacje.

 

No i chyba w tym roku pierwszy raz sypnę coś do IKZE ze względu na zwrot podatku, chociaż póki co jeśli chodzi o oszczędzanie na emeryturę to głównie polegam na PPE (firma mi wrzuca dodatkowo 6% pensji) no i zerknąłem że na OFE też już ładna kwota po 10 latach pracy mam.

 

A i tak btw. nie wiem czy wiecie ale od tego roku odliczanie podatku od zysków z funduszy będzie trzeba samemu robić ale za to można sobie kompensować straty i zyski dzięki temu.

Odnośnik do komentarza

Opłaty za umorzenie są podane w opisie danej obligacji, zwykle coś między 70gr/2 zł od obligacji. Jedna obligacja kosztuje 100 zł. Wygenerowane w międzyczasie odsetki CHYBA są należne przy umorzeniu (w przeciwieństwie do np. lokat), ale potrącana jest ta opłata. 

 

I CHYBA ta opłata nie może być większa od wypracowanych odsetek tj. kiedyś umorzyłem obligacje po niecałym miesiącu od zakupu, bo pojawiła się lepsza oferta i potrącili tylko tyle ile zdążyło się wygenerować odsetek, z 30groszy od każdej stówki. Także wzięli mniej niż opłata wynikająca z tabeli.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, MaZZeo napisał:

głównie polegam na PPE

 

Ja mam w pracy twór nazwany PPO/PPI. Ale nie widzę tu żadnej korzyści, ot po prostu prywatny fundusz, który mogę rozbić dopiero po odejściu z pracy. A belka i tak zapewne będzie pobrana od zysku.

 

Cytat

A i tak btw. nie wiem czy wiecie ale od tego roku odliczanie podatku od zysków z funduszy będzie trzeba samemu robić ale za to można sobie kompensować straty i zyski dzięki temu.

 

Też to zauważyłem, nowe przepisy. Gdzieś tam stronę czy dwie wcześniej o tym wspomniałem. Ma to sens chociaż nakłada na nas obowiązek rozliczania odsetek w PIT. Ale to chyba dotyczy tylko funduszy i giełdy, a nie lokat?

 

 

edit

nie skleiło postów, przepraszać

Odnośnik do komentarza

Nie żadna narodowa ściepa bo nikt się na wakacje kredytowe nie składa, to tylko odroczenie zysku banku (co banki bezczelnie nazywają STRATĄ :kekw: ). Banki są współwinne patologii na rynku kredytów hipotecznych więc wcale mi ich nie żal, bardzo chętnie kolejny rok z rzędu skorzystam z tego i nadpłacę kredyt za zaoszczędzona kwotę.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Litować się nad bankami :gachigasm:. W trakcie wakacji kredytowych banki zanotowały rekordowe zyski, nic ich to nie zabolało. Do tego Polacy mają ponad 2 biliony zł na kontach, przez co te ch*je ani myślą specjalnie dawać sensownych lokat, bo mają aż nad to płynnej gotówki. Jak tylko będę miał możliwość ponownego skorzystania z wakacji to nawet powieka mi nie drgnie. Budżet do tego NIC nie dopłaca.

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, MaZZeo napisał:

Nie żadna narodowa ściepa bo nikt się na wakacje kredytowe nie składa, to tylko odroczenie zysku banku (co banki bezczelnie nazywają STRATĄ

Jasne, tylko jakoś banki sobie muszą odbić te "straty" i zapłacą za to inni klienci tych banków. No ale co to obchodzi takich jak ty, przecież najważniejsze jest, że lepiej na tym wyjdziesz, mentalność typowego polskiego deja :) W ogóle ta hipokryzja jest urocza, jebanie banków na lewo i prawo, ale po kredyt to z pocałowaniem rączki zapierdalacie XD 

Odnośnik do komentarza
14 minut temu, MaZZeo napisał:

Nie masz pojęcia o czym mówisz i nawet nie będę dyskutował, bo nie ma o czym.

Spoko, przypomnę ci tylko, że bank to biznes jak każdy inny i nie wiem co w tym takiego szokującego dla ciebie, że chcą ZARABIAĆ. Nikt ci nie kazał korzystać z ich oferty skoro uważasz, że to taka patologia, no ale bez kredytu siedziałbyś pewnie dalej u starych albo na wynajmie, a teraz jeszcze jak sam napisałeś masz okazję zaoszczędzić i nadpłacić kredyt, no ale dalej ci źle bo te skurwesyny się dorabiają XD

Odnośnik do komentarza

Co za debile w tym rządzie. Weźmie kredyt osoba co zarabia np. 40 000 zł miesięcznie i ma ratę na poziomie 15 tys. zl, to załapie się na wakacje kredytowe. A już np. ja gdzie rata kredytu hipotecznego przy dochodach to jakieś 8-10%, to nie skorzystam? Przecież to jest bzdura totalna.

 

Co do obligacji, to ja ładuję od sierpnia 2023 właśnie wszystko w TOSy, roczna kapitalizacja odsetek i tylko 3 lata. Czekam jeszcze na 15.02 z wyrokiem od Urzędu Skarbowego i dalej wpłacam jeśli mnie nie zabiją podatkiem.

 

Edytowane przez Marcin_wawa
Odnośnik do komentarza
W dniu 25.01.2024 o 21:17, _Red_ napisał:

 

Ano, prosty przykład. Dajmy dla łatwego liczenia wpłatę 10.000 zł na stałe 6% na cztery lata (belkę zignorujmy dla ułatwienia) z kapitalizacją kumulującą się:

Po roku 1: 10 600 zł

Po roku 2: 11 236 zł

Po roku 3: 11 910,16 zł

Po roku 4: 12 624,77 zł

 

Czyli z kapitalizacją są bardziej opłacalne. Jakieś kruczki względem bez kapitalizacji?

Redziu a ty jakie obecnie masz?

 

Mam trochę hajsu na ETF S&P ale zdywersyfikowałbym sobie czymś „polskim” 

Odnośnik do komentarza
29 minut temu, iluck85 napisał:

Skąd ludzie maja 120k na wkład własny? 

 

Z pracy :rayos: 160k to mieliśmy wkładu własnego w 2015 gdy zarobki były 3x mniejsze, to chyba dziś nawet prościej odłożyć?

 

14 minut temu, balon napisał:

Czyli z kapitalizacją są bardziej opłacalne. Jakieś kruczki względem bez kapitalizacji?

 

Żadnych, ot czysta matma :) Jedyny kruczek, że odsetki zobaczysz na końcu bo się rolują co roku, a bez kapitalizacji to wypłacają co roku.

 

5 godzin temu, number_nine napisał:

Spoko, przypomnę ci tylko, że bank to biznes jak każdy inny i nie wiem co w tym takiego szokującego dla ciebie, że chcą ZARABIAĆ. Ni

 

Ty wiesz, że tłumaczysz ojcu jak dzieci robić? XD Przecież MaZZeo to chyba ex bankier, czy mylę już lore?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, _Red_ napisał:

Jedyny kruczek, że odsetki zobaczysz na końcu bo się rolują co roku, a bez kapitalizacji to wypłacają co roku.

Czyli minus jak byś musiał z jakiś względu wypłacić szybciej. Bo tak zawsze coś ci wypłacą odsetek (pomniejszając o jakąś tam karę per - akcja) a tak masz to co wpłaciłeś. Czy są jeszcze jakieś „kary” ewentualnego szybszego zamknięcia/sprzedaży sprzedaży akcji? 
 


A ty jakie masz obecnie jak, to nie tajemnica? Skończyłeś już jakieś?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...